SebaSan1981

Division2 - niby wszystko spoko ale odbiłem się od tego tytułu bo jakoś nie mogłem i nadal nie mogę wysiedzieć przy D2 dłużej niż pół godziny. Gameplay jest okej, setting bardzo fajny ale brak chęci do eksploracji Waszyngtonu wynika z tego że już w to wszystko grałem.. w pierwszym Division a dwójka jest tylko ulepszoną nieco kalką w innej lokalizacji. Spróbuję jeszcze w zimie coś podłubać bo obecnie nie mam ani zapału ani chęci, może te pojawią się później.

Tak bywa czasem ze tuż po inwestycji w auto następuje jakieś niekorzystne wydarzenie losowe. Tu przypomina mi się dawna sytuacja z moją starą Audi C4-ką, którą planowałem sprzedać w 2008 roku. Dzień przed wizytą nabywcy zyebało mi się na trasie sprzęgło (jak syna wiozłem do szpitala) i musiałem je szybko pierdziochem wymienić. Nowe sprzęgło kosztowało wtedy tysiąc peelenów. Audi sprzedałem za 8koła brejdakowi kumpla z ławki z ogólniaka. Po dwóch miesiącach przysłał mi fotkę tego samego Audi... skasowanego i przełamanego na pół po wypadku na skrzyżowaniu w jakiejś podlubelskiej pipidówie. Albo historia kolezanki z pracy, która kupiła sobie w jukej nowe auto z salonu za kilkanaście tysięcy £ i rozwaliła je tydzien później na autostradzie na śląsku podczas podróży do Polski...

Zależy jakim gearem grasz. Pod konkretnych przeciwników najlepiej złożyć oddzielny zestaw. Na przykład do zabijania z ukrycia mam secik węża z buffami do trucizn a na zwierzaki lub otwartą walkę używam setów z bonusami do warrior i hunter. Wtedy jest o wiele prościej. Poza tym w menu masz możliwość złożenia kilku "presetów", które możesz zmieniać w dowolnej chwili zależnie od potrzeb

Dla mnie osobiście tereny spoko ale czas gry mi nie leży. To sam schyłek Dzikiego Zachodu, widać już namiastki nowoczesności. Szczerze to wolał bym aby RDR2 "wydarzył się" kilkadziesiąt lat wcześniej, w czasach gdy bezkresy hameryki przemierzały wozy pionierskie, osady były w powijakach a dzicz była kontrolowana przez Indian.

Black Desert? Bardzo fajny kreator postaci, może nawet lepszy od tego z Saints Row4. Możliwe że będę zainteresowany. Oby nie byli większymi chciwcami niż Zenimax z ESO bo tam to już nawet skyshardy (potrzebne do skillpointów, zbieralne za free w świecie gry) można kupić za realną kasę jak sie nie chce latać po Tamriel i szukać..

Cóż bym dał aby to wyszło na ps4.. Obecnie zaczynam przygodę z Wolf Among Us. Znajomy z pracy zachwalał jako najlepsze telltale na ps4, czas zatem się o tym przekonać

Finałowy boss w wątku Torque'a jest świetny. Bardzo ekscytująca walka choć nie tak trudna jak z Terramorphousem. Quest z babcią też fajny, a raczej to taka opowieść o życiu babci i wnusia. Ogólnie poza tropikalną wyspą z krabem jest to moje ulubione dlc

Dzięki za filmik, uleciał klimat bo nie ma statycznych ekranów z lokacjami tylko wszystko scrollowane. Co do tej ferii kolorów to faktycznie troszkę dyskotekowo ale przecież mroczne klimaty mogą pojawić się później? Crafting? Jeszcze tylko wbijania expa brakuje i ustawiania skilli/pasywek Nic to, czekajmy na więcej info lub finalną wersję gry.

Ehh wypuścili by jeszcze całą sportową serię z Kunio Kunem (gałę, hokej, zbijaka, koszykówkę) plus Kakutou Densetsu i Kunio No Monogatari. Niby jest jedna tagowa arenowa mordobitka z Kuniem na Ps4 ale to nie to samo co bundle jak w przypadku zapowiadanych Contr.

Chrono Triggera lepiej ogrywać na oryginalnym Snesie, wersja Psx to nieustanne loadingi przy zmianach lokacji, które czasami doprowadzaly mnie do szału. Od ChronoCrossa się odbiłem niestety bo utknąłem gdzieś na statku pirackim, później odciągnęla mnie jakaś inna gra (chyba SanAndreas na pieca) i do CC już nigdy nie wróciłem. Obecnie psx odpalam od czasu do czasu Tekkena3 aby pograć w tekken ball mode albo survival mode.

Jakoś mam przeczucie że pyerolnyęcie będzie w nastepnym roku dopiero. Na ten rok dla mnie osobiście to plus pod względem finansów growych, tylko Bordery3 w tym i Cyber2k77 w przyszłym roku do kupienia. Kasa w portfelu zostanie na przyszły rok a obecny rok to na dokończenie zaległości w kilku tytułach.

W takich grach jak RdR, Gta oraz innych sandboxach powinna być opcja znana z niektórych survivali (Ark, Conan) czyli możliwość zmiany długości dnia i nocy. Bo w grach telewizyjnych od R* doba trwa trochę za krótko a implementacja spowolnienia rytmu dobowego nie była by chyba większym problemem..

