PiotrekP

RAMBO Ostatnia krew Film porusza głęboko, jak maczeta wbita w korpus po samą rękojeść. A na serio- dostałem to czego się spodziewałem, czyli kawał brutalnej i momentami przerysowanej akcji. W sumie zawsze mogło być lepiej, ale w dobie kontynuacji robionych na siłę i na odwal się, Rambo wypada bardzo dobrze. 7+/10

Robię odkop, ale dopiero od piątku gram. Wszystko fajnie, ale ten grind na karty do tuningu to lekkie przegięcie. Pierwszy wóz do wyścigów to Buick, kupiłem teraz Subaru BRZ i chciałem z pierwszego wyjąć karty i wsadzić do japończyka i upa zbita, bo się nie da. Karty są przy pisane do wozu i te gorsze można tylko sprzedać. Oba wózki w tej samej kategorii- wyścig. Chyba, że czegoś tu nie ogarniam. Jeździ się fajnie, mapa spora, graficzne jak na PS4 daje rade, na trochę mnie to wciągnie.

Obie okładki fajne, środek też zapowiada się ciekawie. Znajdzie się któryś odważny do recenzji Truck Drivera?

W końcu drugi raz się za Wiedźmina Dziki Gon wziąłem. Poszła Nowa Gra Plus, z Geraltem chamem i chciwym, co za darmo nawet muchy nie zabije.

Roger i inni przynajmniej biorą błędy na klatę, nie to co u konkurencji, gdzie na krytykę jest nagonka psychofanów a jeden z redaktorów odpowiada "jak takiś mądry, przyjdź i zrób lepiej" Co do ankiet, to pomysł trochę chybiony, wyjdzie wynik 51-49 i co? Jeszcze nigdy żaden każdemu nie dogodził, jednemu zmiana na plus, to u drugiego na minus. Co do papieru- mi się nic nie rozmazuje, a zapach farby w sumie szybko się ulatnia. Chyba, że dziewczyna wystawia pismo na balkon jak mnie nie ma, bo z nią to nigdy nie wiadomo.

Zaliczyłem w końcu Spideya, zostaly zadania poboczne, ale póki co nie chce mi się ich robić. Samo bujanie się na sieci po Manhattanie wypada świetnie i daje masę radochy. Sama wyspa też wygląda spoko, zwłaszcza podczas zachodów słońca. Niestety już wnętrza budynków, które można zobaczyć przez szybę to losowe kopiuj-wklej, więc w trzech oknach obok siebie można zobaczyć tą samą kuchnie czy pokój z biurkiem. No i Spider nie odbija się w szybach. Walka to rzecz dobrze znana z Batmanów, też wsparta gadżetami. Szkoda, że walki z bossami zrobione na jedno kopyto: ogłusz, trochę pobij, uniknij ataku, a jak zaświeci się trójkąt, wykonaj atak, który pchnie walkę dalej. Do tego czasem kamera lubi zbzikować, co doprowadza do utraty zdrowia, lub zgonu. Stroje- jak odblokowalem dwa stroje z filmów, to skończyłem w nich grę. Fabularnie nie jest źle, ale jak dla mnie niewykorzystany potencjał, do tego brak głównych łotrów, ale ich zostawili na sequel. Angielskie głosy spoko, w polskiej tylko Parker daje radę. Brak kinówki na minus, nie ogarniam czemu na siłę wcisnęli brak zmiany tej opcji. A sekwencje skradankowe bym wypieprzył, bo są według mnie zupełnie niepotrzebne.

@Konrad Masmix Kowalski problem z prenumeratą to idea ma od lat. Ja co miesiąc na fb Pixela żale się, że mi numer na czas nie dochodzi. PDFa PSXa też nie dostałem, ale teraz mi nie potrzebny, skoro mam papier.

Recenzja NMS Beyond- dwa screenshoty. Jeden z trailera, drugi z pecetowej wersji gry.

na to nie licz. Pixel czwarty rok przychodzi po premierze kioskowej, teraz to samo będzie z PSXem, choć obecny numer przyszedł wczoraj. Od 2014 jak prenumeruje, raptem kilka razy był później niż we wtorek. Teraz o wtorku będzie można pomarzyć.

Otwarcie folii z nowym numerem to jak wybuch bomby gazowej. Lepiej tego nie robić w zamkniętym pomieszczeniu. Cała reszta git.

Czwarty tom Wiedźmina dołączył do reszty

kiedy zapowiedź nowego numeru?

Sniper Elite 4 z psplusa (jestem w czwartej misji), Spider Man i Division2. Pajączek już niemal na ukończeniu głównej fabuły.

