-
Kingdom Come: Deliverance II
Tylko oni tak naprawdę mieli ukończoną grę w momencie zapowiedzi ponad rok temu wiosną, od tamtej pory tylko dogrywali dubbing i szlifowali błędy. Więc tak naprawdę te dlc mogą być już naprawdę długo w produkcji. Zresztą, będzie nowy region czy nie to i tak jebitnie wielka i ambitna gra a jedną z jej zalet jest to że wiele misji można umyślnie bądź nie niemal zupełnie pominąć. To tez dotyczylo tego nieszczęsnego klasztoru z kcd1 który dało się zakończyć w 5 minut. To ostatnie dlc ma być skupione wokół alchemii i rozwiązywaniu zagadki pewnej choroby, więc raczej nie będzie zabawy w mnicha... Choć znając życie w jakiejś formie będzie xd. Z dobrych wieści za to można napisać o podobno całkiem dobrej sprzedaży która nadal utrzymuje się na przyzwoitym poziomie a co za tym idzie rozważają wydłużenie wsparcia dla gry na kolejny rok. Dodatkiem na wzór bandy drani z kcd1 bym nie pogardził.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Ja powolutko robię już drugie przejście w trybie hardkorowym, przyznaje bez bicia że bandyci mnie leją xd. Bez ikon i podpowiedzi jednak gra się trudniej, z dwomy czy trzema przeciwnikami jest problem tym bardziej że gram w KCD co kilka dni i jednak brakuje rytmu. Pierwsza mapa jest dość charakterystyczna i nie mam problemów z nawigacją, raz się chyba tylko zgubiłem w czasie wyścigów konnych ale już noc mnie złapała i trafiłem w okolice które najmniej kojarzę. Na drugiej mapie może być gorzej. Gram bez dwóch perków, jeden związany z lunatykowaniem co uznałem za kompletnie durny pomysł a ponoć Henryczek potrafi obudzić się bardzo daleko od wyra więc... datowałem sobie. Drugi chyba powiązany z retoryką miał uczynić Henryczka nieśmiałym w kontaktatkach z damami też sobie darowałem. Odczuwalne jest wolniejsze zdobywanie doświadczenia, ale jak już znacie grę i chcecie powoli ją przechodzić to nie ma co się bać, ciekawe wyzwanie. Tylko trochę wpipi jak szybko buty się zużywają, Henryczek przejdzie kilka kroków i zestaw szewca w użyciu xd. Ostatnio czytałem na reddicie że ktoś grzebał w plikach gry i znalazł przygotowania pod nowy wycinek mapy, osobny region szykowany pewnie pod ostatnie DLC, nawet spory około 2x2 km. Do tego bédzie dostęp do klasztoru w Sedlcu. Zobaczymy czy się sprawdzi, być może jeszcze w grudniu o ile uda im się dotrzymać terminów.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Tak teoretycznie czekam na wszystkie dlc, ale ostatnio zrobiłem kilka sesji z nowego zapisu w trybie hardkor. Jednak jeszcze nie widziałem nic dodanego w dlc, wliczam w to też pierwszy dodatek. Zapis po przejściu gry sobie nadpisałem, żeby nie kusiło oblecenie samych rozszeżeń po końcu gry. Wolę od nowa przejść całą opowieść. Miałem nie grać do zimy i czekać, ale ostatnio sobie gpu zmieniłem i tak w ramach testów odpaliłem KCD2, a jak zacząłem to i gram powoli. Tak szczerze to mogę śmiało robić pierwszą mapę, bo jak podejrzewam akcja ostatniego dlc odbędzie się w okolicy Kuttenbergu więc sesja od czasu do czasu nie zaszkodzi. Tym bardziej że przeplatam to chyba z czterema innymi grami. Co ciekawe gram po czesku, ale nie jestem pewien czy to utrzymam to do końca, czasem postacie w tle o czymś rozmawiają a ja nie do końca wszystko kumam. Z angielskim jest jednak łatwiej, choć przyznam że chyba jednak wolę głos Henryczka z dubbingu naszych południowych sąsiadów. No dobra, odpalam GOTY 2025.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
W takcie najbliższego gamescome rzekomo ma się odbyć pokaz drugiego dodatku z bliską datą premiery. Podejrzewam że we wrześniu już wyjdzie, możliwe że nawet dotrzymają harmonogramu jaki pokazali przy okazji premiery i wszystkie trzy dlc wyjdą w tym roku. Osobiście czekam z drugim przejściem aż wydadzą wszystko, niby mam rozpoczętą grę w trybie dla potłuczonych, ale ledwo kilka godzin i ruszone żeby zobaczyć jak się gra. Zima to lepszy czas na dłuższe sesje z duzym rpg.
