Treść opublikowana przez Josh
-
Devil May Cry 5
Walka ze zmutowanym Arkhamem czy Arkhamem klaunem były mocno średnie, ale ja miałem na myśli, że gość jest zaje'bisty jako postać. Niby niepozorny przydupas Vergila, a tak naprawdę... Dzisiaj ostro negocjowałem z szefem urlop. Nie był zadowolony, ale od piątku zaczynam tydzień ostrego szarpańska
-
Devil May Cry 5
Czwórka fabularnie to był taki sam filler jak DMC2. Poza wprowadzeniem postaci Nero nie wydarzyło się tam nic istotnego dla wydarzeń całej serii. Nie było też żadnego godnego antagonisty na miarę Mundusa, Arkhama czy Vergila.
-
Devil May Cry 5
Ja nie ukrywam, że dla mnie absolutnie najważniejszy jest gameplay. Nie dla fabuły spędzę w tej grze setki godzin, tylko dla masterowania ocen i wyciśnięcia wszystkich soków z systemu walki, chociaż wiadomo, scenariusz też mnie ciekawi, ot taka pyszna wisienka na tym grywalnościowym torcie.
-
Resident Evil 2 Remake
Urzekła mnie twoja historia. Tl;dr = dziecku zepsuł się save, więc teraz będzie oczerniać grę i obrażać użytkowników forum na wszystkie możliwe sposoby.
-
Resident Evil 2 Remake
Dzięki za rozwiązanie problemu, który nie pojawił się u nikogo innego poza tobą. Następnym razem polecam po prostu nie wyłączać konsoli w trakcie auto-save'a. Pozdrawiam.
- Devil May Cry 5
-
Resident Evil 2 Remake
Oj będzie panika. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego spotkania z Nemesisem, kiedy miałem jakieś 9 lat na karku. Przez kilka następnych tygodni miałem koszmary, ale grało się dalej CHCĘ
-
Resident Evil 2 Remake
Taaa, może RE3 zacznie się w taki sposób: cut-scenka przedstawiająca dramatyczną ucieczkę przed Nemesisem zakończoną schwytaniem przez niego Jill. Gromki ryk "STARS!!" i wysunięcie macki. W tym momencie zbliżenie kamery na przerażoną twarz Jill, stopklatka i głos panny Valentine: " Tak, to właśnie ja. No cóż, pewnie zastanawiacie się jak znalazłam się w tej sytuacji. Cofnijmy się w czasie o kilka godzin". Załącza się efekt starej kasety VHS, błyskawiczne cofnięcie w czasie, na ekranie pojawia się wielki napis RESIDENT EVIL 3: NEMESIS i zaczyna się właściwa przygoda. Brzmi nieźle
-
Resident Evil 2 Remake
Ta ostatnia lokacja mnie najbardziej ciekawi. Powrót w góry Arklay? Nie zdziwiłbym się jakby planowali jakieś małe cameo rezydencji Spencera (a raczej jej zgliszczy). Kto wie, może w RE3 remake wykorzystają tę miejscówkę?
-
Resident Evil 2 Remake
No, to chyba zrobiłem wszystko co tylko się dało w tej grze. Czas ogólny Speedrun w każdym scenariuszu, na każdym poziomie trudności Wszystkie czelendże No way out poniżej 60 strzałów z pistoletu Od razu też odblokowały się wszystkie grafiki koncepcyjne. Niektóre wyglądają zaje'biście, a inne zdradzają jakie rarytasy zostały wcięte z gry (np. nowe lokacje). Co ciekawsze wrzucam w spoiler, żeby nie zajmować pół strony
-
Resident Evil 2 Remake
Wyrywać chwasty? Bez przesady już mówiłem, że każdy ma prawo do swojego zdania i nie każdemu musi się ta gra podobać. Grunt tylko, żeby umieć to dobrze uzasadnić, a nie wymyślać na siłę minusy. Jakby nie patrzeć to mi też nie wszystko tutaj zagrało.
-
Resident Evil 2 Remake
Jestem jak najbardziej za takim pomysłem. RE to na tyle rozbudowana seria, z taką ilością odsłon i wątków o których można rozmawiać, że zasługuje na własny dział.
-
Resident Evil 2 Remake
A to tego nawet nie wiedziałem. Tak czy inaczej ten trofik nie jest jakiś specjalnie wyżyłowany, pamiętam że zdarzyło mi się trochę pobłądzić czy biegać dużo podczas boss fightów, a dzban i tak wpadł.
