Treść opublikowana przez Homelander
-
ASTRO BOT
A ja słucham sobie właśnie soundtracku z Astro's Playroom. Coś absolutnie fantastycznego Czyżby wreszcie, po tylu latach i 5 generacjach, Playstation doczekało się własnego Mario? Wierzę w to bardzo!
- STARFIELD
-
Atomic Heart
Twoje poglądy Twoje sumienie. Wszystko w tym temacie zostało już powiedziane
-
Konsolowa Tęcza
Dokładnie, DOKŁADNIE!!! Dlaczego nikt nie ma problemu z orientacją seksualną Ellie z TLoU? Dlaczego nikt nie ma problemu z kolorem skóry Milesa Moralesa? Dlaczego nikt nie ma problemu z zamianą płci Stillwell czy Stromfront w The Boys? Bo to wszystko są świetnie napisane, przedstawione i zagrane postaci. I to jest cały sekret.
-
Konsolowa Tęcza
Figaro, to by były tylko takie tam żarciki gdyby nie to, że ma to odzwierciedlenie w scenariuszach. Osobiście mam ogromną tolerancję na głupoty. Problem w tym, że to oddziaływuje na inne dziedziny życia, a z racji życia w Stanach oddziaływuje na mnie bezpośrednio
-
Konsolowa Tęcza
No teraz to już Ty przeginasz w drugą stronę. Widziałeś wywiady z producentką Akolity? Wywiady z reżyserką nowych filmów Star Wars? Jak nie to polecam. Jestem przeciwny wszelkim teoriom spiskowym czy to lewackim czy prawackim, ale jeżeli producentka mówi mi wprost, że chce stworzyć najbardziej gejowate Gwiezdne Wojny w historii, a wypowiedzi głównej aktorki są rasistowskie i potem to wszystko widać na ekranie to już to nie jest teoria spiskowa. Tylko fakt. W jednym masz rację. Scenarzyści nie są winni tylko producenci czy tam showrunnerzy
-
Konsolowa Tęcza
Nie no, oczywiście, że nie dlatego. Pytałeś o woke elementy w Indianie Jones 5, więc napisałem, że standardowo dla nowego Disneya są. Film wtopił, bo starzy fani Indiany Jonesa wiedzieli i przed premierą czego się spodziewać, a nowych nie ma bo i skąd. A co do filmów Marvela to masz absolutną rację - za dużo to i świnia nie zeżre
-
Konsolowa Tęcza
A widziałeś ten film? Standardowe dla obecnego Disneya wprowadzanie przeidealizowanych postaci kobiecych przy jednoczesnym umniejszaniu i wyśmiewaniu męskich. Że o "żartach" o kapitaliźmie nie wspomnę. No i jak pozostałe wymienione przeze mnie filmy był zwyczajnie słaby
-
Konsolowa Tęcza
No nie bardzo. Indiana Jones - wtopa. Marvels - wtopa. Ant-Man - wtopa. To były wszystko kasowe niewypały na które ludzie zwyczajnie nie poszli.
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Wiadomo, ale to nie jest coś oparte na naszej logice tylko zostało potwierdzone przez reżysera gry. Ale jak uważacie, że za wcześnie to temat do skasowania, nie mam nic przeciwko
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Powiedział new entry, a to nie oznacza remaku czy portu tylko nową odsłonę
-
Konsolowa Tęcza
Nie zgadzam się. Wyjaśnij mi w takim razie działania Disneya. Akcje lecą na pysk. Oceny widzów ich filmów i seriali szorują po dnie skali. A mimo wszystko lecą dalej z tym swoim szajsem i nie zamierzają się zatrzymać
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Jest potwierdzenie od Capcomu https://www.ign.com/articles/capcom-resident-evil-9-resident-evil-7-director# Reżyserem jest gość od RE7. Więcej detali nie ma póki co. No cóż, mam okrutne zaległości w temacie Residentów i muszę nadrobić remaki 2, 3, 4 no i Village
-
Metal Gear Solid
No gra to: a) era wczesnego 3D b) graficznie siląca się na realizm Czyli prosty przepis na szybkie starzenie się. Nie dziwota. Obecnie to albo różowe okulary nostalgii, albo zawodowe zajmowanie się ogrywaniem staroci. Inaczej przepis na błyskawiczne odbicie się. I tak, w 1998 zrywała skalp z głowy
-