-
The Alters
Ja jestem już w trakcie kolejnego przejścia gry, zaczynam trzeci akt. Za drugim razem jak już znamy mapy jest łatwiej, co raczej nie dziwi, ale jest jakiś mały element losowości z poszukiwaniem złóż a konkretniej umiejscowieniem kopalni. Trzeba sondować złoża od nowa, miejsce wydobycia może być w nieco innym miejscu. Jako że polubiłem zarządzanie alterami i elementy survivalu to nadal mam frajdę z gry, tym razem wszystko idzie płynniej i na luzie sobie przechodzę skupiając się bardziej na historii alterów i badam jak bardzo różni się inna ścieżka rozwiązań. Poprzedni wybór moich klonów i moje wybory doprowadziły mnie do sytuacji w której początek aktu trzeciego był naprawdę zaskakujący dla mnie. Trochę brakowało rąk do pracy xd. Teraz jest luźniej, mam prawie pełną załogę, trochę mnie kusi żeby to spindolić zakończeniem xd i czy da się wywołać jeszcze jakiś konkretny bunt. Gra ma spory potencjał do ponownego ogrywania. Bardzo miłe gierkowe zaskoczenie tego roku.
-
The Alters
Pograłem kilka godzin w ramach game passa, ale że i tak subskrypcja mi zaraz wygaśnie a gierka przednia to kupiłem na steam. Naprawdę udany tytuł i z bardzo ciekawym pomysłem na siebie. No i cena na nasz rynek zachęcająca.
-
Atomfall
Odpaliłem na chwilę żeby sprawdzić z czym to się je, pierwsze wrażenia dość pozytywne, zapowiada się całkiem intrygująco. Szczerze mówiąc to jestem dużo bardziej zaintrygowany niż w przypadku Avowed, do którego chyba nie dam już rady wrócić ale to nie temat o tym. Grafika to trochę gierki z PS3 odpalane na PS4 xd, jak chodziłem po bunkrze na starcie to ta nasycona zieleń na tle betonu i zniszczonego budynku trochę mi TLoU1 przypomniało i w sumie tak to wygląda xd. Ma to swój urok.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Poczekam na DLC, wtedy wrócę i kto wie może w trybie dla potłuczonych. Mam trochę ból zadka o to że gra szybko przestaje być wyzwaniem. Te pierwsze 20-30 godzin kiedy człowiek walczył o wszystkie zasoby miało swój urok, mimo że fabularnie druga część jest znacznie lepsza to trochę brakuje tej początkowej mordęgi. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi. Choć przyznam że już teraz mam chwile kiedy kusi zacząć od początku, trochę spraw inaczej bym rozwiązał...ale nie chcę tego sobie robić na tym etapie. Lepiej niech wspomnienie o grze trochę w głowie dojrzeje, niech jeszcze ją dopracują i wydadzą rozszerzenia. Za rok w okolicach rocznicy premiery wskakuje w KCD2 znowu.
