teamdox

Ta muzyczka gdy wygramy grając po stronie Osi.. Gra ma ogromny potencjał, wciąga CoD'a jednym palcem, ale te serwery.. Za bardzo to laguje i klatkuje gdy zaczyna się akcja.

Mi osobiście w V gra się bardzo przyjemnie, zwłaszcza że uwielbiam klimaty drugiej wojny. Nawet kampania, tak mocno jechana, uważam że jest nawet ok. Jako pierwszą odpaliłem misję w Norwegii i uważam że klimat zimy jest oddany tam super. Multi do dzisiaj daje masę frajdy, gra miała zły PR już od samego początku po pierwszym zwiastunie. Z oceną 2042 wstrzymuje się do ogrania bety, jeśli nie sądzie to w tym roku wlatuje tylko Insurgency i HLL. Beta będzie dla mnie wyznacznikiem w jakim stanie twórcy nam dadzą tytuł kilka tygodni przed premierą.

Tak, próbowałem kombinować z serwerami na EU i na dowolnym i jest to samo.

Gra ma ogromny potencjał, ale serwery to porażka. Częste lagi, miałem momenty że idę przez te pół mapy i jest wszystko ok ale gdy dochodziło do starcia i celowalem we wroga to gra nie dość że lekko zaczęła gubic klatki, to odczuwał się straszne lagi, parę razy mi cofnęło postać. Ping zdawał się rosnąć kiedy działo się więcej na ekranie, nie ukrywam że trochę odbiera to frajdę zwłaszcza jeśli przez dłuższy czas robimy czajane i zaczyna się większą wymiana ognia. Jak to ogarną powinno być znacznie lepiej. Poza tym grałem tylko na Utah w dwóch wariantach, jako Niemiec i jako ładowanie. Nie wiem czy trial ma inne warianty. Trzeba nauczyć się jak działają respawny, jeśli nie mamy postawionego radaru to trzeba spory kawał iść z buta

Oficjalnie 6.10.2021 beta. Odpalajac BF V właśnie wyświetliło mi informację o wczesnym dostępie.

Również jestem w gronie tych którzy kupią, bo na takich klimatach i Stalkerze to się wychowałem jeśli chodzi o granie

Obejrzałem póki co dwa odcinki Nocnej Mszy i muszę wam powiedzieć że klimat jest. Jak obejrzę całość to podzielę się opinią czy warto.

Pograłem w to trochę i nie zobaczyłem nic, co by mnie przekonało by wydać na to pełną kwotę. Najlepszą odsłoną która dała mi najwięcej frajdy w trybie sezony to 09, grało mi się wtedy przyjemnie, wręcz nałogowo grywałem w Fifę. W międzyczasie fajną odsłoną była też 11'tka albo 12'tka, już teraz przyznam szczerze nie pamiętam, ale wtedy było widać wyraźny progres graficzny i gameplay był zupełnie inny. Tutaj nie czuję większych zmian względem 21, na początku myślałem że jest trochę wolniejsza, ale wystarczyło że ja i przeciwnik przetawiliśmy styl gry na ofensywny i wpadło łącznie 15 bramek Wszystko praktycznie takie samo. Graficznie również jest po prostu przeciętnie. Już nie pamiętam kiedy grając w jakąś odsłonę online trafiłem na deszcz. Sorry, EA, nie tym razem.

Obejrzałem kilka filmów z rozgrywki i gra wygląda kapitalnie. Zazdroszczę posiadaczom PS5, na prawdę mam nadzieję że kiedyś będzie okazja pograć na X'ie.

Grałeś w bety poprzednich odsłon? Tutaj podstawy już kuleją, nie mówię o glitchach graficznych bo to są pierdóły w porównaniu z tym co prezentuje sobą trzon rozgrywki. Na premierę nie będzie żadnej różnicy, niech nikt się nie łudzi że będzie inaczej.

