PiotrekP

Jedynka była na początku bardziej przyjazna. Jak opuszczałem zamek to już miałem zbroję, trochę groszy na koncie i podlevelovaną walkę. Tutaj typ od nauki jest daleko, idąc do niego można zginąć wiele razy. I zaczynaj potem od nowa wędrówkę.

Do tego te cholerne sznapsy. Ktoś mądrze napisał że mogli to zostawić tylko w trybie hardcore. Człowiek straci wtedy kilka, a nie naście/dziesiąt minut. Mod z nexusa 62k pobrań.

Za to polskie tłumaczenie napisów z eng głosów raz ugrzecznione, a raz kurva wrzucona choć jej nie ma. Ja tam wolę angielskie głosy, bo brzmią całkiem spoko.

@Paolo1986 ty jeszcze nie w łaźni?

Na to nawet save/load nie pomoże. Hed o tym wspominał, że nawet po kilku godzinach mogą ci jakieś przestępstwo przyklepać.

Dowiedziałem się że na moim lapku gra chodzi w stanie akceptowalnym (co jest dziwne i nie wiem jak by w mieście było), więc mam pewną pokusę, która na pewno by mi ułatwiła granie w ten tytuł. Głównie zaoszczędziłbym sporo czasu, bo na konsoli i tak mały progres bym stracił. Trzeba było brać tak od razu i ewentualnie zrobić zwrot.

Energejuch kiedyś fajnie o Retro opowiadał. Z mocnym naciskiem na kiedyś, bo od dawna jego kanał obniżył poziom. A ogląda(łe)m praktycznie od początku.

Ja już nazbierałem ile mi trzeba i trochę nawarzyłem. Byle odblokować to multiwarzenie, żeby mieć więcej sztuk. W końcu też zdobyłem lepszy outfit, bo zaciukałem dwóch bandytów co się wieśniaka czepili. Powoli do przodu. Ale widoki tutaj faktycznie są piękne momentami.

Ja go dalej nie znalazłem, ale gdzieś mi się obiło o oczy że to trochę trwa.

Pixel w 2015 to jednak był trochę fenomen. Patrząc na aferę w jakiej się zrodził, tematykę i czasy- przetrwali długo. Teraz nikt by się nie porwał na pismo o gierkach, jak nawet cda nie chce iść w dwumiesięcznik, ani z Retro robić kwartalnika. Więc oby PSX trwał nam najdłużej jak się da jako miesięcznik.

Ja mam 12 groszy Początek faktycznie mniej przyjazny niż w jedynce. Tam wszystko było na miejscu w tym zamku, tutaj trzeba biegać i liczyć na szczęście, że się bandytów nie spotka. Z normalnym zapisywaniem byłoby trochę łatwiej, a tak chwila nieuwagi i xx minut w plecy.

Do tego papieru człowiek się też już przyzwyczaił. Ale gdyby był ten grubszy co kilka lat temu, to dopiero byłby gruby numer.

Ja ich na pięści rozłożyłem, choć oni coś bronią machali. Bandyci za to mnie leją, bo zwykle atakują dwójkami. Trudno mi się do tych walk ponownie przyzwyczaić, a muszę to ogarnąć bo tak się grać nie da.

Tym bardziej że już na początku trzeba "daleko" iść a na bandytów łatwo się natknąć. A rzadko chodzą pojedynczo.

Zwykli bandyci których już kilka razy spotkałem. Ten perk to coś z 20% mniejszym jej zużywaniem przy blokowaniu.

Miałbym drugą walkę wygraną, ale przyleciał jakiś palant z tarczą i mogłem mu naskoczyć z tym kordelasikiem. Ogólnie masakrycznie szybko mi ta stamina siada przy blokowaniu, choć mam już pierwszy perk z nią wzięty.

Ja szukam jagód do sznapsów. Pokrzyw mam ponad 100, a ich zero.

To statnie to akurat chyba najlepsze z jego osiągnięć

Numer odebrany z paczkomatu i wstępnie przeglądnięty. W końcu przy recenzjach są loga tytułów (chyba ktoś pisał że mogłyby być). Sporo do czytania, za to reklam znikoma ilość. Zapachu już od dawna brakuje, więc coś bezpowrotnie uleciało.

A może to Janowi jego ptaszek nie wystarczał i chciał się dorwać do tego u Henryka?

Walkę z Dziś w końcu więcej swobody będzie, jak już zajmę się worami. Walkę trzeba będzie jednak potrenować/ ponownie się przyzwyczaić do niej. No i narobić sznapsów, bo po jedynce z modem mogę z rozpędu za dużo sejwować. Już mogli to sobie darować, albo dać na nie auto warzenie jak mamy składniki. Tak, jestem leniwy.

Oby tylko te patche to nie były rozmiaru gry.

Chyba nikt nie będzie gracza zmuszał do gejostwa, bo jak nie to idź wywozić gnój z chlewu.

Czekając na wyjście z roboty i odbiór numeru wleciał pdf, recka KCD2 przeczytana.

Chyba trzeba mieć odpowiednie sakwy przy pasie. Zacząłem czytać te opisy i można tam wsadzić eliksiry i szybko używać (po lewej broń, po prawej eliksiry). Przynajmniej tak to zrozumiałem.