Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. A kto tak twierdzi? Weź Pupcio poczytaj co ja napisałem, bo najwyraźniej przeczytałeś jedno zdanie, poleciał minus i komentarz. Obecny rynek gier jest nie do odratowania.
  2. Ok, a masz coś konkretnego do powiedzenia? Bo za moim wywodem stoją konkretne liczby i fakty. A za Twoim emotki jak u rozpieszczonej trzynastolatki Jeszcze jedno, bo najwyraźniej minusujący i clownujący nie zrozumieli. Ja nie twierdzę, że OBECNE gry w tym stanie jakie są powinny być droższe. W żadnym wypadku. Twierdzę, że gdyby ceny gier były aktualizowane co generację chociażby o inflację to bylibyśmy w ZUPEŁNIE innym miejscu niż jesteśmy teraz.
  3. A co Ty (pipi)isz człowieku? Dostajesz to za co płacisz. Napisałem wyżej ile powinny kosztować gry uwzględniając tylko inflację. Szkoda tylko, że nie ma wyboru i nie możesz kupić droższej lepszej gry, albo tańszej gorszej. Tak jak jest w zasadzie w każdym innym segmencie rynku. Z telewizorami, samochodami, ciuchami, no (pipi)a wszystkim. A w giereczkowie Gollum 70$. Redfall 70$. God of War 70$. Baldurs Gate 3 70$. Czy tam 60, mała różnica. Na pewno łapiesz o co mi chodzi. Czyja to jest wina? No wydawców, bo powinni podnosić ceny co generację, ale się bali reakcji rynku. I teraz jest jak jest i to się już nie zmieni. Nikt nagle nie wrzuci gierki za 120$. Dlatego jesteśmy skazani na niedokończone crapy, patche, mikrotransakcje w pełnopłatnych grach, płatne early access, wycinanie zawartości i sprzedawanie jako DLC. I to też nie zniknie.
  4. Ten motyw ze stunowaniem w wielu beat'em'upach z tamtej epoki występuje. W takim Final Fight mogłeś Codym zrobić dwa punche, obrócić się szybko o 180st, dwa punche, obrót, itd. Jak robiłeś to w dobrym tempie to mogłeś rozwalić tak każdego, niezależnie ilu przeciwników nawinęło Ci się pod łapę
  5. No a dlaczego tak jest? Bo trzeba grę wy(pipi)ać jak najszybciej na rynek. Bo developing kosztuje w (pipi), gry trzeba sprzedać 5 baniek sztuk i jeszcze mikrotransakcji do(pipi)ać żeby się zwróciła. Powód tego wszystkiego? Gry są za tanie
  6. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Blizzard
    Na battlenecie promocja walentynkowa, trwa do 19go. Ja biorę Diablo 4 (chociaż to na Steam), Starcrafta 2 i Warcrafta 3. Ale inne tytuły też w promocjach są
  7. Gry powinny być droższe. Niepopularna opinia, ale taka jest prawda. Droższe gry to brak przymusowej monetyzacji, większe pole manewru dla twórców (mniej gier musi się sprzedać do zwrotu, więc nie muszą być superbezpieczne). No, ale wycie było przy podwyżce o 10$. A tylko uzwględniając inflację te 60$ z premiery PSOne w USA, czyli 1995, dziś jest warte ponad 120$. Podwyżka o 10$ powinna być co generację. Bilety do kina potrafiły wzrosnąć z 4.30 w 1995 do ponad 10$ dziś i nikt nie wyje z rozpaczy.
  8. Sama trójca też poziom niżej niż poprzednia generacja
  9. No w GTA 5 też się chowasz za pudłami. Klon Gearsów? No i nie tylko ja piszę, że to zupełnie inne gry właściwie pod każdym względem
  10. No z tym od czasów PS3 to bym się kłocił, bo chyba tak jak pojechali z PS3 to tylko Atari z Jaguarem zrobiło. I też bym nie powiedział, że nawet później tak bezpiecznie grali. Eksperymentowali chociażby z kontrolerem. Dualshock 4 był o wiele lepszy niż poprzednie, a Dualsense zostawił w tyle ideał dotychczasowy, czyli pad z Xboxa. Po prostu ich eksperymenty usprawniały to co powinny usprawniać
  11. Wiesz, (pipi)ę głupoty zapewne częściej niż inni użytkownicy tego forum. Zdarza się każdemu. Po prostu trzeba się wycofać i tyle, a nie iść w zaparte jak kolejne osoby Ci piszą, że no nie do końca jest jak twierdzisz
  12. Zupełnie inny klimat, zupełnie inny setting, zupełnie inny feeling gier. No wspólnego mają to, że się strzela. Tak jak Burnout i Gran Turismo mają wspólne to, że są samochody.
