-
Postów
3 121 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mario10
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 124
-
Mi się graficznie Kres Złodzieja bardzo podoba. Nie ma wstydu przy dzisiaj wychodzących grach. Piszę o tej wersji na ps5. UDF fajna ale widać, że graficznie już ma swoje lata.
-
Dokładnie kolejna część to by było coś. Uwielbiam to grę, a kolejna część młodym Sallym lub mogła by być fajna.
-
To jest jednak gra, która potrafi wciągnąć jak bagno. Uwielbiam ten klimat piratów, zagadki mimo, że nie jakoś skomplikowane fajnie zaplanowane, notatki znajdowane w świecie gry dopełniają całości historii pirackiej dziupli Odstawiłem wszystko inne żeby dokończyć tą historię. Gra w wersji na ps5 wygląda bardzo dobrze oby więcej takich gier.
-
Ekskluzywne grono
-
Ja swego czasu kupowałem gierki na premiere, na szczęście czasu mało się zrobiło to i kupka wstydu urosła. To dla mnie dobra opcja bo ogrywam fajne tytuły po jakimś czasie gdy są połatane i w pełni grywalne bo to co teraz wypluwają na premierę jest po prostu słabe, jeszcze exy dla sonki w tym względzie jakiś poziom trzymają. A i do wcześniej ogranych gier lubię wracać Co do sytuacji X to kiepsko to wygląda i pewne decyzje zaskakują, spadek jakości u zielonych też przełoży się na sytuacje u niebieskich. Sonka już pokazuje lipę w tym roku jak i całej generacji. Zdrowa konkurencja jest potrzebna w każdej branży.
-
Returnal aż tak chyba nie spadł z trudności. Ale Lies był moim kolejnym kandydatem na soulslike, jednak w tego typu grach poziom trudności powinien być wymagający bo po to się je kupuje.
-
W Zelde nie grałem, ale RDR2 dało mi takie odczucia "żyjącego świata" z pewnością. Te randomowe akcje jak więźniowie, bitki w saloonach, zwierzęta w świecie gry, różnorakie niespodziewane zadania. Klasa.
-
Z nadrukami też jest podobnie. Wiem, że za jakość trzeba płacić ale jak widzę koszulkę za 200zł to trochę drogo
-
Dziękówka zerknę. Kiedyś kupowałem jeszcze w Reporter ale raz są spoko, a raz do wywalenia po kilku praniach.
-
Pytanie mam do bardziej obeznanych. Możecie polecić jakąś firmę z t-shirtami? Coś co nie jest jak obecna moda oversize ale coś co po kilku praniach nie będzie jak szmata z pofalowanym kołnierzykiem? Bo ostatnio kupiłem kilka koszulek w new yorker, hm i wszystko takie ścierwo, że nie nadaje się do noszenia po kilku praniach.
-
Lubię klimat gry bo podobnie miałem z Alan Wake zbieranie notatek jest spoko, na razie jestem na początku przygody i jednak walka (dopiero zacząłem miotać przedmiotami) jest lepsza i daje satysfakcje niż podobne biura i ich jednakowy wygląd
-
Kwestia jak podejdą to tematu jak zrobią nadal samotną eksplorację większego terenu z większą ilością ciekawych miejscówek to może się to udać, ale jak pójdą w ubi gierkę to słabizna.
-
Z racji, że Control jest na kupce zaległości zacząłem drugie podejście przy pierwszym się odbiłem te szarobure biura i ciągłe wracanie jakoś mnie zniechęciły. Ale zacząłem drugi raz i na razie jest nieźle mam nadzieję, że dokończę
-
Akurat GoW dowiózł, w spidera jeszcze nie grałem.
-
No zobaczymy co ciekawego pokażą jak wyjdą świetne gry w perspektywie czasu trzeba będzie kupić X żeby ograć.
-
Widzę panowie, że karuzela życzeń się rozpędza żeby nie było zawodu, ale mają szansę w tym roku bo PS szału nie ma więc jak X dowiezie coś fajnego to rok będzie dla nich.
-
Brak pudełka jest dla mnie jednym z powodów. Wiem, że i tak część zasiliłaby wtórny rynek ale na pewno sprzedaż byłaby dużo większa. Mam Alana w pudełku pierwszą część i drugą też bym kupił na premierę, ale że nie ma pudełka to grania jest tyle, że ogram kiedyś na jakiejś promce jak będzie. I znam co najmniej 2-3 osoby, które też nie kupiły bo nie ma wersji pudełkowej.
-
Szkoda bo ten standardowy skafander wygląda kozacko, ale ten za preorder nieco lepszy a jest w tym zakresie pole do popisu, jednak jak przez tyle czasu nic nie zmienili to raczej nie zmienią już.
-
Ja sobie teraz biegam w 5 biomie i zbieram fragmenty klucza i trochę mnie jadą ale dochodzę do wniosku, że boss organista jednak chyba najłatwiejszy z całej gry.
-
To mi się cała trylogia podobała i tworzy pewną spójną całość, ruszanie tego było pomyłką, ale wiadomo jak to jest jak się odcina kupony z dobrych serii.
-
Kurde trilogia Matrixa to dla mnie filmy mojej młodości, wręcz otoczone przeze mnie małą czcią Zmartwychwstania jeszcze nie ruszyłem i chyba nie ruszę żeby sobie nie psuć wspomnień.
-
W USA mocno to wjechało, a jednak ich przemysł filmowy to potęga więc będzie to widoczne w superprodukcjach. Ostatnio oglądałem z żoną Bonda coś koło 70 lat z Seanem Connerym i mówię czujesz, że dziś by taki Bond wyszedł z rasistowskimi hasłami i podejście do kobiet to by ich zlinczowali
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 124