Homelander

My byliśmy gorsi Ja miałem 21 cali, a jak szliśmy do kolegi z 14calowym tv to się z niego śmialiśmy Niestety, graliśmy u niego bardzo często, bo jego mama pracowała w takiej pizzerio-hamburgerowni i przynosiła zawsze sporo takiego jedzenia. Tak więc były plusy i minusy

Czym innym jest zwykła ignorancja, a czym innym celowe wprowadzanie w błąd tak ewidentne i bezczelne, że słowo "korupcja" samo się ciśnie na usta

Ale to zakładasz, że redakcja chce uczciwie opisać grę. A to błędne założenie. Ja, osobiście, po tym co się odjebało z recenzjami Dragon Age mam absolutnie zerowe zaufanie do wszelkich dużych portali od IGN poprzez PC Gamera aż do naszych GOL czy TVGry

A jak koledzy się śmiali to tupałeś nóżką mówiąc, że taki właśnie chciałeś, większy ci niepotrzebny, a tak w ogóle to ci nie zależy i mama ma zawsze rację?

Prawda czy nie, faktem jest, że studio i gra były jechane za "brak inkluzywności" przez portale typu IGN, a i absurdalnych recenzji ze zmniejszoną oceną za podobne rzeczy też nie brakowało

Na youtube cuda pokazują i wzajemnie się wykluczają. Wolę relację kogoś zaufanego, zwłaszcza, że to sprawa subiektywna

Ok, jak chodzi Cyberpunk na Legionie Go?

A jak wypada singiel? Halo 4 mi się mega podobał, a tutaj jak widzę hasła typu otwarty świat i rozwój postaci to dostaję dreszczy

Może Posępna nie lubi nożyc, bo gram babką A tej drugiej to chyba nawet nie spotkałem lol

Dokładnie. I nie tylko z grami tak jest. Star Wars Akolita został skasowany? Homofoby incele rasiści. Marvelki obessały w box office? Mizogini seksiści. I jeszcze raz (to już do @ASX): to nie wątki DEI są problemem. Problemem jest to jak wątki DEI są ważniejsze niż sama jakość gry. Patrz Dragon Age. Albo jak wątki DEI bezpośrednio wpływają na takie rzeczy jak spierdolony design gry. Patrz Concord. W Baldurze nie ma ani jednego ani drugiego. Po prostu one tak są i tyle. Chcesz to możesz z nimi wejść w interakcje. Nie chcesz to możesz je olać. Nikt Cię nie zmusza do napierdalania pompek, bo zaimek podałeś nie taki jak ktoś sobie wymyślił. Ani nikt Cię nie zmusza do grania "ciałopozytywną" brzydką babą z kiblem na głowie.

No kurwa dokładnie, a tu nic

Nie dostajesz szydery za kupno małego telewizora tylko za racjonalizowanie ustępowanie żonie w tego typu sprawie I nie wiem dlaczego się wkurwiasz, to Twój pierwszy dzień na forum czy jak?

Lubię rozkminiać, zajmuje to głowę. Jasne, nie kosztują te sprzęty miliony, mogę chociażby teraz zamówić, ale gdzie tu zabawa A tak serio to tak jak pisałem. Jestem mega zadowolony z Decka i musiałbym mieć coś co przeniesie mi te gry na kolejny poziom. Czyli Cyberpunk na wysokich z raytracingiem

Korci korci, ale Switch 2 jest priorytetem. Jak zapowiedzą go na grudzień, albo coś takiego to przemyślę mocno kupno tego Legiona. Tylko wiesz, chciałbym jakiś mocny przeskok jakościowy, typu Cyberpunk z raytracingiem i na wysokich detalach albo coś. A chyba aż tak mocny Legion nie jest

Tylko, że ja mam już Decka, nie spieszy mi się za bardzo.

Zobaczę po Nintendo Direct kiedy wychodzi Switch 2

A jak z mocą? Jest odczuwalnie mocniejszy niż Deck?

I nie muszę wchodzić do Windowsa wcale, usypianie działa idealnie jak w Decku i tak dalej?

Miałem w ręce tego Legiona Go i jest imponujący. Nówkę można u mnie kupić za 450-500$, więc nie jakoś drogo. Ale ten Windows mnie przeraża, bo Decka sobie skonfigurowałem rok temu i od tej pory nie dotykam wcale żadnych ustawień. A nawet na forumku się naczytałem o problemach z Windowsem, więc dla spokoju własnej duszy sobie daruję. Gdyby ten Lenovo na SteamOS zapewniał jakiś konkretny przyrost mocy to bym rozważył. Ale jak nie to nie ma o czym mówić

Sam fakt, że robiłeś jakieś makiety i inne takie świadczy o tym, że chciałeś większy TV. I gdyby żona machnęła ręką to i 65 byś sobie walnął. Bo przecież ona chciała 42 i gdyby to było Ci obojętne, jak to przedstawiasz, to byś po prostu kupił 42 i po sprawie. A jednak walczyłeś o większy.

Tak jak powiedziałem wcześniej: to Twoje życie i wiesz jak je przeżyć. Tak tylko sobie myślę, że jeżeli jako gracz nie postawisz całkowicie na swoim przy wyborze tv to kiedy? Wszelkie makiety, porównania, nawet oglądanie w sklepie ma mały sens. A weź zrób eksperyment, bo przecież można zwrócić. Zamów 65 cali, poużywaj parę dni i sam zobaczysz.

To jest ogólny problem z kobietami. Muszą się znać i decydować o wszystkim. Czasem trzeba się postawić i tyle, a nie robić dobrą minę do złej gry

Spokój spokojem, ale pozwalanie żonie na wybór tv? No nie wiem, czy to kwestia spokoju. No ale to Twoje życie i Twoja broszka Miłego użytkowania

Moja żona też protestowała jak zamawiałem 77 cali, ale absolutnie się tym nie przejmowałem. Tak jak ja się nie wpieprzałem jak se zamawiała meble czy kanapy tak jej powiedziałem żeby się nie wpieprzała jak kupuję elektronikę. No i, jak pisałem, gdyby nie to, że ten 85 cali B4 to już był sporo droższy to wziąłbym jeszcze większy. 48 cali to chyba do kibla albo kuchni, a nie salonu