Paolo de Vesir

No dlatego jak człowiek widzi co robi konkurencja i jak bardzo niedomaga pod względem usługi którą przecież budowali latami to się nóż w kieszeni otwiera. xdd Zaś grafika od @Cedric pokazuje, że gracze mają krótką pamięć, bo wytykają, że na Xboxa jeden rok nie ma gier, a nie pamiętają jak sami przymierali głodem.

Dzięki, dzięki. Czytałeś może, warto?

Uroki raczyska jakim jest cross-play. Jakoś w Halo ci najbardziej podejrzani to akurat PC-towcy, no kto by się spodziwał? xd

Obalam, pracuję we wsparciu i miesięcznie otrzymuję od rekruterów kilka ofert pracy. Ba, nawet już dzisiaj na jedną odpisałem, bo w sumie to niedługo pyknie mi rok i dobrze byłoby się zabezpieczyć jakby firma nie podniosła mi wynagrodzenia.

Prawie tydzień jak skończyłem, a złapałem się na tym, że grając w Crasha myślami jestem w Night City - co mogłem zrobić lepiej, dlaczego historia skończyła się tak, a nie inaczej. Pomysły, że następny playthrough robię ramboida na rozpierdolkę i powalczę o inne zakończenie. To było piękne. W ogóle samo uniwersum Cyberpunka - gdzie można je nieco bardziej zgłębić? Pomijając RPG-owy pierwowzór.

Nie kapuję totalnie dlaczego - mnóstwo z tych gier sprzedało się w milionach, a sam ds w 150mln. Te gry powinny latać za grosze jak tytułu na PS2.

Szkoda gadać. HeartGold/SoulSilver w komplecie to bliżej tysiąca złotych.

Warte więcej niż twój Switch, ale muszę zapytać ILE?

Zgadzam się w pełni - dla mnie jedynie Reach robi robotę w singlu. Multi to zupełnie inna bajka, ale ci ... z 343i i to potrafią spierdolić. Good fuckin' job, u suck.

Raczej nie, GamePass sprawia, że nie ma konkurencji sprzedażowej między grami. Szkoda swoją drogą, że zrezygnowano z tych edycji specjalnych.

Nie ma opcji kwadrat, to zbyt charakterystyczny przycisk abym nie zapamiętał.

Chyba dodano ten samouczek z czasem, bo o przyciskach też dowiedziałem się na forumku.

W okolicy tych bram są świecące się na żółto przyciski, wystarczy w nie strzelić. @YETI jesteś bliżej niż dalej itemku który odpowie na twoje pytanie.

Tak sobie czytam niektórych, bez wskazywania palcami i jedynie utwierdzam się w przekonaniu, że na tym forum nie ma czegoś takiego jak miłość do gier czy chęć poznania medium, a jedynie preferencje ukształtowane za dzieciaka. Świetnie czyta się potem te posty w tematach growych gdzie po prostu wiesz, że gość kompletnie nie wie o czym mówi.

Żaden bug, po prostu RNG. Mi przeszło na robienie platyny (która IMO jest prosta pod względem wymagać) z tego tytułu, że nie chce mi się farmić tych pokoi.

MŁODY! NIECH TO TYLKO IZI PRZECZYTA TO ZOBACZYSZ No, ale generalnie ciężko się nie zgodzić - PC super, ale nie wyobrażam sobie go jako zastępstwa konsoli, raczej oddzielną platformę. Tylko, że nie wyobrażam sobie też NIE posiadać PC, za dużo zalet, zwłaszcza w kwestiach retro, gdzie masz darmowe remastery 4K/60 które odpalisz na lapku z biedry.

O, to nie wiedziałem. Osobiście przyjąłbym dobrze zrobiony remake Goldeneye, bo znam tylko oryginał z N64 w który namiętnie się zagrywałem. No i generalnie ja tam nie mam nic przeciw remake'om, bo należę do osób które 99.99% gier przechodzą tylko raz, więc ograć DSa ponownie po tych kilkunastu latach? Czemu nie.

Remake remake'a? O czym Ty?

Pamiętam jak połączyłem kiedyś laptoka pod TV (komputer z i5 6 gen i Integra) i odpaliłem sobie DS3 w FHD/30 na średnio-wysokich, za chuja nie mogło to wyglądać lepiej na komsolach.

Zastanawiam się co będzie następne u autorów, bo raczej wątpię aby dalej próbowali się w tym stylu. No i czy w ogóle będą jeszcze coś robić, ostatecznie trafili już do panteonu branżuni.

Ludzie z którymi nie chciałbym wiedzieć obok na weselu raczej nie wypowiadają się w CW.

OMG znów się zaczyna ostracyzm Xboxa chociaż to nie po naszej stronie mamy pojebów od konsolowego pieprzu, klejnotu generacji czy not being able to control himself. W wyobrażeniach mejma u niebieskich każdy jest zdystansowany i gardzi CW, ale dupsko im pęka, że ktoś może czekać na taką a nie inną grę i wylewa te żale na całym forum. No ale nie w CW więc to się nie liczy.

Wiadomka, byle do E3 następnego rzutu.

Spoczko, że chociaż ty jedne się cieszysz, bo dla mnie chujnia jak niezmiennie od miesięcy. Człowiek myśli, nieee jak nie mają nic swojego na ten rok to poszaleją z 3rd party, ale jak widać na każde A Plague Tell na premierę musi przypadać miesiąc piachu, z kompletnie zaburzoną proporcja dużych gier do indorów, a czasem wręcz gówien rodem z komórki.