Paolo de Vesir

Manga?

Nie odpuszczę sobie z jednego konkretnego powodu - realia historyczne.

I jedyny AC jaki mnie interesuje (AC 3) niedostępny. ;/ ciężkie jest życie abonamentowego biedaka

i tak masz szczęście, bo funkcję zawieszania gry wprowadzono dopiero po premierze

Oby potężny P R Y W A C I A R Z tego nie widział, bo he might not be able to control himself.

Liczę, że przy piątce pójdą po rozum do głowy i wypadkową będą krótsze levele (ale w większej ilości) przy zachowaniu tego samego poziomu trudności. Ogromny plus dla autorów za rozwinięcie idei znajdziek oraz nowe maski, jamraj jest w dobrych rękach.

Raczej nie ma opcji na wyczyszczenie gry do zera, ale w crashu mam tak, że po zdobyciu kolorowych gemów wracam do wcześniej ukończonych plansz, bo uwielbiam je maksować. W poprzednich częściach było to względnie łatwe, tutaj wyczuwam, że odpuszczę raczej prędzej niż później. No zobaczymy. Kwadrat to już pewnie ma platynkę, konsolowa bestia.

Mam już pierwszy zgrzyt z tą grą - te levele są po prostu ZA DŁUGIE. Tak na oko, średnio po 300 skrzynek na poziom, jak dla mnie - gruba przesada.

Kurcze, ale kusi ta kolekcjonerka, bo czuję, że to będzie faktycznie biały kruk kiedyś.

Jak bozia da to jeszcze w tym roku trójeczka.

jeszcze trochę japońskiego rachyha zostało, ale damy radę.

Monsterkowe świry, co z bezcukrowych warto sprawdzić? Do tej pory korzystałem z uroków białego, bardzo klasyczny i neutralny smak, a eksperymenty w postaci mango czy innych arbuzów okazały się być zupełnie nietrafione.

UuUUUuU ale FTOPA szanownego admina.

IMO będzie sequel doskonały, bo mają dopracowany silnik i koncept na grę która ma w dodatku spiąć historię osadzoną w mitologii skandynawskiej.

To oznacza otwarte morze - czyli nie plaże nad zatoką gdańska, a linię brzegową nad Bałtykiem właśnie.

Na wstępie zaznaczę, że do premiery GoTa uważałem GoW 2018 za najlepszą grę na PS4 i zdecydowanie top 3 zeszłej generacji. Ad rem: z tego co pamiętam to taką krainę ognia zwiedzaliśmy tyle żeby dostać jakieś zadanie poboczne, a jeszcze inna była krócitkim korytarzem. Pamiętam, że po przejściu towarzyszyło mi srogie poczucie niedosytu w związku z tymi krainami, bo faktycznie akcja i narracja toczyła się na może 3 z nich.

Pytanie co ciekawego może być na morzem. Dla mnie to zawsze widoczki i chillout, a widoki na plaży w Białogórze czy Stilo są wręcz d z i e w i c z e. Nie mówiąc już o tym, że woda jest czyściutka, zejście do wody łagodne i nawet w weekendy ruch bywa niewielki. No i jasne, że w mieście wolałbym mieć morze i infrastrukturę jak na Barceloneccie, ale pluć na Bałtyk kiedy są tam takie piękne miejsca? No nie mam powodu.

W 2018 też była mapa z wieloma światami, a faktycznie zwiedziliśmy z trzy.

GoWik w Egipcie? Bardzo proszę. Zaś AC:Origins super gierka, niesamowite widoczki i przyjemna eksploracja. Jakby ten grind wyyebać to już w ogóle 10/10, a herterzy d00pa cicho.

Oj byczkQ, ktoś tu chyba nie był nad otwartym morzem.

Północny Górny Sopot jest obłędnie klimatyczny, naprawdę warto, ale plaże w sezonie to niestety dramat.

Zajebista gierka, a że nie podoba się dla figara-kl*pa? Zaskoczenia zero.

No właśnie nie zawsze, bo ostatecznie i tak masz przyciski z Xboxa, a takie Godrizon 5 nie obsługuje DualSensa w ogóle. Nie mówiąć już o tym, że adapter USB do PC pozwala mieć w grach wibracje i dziwięk przez jacka w padzie, ale działa tylko z kontorlerem do Xboxa.

Gierczyłem sobie w Octopath Traveler na potężnym SuperAMOLED Samsunga fuckin' Galaxy S8 i było fpytkę. W przypadku tej gry powiedziałbym, że nawet przyjemniej niż na konsoli.

no ale w plusie jest wersja natywna dla PS5