Paolo de Vesir

Ludzie latają na weekend do Nowego Yorku, a ci szczypią się o cenę dobrego obiadu dla jednej osoby.

Co prawda może i gry Nintendo są tańsze w produkcji, ale za to przynajmniej najdroższe w retailu.

Cholera, mam nadzieję, że nie będziesz chciał go tez kupić na Switcha2. EoT-uję, bo gadka bez sensu, ale prawda jest taka, że boli cię logo Xboxa i jak widać na Switchu te same praktyki są tak nie drażnią.

Newsflash - płyty z Xboxa nie przypisują się do twojego konta. Działają na identycznej zasadzie jak kluczyki ze Switcha za które z pocałowaniem rączki zapłacisz 90EUR.

Co tu dużo mówić - nagle to rozwiązanie nie będzie już tak problematyczne. Dużo robi znaczek na pudełku, oj dużo.

Lucek, a to nie ty pisałeś, że jebiesz Xboxa, bo tam są jedynie instalatory na płytach i te nośniki są bezwartościowe? Bo brzmi to podejrzanie podobnie do zaoferowanego przez Nintendo rozwiązania. Kurcze, gdyby tylko coś wytłumaczyło to dziwnie sprzeczne podejście.

Raczej Microsoft za czasu wyczuł, że wydania fizyczne mają mnóstwo ograniczeń i jako trendsetter branży, zrezygnował z nich jako pierwszy. Zielonym oberwało się po łbie od graczy, ale jednocześnie zrzuciło z Sony i Nintendo jakąkolwiek presję przed wprowadzeniem takiego rozwiązania - bo skoro robi MS to przecież inni też mogą. Głupi gracze są, głupi jak buty.

Pewnie dlatego, że musou nie można traktować poważnie.

Tak w ogóle zastanawiam się jak ludzie puszczą to im płazem https://en-americas-support.nintendo.com/app/answers/detail/a_id/68415/~/nintendo-switch%26nbsp%3B2-game-key-card-overview W końcu instalki w grach na Xboxie to ostateczne upodlenie i otwarta chęć zniszczenia rynku gier fizycznych, prawda?

Jedyna szansa z tytułu tego, że w nominacjach musi być od Nintendo

No i oczywiście czekam na tłumaczenia odklejeńców, że gry za 90EUR to super. Kurwa, maczetami was gracze, jebać was chcą na hajs, a jeszcze mówicie, że to dobrze.

Obejrzałem sobie pokaz tych gierek i ja serio nie wierzę, że ten pokaz był na serio. Gry po 90EUR, karta za 200EUR to jak myślicie ile będzie kosztować konsola do płatnych remasterów, z ekranem LCD? 90 EUR za gry bez voice actingu i czymś co nawet nie jest grafiką? MS i Sony za swoje AAA liczyć będzie już 100EUR, zapisujcie posty. Na tym etapie dziękuję, SD wjedzie na pełnej, a w przypadku S2 standardowo - czekam na wersję OLED i Metroida 2D. Oczywiście za 90EUR day1.

Pupcio, jak tam święto? Podobało się? Zszedł Mesjasz na ziemię?

Ale przy Switchu 3 to już uda się zbudować hype!

OK, może i chujowo działa, ale przynajmniej w pudełku za 3.5 bomby. Pomyślałeś w ogóle o tym?

AmoredCore-lite

Nie, to eksperyment społeczny kto kupi pomimo takiej oferty. a dzbany jeszcze kurwa miały czelność zwracać komuś uwagę że patrzy na cenę No dalej, kurwa, wojownicy Nintendo za taką ofertę to i 900EUR dla pana Nintendo

brak normalnego singla, nie ma za co

Święto graczy, pride month wyjątkowo wcześnie w tym roku!!

Jednak oczekiwania były większe, bo to RT i jakiś znaczący skok wydajnościowy. Chociaż myślę, że gierkami S2 zamknie mordy herterom.

„Wie pani kto to był Stéphane Mallarmé? To był taki twórca teatru symbolicznego, który kiedyś powiedział: „Nazwać przedmiot po imieniu to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego które utkane jest ze szczęścia powolnego odgadywania". Wydaje mi się, że pewne rzeczy lepiej robić, a nie o tym yyy mówić.”

Tak abstrahując od samego Switcha - mega cieszy fakt, że w Polsce doczekaliśmy się dobrobytu, że gracze z uśmiechem na twarzy zapłaciliby korporacji 600-700-800 EUR za ofertę nieadekwatna do swojej ceny. Taki dobrobyt, że każde pieniądze wydaliby tylko aby firma miała z czego żyć

Nie no, killera na pewno będą. IMO mogliby rzucić 650EUR, to by i firma zarobiła i gracze czuliby MAJESTAT wydanych pieniędzy

Super jakby był tańszy wariant bezdockowy. Ja ze swojego w s1 korzystałem łącznie nie więcej niż kilka godzin. No nie ukrywam, jest HYPIK lekki.

50EUR Tez liczę na niski próg wejścia i oczywiście drogie gry.