Bigby

Ci co pograli trochę dłużej lub skończyli tytuł chwalą różnorodność i tempo w jakim gra zaznajamia z nowymi mechanikami, o monotonności nic nie wspominając. Trzeba być tylko świadomym, że bardzo dużą rolę odgrywa skradanie, więc pod tym względem może komuś nie podpasowac. Do tego nieco eksploracji jak ktoś szuka znajdziek, zagadki środowiskowe (ale ponoć łatwe). Najważniejsze, że do tej pory wszyscy są zgodni, że fabuła i postaci dają radę. Świetna grafika i muzyka to wisienka na torcie.

Ja natomiast uwziąłem się na Predatora, który kopie mi ciągle dupsko. Twardy jest skurczybyk, a do tego ma wszystkich na jednego hita. Chyba poczekam aż się lepiej dozbroję.

Rage na przecenie, PT teraz.

Pierwsze opinie grających bardzo pozytywne. Świetni bohaterowie, muzyka i voice-acting. Graficznie też wysoka półka.

Dzięki za ogarnięcie tematu i postów. Z resetery.

Sync shot robi się z trzema dostępnymi dronami.

Możliwość przecinania ogrodzenia, taplanie się w błotku, bandażowanie sie - Fajnie fajnie. edit: Ale duży minus za brak drużyny sterowanej przez AI.

Wszystko wygląda bardzo dobrze. No ale to Ubi, więc jest obawa o downgrade. Ale i tak czekam jak cholera.

Powoli wszystko się potwierdza.

No i do tego te widoczki. Może przy okazji kolejnej części uda się złożyć nowy sprzęt, bo aż chciałbym zobaczyć jak to się prezentuje w pełnej okazałości.

Po ograniu darmowego weekendu kupiłem pełniaka. Od kilku dni nie mogę się oderwać, choć wykonałem dopiero kilka misji, w tym najnowszą Operation Oracle. Bałem się, że zabawa solo będzie frustrująca, ale daje radę. Dokładna infiltracja bazy wroga i powolna, skradankowa eliminacja chyba mi się nie znudzi.

Znalezione na reddicie Ghost Recon.

Raczej nowa część, w sumie chyba już czas. W Wildlands dopiero niedawno zacząłem grać i tak jak z jednej strony wolałbym bardziej zamknięte lokacje i podział na rozbudowane misje jak np. w Hitmanie, tak z drugiej otwarty świat ma sens i wygląda za(pipi)iście dobrze. O dziwo samemu też gra się całkiem znośnie, a kompani wydają się sprawnie reagować na polecenia przez co można wykręcać niezłe akcje. Pytanie tylko czy po kolejnych 10 czy tam 20 godzinach wciąż będzie tak samo bawić.

Jest diabelnie utalentowany, już nie raz to udowodnił. Polecam przy okazji zerknąć na jego streamy czasami. Teraz akurat ogrywa Days Gone. Wcześniej m.in. Battlefronta 2 i Bard's Tale. Jednym razem komentował wydarzenia z gry i opowiadał różne ciekawostki głosem Arniego. Złoto.

Zbliża się dwójka, więc tak mnie naszło żeby poskakać po Haranie. W kilka dni stuknęlo jakies 20h. Genialny tytuł. No i wciąż wygląda świetnie, a nocą strach wychodzić z safe house'u.

Właściwie jedyne do czego można by się przyczepić, to niektóre drętwe animacje, ale nie mówimy tutaj o wysokobudżetowym tytule AAA, więc naturalnie nie będzie to poziom God of War, RDR2 czy Uncharted. Za to graficznie i dźwiękowo Plague Tale nie ma się czego wstydzić.

Tak, wszędzie powtarzają info o 12-15h. Idealna długość.

Zupełnie kto inny.

Nowe screeny. Twórcy zapowiedzieli, że gra śmiga w 4K na Pro i X.

Ale Starh doyebał wrażeniami. I te screeny. Muszę chyba przemyśleć szybszy zakup DG.

Jedna z najbardziej przeze mnie oczekiwanych gier tego roku. Po tych wszystkich open worldach chętnie zagram w coś krótszego, bardziej skoncentrowanego na historii.