Senua's Saga: Hellblade 2
No a dlaczego nie? Fabuła jest na tyle mało ciekawa, że nie warto o niej podyskutować? Bo najwyraźniej przeżycia Senui takie nie są. To nie jest jakiś randomowy tytuł w zalewie innych gier. To była długo oczekiwana, reklamowana, teasowana produkcja wypuszczona w totalnej pustce innych gier, ex w dodatku. No spodziewałbym się czegoś więcej niż rozmowy trwającej kilkanaście dni i kilku stron Przeżycia głównych bohaterów są podobne - i tu i tu zmagają się z rozdwojeniem jaźni, z utratą osobowości, głosami w głowie i tak dalej. Oczywiście, że są różnice, ale i są mocne podobieństwa w przeżyciach właśnie
-
Senua's Saga: Hellblade 2
No właśnie w temacie o Cyberpunku pisałem, że jednak nie jest taka wyjątkowa ta tematyka, bo i gra Redów podobne tematy porusza. I robi to, w mojej opinii, o wiele lepiej pod względem narracyjnym i przy tym jest pełnowymiarową, wysokobudżetową grą. No nie jestem przekonany do tego do mi piszesz. I w prasie i w necie i nawet na forumku czytałem czy oglądałem materiały jak to Hellblade 2 jest absolutnie unikalne, poruszające do głębi i tak dalej i tak dalej. Mam jednak wrażenie, że gra jest zwyczajnie piękną pod względem AV i przeintelektualizowaną wydmuszką.
-
Cyberpunk 2077
Graj bez lizania ścian, tak jak mnie wiatr poniesie. Będę miał powód żeby wrócić za kilka lat na mocniejszym sprzęcie
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Widać mamy inną definicję wyjątkowości. Dla mnie wyjątkowe dzieło to takie o którym się myśli, wspomina, dyskutuje, wraca.
-
Senua's Saga: Hellblade 2
No a głębokie przeżycia głównej bohaterki, psychoza i, podobno, genialna fabuła? Przecież w kontekście fabuły o niektórych grach na forumku rozmawia się latami, a tu paliwa starczyło na niecałe 3 tygodnie?
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Od premiery do ostatniego posta na forumku (poza niniejszym) minęło 18 dni. Od ostatniego posta do dziś 23 dni. Chyba słabo jak na tak oczekiwaną grę, która dodatkowo ma grać na emocjach, zmuszać do refleksji i dyskusji. Przy okazji tylko powiem, że na Steamie grają obecnie 42 osoby. Zanim ktoś krzyknie Xbox, Gamepass - w Starfielda 4030, kilkaset osób gra w stare już Gearsy 5, a o Forzie Horizon 4 nawet nie wspomnę. W Halo MCC 2500. Kurde nawet w Quantum Break gra więcej ludzi niż w Hellblade 2
-
Cyberpunk 2077
15h na liczniku. Naszła mnie taka refleksja: mówi się i pisze jak Hellblade 1 i 2 przedstawiają świetnie bohatera z chorobą psychiczną, a bardzo ograniczony gameplay jest konieczny żeby odpowiednio przedstawić ten proces. W Cyberpunku też przecież mamy do czynienia z czymś podobnym: rozdwojenie osobowości, utrata samoświadomości, depresja z tym związana, strach. A jednak, oprócz tego, jest to przecież świetna pod praktycznie każdym względem gra. Tak się złożyło, że za CP2077 zabrałem się zaraz po porzuceniu po kilku godzinach Hellblade 2 i o wiele bardziej jest dla mnie poruszający i przekonujący los V niż Senui. Rozmowa z Panam podczas jazdy na misję gdzie V opowiada jej jak się boi tego co nastąpi, rozmowy z Johnnym - to wszystko jest bardzo autentyczne. I jestem bardzo zaskoczony poruszanymi przez CP2077 tematami.
-
Steam Deck
Pytanie z innej beczki: Cyberpunka odpalam z karty SD. Jak ją teraz zmienię i zainstaluję od nowa gry to sejwy mi przepadną?
-
Steam Deck
Jako, że korzystałem z jakiejś randomowej karty SD, którą znalazłem w domu postanowiłem kupić coś większego. Stwierdziłem, że 512 starczy, polecają coś takiego. Dobry wybór? Bo mogę oddać i kupić coś innego
-
Cyberpunk 2077
-
Dead Rising Deluxe Remaster
nie ten temat lol