Treść opublikowana przez tedi007
-
Reprezentacja Polski
Chyba w PZPNie myśleli, że jednak będzie grał. Ktoś chyba nie do końca to skalkulował, bo jeśli to prawda, że wymagane było występowanie Lewandowskiego w reklamach to gruby zonk. Z drugiej strony jeśli to oznacza problemy finansowe PZPN i co za tym idzie, jakieś poważne zmiany, to jestem za. Wiem marzenie ściętej głosy, jeśli 30 czerwca wybory nowego prezesa PZPN a Kulesza jest jedynym kandydatem
-
Reprezentacja Polski
Chodziło mi o przekazanie tej informacji, o tym co myślę o Lewandowskim i jego decyzji pisałem wcześniej. Błaszczykowski to był inny mental, zabrana opaska, pewnie go to bolało, ale nie grał dla trenera, siebie tylko dla reprezentacji. Po stracie opaski, zagrał jedne z najlepszych meczy w kadrze, tak się udowadnia swoją wartość.
-
Reprezentacja Polski
Coś jest z ta zmianą kapitania reprezentacji, Lewandowski dowiaduje się przez telefon, a z tego co pamiętam Błaszczykowski dowiedział się z gazety. Pełna profeska
-
Reprezentacja Polski
Probierza i Kulesze trzeba jebać za całokształt. Kadra bez pomysły, słyszymy, że jest jakiś plan, ale nikt nie wie gdzie on zmierza. Nie ma nawet stagnacji, raczej regres, nie mówiąc już o progresie. Lewandowski to najwybitniejszy polski piłkarz, za umiejętności trzeba go cenić ale czy za osobowość. Gościu ma przerośnięte ego, jest małostkowy, co pokazało pozywanie stron z memami, kurwa z memami. Jako kapitan, nie ogarną afery z premiami, nie potrafił przeciąć togo w zarodku, a na konferencjach prasowych oszukiwał ludzi, i brną dalej w ta chujnie. Pokazał podejście do kadry, gramy jeden z najważniejszych meczy w tych eliminacjach, jego pomoc była by bardzo ważna. Ale nie zmęczył się nie dogra tych dodatkowych 90min., to jest chore, no od kapitana to jednak trzeba oczekiwać, że będzie ciągną ten wózek, że cechami wolicjonalnymi da kolegom na boisku jakiś impuls, tu tego nie ma. Pisze o grze dla najlepszych kibiców na świecie, a jednak porzuca to, z powodu jakiś osobistych animozji. Pokazał, że dla niego opaska na ramieniu jest ważniejsza niż orzeł na piersi. Zresztą wydawało się, że on z kadra chce się pożegnać po ostatnim Euro, ale chyba plany mu się zmieniły, po tej kompromitacji.
-
Clair Obscur: Expedition 33
Strzelić trzeba więcej, ale opłaca się to robić, bo osłabia ataki ogonem. I jak to regeneruje, to traci turę. Co do usunięcia postaci, z tego co pamiętam usuwa tylko martwe. więc priorytetowo traktować leczenie. A tak jak pisałem schemat ataku prosty, więc da się to zrobić. I chyba to jest najprostszy boss z zadań towarzyszy.
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Champions League
Sędzia się zlitował, nic nie doliczył, dobry chłopak
-
Champions League
Ale gwałt
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Poziom trudności w fabule nie był jakiś kosmiczny. Przed opcjonalnym end game'm nigdzie nie grindowałem, w II akcie po odblokowywaniu możliwości podróży chodziłem do opcjonalnych lokacji sprawdzić, czy dam radę i tyle. W III akcie przed finałem zrobiłem tylko Spoiler Wszystkie zadania towarzyszy. No i w wielkim finale z ostatnim bossem to nie był spacerek ale też nie jakaś ściana nie do przejścia. No end game, to inna para kaloszy tutaj poziom mocno rośnie, ale to jest opcjonalne.
