lukas_k96

To Zalewski akurat. Inna sprawa - Probierz miał o tyle ciężko w tym meczu, że nie mógł skorzystać z Lewandowskiego. Takiej sytuacji wcześniej wielu selekcjonerów nie miało. Tym bardziej szacun za pomysł.

Wynik? Spodziewałem się tego, natomiast trzeba przyznać, że z perspektywy meczu nie zasłużyliśmy na przegraną. Zagraliśmy naprawdę fajny mecz, ale niestety, takie ekipy jak Holandia zawsze coś wcisną, jeśli dopuszczasz ich tak często w pole karne, a jednocześnie sam nie wykorzystujesz sytuacji. A te dzisiaj były, nie oszukujmy się. Trzy wnioski: 1. Potrafimy grać ofensywnie, nie trzeba lagować, da się wymienić kilka podań, stworzyć trójkąty, rozgrywać krótko od bramki 2. Wszyscy zapier... Nie ma stania, machania rękami, jest walka. 3. Istnieje reprezentacja bez Lewandowskiego. No i dobra, czwarty: szacun dla Probierza, bo w rok ogarnął kadrę, która dostawała z Mołdawią do miana drużyny, która o mało co nie zremisowała z Holandią. Wielki progres. Nie wierzyłem w niego, ale muszę przeprosić. Niezależnie od tego, co będzie się działo w kolejnych meczach, musi zostać i budować dalej. Bo wreszcie widać jakiś zalążek fajnej kadry, wróciły wspomnienia z 2016 r.

Nawałka miał Mączyńskiego, Probierz ma Romańczuka. Nawałka miał Pazdana, Probierz ma Salamona. Nawałka miał Kapustkę, Probierz ma Urbańskiego. Nawałka wygrał pierwszy mecz na Euro, Probierz... zobaczymy za dwie godziny. Z jednej strony miałem bez ciśnienia podchodzić, ale się nie da, od samego rana już mnie nosi. Sam skład - bardzo fajny, wreszcie koniec murarki. Przegramy? Trudno, ale chociaż zagrajmy fajną piłkę, a nie tą z Kataru.

O jezu, jak zwykle... W typerze postawiłem 3:1 to musieli się wyłamać Niemcy i strzelić gola więcej...

Jeszcze gol dla Szkocji i trafię wynik w typerze Niemcy rozpędzeni, mega przyjemnie się ich ogląda, choć Szkoci są tak daremni, że ciężko ocenić, jak to z tą siłą Niemców jest. Faul Szkota na Gundoganie kryminał, dobrze, że go nie połamał...

A miałeś jakieś wszczepy? Zwłaszcza te na ramiona i pięści, jeśli dobrze pamiętam? Z nimi jest śmiesznie łatwo.

Ogólnie to piękno tej gry jest właśnie w tym, że w sumie czytasz opinie kogoś, kto ukończył dane zadanie i się zastanawiasz: o, można było uratować tego gościa/o można było inaczej zakończyć to zadanie? Na tym właśnie powinny polegać RPG-i, każda gra jest inna i nie sprowadza się do tego, że wybór tej czy innej opcji to jedynie kosmetyka. Bardzo dobrze, że nic nie czytałeś - dzięki temu grę chłoniesz na świeżo

Mistrzostwo: Francja Wicemistrzostwo: Niemcy Król strzelców: Mbappe Niemcy - Szkocja 3:1 Węgry - Szwajcaria 1:1 Hiszpania - Chorwacja 1:1 Włochy - Albania 3:0* Polska - Holandia 1:3 Słowenia - Dania 0:1 Serbia - Anglia 1:2 Rumunia - Ukraina 0:2 Belgia - Słowacja 4:0 Austria - Francja 0:3 Turcja - Gruzja 3:1 Portugalia - Czechy 1:0

Ciekawe co w sytuacji, kiedy np. naszym dobrze by szło i co, nagle popsujemy, bo Lewandowski musi wrócić do składu?

