lukas_k96

Po raz pierwszy widziałem, żeby sędzia kończył mecz, gdy piłka zmierza do bramki i ostatecznie wpada do siatki. Coś niebywałego!

Kupiłem Gamepassa, myślałem, że to mnie zmotywuje do grania, ale tak średnio wychodzi W każdym razie zacząłem w chmurze Gears of War 2, ale nadal jakoś ta seria mnie nie wciąga. Teraz na tapecie Starfield - mam już około 20 godzin na rozkładzie, ale im dalej w las, tym bardziej mnie ta gra nudzi i widzę coraz więcej bolączek. A na początku byłem mocno podjarany!

Można gdzieś sprawdzić czy ten magazyn o Gothicu został już wysłany? Zamówiłem gdzieś koło 20 lutego, wczoraj premiera, a u mnie nadal pusto...

Fajnie, że Majecki wreszcie dostał szansę i oby poszedł drogą Bułki. Swoją drogą, większość - w tym ja również - spisało go na straty, tymczasem on jakimś cudem po tylu latach niebytu wraca do łask i gra bardzo dobrze.

Jagiellonia zawaliła, Śląsk odrabia i wychodzi na prowadzenie. Ciekawe starcie za chwilę - jeśli Legia nie wygra, praktycznie wypisze się z walki o mistrza i pewnie Runjaić poleci. Jak Pogoń wygra, będzie bardzo blisko lidera. Ciekawe spotkanie się zapowiada, ale oby nie skończyło się nudnym 0:0, jak to u nas bywa.

PC jest obecnie lepszą platformą do grania. Pomijając kwestie graficzne, dochodzi do tego ogrywanie exclusive. Gier Playstation nie ograsz na Xboxie i odwrotnie. Ten trend pewnie w najbliższych latach - zwłaszcza ze strony niebieskich - będzie rósł.

Z racji na sentyment do pierwszego Test Drive Unlimited zagram obowiązkowo.

Jeszcze rok czy dwa lata temu to się myślało, czy podium będzie w całości złożone z Polaków czy nie. A teraz? Sukces to miejsce w dziesiątce. Kiepskich czasów dożyliśmy, a nie zapowiada się, żeby było lepiej.

Jeszcze tak tragicznie nie jest, szansę na puchary mają, choć rzeczywiście musieliby mieć mega dobrą passę i wyniki innych ekip też musiałyby się odpowiednio ułożyć. Zieliński gra, bo wbrew pozorom, nikogo innego nie mają. Pewnie będzie tak, że raz zagra, raz nie, jakiegoś pstryczka w nos musi dostać, zwłaszcza, jak Napoli już nie będzie o nic walczyć. Co do LM: to bardziej taka pokazówka właściciela, który musiał pokazać swoją moc i siłę. Czy na korzyść dla drużyny? Śmiem wątpić, ale ego podbudowane.

To prawda, kompa pozbyłem się gdzieś w 2008 roku na rzecz laptopa i tak było przez 15 lat. Kiedy kupowałem nowego bałem się właśnie tego hałasu i głośnej pracy, która była obecna kiedyś. Jakież było moje zdziwienie, gdy się okazało, że to wszystko tak cichutko pracuje, że mój poprzedni laptop był głośniejszy.

Dobrze, że strzelili te dwa gole to chociaż rewanż jeszcze będzie ciekawy i może uda się Legii przejść. Choć łatwo nie będzie, no i jednak bramkarza by się przydało ogarnąć.

W Monachium pewnie odrobią, ale trzeba przyznać, że dzisiaj w Rzymie wyjątkowo kiepsko. Natomiast PSG raczej ogarnęło i spokojnie dowiezie zwycięstwo z Sociedad.

