Treść opublikowana przez Josh
- Sekiro: Shadows Die Twice
- Devil May Cry 5
-
Devil May Cry 5
Albo taką Castlevanię albo SH od ekipy Team Silent (czyli twórców pierwszych czterech części). Czytałem jakieś stare wywiady to goście przed trójką planowali zmontować fabularnie kolejne coś w stylu SH2 tylko jeszcze mroczniejsze (!), ale fani domagali się kontynuacji wydarzeń z jedynki później zrobili SH4: The Room, ale to raczej też nie była ta oryginalna wizja o której mówili. Może gdyby Konami zebrało tę starą ekipę do kupy, to byśmy się doczekali godnego następcy dwójki. Tak to niestety pozostaje odpalić klasykę na poczciwej ps2.
-
Devil May Cry 5
Nie będę kłamał, poprzednia generacja to było dla mnie dno i ta zaczynała się podobnie, na szczęście Japończyki (bo to przede wszystkim ich gry kocham) pięknie się odkuły w ostatnich latach dostarczając sztosy najgrubszego kalibru: Persona 5, Nier:Automata, Nioh, KH3, FFXV, DQXI no i oczywiście Capgod ze swoimi RE7, Monster Hunter World, RE2 czy DMC5. A przecież przed nami jeszcze chociażby Death Stranding, Sekiro, Code Vein. Te gry oraz ich developerzy przywróciły mi wiarę w giereczki dla dzieci, jeszcze tylko żeby Konami przestało się opie'rdalać i wydało jakieś nowe Silent Hill albo Castlevanię to już w ogóle byłaby bajka.
-
Devil May Cry 5
Lokacje mocno trącą starym i niemytym ch*jem, bo jednak nastawiałem się na gotyk, ale poza tym gra mnie zmasakrowała. Systemem walki. Replay-ability. Udźwiękowieniem. Fabułą (bo kontynuuje najlepszy wątek w serii). Dumnie stawiam tę część za DMC3 i zaraz obok pierwszego DMC. Rzadko się zdarza, żeby tak długo budowany hajp sprostał oczekiwaniom, jednak w tym przypadku (podobnie jak w przypadku RE2 remake) udało się. Tak, warto było czekać ponad 10 lat, gra-marzenie dla fanów slasherów.
-
Devil May Cry 5
Wiadomo kto będzie na ostatnim. Urizena obstawiam na 80, Psiak może na 60, Angelo na 40, Goliath na 20, czyli ci najbardziej charakterystyczni bossowie. Artemis, Malphas czy Nidhogg nie są na tyle istotni, żeby wciskać ich do BP, ale jest też opcja, że każdy bohater będzie miał nieco inne zestawienie. Oby, bo nie wyobrażam sobie, żeby walczyć z jako V.
-
Devil May Cry 5
To pociesz się tym, że jak to przejdziesz to dasz już sobie radę ze wszystkim. Wcześniej bałem się misji 18, bo na DMD to był niezły pie'rdolnik i jak to niby zrobić no damage, ale w porównaniu do 12 misji okazało się pryszczem. Ale ten 12 etap... 5 naprawdę trudnych killroomów + Urizen z tym non stop regenerującym się kryształem i nieprzewidywalnymi mackami to najgorsza rzecz ever. Pewnie dasz sobie radę, ale i tak życzę powodzenia oraz stalowych nerwów.
-
Devil May Cry 5
Psiaka nie masz się co bać, nawet jeżeli zgarniesz hita to nic się nie stanie, bo ta misja jest bardzo łaskawa jeżeli chodzi o punkty stylu. U mnie pykło za pierwszym razem. Bój się natomiast Urizena i jego macek w 12 etapie. Nawet SDT na niewiele się zdaje: 5 yebanych godzin siedziałem na tej misji i uważam to za najtrudniejszy element platyny. Tak czy inaczej szacun za 8 etap, tam też chwilę posiedziałem.
-
Shenmue HD Colection
Mini-gierki i cała reszta powinna być opcjonalna, a nie żeby gracz był zmuszany do wykonywania ich aby zabić czas, bo ktoś tam w firmie nawet nie pomyślał o tak oczywistej rzeczy jak zdalne przesuwanie czasu. Zgodzę się natomiast co do tego, że S2 było już grą lepiej przemyślaną, bardziej rozbudowaną i trochę ciekawszą niż jedynka. Momentami nawet dałem radę się przy niej dobrze bawić.
- Devil May Cry 5
-
Shenmue HD Colection
Shenmue zawsze będzie dla mnie synonimem gry, która realizm przekłada ponad gameplay i wychodzi na tym tragicznie. Gry nie powinny być na chama realistyczne, tylko powinny sprawiać FRAJDĘ.
-
Devil May Cry 5
Kurde, ja się z Tobą nigdy nie mogę zgodzić co do grania V Ok, ma dupne uniki, a jego pokemony nie zawsze atakują skutecznie, ale kolo trzepie tak ogromne ilości punktów stylu bez najmniejszego wysiłku, że jego misje można w większości przechodzić nawet bez mnożnika 2x (czyli de facto dając się dziabnąć nawet na H&H). Poczekaj aż dojdziesz do Dantego, to jeszcze zatęsknisz za tym emo.
-
Sekiro: Shadows Die Twice
W piąteczek szybko do domu po pracy, prysznic, pizza na obiad bo będzie mi szkoda czasu, żeby siedzieć w kuchni i JAZDA z grą. Nie sądzę, że poziom trudności przeora mnie aż tak jak DMC5, ale i tak liczę na kilka przyjemnych zgonów.