Tak się zastanawiam i sam nie wiem czy w sumie ta nieobecność Lewandowskiego to dla nas strata czy też wręcz przeciwnie, szansa na lepszą grę całego zespołu. Bliżej mi chyba obecnie do tego drugiego wyboru. Probierz ma nie lada ból głowy, jak to poukładać. Ja bym dał osobiście szansę Urbańskiemu, świetnie wyglądał w sparingach, niech jedzie na świeżości. Do tego Buksa w ataku i zobaczymy.

Jakby to powiedzieć... Nie kupił mnie ten gameplay. Wszystko wygląda płytko i jakoś kompletnie nie przyciąga. Miejmy nadzieję, że pełna produkcja będzie wyglądała zupełnie inaczej. Przeboli się ten gameplay, jeśli dowiozą pod kątem fabularnym. A czy tak będzie? Któż to wie, stary BioWare by to zrobił, ten... Mam wątpliwości.

Ciekawy klimat się szykuje, choć jestem ciekawy, czym ta gra tak na prawdę będzie

Obejrzałem gameplay i no cóż, źle to nie wygląda. Ciężko jednak wyzbyć się wrażenia, że już to gdzieś widziałem... Tak, Ghost of Tsushima, patrzę na ciebie. Szkoda, że Ubisoft przespał moment i nie wydał tej gry z pięć lat temu, bo wtedy to byłoby coś. Plus za to, że można grać kim się chce, oprócz zapewne kilku fragmentów. Dla każdego coś się znajdzie.

Trailer trochę zabił hype, z drugiej strony ten gameplay wygląda obiecująco. Ciekawe... Kredyt zaufania dla Obsidian jak zawsze ode mnie, a jak wyjdzie w rzeczywistości to się okaże. Zobaczymy, kiedy premiera, bo jesień zapowiada się bardzo gęsta.

Biorąc pod uwagę fakt, w jakich warunkach powstawała ta gra to jest bardzo dobrze. W Stalkery po raz ostatni grałem z dobre 10 lat temu, więc chętnie do tego świata wrócę. Rosyjski/ukraiński dubbing (bo nie wiem jaki będzie), do tego polskie napisy i można wkraczać do zony.

Chcą postawić na wybory fabularne i to dobrze. Do tego baśniowa otoczka. Czekam z niecierpliwością.

Mi się podoba, potrzeba takiej gry. Sama przygoda zapowiada się ciekawie, jest humor, miejscówki, zagadki, trochę walki. Uncharted nie przebije raczej, ale też chyba nie o to chodzi.

Fajnie wygląda, jak oglądałem trailer to miałem vibe połączonych gier (Mirror`s Edge, Deus Ex i Dishonored). To będzie coś w otwartym świecie czy gra totalnie liniowa?

Ładnie panie Nicola, oby tak na Euro.

W niedzielę albo będzie legendarny mecz, w którym urwiemy punkty albo spektakularna klapa i lanie. Półśrodków nie będzie. Drugiej połowy nie da się oglądać, gramy gó...

Nie ma za dużo singlów w tej konwencji, w tym klimacie, więc to może wypalić. Zapowiada się efektownie, z naleciałościami historycznymi, w dobrym klimacie. Lepsze to, niż kolejny futurystyczny singiel. Biorąc pod uwagę, że od razu na premierę w Game Passie to taka kampania może się cieszyć sporym zainteresowaniem.

Ja pierdo... Jeszcze Lewandowski schodzi. Nie dogramy do tego euro, jak tak pójdzie dalej.

Trochę vibe Days Gone poczułem, choć wiem, że to zupełnie inna gra. Wygląda ciekawie, krwawo, jak dowiozą fabularnie to będzie niezła produkcja.

Fajnie to wygląda, zwłaszcza pod kątem artystycznym. Zobaczymy później, jak się w to będzie grało.

Potężna Polska prowadzi! Jak tak dalej pójdzie to na Euro Probierz wyjdzie w pierwszym składzie, ew. będzie na zmianę. Swoją drogą - jak można doznać kontuzji przy cieszynce?! Przypomina się Kapustka, który zerwał więzadła po strzeleniu gola w meczu Legii.