Po kilku długich przerwach, też w końcu skończyłem główny wątek. Design świata, postacie, głosy, cut-scenki, momentami muzyka, dbanie i rozbudowa motoru- to na plus. Mieszane odczucia mam niestety do wątku fabularnego- z początku się wlecze, potem jest ok, a w końcówce jakby leci zbyt szybko. Misje to niestety sztampa dla sandboxów- czyli jedź, znajdź/zabij i wróć. No i misje, które polegają na pogadaniu z jakąś osobą. Jedziesz pół mapy, żaby zobaczyć scenkę trwającą z minutę. Śmieszyły też misje łowcy nagród, kiedy cel był 500m od obozu i tylko my mogliśmy go znaleźć. Serio? Te miejscówki nie mogły być gdzieś dalej? Podobnie jak same otrzymywanie zleceń- wyjechaliśmy z obozu, nie mija 10 sekund i "wracaj, bo jest robota". Po pewnym czasie zaczęły mnie też nudzić monologi Deacona, kiedy spotykał wrogów. Walka. Wrogowie są głupi jak but, pokonywanie hord na początku skazane na porażkę, potem trzeba kombinować a na końcu (kiedy się ulepszymy i dozbroimy) jest zbyt łatwe. Choć tu osobna kwestia z kołem broni, które momentami doprowadzało do zgonu- zanim zdążyłem wybrać ten cholerny mołotow, horda mnie dopadała i koniec. Motorem w sumie jeździ się fajnie, ale czasem dzieją się cyrki- kiedy zgłupieje fizyka i grawitacja, można zaliczyć zgon, lekko uderzając w murek. Tak, straciłem na takim czymś niemal na full ulepszone zdrowie. No i optymalizacja i bugi. Spadki płynności były, wymóg resetu misji bo coś się nie wczytało- bodaj 3 razy. Raz gra wywaliła błąd w samej końcówce hordy i raz złapała freeza przy spokojnym zwiedzaniu Syfu. Przynajmniej do tej pory. Ocena? Podobnie jak @YETI dałbym 7/10. Platyny zamiaru nie mam robić, bo nie trawię w grach zbierania wszelakich znajdziek. Ale pewnie wrócę skończyć zadania dla obozów i powybijać hordy.

@grzybiarz ja instalowałem na nowo grę w poniedziałek

Jest patch 2.04. Tylko 100mb, ale kopiuje się wieczność. Edit: Taki looj, dalej crashuje

Cztery razy próbowałem odpalić i ciągle ten sam błąd (CE-34878-0) Nie ważne, który tryb, czy nowa gra. Trzy razy na końcu loadingu, raz kilka sekund kiedy już grałem. Net mówi, że nie jestem jedyny

Beyond już jest, v2.03, 11GB do pobrania.

kiedyś był Red Bull, Tiger i jakieś tańsze szczyny w liczbie maks trzech. Wszystko w klasycznym smaku i nikt nie narzekał. Teraz tyle tych wersji, że można osiwieć, jakby miał ze wszystkich dostępnych wybierać. Tak btw, energole przez tyle lat jakoś specjalnie nie podrożały. 14 lat temu puszka Tigera była za dwa złote, teraz stoi niewiele więcej. Za N-Gine w pobliskim sklepie płacę 1,80zl, smakowo takie jak Black. Ostatnio piłem też właśnie Black Extreme5, czy jak on się zwie. Na puszce "classic taste", a różnicę czuć po pierwszym łyku.

Beyond już za mniej niż tydzień, Dojdzie VR, "pełnoprawne" multi i inne ficzery. Chyba znowu wrzucę płytkę do napędu.

W Egmoncie promo, więc wziąłem.

I ja w końcu skończyłem. Szedłem w stronę wojny ale w kilku wypadkach coś skrewiłem, bo: Cage i reszta w końcu się postarali i zrobili grę ze świetnym klimatem w którym nasze wybory rzeczywiście zmieniają, lub dają inne sceny. I patrząc na schematy jest tego sporo. Póki co gra leci z dysku, ale kiedyś przejdę znowu pokojową ścieżką.

Ej no, widać przecież jedno autko na drodze Mnie ciekawi jak to będzie na padzie wyglądać, bo próbowałem tak grać w ETS2 i dostałem ku*wicy, więc wróciłem do klawiatury.

Niech Stallone zrobi jeszcze czwartą część Niezniszczalnych, już bez młodzików, w "twardej R-ce" i będzie można umrzeć w spokoju

Sam tyram od początku w ETS2 i ATS. A to badziewie miałoby marne szanse nawet z pierwszym ETS. SCS dobrze robi, że nie wydaje tego na konsole, bo bez całego zaplecza fanowsko moderskiego, straciłyby masę uroku.