
Treść opublikowana przez SebaSan1981
-
Assassins Creed: Odyssey
No właśnie, dzięki. Dziki bossowie mi się pojebali haha. Ogólnie jako przeciwnicy są dość upierdliwe ale można je fajnje wmanewrować aby atakowały obozy bandytów lub kultystów, miałem tu na myśli zwykłe dziki mobki oczywiście.
-
Assassins Creed: Odyssey
Ten co pierdzi trującymi bąkami i narzuca status zatrucia? Tak, też poszło mi kilka prób na niego i to na wyższym levelu. Udało mi się dopiero gdy złożyłem w miarę sensowny skillowo build dla łowcy. Miałem jakiś łuk i perki do ognia i zaciukałem go z dystansu. Spróbuj dobić chociaż do 20lvl odblokowując przydatne skille to pójdzie łatwiej.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Właśnie zacząłem...
Naruto Shinobi Striker. Jako że oglądam obecnie to anime to przypomniała mi się dość stara gra, jaką miałem w bibliotece gier plajstajszon. Nie odpalałem wcześniej ale widzę że serwery pamiętają czasy Everybody's Golf. I jeszcze nie są wyłączone! W Naruto nadal gra masa ludzi co widać choćby przy logowaniu do treningów VR i instancji. No i podoba mi się bardzo!
- Elden Ring
-
Horizon II Forbidden West
Wygląda legitnie, w sam raz do portfolio!
-
Właśnie porzuciłem...
Dziwne, jakoś wytrzymałem z Biomutantem aż do końca i nawet na platynę miałem siły. Każdego chyba cechuje inna cierpliwość na różne aspekty gier.
-
Elden Ring
Pierwsza wizyta w Caelid? Ehmm była to wyprawa na Strudze biegusiem aż dotarłem do tego domku, urwiska i grupy zombie na drodze. Pamiętam że ponury klimat zrobił na mnie wrażenie. Teleport odkryłem potem. Ogólnie to kilka pierwszych godzin polatałem w okolicach pierwszego kupca, jaskinii z wilkami i tymi dzikusami nad morzem co dropili pałki zwykłe i kolczaste. Chciałem się zapoznać z mechaniką gry, używaniem itemków itd bo nigdy wcześniej nie grałem w żadne soulsy. Dopiero po lekkim dopakowaniu Vigoru odważyłem się wyruszyć na chwilę do czerwonej krainy "ptaków i tirexów"
-
The Elder Scrolls V: Skyrim
Gra śmiga elegancko, bardzo szybkie loadingi chociaż czasami zdarzają się jakieś małe błędy. Na przykład kupcy khajici nie rozłożyli swoich namiotów tylko tak stali jak kołki. Kupiec oczywiście działał a ich obóz "wrócił" do normy po wejściu do miasta i ponownym opuszczeniu go. Są to rzeczy do wybaczenia a Skyrim nadal jest the best i namber łan w moim sercu
- Metallica
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
W Białej Grani sobie możesz wykrafcić u kowala koło bramy.. a nie, czekaj. To nie ta gra! Mieczyki to najlepiej u elfa w Novigradzie aczkolwiek jest jeszcze jeden kowal w którejś z pobliskich wiosek i on też chyba może sklecić setowe bronie na podstawowym poziomie.
-
GOTY 2022 - forumkowy ranking
GOTY - Elden Ring zdecydowanie, dla mnie poprzedni rok stał właśnie tą rewelacyjną grą, przy której bawiłem się (i nadal bawię!) znakomicie. RUNNER UP - Horizon Forbidden West. Ultra mega solidna produkcja z rewelacyjnie przedstawionym światem lecz nieco mniej wciągającą i zapamiętywalną fabułą. NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE ROKU - Sniper Elite 5. Megazajebista gierka skradankowo snajperska ze świetnym modelem multi i pvp. ŚREDNIAK ROKU - Turtlesy! Gra urocza, poprawna ale bez wodotrysków i mająca zdecydowanie za mało contentu. ROZCZAROWANIE ROKU - Takiegoż nie ma ponieważ nie grałem w żadne goovno obesrane. NAJBARDZIEJ OCZEKIWANY TYTUŁ 2023 - Hogwart's Legacy. Tak zdecydowanie najbardziej czekam na Legasy Hogwartu. Reszta zapowiadanych tytułów już nie jara mnie tak bardzo. NA CZYM GRASZ - PS5, PS4
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Tak, kreseczki na górze ekranu w menu ekwipunku pojawiają się co któryś gameplay. Niby to nie przeszkadza ale jednak jest widoczne.
