Treść opublikowana przez drozdu7
-
Batman: Arkham Knight
ja jako fan gier Rocksteady o Batmanie, przychylam się jednak do narzekających na AK. Za dużo jest Batmobilu i nie ma co dyskutować nawet z tym. Na mieście za dużo czołgów, jakieś drony, czerwone lampy, to wogóle nie ma klimatu. Ale mnie najbardziej zabolała rezygnacja z eksploracji budynków, taka jak była w AA, tam to było mistrzostwo. Arkham CIty poszło już w stronę sandboxa ale eksploracja była i walki z bossami też fajne. Fabuła w AK jest ciekawa, ale AA i AC jednak lepsze. A jeśli chodzi o klimat to nawet Arkham Origins wspominam lepiej, wigilijna noc była super. Grając kolejno w nowego Batka i nowego Tomb Raidera naszła mnie myśl, że w tej pierwszej najlepsze elementy porzucono, a w tej drugiej rozbudowano.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Hacksaw Ridge - po wczorajszym seansie cieszę się że Mel Gibson wrócił do robienia filmów. Za 55mln(ponoć) nakręcił naprawdę świetny film. Za podstawę posłużyła mu naprawdę niesamowita historia, gościa który poszedł na wojnę bez broni. W sumie bardzo rzeczy mu wyszło, jest humor, patos i jest ku*******o dobra inscenizacja bitwy o Okinawe, dawno już w kinie nie było takiej batalii. Może razić silnie zaznaczony wątek religijny, ale mi to jakoś nie przeszkadzało, bez tego ta historia nigdy by się nie wydarzyła. Film może też wydawać się zbyt patetyczny, ale w sumie brakuje mi takiego epickiego kina o zwykłych bohaterach, nie tylko tych w kostiumach. Polecam wybrać się do kina, nie będzie to czas stracony. 8+/10
-
PSX Extreme 231
ale wszyscy, Ci zajarani i cała reszta będą wkońcu oczekiwali porządnych gier, w sensie długości, fabuły i gameplayu. Nie wystarczą tylko popierdółki pokazujące moc sprzętu. Bez gier VR przepadnie,
-
PSX Extreme 231
HIV twierdzi że czeka nas nowa jakość grania. Pewnie miną lata zanim to się stanie, a jeśli się stanie to oby powstały też pełnoprawne gry. Bo głupio płacić 2 tysie zeby popykać w popierdółki. A jeśli VR umrze jak kontrolery ruchu to trudno, ważne żeby też pojawiły się nowe rozwiązania w gameplayu. Bo inaczej wszystko zdechnie
-
PSX Extreme 231
Rozumiem. Chodziło mi o to co przeczytałem w recenzji, a zostało ocenione jako produkt dobry. Inną sprawą jest pazerność twórców, którzy za najmniejsze bzdety chcą naszych pieniędzy. O mocy konsol się nie wypowiadam, bo aż tak się nie znam ale wiem, że na dzień dzisiejszy mają problemy z 1080p w 60klatkach, a rzucają się już na VR. A może marudzę tak bo generalnie jestem rozczarowany konsolami, obecną generacją.
-
PSX Extreme 231
Czytam magazyn od wielu już lat i różne rzeczy tam widziałem, ale mam pytanko. Jak coś co można ukończyć w nieco ponad godzinę i w sumie jest tylko pokazówką, dostaje ocenę 7=. Chodzi oczywiście o Batmana: Arkham VR. Generalnie prawie wszystkie te "gry" to tylko wprowadzenie do VR dlatego dziwi natłok ocen typu 7,8 . Potem jak już pojawią się gry z prawdziwego zdarzenia to pewnie poniżej 8 nie zejdzie.
-
Spis posiadaczy Xbox One
KalEl89PL aktualnie Gears of War Judgment w oczekiwaniu na lamienie w Dark Souls 3.
-
Jaką grę wybrać?
dzięki, już i tak zamówiłem Soulsy najwyżej będę rzucał padem po chacie
-
Jaką grę wybrać?
Co wziąć, Deus Ex MD czy Dark Soulsy 3? Bo bardziej napalony jestem na to drugie, choć jakimś hardkorem nie jestem, doszedłem w jedynce do Ornsteina i tego drugiego gostka. Tu też jest tak ciężko? bo jeśli tak to wezmę DE.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nerve - film o smartfonowej gierce w prawda czy wyzwanie, a w sumie tylko wyzwanie. Sam nie wiem czy to gniot czy nie, mam problem z tym filmem. Drażniła mnie gimbowatość i wrażenie że to zwykły rozciągnięty teledysk, ale jednak film pokazuje w jak posranym społeczeństwie żyjemy itp. 6/10?
-
Marketplace
nie jestem zbyt obeznany w temacie, dlatego pytam. Często zdarzają się jakieś mega wyprzedaże na marketplace? i kiedy jakaś najbliższa coś wiadomo?
- Dying Light
-
Dying Light
kurde ale to trudne jest. Gram sam na normalu, 10% fabuły a już ze dwa razy wyłączałem wku**iony..w sumie fajnie się popyla po mieście ( of course w dzień ) . Ktoś ma jakiś kilka porad na początek? bo muszę się zaprzeć i przejść, nie po to wybuliłem hajs na Enhanced Edition
-
Quantum Break
no nie doceniłem, bo nie zawsze stać mnie żeby brać grę na premierę. Bardziej chodziło o niedocenienie przez prasę i serwisy, co pewnie też przełożyło się na sprzedaż. Właśnie gunplay połączony z mocami był naprawdę super.