Po prostu się zalogowałem i na stronie głównej pojawił się kod, kliknąłem i wygenerował się kod na wybraną platformę. Hmm dziwne. Teraz już i tak jest otwarta ale na przyszłość warto pamiętać że w ten sposób też można się załapać na wcześniejszy dostęp. Pograłem trochę, potestowałem.. Nie chcę jakoś bardzo jechać po tej grze, bo z serią Call of Duty jestem od pierwszej odsłony. Ostatnie 4-5 odsłon to regres. Ta seria po prostu się cofie. Przykro mi się na to patrzy. Technicznie jest moim zdaniem co najwyżej poprawnie. Czytałem opinie że gra wygląda ładnie, niestety ja tej opinii nie podzielam. Wystarczy się przyjrzeć dokładnie niektórym teksturom i widzimy jak bardzo są rozlazłe. Na jednej z map zaczęło wariować oświetlenie, jeśli wchodziło się na konkretny punkt na mapie to pojawiały się różowo - niebieskie paski jakby GPU w konsoli szwankowało. Wyglądało to komiczne. Dźwięk również jest bardzo słaby, nie słychać i nie czuć mocy w broniach, mam wrażenie że strzela się z zabawek a nie z prawdziwej broni. Najprzyjemniej grało mi się MP 40 oraz snajperką. Łatwo można zauważyć, że najczęściej używaną bronią będzie STG 44, które w ogóle jest podstawowym karabinem szturmowym. Jak dobrze pamiętam to w WaW była to przedostatnia broń do odblokowania przed PPSz.. Trochę drażni wyważanie drzwi kiedy się w nie wbiega. Nie podobało mi się to w nowym Modern Warfare i nie podoba mi się tutaj. Śmieszny był widok psów przenikających przez drzwi i próbujących mnie atakować kiedy się tam chowałem. Za ponad 3 stówy.. Sorry, Activision, ale ja już pasuję. Jako wieloletni fan serii, zwłaszcza tych najstarszych czuję że robicie mnie w bambuko. Po CW się nie nabiorę, wystarczyło 6-7 meczy żeby odczuć znuzenie. Chyba się starzeję. Na pewno ogram kampanię, bo uwielbiam klimaty WW 2, nie podoba mi się zapowiadana fabuła, bo ma to być alternatywna wersja drugiej wojny.. Zobaczymy. Ale z powodu kampanii kupię używkę za jakiś czas. Gra bez polotu, kopiuje schematy, jeden wielki festyn i schadzka gimbazy. Sorry ale tak to odbieram. Ciekaw jestem co pokaże główny konkurent, czyli Battlefield. Po filmikach z wersji Alfa nie nastawiam się jakoś bardzo, poczekam na otwartą betę. Na ten moment Hell let Loose i Insurgency są na mojej liście, bo sprawiają wrażenie dojrzałych produkcji skierowanych do konkretnego odbiorcy i zrobionych dzięki pasji. Liczę, że kiedyś WW 3 trafi na konsolę, ta gra ma ogromny potencjał zwłaszcza że czuwa nad nimi nowy wydawca. Zobaczymy. Póki co, przykro mi Activision, ale w tym roku moich pieniędzy nie zobaczycie. Mam nadzieję że słupki sprzedaży pokażą, że idąc w tym kierunku usmiercą tę markę. Na rynek powinien wrócić Medal of Honor, to byłoby coś.

Możesz już pobierać, wystarczy że zalogujesz się na stronie call of duty i wysyłają kody do bety, ja już pobieram i też dzisiaj wieczorem zdam relację z wrażeń z Bety na XSX.

Ja złożyłem preordera na XSX. Cena atrakcyjna, wierzę że na premierę będę się świetnie bawił, żałuję że nie ma bety ale po filmach z rozgrywki widzę że powinno mi siąść idealnie. Wiadomo, że to pewnie nie będzie tytuł dla każdego ale uważam że takie studia trzeba wspierać, więc może na jakiejś promocji albo po premierze faktycznie lepiej jak ktoś się zdecyduje

Zawsze w Codach było tak, że trzeba było otworzyć tabelę wyników, wybieralo się danego delikwenta, naciskalo X lub A i wycisz.

Dzięki za ten wpis, utwierdził mnie w przekonaniu że dobrze myślę kupując ten tytuł. Szkoda że nie mam okazji sprawdzić przed premierą, bo początkowo obawiałem się że będzie trochę drewniana jak Enlisted. Grze na pewno nie pomaga fakt że wychodzi blisko BF'a, Cod w tym roku to żadna konkurencja jeśli chodzi o czystą rozgrywkę. Zdaję sobie sprawę, że to niszowy tytuł, ale tęskno mi do prawdziwego drugowojennego shootera który jest dojrzały. Kusi też bardzo Insurgency, ale jego wyrwać mam ochotę chyba tylko na jakiejś promocji. No i zostaje jeszcze Battlefield, który jest niewiadomą. Zapowiedzi to jedno ale rzeczywistość drugie.

