Jontek80

Dostałem zaproszenie. ŁAŁ. Kupiłem Bajonete po recenzji. Jakoś chyba wyładniała. Teraz nawet wygląda atrakcyjnie w tych dzinsach. Gra dobra ale ocena poki co wydaje mi się przesadzona. Tak z 8/10. Co prawda to po godzince grania.

Liczylem ze bede ale wyszlo jak wyszlo. Moze mi jakies foto z autografami podeslecie. Teraz syn gra lige, przeglady aut, przygotowania do komunii i kurs na kierownika tira coroczny akurat mi wypada.

Zwłoki?

Tak czy siak jest ciebie tam co raz mniej. Gry pod ciebie Scorn i Bayonetta i zadnej nie recenzujesz. Czy tylko sie tak opierdalasz?

Szkoda ze się nie załapałem. No i taki zacny prezencik. Jak bym dostał to i sam bym ograł.

Teraz jest akcja "wydrukuj sobie sam w domu".

Czasy nie sa takie zle. Kiedys pod zaborami ludzie zyli. Potem mieli szwabow a potem ruskich. Nie wiem co lepsze. O ruskich nasluchalem sie od mamy i podobno nie bylo gorszej zarazy. Ps no i byla kiedys prawdziwa pandemia plus wielki glod na ukrainie gdzie matka karmila syna miesem mlodszej corki. Wiec my jeszcze nic takiego nie widzieli.

W tym miesiacu nawet to sie nie udalo. Ps Przez chwile sie zmartwilem

Teraz wszyscy po równo zostali wyruch...ni. cos ostatnio kiepsko z tym psx i wszystkim co z pixelem zwiazane. Licze ze tymczasowo.

Zapomniałeś że ani Ty ani ja nie byliśmy zaproszeni. Ta Half Genie skonczylem. Cos 85%. Nie chce mi sie juz wiecej. W pirates course jestem w polowie.

Dzięki. Zaoszczędzę kasę i odpuszczę. Jak wyjdzie Ogre tactics to może wezmę. Poczekam na pierwsze noty czy warto. Jak nie to poczekam na finala na święta. Póki co może skończę drugiego Wiedźmina. Jak 3 kochałem to tu ciężko mi się wkręcić. Jeszcze czekam na tego vanquisha, mam mass effect 2, catherine, jeszcze jedną nieskończoną shantae i bully do ogrania. Jest co robić tylko nie wiadomo od czego zacząć. Czas w Polsce minął przyjemnie. Mecz fajny, Cejrowski zabawny i przedstawienie w teatrze tez ciekawe.

Super ale zapowiedz wiechala wczesniej. Teraz to nic tam nie dziala jak powinno.

Chyba ktos przespal przecieki dla patronow.

Browar po 10zl. Wiec nie bylo zle. Zapiekanki i hot dogi po 15 ale ogromne. Spoko mecz. Ktos nawet corke zgubil i chyba tego nie zauwazyl bo oglaszali przez mikrofon ze czeka na niego gdzies tam. 3 gole i jedna Podolskiego. Dawno nie bylem na meczu a trafil sie nie najgorszy. Syn pewnie podlapal troche nowego slownictwa z piewni stadionowych. Moze lepiej teraz niz za kilka lat przezyje szok co to znaczy. Stadion prawie pelny. Podobno bylo 20 tys ludzi. Duzo dzieci i rodzin. Ps grales w pandoras tower na wii? Warto? Dosc drogo chodzi ale kusi. Ostatnio na ebayu byla wersja specjalna. Nadrabiam troche gry z wii teraz. Ostatnio skonczylem tego the last story i nawet fakny byl. Ale lost oddesey jednak lepsze od Sakaguchiego. Moze na 360 cos polecisz bo tu tez nadrabiam gry. Zamowilem teraz vanquisha.

Może szef cię nie lubi. Jak to mawiamy w anglii "beef". Może też oglądał "pograduszki".

Ja chociaż wiem ze i tak mnie tam nie będzie. Tak miedzy nami to wszystkie sprawy załatwiam z jego żoną. Łapusz za dużo bierze na siebie i tego nie ogarnia. Przynajmniej takie moje odczucie. To zapraszam na mecz. Bilety się się rozchodzą. Sam czekałem z kupnem i wszystkie w środkowej widowni poszły. Kupiłem za bramką. Na Cejrowskiego biletów już nie ma na żaden występ. Ps co do meczu to w anglii normalnie browary się leją na stadionie. Nie wiem jak tutaj. Byłem też kiedyś na boksie Barrera walczył z Khanem to też browary na każdym kroku.

Ciezko powiedziec. Ja czekam na zaproszenie. Czy ktos juz dostal?

Ceny zmienily sie dopiero teraz. Moze z dwa miesiace temu. Ale zagraniczna prenumerata ciagle w tej samej cenie od 10 lat. A teraz jeszcze wiekszy szok. Numer z 2005 roku.

Juz kupilem bilety ale na mecz Gornik Zabrze z Widzewem. Cos w zamian. Oby grali chociaz.

Numer 176 ceny te same. 176 numer to kwiecien 2012.

Dostalem wczoraj super paczke od wydawcy. W jednym z numerow znalazlem taka gierke. Czy ktos juz ogral? Sorry redakcjo ze zdradzilem ocene. Ale to spojler po czasie. Teraz juz takich opisow nie robia.

Moja zanim dojdzie to w Polsce wcześniej kupię w kiosku i przeczytam niż dojdzie mi prenumerata do UK. Zwłaszcza że już jest poślizg. Tak więc w tym miesiącu wesprę was i kupię dwa numery.

Samo życie. Cała prawda jak widać uniwersalna.

https://youtu.be/YHxwY3Fz2gU

Tylko który. Nie pamiętam żeby u nas ktoś miał tego pytona za młodu. Wszyscy mieli albo quickjoye albo apacza z quickshota. Na apaczu mogłeś grac po nocach w mortala i nikogo nie obudziłeś. Przynajmniej do czasu az joystick się nie wyrobił i zaczął skrzypiec.