-
Resident Evil 2 Remake
Chyba nikt tego nie liczył Najbardziej żenujący w RE6 to był Chris, z którego zrobili jakiegoś smutnego emo-pijaczynę, gość przez całą grę mazał się jak dziecko i w ogóle nie przypominał dawnego siebie, nic dziwnego że ktoś musiał się o niego martwić i zmieniać mu pieluchy. Tę kampanię ciągnął tylko i wyłącznie Piers. Świeża krew i młodziak z charakterkiem,
-
Resident Evil 2 Remake
Śmieszki, ale kto ich tam wie, może Capcom faktycznie wzorowało się na Lundgrenie. Na wzór Nemesisa proponuję w takim razie Krzysztofa Kononowicza.
-
Resident Evil 2 Remake
No nie wiem, Snake'a jakoś nie potrafił. https://www.youtube.com/watch?v=S1PxISenIPw Nie wiedziałem, że babka użyczająca twarzy Annette jest Polką.
- Devil May Cry 5
-
Resident Evil 2 Remake
Była okazja, żeby pozbyć się Chrisa Leona raczej nigdy nie ruszą, bo fani by ich za to zjedli (fanki to już na pewno ), kolo jest zdecydowanie najbardziej lubianą postacią w serii co potwierdzają często organizowane przez Capcom quizy.
-
Devil May Cry 5
Bardzo źle, że zdechło. Gier umiejscowionych w industrialnych klimatach masz na pęczki, natomiast tych rozgrywających się w mrocznych zamkach czy katedrach praktycznie wcale. Zapewne dlatego, że trzeba mieć znacznie więcej wyobraźni, żeby zaprojektować takie lokacje. Mimo wszystko naiwnie wierzę, że w DMC5 również i takie miejscówki się trafią.
-
Resident Evil 2 Remake
Ten kawałek co wrzucił Najtmer jest rewelacyjny. W ogóle scena nieźle mnie zniszczyła jak miałem te 8 lat, bez kitu się wtedy popłakałem. Dramaturgia została o wiele lepiej pokazana niż w remake'u, utwór był bardziej przejmujący, a relacja tych bohaterów bardziej wiarygodna. Mimo, że były to brzydkie, straszące pikselami ludki to miały w sobie więcej charakteru niż współczesne, pięknie wykonane modele. Nawet voice acting bardziej mi się tam podobał, bo niby walił nieco amatorszczyzną, ale jednak czuło się, że dialogi były bardziej emocjonalne. Mimo całej wspaniałości RE2 remake sądzę, że fabuła nie została tak dobrze przedstawiona i w wielu miejscach jest zwyczajnie wyprana z emocji. Nice, jest progres teraz dawaj poniżej 2 h!
- Devil May Cry 5
-
Resident Evil 2 Remake
Chętnie zobaczę te materiały. Mi tylko kilka razy zdarzyło się, że po headshocie mózg zombie przylepił się do ściany.
-
Resident Evil 2 Remake
O tak, w tę grę trzeba grać na słuchawkach. Pomijając kosmiczne wrażenia, to słuchawki trochę pomagają, bo dzięki nim dokładnie słychać w jakiej odległości jest i z której strony spodziewać się Pana X, na TV nie da się tego tak wyczuć. A te jego stukanie ciężkimi buciorami nieźle ryje banie.
-
Resident Evil 2 Remake
Szkoda, że zapomnieli wspomnieć, iż rzecznik prasowy z EA tego dnia miał 4 promile alkoholu we krwi, a lekarz stwierdził u niego 99 poziom autyzmu. Wystarczy spojrzeć na ilość rewelacyjnych gier single player z zeszłego roku, żeby uznać tę wypowiedź za skończone brednie. Gry typowo single-player będą zawsze, bo zawsze będzie na nie popyt i żadne Fortnajty, Apeksy czy Betylfildy tego nie zmienią. No to ładnie lecisz Póki co mój rekord Claire to 1 godz :58 min, ale jeszcze nie zabrałem się za nią na poważnie, bo nie zmolestowałem wystarczająco Leona. W speedrunach fajne jest to, że z każdym kolejnym przejściem czujesz, że stajesz się coraz lepszy, a końcowy wynik poprawiony choćby o parę minut daje masę satysfakcji.
- Devil May Cry 5