Paolo de Vesir

Można powiedzieć, że gracze przyjęli rozwiązanie które dla niektórych dyskwalifikowało pewne wydania na PS5 i XSX.

Nie no, w każdej grze jest skończona ilość rzeczy które można zrobić i w takich exach Sony max 80-100h i masz grę na 100%. Wszystko powyżej to już sztuka dla sztuki (i własnej przyjemności).

fajna świnka kto to?

Tak serio, to wydawało mi się, że masz już właśnie pod 10K. Trochę rookie numbers.

Liczyłem jakieś kilka lat temu (ale realnie jestem bardzo mało aktywny od 2018) i wyszło, że miałem wtedy 11K godzin.

Przypominam, że mówimy o gościu który naklepał w obu Horizonach więcej godzin niż ja w WoWie przez 17 lat - trfo chłopaka nic nie znuży.

te elementy szkolne wywołują u mnie ewolucję żołądkowe

Homie pisał to dla beki. ;)

Ja tam nie spisuję jej na straty - Bungie ma ogromne know-how jeśli chodzi o gry sieciowe, potrafią w gunplay, a i bardziej niewyróżniające się gry zdobywały popularność na rynku.

Czekam na opinie giry dlaczego to dobra decyzja.

Brak online to cios, ale czy chociaż będą jakieś leaderboardy? Nie wiem czy jedynka miała.

Jak pomniejszyć penis?

Jestem tego absolutnie świadomy, stad lekko bawi mnie określenie „powerhouse”.

Nie dam się złapać na bajeczki o mocy S2. Wiem, że będzie dobre wsparcie, może nawet jakieś fajne bajery, ale moc i Nintendo nie idą w parze od czasu Gacka.

Powerhouse z gorsza wydajnością i gorszym ekranem od 3-letniego SteamDecka.

Do Gearsów się nadaje i pewnie też Gearsy będą jedną z niewielu gier które faktycznie dobrze na tym silniku będą działać.

Granie babą jest w porządku, o ile jest to fajna s00ka. :)

XSS jest tańszy w produkcji i atrakcyjniejszy jako dekoder do gamepassa. PS5 oferuje więcej pieniędzy z retailu. PC to i tak platforma docelowa dla MSu. XSX ani tani, ani popularny, ani też nie daje hajsu jaki dać może PS5 czy S2.

Ja z głowy powodów wymieniłbym z tuzin, ale jak jest naprawdę to wie tylko potężny Kat Xboxa.

Zastanawiam się czy to nie jest zagrywka aby zniechęcić graczy do XSX i postawić na XSS, PC lub konsole konkurencji. <listowie.jpg>

Pokazało też, że AA może spokojnie wyjaśniać gry AAA. Mam nadzieję, że graczom się nieco teraz w głowie przestawi, bo jak ostatnio czytałem te stękanie, że tylko AAA się liczy to się nóż w kieszeni otwierał.

Wszystko co najlepsze z Persony bez wszystkiego co najgorsze w Personie. Co mogło pójść nie tak? Pięknie dowiezione, będę grane po powrocie.

wydawca generacji

W sumie przerwałem chwilę po odpaleniu filmu. Nie będę psuł sobie niespodzianki - DK64 jest dla mnie najważniejszym platformerem w życiu i jedna z najważniejszych gier w ogóle. Czuję się w wewnętrznym obowiązku aby Bananze sprawdzić.

Proszę, przestań, bardziej już nie stanie.