Homelander

Czemu? Zajebista platformówka nie jest warta takiej kasy?

No i super. Mi też. Wszelkiego rodzaju sandboxowe gierki będę sobie ogrywał na Steamdecku czy innym przenośnym PC, bo ani mi się nie spieszy, ani nie mam czasu na siedzenie 100h murem przed TV. A jakieś blockbustery od Naughty Dog czy inne takie na konsoli day1, bo nie wyobrażam sobie czekania na ogranie TLoU3 roku czy dwóch. No Pawła to chyba znam już ze 20 lat netowego pisania i niejedną dyskusję prowadziliśmy i niejedną obelgę wymieniliśmy, wszystko zawsze w przyjacielskiej atmosferze. Tak jak i teraz

No to chyba dobrze, nie? IMO nawet bardzo dobrze. Konsolowa czasowa ekskluzywność jest widać wystarczająca. A w każdym razie dla Sony jest to lepsza sytuacja niż ograniczenie się tylko do konsoli.

https://gear.playstation.com/Product/1541291-ASTRO_Plush

Jeżeli nie chcesz czekać. Masz więc dodatkowy czynnik czyli jak bardzo chcesz lub nie chcesz czekać. W przypadku Microsoftu tego nie ma. Day1 na PC i możesz totalnie olać Xboxa

No to czekaj ile chcesz. Ty kupisz na PC, poczekasz i kupisz znowu na PC. Ktoś kupi na PC i nie będzie chciał czekać, więc kupi konsolę i grę. Win-win dla Sony

Dokładnie. Nic nie widzę tutaj takiego

A możesz konkretnie zacytować?

Jak marketing będzie dobry to się sprzeda. Konkurencji za dużej nie ma

Najprawdopodobniej

Kto i gdzie napisał TYLKO pierwsze części?

No ale kto powiedział, że tak nie jest. Przecież gdyby wydawali to równocześnie, albo w niewielkim odstępie to byłby strzał w kolano. Po pierwsze mogłoby spowodować, że wersja pc sprzeda się gorzej, bo lepiej kupić nowszą część na konsoli. Po drugie gracze pecetowi byliby nasyceni grą i zbyt na świeżo z nią żeby od razu kupować konsolę z nową częścią. Rok lub dwa lata przerwy pomiędzy portem PC a nową częścią na konsoli to dobry zabieg marketingowy. Ostatecznie to tylko jeden z powodów wydawania tych gier na PC, a nie jedyny. Nie widzę tu żadnej sprzeczności ze słowami przedstawiciela Sony

A niby dlaczego miałoby nie kosztować pełnej ceny 70$? No to nie ubisandbox na 100h chodzenia po generycznych lokacjach? Błagam. Jeżeli będzie tak zrobiony cały jak wygląda na trailerze i zapewni te 12h do przejścia i 25h do zmaksowania to z przyjemnością zapłacę 70$

A jakieś liczby na poparcie tej tezy? Bo, z tego co wiem, PS5 sprzedaje się całkiem nieźle. Gry na PS5 sprzedają się całkiem nieźle. Więc i ta strategia szeroko rozumiana jest, chyba, całkiem niezła. No lepsza, sądząc po efektach, niż ta od Microsoftu

No ilu?

Myślę, że zapowiedzą nowego Horizona jakoś jeszcze w tym roku szerzej i może jakiś teaser z God of War.

Kurde, aż przyjemnie się czyta te komentarze. Zadowoleni ludzie, zero marudzenia i innych takich. W całym tym growym syfie jednak są powody dla których warto być graczem Sony rozegrało to perfekcyjnie. I jeszcze ta premiera za kilka miesięcy. 5go września mam urodziny, więc idealny prezent wpadnie

Astrobot uratował ten cały State of Play. Poza nim absolutnie nic mnie nie zainteresowało.

Wygląda absolutnie zjawiskowo! Wskakuje day1, bo właśnie dla takich gier mam konsolę Super!

Jak to prawdziwa lista to niech se to w dupę wsadzą

Grałem w NMH lata temu na Wii i wspominam grę bardzo dobrze. Ale podobnie jak z Shenmue, absolutnie nie zamierzam do niej wracać. Inne czasy były wtedy

Miałem dokładnie tak samo aż do kupna Steamdecka kilka miesięcy temu.

A kto powiedział, że graczy pc to idioci którym się coś wciska? Jest oferta, ktoś chce skorzystać to kupuje, a jak ktoś nie chce to nie kupuje. Ani idiotą nie jest ten co kupił ani ten co nie kupił. A co do strategii to najwyraźniej się sprawdza skoro Sony idzie tą drogą. Oni mają słupki i tabelki, a my tylko swoje domysły i widzimisię. Mi taka strategia wydaje się jak najbardziej logiczna. Plotki o nowym GoW chodzą od jakiegoś czasu. Gdyby go zapowiedzieli nawet z premierą za rok lub półtorej to wydanie teraz Ragnaroka na PC ma o wiele większy sens niż wydanie go równolegle. Podobna sprawa z Horizon. Natomiast brak TLoU Part 2 może świadczyć o tym, że do Part 3 daleka droga

Super podejście Sony. Gry multi równocześnie co jak najbardziej ma sens. A gry single na PC w okolicach premiery kolejnej części na Playstation. Wszyscy zadowoleni. Gracze PC, bo dostają gry. I Sony, bo napędza sobie klientów na Playstation, sprzedaje stare gry w pełnej cenie. A najlepsze, że robi marketing nowej części i płacą za to zadowoleni gracze

Nie porównuję rynku tylko filozofię. To jest zwyczajne pójście po linii najmniejszego oporu. Więcej mocniej szybciej. I drożej. Nie tędy droga