PiotrekP

Alien: Covenant Filozoficzne pierdu-pierdu, podlane marnym krwistym sosem. Panie Scott, pan się mógł zdecydować. Robimy krwawą rozpierduchę, albo mroczne kino w stylu pierwszego Obcego. Wymieszanie tego nie wyszło nikomu na dobre. Ani nie ma tu klimatu, ani poczucia grozy. Jatka z obcymi lepsza była w "Aliens" i "Przebudzeniu". Miał to być chyba taki miks Prometeusza i dwóch wcześniej wymienionych, z wyjaśnianiem genezy obcego. I chyba tylko to ostatnie jest tu warte obejrzenia (choć tu głosy są różne). Wynudził mnie ten film niemożebnie. 3/10

Hardcore Henry Oglądanie Hardkorowego Henia, jest jak oglądanie gameplay'u z gry fps. Gameplay'a z dobrych lat, kiedy nie było paplania do mikrofonu i jeszcze gorszego nakładania mordy na ekran. Jest tu strzelanie, jest trochę skradania z widokiem łapek przyklejanych do "osłon", jest misja eskortowa i celowniczek. No i boss, który jak przystało, ma... Wielu pisało, że film może być męczący przy oglądaniu, mnie też to dopadło po jakichś 70 minutach. Byłbym zapomniał o fabule- ale kogo ona tu obchodzi? Jest ostra akcja i nawet muza daje radę. No i akcja dzieje się w takiej stereotypowej, memowej Moskwie. Chev Chelios doczekał się następcy. 7/10

DeAgostini zapowiedziało kolekcję komiksów Star Wars Legendy. W pierwszym tomie "Klasyczne opowieści 1". Ceny pewnie jak seria od hachette, bo pierwszy tom 15zł. Zapewne to kolejny test. Info ze strony ruchu.

Krótko, bo jak inaczej. TV pod zwykłe PS4, 40-43' z przedziału 1500-2000zł. (najlepiej coś około 1800zł) Obecnie mam Samsunga 43' i gra mi się na nim świetnie, ale na jednym TV ciężko czasem pogodzić 2 osoby. Nie wiem czy jest sens pakować kasę w jakieś HDRy czy inne takie pierdy. Net mi w nim nie potrzebny. Ot zwykły TV do konsoli i podpięcia laptopa.

Tu pasuje tylko jeden kultowy dialog: "-W czym wam moge pomóc chłopaki? -W spuszczeniu sobie wpier..." Ale jak z kazachami wygramy to znowu będzie podniet jacy to oni super i wogóle mistrzowie. I tak w kółko.

Krupek- daj przepis :D Naleśniki z nutellą i roztartym bananem.

dziś o 23 na Puls2: Dead Rising Watchtower. Info jako ciekawostka

Dalej męczę multi Titanfall 2, kończe powoli DiRT4 no i jeszcze Freedom Cryi No Man's Sky. Od Just Cause 3 sie odbiłem, ale może dam grze kolejną szansę.

Ale to doczytywanie tekstur to masakra. Druga rzecz to stateczek za wolno lata będąc na planecie. Trzeba wbijac w kosmos, odpalac silnik pulsacyjny i wtedy doleciec do punktu w kilkanascie sekund, bo normalnie trwaloby to kilka minut. Niemniej przynajmniej jest teraz co robić

Pringelsy jadłem dwa razy, jak były w obniżce 50% w jakiejś tam sieci sklepów. Wziąłem te chili i serowe. Nie mam pojęcia co tam kosztuje te 8-10zł, bo po tyle w marketach stoją, chyba, ze jest jakaś obniżka. A no tak, to samo co w Red Bullu- marka Ostatnio kupiłem zaś te Laysy stixy nowe ketchupowe- o wiele lepsze niż te cienkie stixy.

Plugawy, po wpisach na ich FB raczej nie bardzo. "Druga okładka lepsza" często się pojawia, jeśli są dwie okładki.

Okładki najbliższego Pixela: dla prenumeratorów i kioskowa. Ta druga równie dobrze by mogła wylądować w PSX czy CDA. A ta pierwsza? Raczej znikome szanse.

