Paolo1986

Ciekawe, że tyle mówimy tutaj o jednym tylko bohaterze. A przecież jeszcze będzie do wyboru ta dziewczyna Co kto lubi

A już myślałem, że pojawiły się jakieś przecieki o konkretnej dacie premiery

Może doczekamy się kiedyś assasyna, gdzie będzie można zagrać własnoręcznie wykreowaną postacią, z możliwością wrzucenia swojej facjatyKażdy gracz stworzy postać, jaką chce. Oj brałbym day one

Kradzież w tej grze bardzo popłacaNaprawdę szybko można się wzbogacić. Sama minigierka prosta. A te skrzynie ze skarbami to, z tego co zauważyłem, są często w miejscówkach powiązanych z jakimiś zadaniami.

Do premiery jeszcze prawie 4 miesiące, a tu koledzy co jakiś czas odświeżają temat i podgrzewają atmosferęO czym to świadczy? Że lubimy tę serię. Nie każdy lubi w te gry grać, ale mówić o nich już tak Ja na pewno w nią zagram, ale nie na premierę

Gram sobie od kilku dni, 10 godzinek za mną i podoba mi się Po wielkich molochach jak Odyssey czy Valhalla, skondensowanie świata gry naprawdę wyszło jej na dobre. Mapa jest naprawdę mała (w porównaniu z ww. poprzednimi częściami), duży nacisk położono na skradanie i skrytobójstwa (bardzo mi to odpowiada), a mniejszy na otwartą walkę. Zresztą czuć, że Basim jest stosunkowo słaby w walce w zwarciu i niezbyt wytrzymały. Podobała mi się misja, w której miałem zlikwidować pierwszego członka zakonu - trzeba było szukać możliwości. Nie rozumiem tylko pewnych uproszczeń: jest jakiś obszar zastrzeżony, do którego nie mogę wejść, bo zostanę zaatakowany. Ciekawe, że na postacie NPC strażnicy nie zwracają wtedy w ogóle uwagi, tylko na mnie

@PiotrekPkukłowate postacie to przecież domena Ubisoftu, więc ziobro zaskoczenia. Da się to przełknąć. Jak co chwila wykonujesz pickpocketing na mieszkańcach Bagdadu, to przecież nie patrzysz im w oczy, tylko zachodzisz od tyłu

Day fucking one

Wróciłem do najnowszej odsłony Assassynów, czyli Mirage. Troszkę mi brakowało już tej serii Trzeba jednak przyznać, że Bagdad bardzo przyjemnie się eksploruje. Bawię się w cichego zabójcę, okradam ludzi i tradycyjnie fabułę zostawiam na później

Demo ograne jakiś czas temu, czas dokończyć

Zgadzam się, dlatego będzie wybornie smakować

Drugie, kilka lat temu grałem na PC

Przed przyszłoroczną premierą GTA 6 warto sobie odświeżyć poprzednią odsłonę

Dobra, koniec rozkminek, zakupione. Wieczorkiem będzie grane

No tak niby powinno być, że story ogram bez plusa. Tylko zastanawia mnie, czemu w opisie jest, że wymagana jest gra online? Normalnie przy grach single (tak samo przy tej drugiej wersji bundle) jest opis, że rozgrywka online jest opcjonalna.

Tak, chciałem tą wersję za 84,50 zł, ale w opisie jest, że wymagana jest gra online, czyli potrzebuję plusa. A plusa nie mam i nie zamierzam mieć

Koledzy, wytłumaczcie mi proszę, czym różnią się te 2 wersje, które są na psstore? Interesuje mnie tylko tryb fabularny, wersja PS5. Na konsoli ta wersja za 84,50 pokazuje mi, że wymaga plusa?

Muszę spróbować takiego podejścia, jak już się nauczę z łuku strzelać

Powiem wam, że wczuwka w ten klimacik średniowiecznych Czech naprawdę coraz większa jest Henrykowi udało się w końcu zagaić do Teresy i zabrać ją na spacer Wygląda na to, że będzie ciąg dalszy za kilka dni Obiłem też ryja temu młodemu chłopakowi, który ma zostać władcą Ratajów Za to, jak poszedłem wyczyścić pierwszy obóz bandytów, to niestety szybko mnie wyjaśniliNocą c##ja widać w tym lesie, no i mieli znaczną przewagę liczebną+dobrze walczyli.

No właśnie się zastanawiam, jak to będzie w moim przypadku. Grałem w demka AC Mirage (PS5), które miało limit do 2 godzin, do tego można było ograć do któregoś tam dnia. Kilka dni temu ograłem też Banishers New Eden, to demko się skończyło po pewnym queście. Oba dema nie miały żadnych trofeów.

Mam takie pytanko: grając w jakąś gierkę w wersji demo zapisywany jest nasz postęp, który przenosi się do gry po zainstalowaniu pełnej wersji. Rozumiem, że dotyczy to też postępów w odblokowywaniu trofeów? Czyli po odpaleniu pełnej wersji powinny z automatu odblokować się trofea, które "zdobyłem" grając w demo?

Liczyłem na promkę za trylogię GTA, ale przynajmniej -75%, brałbym wtedy bez zastanowienia

Myślę, że i na nauczenie się strzelania z łuku przyjdzie czas Na razie mieczem całkiem fajnie się mi wywija, dobrze jest robić te markowane ataki z innej strony

Wróciłem sobie wczoraj do rozgrywki. Dokończyłem, jak się okazało, to niepolecane DLC, gdzie sterowałem TeresąRzeczywiście dość nużące, chociaż z drugiej strony mamy uzupełnienie historii z innej perspektywy. Po tym znowu steruję Henrykiem, porobiłem kilka kolejnych questów, w tym sparingi z kapitanem Bernardem Myślę, że warto poćwiczyć, bo walka faktycznie nie jest łatwaAle przydało się po chwili, jak zrobiłem sobie nocny spacer, zaatakowało mnie 2 bandytów, ale szybko ich ubiłemWkurza mnie tylko na razie strzelanie z łuku, to też będę musiał mocno poćwiczyć.

https://lowcygier.pl/darmowe/zagraj-w-avatar-frontiers-of-pandora-za-darmo-piec-godzin-rozgrywki-dostepne-na-konsolach/ Od dzisiaj do 28 lipca dostępny 5-godzinny trial na konsole. Polecam obadać dla przyjemnej eksploracji i widoczków