Paolo de Vesir

Cholera, dzisiaj odpaliłem The Lost Legacy i akurat pojawił się post w temacie. Nie powiem, symulator chodzenia przez pierwsze 20 minut nie zachęca zbytnio, ale gra jest krótka i mam dobre wspomnienia po Uncharted 4, więc dam szansę.

To z sezonu The Last of Us w Forciku?

Blacha jest super do swoich exów, ale salon = konsola.

Ty też idziesz w potężny przesadyzm - większość gier konsolowych działa natywnie w jakości która na PC oscyluje w okolicach high i nie dajmy się zwariować, że to jest już niegrywalne, bo na blaszce masz ultra.

1440p/60, zwłaszcza w jakimś upscallingu to zadowalająca mnie jakość za sprzęt który kosztuje mniej niż porządna karta graficzna.

Dobrze mówili, że Xboxa nie trzeba do exów, ale PlayStation jednak tak. Po prostu te drugie są na PC tak spierdolone, że człowiek mimochodem rozgląda się za konsolą. Well played, Sony.

Patrząc jak wyglądają trendy w technologii to realnie VR-a ma szansę wprowadzić do mainstreamu jedynie Apple i to nie w pierwszym rzucie.

Słuchajcie, skoro już były klasyczne remake’i, te przemodelowane na nowoczesne TPP i nawet dwie odsłony FPP/VR to może pora na Resident Evil Tactics?

Za dwa tygodnie to ta gra będzie śmigać na PC w poprawionej wersji, nie mówiłem nic o cenie.

Błagam, dajcie tak zrobiony remake dowolnych pokemonów. Kupię jak ostatni czub obie wersje.

Gram dalej, bywa wybornie, ale dodam tylko od siebie, bo to trzeba podkreślać żeby nie wyrabiać w internecie mitu o nieomylności Nintendo. Backtracking w tej grze jest najgorszego rodzaju kurwą, bo pomieszczenia łączy najczęściej jedna jedyna droga, potencjalne skróty bywają blokowane (jak po pokonaniu pewnego bossa) i windy między poziomami są od siebie baaaardzo daleko. Tytuł miewa momenty gdzie masz totalne flow i jak przecinak, z bananem na ustach idziesz przez jakiś etap (późniejsza Phendrana Drifts czy pierwsze spotkanie z piratami) żeby potem wrzucić nas znów na tę potężnie rozlazłą mapę.

Bardzo solidny rzut na kwiecień.

Standardowo - gier nie kupujemy na premierę, a za dwa tygodnie to będzie najlepszy sposób na ogranie TLOU.

W końcu Moszniak w abo, cudowne rzeczy.

no, ale źle powiedziałem? no i wiadomo, że zazdro karty za 11K, ale patrząc ile gram na PC (i w co) to w sumie i tak by się tylko u mnie marnowała

Nie ma czegoś takiego jak słaba optymalizacja jesli jestes wystarczająco majętny.

Dobra, ale grał ktoś w końcu w tę grę?

UuuUUuuuU bumfight wśród blacharzy

No, i była beka, że konsolowy ex to żaden ex do czasów jak nie podjęło się tego Sony. Teraz "konsolowy ex" i "ex na PS4, PS5, Switcha i PC" to w oczach niektórych dalej gra na wyłączność.

Nie, to że blacharze mają tryb install -> benchmark -> delete to inna sprawa, ale chłopaki dostali grę, więc o niej piszą. Nie wiem o co się komsolaki oburzają skoro temat i tak jest martwy?

Konsolowy ex to wymyśliły klapy aby zracjonalizować, że Sony też wydaje gry na PC (bo jak robił to MS to „Xbox nie ma exów”). Ex z definicji to gra dostępna na jeden sprzęt i takim jest Demon’s Souls, Ratchet czy w przyszłości FF16 przez jakiś czas. Reszta to mniej lub bardziej zabawne próby tłumaczenia sobie czegokolwiek.

Przepraszam, ale ten temat to jakiś rezerwat czy inna enklawa, że siedzieć tu można jedynie za okazaniem licencji fana Zeldy?

Nie mam dużego doświadczenia z Zeldami - podchodziłem do Breath of the Wild, A Minish Cap, A Link’s Awakening (jeszcze na GB) i jego remake’u i A Link Between Worlds i skończyłem tylko ostatnią. Naprawdę niech chcę tu nikogo prowokować, ale dla mnie to były po prostu OK gry i z „Zeld” 2D najlepszą jest dla mnie Hyper Light Drifter.

Ktoś ograł i poleca? Lubię turówki, a w MM można dostać ją teraz za 99 PLN-ów. https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/gra-nintendo-switch-mario-rabbids-sparks-of-hope-cosmic-edition

Mi kompletnie nie podeszła, bardziej niż Zelda to gra w typie point and click - zdobądź przedmiot A -> przegadaj każdego NPC-a w okolicy żeby dostać przedmiot B -> powtórz aż dostaniesz przedmiot C, D itd. Pewnie za czasów GBC to było coś, ale to archaiczna gra wydana bez pomyślunku na obecną generację.