-
Quantum Break
Właśnie ukończyłem. Świetna gra. Bardzo podobało mi się połączenie gry i serialu, historia jest bardzo fajna. Nie rozumiem czemu gra nie odniosła sukcesu, przecież w to się genialnie gra, w starciach jest pełna dowolność w użyciu mocy, strzelanie wcale nie jest najważniejsze. A do tego wygląda to cudnie. Dla mnie Remedy jest chyba najlepszym obecnie studiem. Sam Lake i spółka mają swój styl, z każdą grą wprowadzają nowe pomysły, ciągle coś rozwijają. Tym mocniej zastanawia mnie, dlaczego nie doceniono tej produkcji.. To tylko pokazuje że lepiej trzepać kolejne sequele, gdzie recenzent ciągle pisze że w sumie nic nowego nie znajdziemy a potem wlepia 10 lub 9. Jak masz Xa to musisz zagrać w Quantum Break!
-
własnie ukonczyłem...
ale w Extrimie notorycznie Cody dostają ponad 8 śmiech na sali..
-
własnie ukonczyłem...
Alan Wake - ukończony wraz z dodatkowymi dwoma odcinkami. Po latach znów wskoczyłem w buty Alana i czułem się w nich kapitalnie. Zacząłem grać w to ponieważ nowy Mad Max tak mocno mnie wkurzył swoją nijakością i tym że to pusta gra. Wyłączyłem ją i włączyłem kolejną zainstalowaną na dysku.. i z miejsca zrobiłem niemal dwa odcinki. Ta gra jest świetna, świetna nawet dziś, po 6 latach. Klimat, fabuła, rozgrywka. Latarka + pistolet? Super sprawa. Opętani? Dawać. O grafice nie mówię bo co tu mówić. Gra ma swoje lata, ale pomimo wieku ma swój styl i tożsamość. Broni się bez problemu. Jedyne co mnie wkurzyło to pierwszy odc specjalny, za dużo w nim walki. Zrobiony na siłę. Remedy robi świetne gry, to jeden z niewielu developerów którzy cały czas szukają nowych rozwiązań ( teraz gram w Quantum Break ). Alan Wake to przemyślana produkcja, która zapewni kilkanaście godzin super przygody. Polecam 9/10 poprzedniej generacji.
-
Bioshock: The Collection Remastered
Eeee tam, problem Infinite jest to właśnie że nazywa się Bioshock. Pierwsza częśc to arcydzieło, ale już np druga wg mnie jest o wieeeele słabsza. Infinite to już bardziej strzelanka, dlatego tak rozczarowała. Ja tam i tak bawiłem się świetnie, fabuła mnie wciągnęła i na końcu dała w pape.
-
Deus Ex: Mankind Divided
wow, zaniepokoiliście mnie swoją dyskusją nt. nowego Deus Ex. Tak czy siak kupię ale jedno jest zastanawiające i niepokojące.. Jeśli używa się w obronie argumentu że "dostało się to co samo co zachwyciło 5(!) lat temu" to trochę smutne. To jak gatunki mają się rozwijać, jeśli ktoś klepie bezpieczny sequel, niewiele dodaje i jeszcze wycina kawałki gry? Za to zbiera wysokie oceny i dobrą sprzedaż? Źle się dzieje..
-
PSX Extreme 228
Temat numeru fajny, przyjemnie się czytało o tym jak zmieniły się firmy, które kojarzyły się zawsze z hitami z najwyższej półki. Dodać do tego Zgrentgen i wychodzi mocno pesymistyczny numer
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
to w sumie pomogliście i jednocześnie nie pomogliście zawsze lubiłem MGS, super gierki które przyciągały fabułą przede wszystkim. Jedynie Peace Walkera nie skonczyłem, a piątce najbliżej do niego. A jak to jest z zakończeniem ? jest czy go nie ma?
- Fallout 4
-
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Ground Zeroes jest potrzebny przed Phantom Pain? czy fabularnie dużo stracę jak odpuszczę sobie to płatne demo? Czy jeśli nie mam zamiaru masterować gry i tych side opsów to gra da radę? jak z misjami głównego wątku, są zróżnicowane chociaż? Ostatnio sparzyłem się na Falloucie 4 więc wolę popytać przed kupnem.
- Fallout 4
-
Fallout 4
tak sobie gram już 25h w tego Fallouta i coraz mniej mi się chce. Nie znam starych części, przeszedłem jedynie NV i byłem zachwycony pomimo że technicznie była kupa, nawet wysmarowałem gdzieś posta pochwalnego. I w sumie wydaje mi się że tu zwyczajnie częsci rzeczy nie poprawiono, a inne spaprano. Dialogi wogóle nie mają mocy, w rozmowach nie ma emocji, system rozwoju się rozlazł a questy zbyt mocno opierają się na ciągłej walce. Jedyną nowością jest budowanie osady, ciekawe to ale chyba bezcelowe na dłuższą metę. Gdyby wokół tego zbudować linię fabularną, o próbach zbudowania miasta na zgliszczach cywilizacji, dać więcej możliwośći. A tu główny wątek jest nudny dość. Porobiłem kilka zadań dla frakcji, ale wszystkie polegają na ubiciu lub przyniesieniu czegoś. Ogólnie mam zamiar przejść do końca. A i technicznie to dalej kupa.