-
Kingdom Come: Deliverance II
To może coś po łatce się zmieniło, jak pamiętam tę misję to korytarzami mogłem bez przeszkód chodzić, dopiero wejście do pokoju wzbudzić czyjś niepokój. Jednak jak pisałem, przeczekałem chwilę aż łajdak wyjdzie z pokoju i zejdzie na nizsze piętra zakradłem się do pomieszczenia, przeszukałem i zabrałem olejek. Większy problem miałem z inną częścią zadania, bo wymagało szukania żebraków po całym mieście i sporo czasu poswięciłem na znalezienie tego który mnie naprowadzi na cel moich poszukiwań.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Tak podejrzewam że też około niedzieli skończę, już w zasadzie sama końcówka gry przede mną. Jako że gram tylko w KCD od dwóch miesięcy, przed premierą drugiej części jeszcze sobie trochę mocno zmodowanej jedynki nieco odświeżyłem, tak już mam listę chyba pięciu gier w które chce odpalić. Były wyprzedaże, trochę gier chce jeszcze raz zobaczyć. Mam na liście Dishonored 2, Black Mesa, Hitman, Robocop a i jeszcze czeka Avowed i Stalker 2 które trzeba ruszyć póki mam GP aktywny. Nudy nie będzie, a Henryczek to GOTY 2025 i już pisałem żeby mi nie wyjeżdżać z jakimiś bezbekowymi paszkwilami w roli kandydatów do już rozdanej nagrody. PS Dzisiaj ma być łatka do Henryczka.
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Kingdom Come: Deliverance II
Wczoraj przekroczyłem ten punkt, gra bardzo wyraźnie sygnalizuje żeby przed tym zamknąć pozostałe wątki. Wczytać zapis można w każdej chwili, u mnie na liście jest już ponad 700 punktów zapisu od początku gry i są nadal dostępne. Na konsoli powinno to identycznie działać, ale tego nie jestem w stanie osobiście potwierdzić. Na razie mam misję której obszaru raczej nie mogę opuścić, ale podejrzewam że dostęp do otwartego świata jeszcze będzie.
-
Kingdom Come: Deliverance II
Taki przekaz jakiś czas temu płynął ze słów Tobiego gdzie wskazywał że KCD2 to zakończenie historii. Nie mówił wprost ale to był dość jednoznaczne. Do tego ostatnio aktor głosowy Henryczka w wywiadzie dość enigmatycznie mówił o przyszłości w tej roli i wspomniał że już znają zarys dalszych planów studia i jest gotowy grać tą postać " tak długo bądź tak mało jak będą go potrzebować". Spodziewam się że przeskoczą do przodu o kilkanaście lat i Henryczek będzie pełnił rolę Radzika tym razem. Trochę bękartów zostawił xd To oczywiście mocne spekulacje z mojej strony, ale podejrzewam że będzie nowy protagonista historia bliżej wojny husyckiej. Z drugiej strony wieki temu na kickstarterze mignęło zaangażowanie Henryczka Bożego w bitwę pod Grunwaldem, więc kto wie. Moze zechcą zakończyć to tam. Tylko Henryczek znowu musiałby przejść łamanie kosci na kole żeby mu statystyki wyzerować xd. Moim zdaniem będą chcieli nową historię. PS Jeszcze apropo DLC, poza jednym dość tajemniczym to dwa pozostałe są dość klarownie przedstawione. Jedno to odbudowa kuźni, a jest takie miejsce na mapie Kuttenberga, w spalonej wiosce i spodziewam się powtórki z Przybysławic z dodatkiem tłuczenia w kowadło. Drugie rozszerzenie dotyczy Sedleckiego klasztoru, wiec przywdziewamy habit. Raczej będą wplecione w bieg wydarzeń w trakcie gry, a w zasadzie jestem tego pewien więc zmian w zakończeniu gry się nie spodziewam. Zresztą jeszcze go nie widziałem więc nie mam co spekulować i nie chcę więcej tego robić.