ornit

To (pipi)e Kamurocho znam już chyba na pamięć Zmiana na plus jest taka, że do walki przechodzimy z marszu. Nie ma już niepotrzebnych cutscenek.

Niech każdy gra jak lubi. Ja też skipuję scenki (prócz W3): wszystkie gry od From (tam nawet zakończenia nie oglądam), Klapcharted 3, Transformers Devastation, MGS5:PP, Yakuza Ishin i Kiwami. Wkurzają mnie bo po prostu nudzi mnie ich oglądanie i męczyłoby mnie czekanie póki się skończą. Jesli chodzi o PCtowe RPGi to czytam dialogi ale nie przywiązuję zbytniej uwagi do fabuły (nie czytam książeczek, opisów ekwipunku itd) bo i tak chodzi o to żeby na końcu kogos za(pipi)ać.

Pierwsze dwa były okej. Trzeci bekowy.

Literówka specjalnie żeby nie ukradli przed zapłatą bez zapłaty.

RNG to RNG. Pamiętam jak w WotlK w Zul Gurub po 34tym razie wyleciał mi raptor a po kolejnym resecie tygrys. Karazhan farmiłem 22 razy nim wpadł mi konik. Onyxia też cos około tego jesli wliczyć WotLK. Rivendala już nie zliczę ile razy biłem aż w końcu dałem sobie z tym spokój.

Tak na szybko. Może być?

Kupiłbym ale nie ma w digipaku.

Dobrze, że nie jestem w wojsku. Musiałbym isć na to (pipi).

Wszystkie te atrakcje oprócz Puyo Puyo i VF5 są w Yakuzie 0. Ja się bardzo cieszę bo tych gier arcadowych brakowało mi w tym biednym w (pipi) Kiwami. Co się tyczy VF5 ciekawe jak to rozwiążą? Gra będzie się przełączała na 60 fps? Mam nadzieję...

Tylko Desk potrafi wydobyć z tej gry cos ciekawego.

To było pytanie retoryczne

https://www.youtube.com/watch?v=YMmk2nMSvBE A co to za swosjko brzmiąca ksywa ? Polski finał

Już myslałem żeby isć do sklepu...ALE trzymam się dzielnie!!!

Zrobiły ze mnie debila, wzmogły nerwice i agresje. Nie mam kolegów, zainteresowań, nigdy nie uprawiałem sexu, zbliżam się do czterdziestki, mieszkam z rodzicami, nie potrafię znaleźć stałej pracy i jestem niedojdą życiową bo na nic mnie nie stać. Dziękuję giereczki. Kocham Was

Na pewno jakis czarnoskóry.

Nie wiedziałem gdzie to dać, sorry. Dzisiaj u mnie tak. Ta książka jest niesamowita. Napisana z entuzjazmem o entuzjastach. O ludziach, którzy żyli grami i żyli dla gier. Czyta się to łatwo i przyjemnie zgłębiając czasy, w których wszyscy byli pionierami, kiedy kształtował się rynek, rodziła się branża. Czy wiedzieliscie, że Carmack i Romero przeniesli (własciwie to napisali od nowa) Super Mario na PC i chcieli walnąć port tej gry na PC ale Nintendo zupełnie to olało? Tych dwóch gosci było jak (pipi)e ying i yang, przeciwieństwa, które jednoczesnie się uzupełniają. Carmack był introwertykiem. Sam nie grał w gry, nie interesowała go fabuła, rozrywka. On chciał tworzyć engine i patrzyć jak ktos dzięki jego pracy przenosi tam swoje marzenia. Natomiast Romero o duszy rockmana był zapalonym graczem. Pisał gry na apple ale bardziej interesowały go nowe możliwosci, pomysły, o które mógł wzbogadzić swoje wirtualne swiaty. We dwóch dali podwaliny imperium. Zrodzili serie, które pokochały miliony. W pewnym momencie zapomina się, że jest to tylko biografia id Software a łyka się to jak książkę przygodową. Na amazonie kupiłem za jakies 60-70 zł z przesyłką. Było warto.

Nie zauważyłem pytania. 1,2,3 Phantom Blood w HC oraz drugi tom Battle Tendency w HC. Po angielsku

Bo to stary dobry KOF, tylko że z gównianą grafiką ps bo wydaje mi się, że standardowo wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić do żałosnego online w grach SNK

Nie wiem czy Japończyki chcą grać Wiedźminem w swoich realiach, pewnie woleli by jakiegoś snośnookiego bohatera tamtych czasów. Chyba jęczącą dziewczynkę w mechu

Dobrze cosplajerują warlocków z WoWa. Płytę słucha się znakomicie. Na żywo wygląda to na drętwą chujnię. Obczaję w październiku przed Hipsterothem na koncercie w Wawie.

Ja kupiłem abo na dwa miechy z zamiarem powrotu do WoWa na dodatek. Znudziło mi się po dwóch godzinach. Dodatku nie kupię, poleveluję sobie tylko wszystkie postacie do setnego poziomu.

Sausage Party - Raz czy dwa się głosno rozesmiałem a tak film do dupy. Pomysł dobry, słabe wykonanie. Historia nudna, dialogi powtarzalne. Co drugie słowo fuck i kilka nawiązań do popkultury. Nie wiem jak Norton zgodził się zagrać w takim szajsie, chyba kasa mu się przestała zgadzać. Film szybko zaczyna się dłużyć. Dla mnie 4/10

Ktos wie gdzie najlepiej wyrwać to na premierę? Napaliłem się.

Poczekam aż wersja GOTY pojawi się na PTT...