Można i trzeba narzekać. Serio, to co reprezentuje swoimi okładkami (i nie tylko) PIXEL odyebało konkurencje o lata świetlne.Ile bedziecie pitolić o tych okładkach? Cover ma sprzedać pismo. Na czyste okładki badź z mniej znanych gier nie ma co liczyć. No dobra, te drugie czasem się pojawiają.Gorsze jest chyba tylko okładek do wyboru,bo "znowu dostalem gorszą okładkę", "u mnie tylko te paskudne okładki z...". Roger chyba ostatnio się na ten temat wyczerpująco wypowiedział.

Co nieciekawego w TV? "Pixele" na Polsacie w środę o 20.40 Omijać szerokim łukiem.

Nie mów mi o tym pier... helikopterze. Zawisl za zakrętem na 14km odcinku 15 sekund przed metą. Rzecz jasna przyprawił mnie o zawał, fura poszła prosto w widzów i dostałem 20 sekund kary. Myślalem, że konsolę, no sami wiecie co. Najgorsze jest jednak, kiedy da(pipi)emy, auto tak sunie, sekundy uciekają a powrót na trase nie działa od razu.

Ja się zastanawiam czy brać za tą stówkę na PS4. Mam ochotę na taką grę. Jako, ze pewnie robiłbym wszystko co by się dało, to trochę czasu by mi zajęła.

Do cda i ich okładek wargejmingowych to im daleko.

Szkoda, że nie ma hordy bez tytanów. Dać tak z 3-5 razy więcej piechoty i tych małych robotów. Wtedy by była sieczka

dokładnie. Jak się dorwiemy do lepszych opcji hakerskich, gra nabiera rumieńców. Co do policji- w jednym miejscu nakazałem aresztowanie, typ stawiał opór- policja go zastrzeliła. Jakby rzucił broń, to grzeczni by go wzięli do radiowozu.

mi w jedynkę też się fajnie grało, (skończyłem najpierw na PC na low, potem za grosze kupiłem na PS4 i też przeszedłem) deszczowe Chicago też miało swój klimat, ale dwójka jednak bardziej mi podeszła.

W końcu skończyłem WD2. Grę kupiłem w lutym, trochę pograłem, a potem poszła na półkę na niemal 5 miesięcy. Było co innego do ogrania. Plusy: Teren gry chce się zwiedzać, jest o wiele bardziej kolorowy i żywy Zachowania NPC Nowe zabawki w postaci skoczka i drona Różne sposoby przechodzenia misji- można wejść samemu ze spluwą, zrobić to po cichu, albo wszystko załatwić dronem/skoczkiem Ekipa DedSec o wiele lepsza niż Aiden "Człowiek-jednej-miny" Pearce Kilka ulepszeń względem jedynki Minusy: nadal nie poprawiony model jazdy, plus niektóre fury spowolnili słabiutkie stacje radiowe misje mogą się szybko zacząć nużyć brak spowolnienia czasu z jedynki Przy Watch Dogs 2 bawiłem się świetnie, o wiele lepiej niż przy jedynce. Często przez kilka posiedzeń latałem po mieście, robiłem sobie fotki i zbierałem znajdźki, zamiast robić misje. Szkoda tylko, że nie poprawili modelu jazdy. W każdym razie, jest progres. Oby w trójce poprawili model jazdy i nieco urozmaicili misje i będzie git. Moja ocena: 8/10

Sierpniowe zakupy:

W niedziele na tvn7 o 20.00 Batman i Robin. Podobno Clooney najgorszy Wayne/Batman edit, coś mi się pomerdało, dziś był o 20.00 (jeszcze trwa), w niedzielę jest powtórka o 17.30

Od tego ratohukotena czy jak mu tam z trójki, chyba gorzej być nie może.

makaron z sosem śmietanowym z kurczakiem i pieczarkami. Polecam makaron penne z biedry w takim pomarańczowym opakowaniu z mąki kukurydzianej. Świetnie trzyma kształt po ugotowaniu i jeszcze lepiej smakuje.