I to jest właśnie bardzo dobre że niewiele wiadomo. Więcej tajemnic, więcej pytań niż odpowiedzi wzmacnia ciwkawość i zainteresowanie. To tak jak z kobietami, te tajemnicze i nie do końca poznane są o wiele bardziej fascynujace niż rury, które już na wstępie pokazały psiochę i wszystko co mają

Przełożysz sobie na lewą stronę i będzie dobrze, patent znany choćby z Dragon Quest XI

Nie, ale powinni to zrobić już dwa Fallouty temu.

No niestety obecnie nie za bardzo jest grywalne, przynajmniej na zwykłym Ps4. Nowy expansion o nazwie Elsweyr strasznie nadwyręża moce obliczeniowe, niemiłosierne dropy animacji podczas podróży przez wayshrine, glit(pipi)ący się World Bossowie, zanikający dźwięk, lagi na pvp. Zeniuchy i Bethesda muszą pierdziochem połatać to i owo i zrobić szybciutko maintneance. Bethesda niech się wstrzyma z robieniem nowych gier, te remastery niech tam już będą ale nowe IP koniecznie na nowocześniejszych silnikach i z lepszą architekturą oraz mechaniką, dialogami itp.

Fuu.. jednak zmieniam zdanie, myślałem że jest fajna ale z bliska wygląda koszmarnie. Jakiś tani pcv i słabe malowanie. Gdyby była zrobiona z polystone to detale były by lepsze. Gdzie jej do mojej Whisper od GentleGiant... Co do tej dioramy z kolekcjonerki to Wiedźmin z gryfem był ciekawszy i nadal nieźle prezentuje się w gablocie. Keanu - świetny wybór, poza nim jeszcze Rutger Hauer by się nadawał, wszak też grywał w kilku świetnych filmach w klimatach cyberpunk

O patrz! Nawet nie wiedziałem że już ją zrobili. Wielkie dzięki, kolejna na liście do mojej kolekcji

Wygląda troszkę jak spod ręki Sideshow obecnego figurkowego potentata (choć i tak wolę figsy od Gentle Giant lub Kotobukiya) ale ogólnie bardzo kiepski projekt. Lepiej juz by było jakby wypuścili figurkę albo busta androidki z teasera T.Bagińskiego

W MGSV:TPP dało się znakomicie bawić mechaniką skradania oraz jakby to nazwać... "granicą zauważalności/wykrywalności". O ile w Ubi assassynach było gwizdanie i czekanie w krzakach tak w MGSV stealth byl o wiele mądrzej zrobiony. Rzucanie magazynkiem/pstrykanie rączką i przede wszystkim kontrolowane wystawianie łba zza winkla na tyle ostrożnie aby przeciwnika zaniepokoić i ściągnąć w porządane miejsce dawało więcej funu. Dzięki temu też udało mi się kilka misji przejść bez wystrzelenia ani jednej kuli. Po co to piszę? Bo mam nadzieję że jeśli mają być w DStranding jakieś elementy stealth to niech to będzie bardziej zaawansowana mechanika mgs niż banalna z ubi. Troszkę się obawiam że kosztem znakomitej oprawy A/V sfera techniczna zostanie uproszczona..

Ja to bym chciał nowe Saints Row, najlepiej jakiś ultrawypasiony remaster dwójki (choć 4-ka jest dla mnie magamiodzio). Albo nowego MGS-a ale na odkopy tych serii to pewnie się nie doczekamy w ciągu najbliższych dwóch lat..

Ona będzie taką samą ikoną tej gry jak Stephanie Joosten (odgrywająca Quiet) dla MGSV. Hideo po raz kolejny stosuje podobną strategię z wyszukiwaniem fajnej dziewczęcej dupeczki co poprzednio

Kurde nie wiem co myśleć o tej grze.. jakieś psychodeliczne klimaty, fabuła pewnie będzie tak pokręcona jak w ostatnim MGS:TPP Kilka zdumiewających motywów jak na przykład dziecko w szklanej cybernetycznej macicy, żołnierze-zjawy. Oj czuję że będzie się fabuła tej gry niektórym śniła po nocach. Pre-ordera nie składam choć kusi ale głosuję portfelem i zobaczę czy warto kupić po premierze.

Za tysiaka może być nieco trudno. Zależy jakiego jednośladu szukasz, czy ma to być jakiś "turystyk" z koszyczkiem i błotnikami czy też kolarka lub typowy góral. W jakim terenie śmigasz najczęściej i w jakim rekreacyjnie chcesz śmigać? No i jesteś pewien że starego roweru nie da się naprawić? WD40, zestaw kluczy i kluczyk do centrowania kół potrafią czynić cuda

Śmiało kupuj i graj Jedyne o czym najlepiej pamietać to sejwowanie przed każdym zadaniem, czasami jakieś losowe pierdoły lub zrządzenie losu mogą zawalić Ci zadanie (np turniej rycerski w Ratajach, jak przegrasz to nie zaliczy mini zadania od młynarza Peszka). No i szykuj się na jednostajną rozgrywkę bez huura fajerwerków. Powodzenia