-
Ghost of Tsushima
Z drugiej strony to fajne miejsce na poćwiczenie swych umiejętności walki, ot taki Samurai Survivor bez możliwości wygrania bo w grę wchodzi tylko śmierć lub ucieczka.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Hmm. Póki co nic mi się nie kaszani z grą. Sejwuję na kilku slotach na wszelki wypadek. Jedyne bugi jakie miałem to raz wpadnięcie Gerwazego pod teksturę ściany w jaskinii. Drugi był taki że nekker zepchnął mnie na półkę skalną skąd nie mogłem wrócić, doskoczyć do ścieżki w innej jaskinii. Innych błędów brak na szczęście. Gra się mega przyjemnie. Ten klimat. Ta grywalność. Wysłane z mojego Super Mega Death Christ 2000 przy użyciu relikwii świętego napletka
-
Ghost of Tsushima
Ach to legendarne miejsce z lokalizacją nieskończonej ilości mongołów.. kilkadziesiąt stron temu był też poruszany ten wątek. Gra w zawoalowany sposób komunikuje: "nie pchaj się tam samuraju zanim nie zrobisz misji wątku głównego"
-
The Elder Scrolls V: Skyrim
Tutaj w Skyrim skacząc można znakomicie i skutecznie wspinać się po górach dostając się "na skróty" w liczne na pozór niedostępne miejsca. Mam gdzieś nagranie jeszcze z czasów PS3 jak w jednej jaskini przedostałem się do jakiejś windy nie z tej strony, którą przewidziała gra (przedostałem się do miejsca wyjścia w na pozór niedostępnym uskoku) i interakcja z windą się skaszaniła
-
The Elder Scrolls V: Skyrim
Dokładnie jak piszesz, nie ma różnic. Sam testowałem wersję PS4 na PS5 i prezentuje się identycznie. No ale przejście od nowa skusiło więc ogarnąłem szybko swojego elfa ciamajdę do 24lvlu w niezbędne skille skradania, light armor i łuk. Wogóle levelowanie umiejętności w tej grze jest zabawne. Np sneaking najłatwiej trenuje się chodząc na kucaka za strażnikiem patrolującego w kółko jedną z chatek na zewnątrz Whiterun. Restoration, Light Armor i Block to zrobienie aggro na pobliskiego mamuta, zwabienie go w okolice mostu i pozwalanie się uderzać kryjąc się pod mostem na czas leczenia. Ogólnie jak już się ma czar leczenia innych to da się wszystkie uniejętności bojowe wytrenować w miarę szybko bijąc przeciwnika i go lecząc.. takie tam oczywistości! Ale ogromnie podoba mi się to że podczas jednej czynności można trenować kilka aspektów. Da się także skutecznie połączyć trening Retoryki z Alchemią i Enchantingiem, kombinowanie w tej kwestii daje sporo radochy.
-
Właśnie zacząłem...
@Wredny sorry za post pod postem. Już znalazłem rozwiązanie problemów z językiem w Skyrim na ps5. Zmieniłem język konsoli na english USA (miałem ustawiony eng UK), automatycznie dociągnęło się ok 2GB danych (voice actingi itp) i po załadowaniu sejwa jest prawilny angielski. Zatem spokojnie możesz młócić, wszystko gra i cyka.
-
Wiedźmin 3: Bugi, Glitche i "Bul" Dupy
Tak, okazało się że jeden filtr był odznaczony. Zmodziłem przynętę i po ciekawej walce zaliczyłem questa. Dzięki za pomoc!
-
Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder's Revenge
Żólwiki fajne ale jednak Dziewczyny z Riviery duuuużo lepsze.. układ leveli, system walki i ogólnie grywalność. Nasze sympatyczne gady jedynie pod względem grafy prezentują się lepiej.
-
Właśnie zacząłem...
Chyba wiem co Ci zgliczowało. Trofik ze zdobyciem wszystkich daedrycznych broni, prawda? Quest z wilkołakiem dla Hircyna był problematyczny bo przez określony wybór można tam było nie zdobyć odpowiedniego przedmiotu. Był też drugi daedryczny quest (Waking Nightmare), w którym jeśli w kilkanaście sekund nie podniosłeś przedmiotu - przepadała szansa zdobycia go. Z tego co pamiętam to były to dwa krytyczne zadania gdzie też martwiłem się aby nic się nie pochrzaniło.
-
Właśnie zacząłem...
Czy powszechny błąd to nie wiem, nie czytałem o bugach w wersji PS5 i to jedynie moje subiektywne spostrzeżenia. Angielskie dialogi (napisy) przelatują zbyt szybko, enpece nie mają głosu a skrypty aktywnych zadań zawieszają się. Zostanę przy polskim języku choć przeszkadza mi on najbardziej w nazwach lokacji i składnikach alchemicznych. W innych kwestiach jakoś to przeboleję. Calak w Skyrimie to około 200h grania, tyle mi zeszło na PS4, na PS3 miałem naciukane ponad 800 ale tam dużo błądziłem, lizałem ściany itd. Tutaj pewnie pyknie ze 180 bo pamiętam co gdzie, kiedy i jak co levelować więc powinno być w miarę szybko