- 3 919 odpowiedzi
-
- sekiro
- shadows die twice
- fromsoftware
- ps4
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Devil May Cry 5
Problem z ocenami S na niektórych misjach zaczyna się dopiero od Son of Sparda btw, na Devil Hunter próg najwyższej noty jest dosyć niski, z kolei na SoS trzeba mieć już te 5500pkt.. I jeszcze jedna istotna rzecz, bo gra nawet łaskawie tego nie tłumaczy (w ogóle system punktacji jest dziwny i mało klarowny) - niektóre walki lepiej omijać, bo nawet jeżeli się starasz i w trakcie potyczki wyciągasz S, to i tak ogólna średnia za segment etapu może ci spaść. Poza obowiązkowymi kill-roomami lepiej nie wdawać się w opcjonalne starcia, chyba że jest w nich sporo przeciwników na których można dobić minimum do SS lub SSS.
-
Platinum Club
Nope, rzadko wyściubiam nos poza tematy o konkretnych tytułach, które aktualnie ogrywam. W takim razie mogę śmiało napisać, że faktycznie ocena 10/10 za trudność Powerpyxa jest adekwatna, to jedna z najtrudniejszych platyn jakie mam wbite (nawet trudniejsza niż Vanquish czy Max Payne 3). Żeby łatwiej to zobrazować: w zeszłym roku robiłem platsa w GoW na poziomie trudności Give Me God of War i nie sprawiło mi to nawet w połowie takich problemów jak DMC5. Mimo wszystko polecam takie wyzwanie, fajny test refleksu (i myślenia jak pokonać niektórych bossów tak aby nawet raz nie dać się trafić). Porady? Przygotujcie sobie dużo kawy albo energetyków, bo mózg będzie musiał non stop błyskawicznie przetwarzać informacje Do platyny wymagane jest ukończenie wszystkich misji na wszystkich poziomach trudności na ocenę S, dlatego przed zmierzeniem się z tymi najwyższymi polecam do obrzygania wałkować łatwiejsze, tak aby porządnie wykuć taktyki na przeciwników i w pełni opanować system walki. Wykupienie wszystkich skillów i ulepszenie zdrowia / DT bohaterów obowiązkowe. W razie czego służę też bardziej szczegółowymi tipsami, jakby ktoś miał z czymś problem.
-
Devil May Cry 5
Grać, grać i jeszcze raz GRAĆ. Wprawa przyjdzie sama. Wszystko niby ładnie i pięknie, ale są takie misje (8, 10, 12, 18), które mają turbo-wyśrubowany pułap punktowy na S, gdzie nawet mnożnik 1.2 na niewiele się zdaje i wtedy auto-asysta odpada, no chyba że dasz radę pyknąć no damage, wtedy masz jeszcze dodatkowy mnożnik x2.
-
Platinum Club
Nie chcę tu śmiecić, za to zapraszam do tematu o DMC5, tam się trochę udzielam. <reklama> Natomiast po pro-tipsy zapraszam na mój kanał na YT: Josh PL </reklama>
-
Devil May Cry 5
Asysta jest dostępna na wszystkich poziomach trudności, z tym że tak jak piszesz - nieco obniża ilość punktów za misję. Jeżeli tak Ci wygodnie to tak graj, o ile nie celujesz w oceny S to nie ma problemu. A Exceed u Nero po prostu musisz wyczuć, staraj się naciskać L2 (pojedyncze pyknięcie) idealnie w momencie kiedy kończysz dany cios czy combo, po kilku godzinach treningu powinno wchodzić elegancko. I nie przejmuj się, że coś nie wychodzi, w takie gry trzeba dłużej popykać, żeby było widać efekty. Z czasem combosy będą lepiej wychodzić, a jak ogarniesz taktyki na przeciwników, poznasz ich zachowanie czy ogarniesz jak się paruje niektóre ich ciosy to już w ogóle będziesz wymiatał Taki jest plan. Przez kilka ostatnich dni prawie nie jadłem i nie spałem, więc trzeba zrobić sobie teraz jakiś dłuższy detoks od gierek. A nie czekaj...platyna w Sekiro sama się nie wbije To Cię pocieszę, że to jest najtrudniejsza misja do zrobienia oceny S, zarówno na DMD jak i H&H. Jak to zrobisz, to zrobisz wszystko inne.
- Platinum Club
-
Devil May Cry 5
- Devil May Cry 5
- Resident Evil 2 Remake
Odpalaj hardcore. Giniesz po dwóch gryzach, ammo trzeba oszczędzać, no i save'y tylko za pomocą ribbonów. Automatycznie +10 do survivalu i +100 do osranych gaci.- Devil May Cry 5
Git. Ciekawe jak trudne będzie tym razem BP. Tymczasem pękła 9 misja na Hell & Hell. Po 8 musiałem zmieniać koszulę, bo była cała mokra. Co za chory poj*eb wymyślił, że pokonanie Urizena jest konieczne aby zdobyć mnożnik 2x do punktacji.- Devil May Cry 5
Nie chcę za bardzo spamować, więc tak jak pisze XM. więcej na moim kanale. Jakość nagrań niestety nie urywa dupska, ale na 1080 nawet coś widać Teraz mierzę się z Hell & Hell, ale to już tak lekko nie pójdzie, oczywiście wszystko będzie na bieżąco wrzucane na YT, może się komuś przyda.- Devil May Cry 5
Serio nikt jeszcze nie ma? Obawiam się, że zanim wymasteruję H&H to już kilka zdąży się pojawić, no ale i tak nie ma co ukrywać, to będzie bardzo "prestiżowy" dzbanuszek. Anyway muszę ją mieć, bo to ostatni Devil w którym jeszcze nie mam 100% trofeów