Z drugiej strony brakuje różnorodności, nowych IP, odświeżenia starych... Mamy wszystko klepane na jedno kopyto, na dodatek nastała moda na remastery, przez co tych nowych gier powstaje coraz mniej. Nic dziwnego, że ludziom to się nudzi. Inni znowu wolą grać w jakieś Fortnite czy inne tego typu produkcje, przez co inne produkcje nie schodzą. Ja tam osobiście się cieszę, bo PS5 nie mam i zapewne do czasu premiery GTA VI nie będę miał nawet w planach, żeby ją kupić, stąd nowe pozycje jak Ragnarok czy Spider-Man 2 chętnie przyjmę. Jednoczesne premiery na PS5 i PC? Też spoko, choć dobrze byłoby, gdyby np. było z góry wiadomo, że po pół roku czy roku od premiery, dana produkcja wkracza na PC.

Dobija już wkrótce 1,5 roku od premiery Ragnaroka. Nie powinien już wlecieć do Plusa? Wydaje mi się, że Horizon: Forbidden West w podobnym okresie już w abonamencie wylądował.

No właśnie, tylko ma to szczęście, że są kluby - czy klub, w tym przypadku PSG - który toleruje jego fanaberie i wymagania.

Sam chyba też się skuszę, bo jednak Gothic to Gothic. Idealny pomysł na wydanie specjalne, zobaczymy, jak wyjdzie im to w praniu.

Ta saga jest już tak męcząca, że ani czytać, ani słuchać się o tym nie chce. Na miejscu Realu wypiąłbym się na niego i dał sobie spokój. Z jednej strony wielki fan "Królewskich", z drugiej duże dziecko, które od kilku lat nie wie, co chce w życiu zrobić.

Jak on nie wyhamował? Dziwne, wygląda na to, jakby trochę specjalnie kusił los, zaczynając hamowanie tak późno. Swoją drogą, poleciał ładnie.

Fajny mecz w Lipsku, zarówno RB jak i Real już mogły prowadzić kilkoma bramkami.

Super, najlepszy wynik, czyli tuż za podium nasz zawodnik osiąga wtedy, gdy został miesiąc do zakończenia sezonu. Ciekawe, czy komuś uda się wbić na podium. Sezonu, w którym nikt z Polaków nie był w czołowej trójce w żadnym z konkursów trzeba byłoby jeszcze szukać chyba sprzed czasów Małysza.

A Raków w ryj od Warty... Klub z Poznania to fenomen. Jeden z najniższych, jeśli nie najniższy budżet w lidze, a ciągle wykręcają dobre wyniki. Ciekawy jestem, jak sprawdzi się Szulczek w lepszym składzie. A Raków? Ze Szwargą nic nie osiągnie. Dzisiaj posiadanie piłki ogromne, mnóstwo sytuacji, ale co z tego, jak ten Crnac kompletnie na 9 się nie odnajduje. Poza tym, ileż można grać dośrodkowaniami, normalnie jakbym naszą kadrę widział.

Fajnie, że Kiwior wskoczył do składu. Słyszałem, że rozegrał dobre zawody. Oby tak dalej!

Kane po prostu nie daje jakości w meczu na szczycie i to jest problem. Jest dobry na średniaków, ale to trochę za mało jak widać. Miejmy nadzieję, że nie uda mu się pobić rekordu Lewandowskiego

Teraz ciężko o coś nowego, wszystko jest klepane na jedno kopyto. Po co się starać, skoro i tak się sprzeda? Do tego monetyzacja, DLC, Gaasy itd. Branża gier upada, jak GTA VI nie dowiezie, to już naprawdę stracę wiarę w ten rynek.

A ja nie rozumiem tego płaczu o tym, że klub ma tego samego właściciela, co inny zespół i jest traktowany jako miejsce do ogrywania graczy, ewentualnie wyciągania tych lepszych do mocniejszego klubu. Salzburg z Lipskiem działa na podobnych zasadach i tam nikt nie płacze. Monaco ma Cercle Brugge i też nikt nie płacze. Girona - z całym szacunkiem - w skali hiszpańskiej piłki to mały klub. Teraz wyskoczyli, ale pewnie niedługo wrócą na swoje miejsce, czyli walka o utrzymanie, może maksymalnie środek tabeli. Powinni się cieszyć, że dzięki takim, a nie innym układom mają ekipę na poziomie ekstraklasy, która daje im dużo radości.