Szkoda ze tylko na PS5.

Dlatego tak bardzo ubóstwiam Cod 2 i World at War. Super klimatyczne było wydawanie komend głosowych grając Niemcami w drugiej części "ogień osloniowy, atakować prawą flanką). Miało się poczucie że odgrywa się scenę z jakichś filmów, albo realizuje się wydarzenia historyczne. Szkoda że tak mało kto o tym pamięta..

Mam wielką nadzieję że dopracują grę, że nie będzie głupich błędów czy bugów i że gra się przyjmie. Jak oglądałem filmiki jakie ludzie odwalaja akcje to o Jezu.. Chcę prawdziwą strzelaninę a nie kolorowe kolimatorki.

Po opiniach to widzę że jednak kaszana.. Poczekam do otwartej bety na XSX, ale zdecydowanie bardziej mam chrapkę na Battlefielda i Hell let Lose, które dla mnie będzie czarnym koniem i to będzie gra w która chciałem zagrać od wielu lat. Mam tylko nadzieję że mechanika będzie w porządku i podobna do tej z Red Orchestra to czuję, że w HLL spędzę wiele godzin.

Pierwsza połowa zdecydowanie lepsza, w drugiej daliśmy sobie wejść na głowę i momentami Anglicy mieli wszystko pod kontrolą. W pierwszej połowie podobało mi się, że graliśmy bardzo twardo i nieustępliwie. Druga to tylko momenty, nieumiejętność postawienia na swoim. Szkoda tej bramki Kane'a. Anglicy byli do ogrania, ale i tak należą się brawa za walkę.

Kusicie tym F1. Ja oglądam na laptopie poprzez play now eleven i podpinam łapka pod tv za pomocą kabla. Czy F1 pro też można spokojnie tak oglądać?

A ja czuję że wygramy, róbcie screeny mówię Wam. Poszedł zakład na czystą jedyneczkę, a jak ja stawiam pieniądze to znaczy że tak będzie

Podobna historia była z Perezem przed transferem do Red Bulla. Też nagle Covid, dwa wyścigi opuścił, wielce mydlenie oczu że chcą się pozbyć Albona a nagle Perez ogłoszony. Tutaj może być podobnie, chociaż trudno mi w to uwierzyć ale ściskam za Roberta kciuki mocno, bo facet zasługuje na to żeby pojeździć jeden pełny sezon. Nie chcę żeby Monza była jego ostatnim wyścigiem. Bardzo chciałbym aby się jakimś cudem udało.

Wczoraj wieczorem ukończyłem, chociaż powiem Wam że włączyłem go bez przekonania, ale bawiłem się bardzo dobrze. Potrzebowałem takiej liniowej napażanki, finiszery bardzo efektowne, walka w moim odczuciu super i czuć było moc w mieczach. Wejście na arenę w Koloseum od razu przypomina scenę z Gladiatora. Graficznie dalej wygląda przyzwoicie. Jedynie przyczepić się mogę miejscami do niewidzialnych ścian i braku możliwości powrotów do pewnych pomieszczeń. W ostatniej misji miałem przypadek że miałem korytarz i z prawej strony do rozwalenia furtkę, byłem przekonany że furtka do właściwa droga, a chciałem poszukać znajdźki, kiedy przeskoczyłem belkę okazało się że to właściwa droga, checkpoint i nie mogłem się wrócić z powrotem żeby wziąć znajdźkę która na pewno tam była. Poza tym świetna zabawa, długość myślę że w sam raz. Przyzwoite 8/10.

Robert klasa w sobie, wsiąść do bolidu po tak długiej przerwie, plus nawyki z innej serii o której mówił w wywiadzie, na ostatnim przejeździe sam czuł że może się poprawić. Mazepin i Schumacher regularnie jeżdżą i trenują a Robert wskoczył i ich objechał. Mam nadzieję że wyścig ukończy, że nie będzie jakichś problemów, z całego serca życzę mu chociaż punktu, ale będzie o to bardzo ciężko, liczę na dobry start w jego wykonaniu, bo już w Williamsie pokazywał że w tym jest rewelacyjny i potrafił na starcie przebić się o kilka pozycji. Trzymam mocno kciuki, od razu wyścig inaczej będzie się oglądać z udziałem Polaka, mimo że na ekranie nie będziemy widzieć go za często. Dawaj Robert!