-
Clair Obscur: Expedition 33
Spoiler A tutaj się nie zgodzę, że ten świat mógłby sobie tak spokojnie trwać, bo znowu cząstka duszy "prawdziwego" Verso, musiałaby malować dalej i być filarem tego malanowsko świata. A z rozmów w czasie gry z cieniem chłopca, przynajmniej ja wywnioskowałem, że mały chce wreszcie "odpocząć".
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Spoiler Wybrałem stronę Verso, później zobaczyłem zakończenie Maelle. Tutaj subiektywna opinia, uważam, że wybrałem dobrze. Strona rudej prowadzi do dalszej ucieczki od rzeczywistości, zamknięcie się w innym świecie i ucieczka przed traumą. Verso siadający do fortepianu jak za karę i Maelle pogrążająca się w obłędzie jak matka. Zmienia się tylko Malarka, dalej wszyscy w obrazie są skazani, mogą zniknąć przez jeden kaprys. Zakończenie Verso'a pozwala rodzinie przestać uciekać i przynajmniej spróbować zmierzyć się z rzeczywistością i przepracować traumę po stracie syna, brata. W nim widzimy Cleo odchodząca na bok, ruszającą dalej na walkę z Pisarzami? Mam nadzieję, że 2 cześć będzie poruszać ten temat, jaki jest ten rzeczywisty świat, kim są Malarze, Pisarze, skąd wzięła się ich moc. Czy wszyscy artyści w tym świecie np. muzycy mają jakieś moce. Kurwa, tyle pytań bez odpowiedzieć. Czekam
-
Clair Obscur: Expedition 33
Najlepiej ten poziom dobić właśnie na Merchancie albo na którejś walce w wieży gdzie zabijamy one shotem. Za kupcem przemawia to, że dropi lumine. Ale w oby przypadka najważniejsze jest, że nie trzeba wracać do flagi, czy obozu tylko po skończeniu jednej z marszu odpalamy kolejną walkę.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Bardziej mi chodziło o to, że Elemental Trick bije 4 razy, każde uderzenie innym żywiołem i przy krycie daje stain odpowiedniego żywiołu, czyli jednym skillem przygotowujesz sobie Elemental Genesis, ale jak przeciwnik ma nullify albo absorb, to nie ma tego staina i trzeba go "wyprodukować" w inny sposób.
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Matko Boska, nawet w temacie potencjalnego GOTY, gdzie wszyscy jarają się ogrywaną grą i opisują zachwyty nad nią, musicie bronic swojego kawałka plastiku, walczyć o wyższość jednej formy dystrybucji produktu nad drugim. Ktoś uważa, że tylko zakup gry pozwala na pełnie doświadczenie produkcji, niech tak będzie, to jego odczucia. Ktoś inny, ogrywa grę w abonamencie, który sumiennie opłaca, też dobrze, jego sprawa. Nie mam zamiaru wnikać w kogoś prywatną sytuacje i czy w danym czasie może sobie pozwolić na wydawanie pieniędzy na swoje hobby, czy ma ważniejsze wydatki. Ale już jakiej próby uskuteczniania tutaj teorii, że ktoś jest gorszym graczem bo ogrywa w gamepassie, że tak grając obraża twórców, twórców którzy sami podpisani umowę z MS i zgodzili się na taka formę dystrybucji pokazuje jakieś niesamowite zacietrzewienie w walce o swój kawałek plastiku jest chore.
-
Clair Obscur: Expedition 33
Można go pokonać, tylko z własnego doświadczenia wiem, że zajmuje to sporo czasu. za pierwszym razem. Mimy są proste przynajmniej to które do tej pory spotkałem. Maja dosłownie dwa ataki, których można się szybko nauczyć. Najpierw musisz zniszczyć ten "mur" który buduje na początku, żeby to zrobić trzeba go przełamać, napić pasek break, ten pod życiem wroga. Wtedy zaczniesz zadawać większe obrażenia, ale tak jak piszę i tak "chwilę" zabicie mima zajmie.