  13. Tamte firmy odpadły poprzez kretyńskie pomysły i idiotyczne zarządzanie. Nie widzę różnicy pomiędzy nimi a dywizją Xboxa
  14. No ale to dotyczy wszystkich studiów. Koszt robienie giereczek wzrósł niemożebnie, czas na ich zrobienie też. A ceny gier nie uwzględniają nawet inflacji, a co dopiero zwiększonych kosztów. No i jest jak jest
  15. Atari odpadło i świat gamingu się nie skończył. Commodore odpadło i świat gamingu się nie skończył. Sega odpadła i świat gamingu się nie skończył. Więc i jak MS odpadnie to się nie skończy.
  16. Uncharted to zupełnie inna gra/seria
  17. Nie zgodzę się. Prawda, i 4 i 5 miały swoje problemy i nie były aż tak wybitne jak trylogia, ale to nadal gry absolutnie rewelacyjne. Sam gunplay jest po prostu genialny i mimo prawie 20 lat na rynku nikt nie wymyślił nic równie rajcującego, że o lepszym nie wspomnę. Gry nie zestarzały się przez to ani o dzień
  18. Kolekcja Gearsów na PS5? Biorę day1. Najlepsza seria strzelanek jaka kiedykolwiek wyszła i must have dla każdego kto lubi takie gry
  19. Dobra, niedługo się kończy nam online i wygląda na to, że trzeba nową rodzinę. Kto się wpisuje i kto się pisze na zebranie kasy i ogarnięcie? Ja z przyczyn oczywistych nie mogę 1. Homelander
  20. No to powiem inaczej: może i Forza ssie, ale za to w abonamencie
  21. Może masz i rację. Po prostu boli mnie to, że platforma, która była ze mną przez trzy fantastyczne generacje nie ma mi praktycznie nic do zaoferowania
  22. Szejkowie przejęli klub w 2008 roku. Od tego czasu RAZ wygrali Ligę Mistrzów. Wow. To faktyczny dowód na to, że wystarczy wpompować kasę i można kupować szafy na trofea
  23. No bo faktycznie pieniądze to wszystko. Nie tylko w świecie gier. Widać to chociażby w piłce, wystarczy zainwestować setki milionów dolców i można wygrywać wszystko jak leci. Przykładem niech będzie PSG.
  24. Osoby, które się bawią w kody to nisza w niszy. Przeogromna większość nawet nie ma pojęcia, że coś takiego istnieje, po prostu podpina kartę i zapomina o sprawie. Nie sądzę, żeby to był jakikolwiek problem dla MS Konkretnie to, że model subskrypcji niejako promuje gry jako usługi i dokładnie to dostajemy. Ostatnia Forza jest doskonałym przykładem. Jakość gier MS od czasu wprowadzenia ich do Gamepassa też jest niższa niż wcześniej. Przykłady? Gearsy 5, nowe Halo, Starfield. Nawet Godrizon, nadal super, ale jednak widocznie słabszy od poprzedników. Oczywiście ogromna większość klientów ma to gdzieś, stąd sukces usługi. I rozumiem takie działanie. Po prostu mi to nie odpowiada i nie bardzo rozumiem jak może odpowiadać innym świadomym i zaangażowanym graczom, no ale to już mój problem
  25. Nie mam problemu z płaceniem pełnej ceny za Gamepassa jeżeli jest tego warty. Mam problem z jakością gier AAA udostępnianych w jego ramach oraz ich filozofią. A także wpływem na cały rynek gier. Moim zdaniem po prostu nie powinno być gier AAA na premierę w ramach abonamentu i tyle. Indyki jasne, klasyki jasne. Ale nowości AAA nie