Treść opublikowana przez Rotevil
-
Hollow Knight Silksong
Mobki w tej części to już inna liga, świetne są te czerwone robaczki, zdobyłem dash i jest szybszy, no ogólnie cudownie się gra jak na razie
-
Hollow Knight Silksong
Początek w hollowie też był nudny, dopiero później się rozkręca.
-
Hollow Knight Silksong
udało się pod 2 godzinach
-
Hollow Knight Silksong
Prawdziwy boss gry to koszyk steam
-
Hollow Knight Silksong
Gaben wstawaj, steama ci wyjebało
-
CRONOS: The New Dawn
Trzeba też brać pod uwagę, że oni to na szybkości zrobili, rok po premierze silent hilla, dziwne mi się to wydawało, dlatego też nie spodziewałem się jakiegoś mega sztosa.
-
CRONOS: The New Dawn
Taka cozy gierka dla rozluźnienia z tego co widzę, zagra się w październiku dla lepszego klimatu, będzie spatchowane i może trochę tańsze
-
Path of Exile 2
Niestety nie, też grasz witchką? Chyba 24
-
Path of Exile 2
Skończyłem akt 4 wiedźmą pod chaos i przyjemnie się grało, tyle że strasznie mnie wynudził, bo praktycznie nie miałem żadnego wyzwania tak jak to było na początku startu gry. Chyba poczekam już na wersję 1.0, nie będzie mi się chciało powtarzać tego od nowa w kolejnych patchach.
-
Lost Soul Aside
Bardziej FFXV z temu niż DMC
-
Hollow Knight Silksong
Ale jaranko, zaskoczyli tą ceną, byle do piątku i będzie grane, liczę, że to będzie GOTY indyk 2025
-
Lost Soul Aside
Recek brak, to obejrzałem chwilę na streamie, nic szczególnego, slasher w stylu final fantasy 16, grafika, styl, walka i animacje podobne, pewnie szybko pójdzie do przeceny, pechowo się wbili z tą premierą.
-
Hollow Knight
Gra obecnie bije rekordy aktywności na steamie, też do niej wróciłem i robię te sławne 112% i jest już to lepsze doświadczenie, niż jak przechodziłem pierwszy raz kilka lat temu, zrobiłem wtedy szybko główny wątek i ją porzuciłem nie mając pojęcia o tym, że tyle fajnego kontentu mnie ominęło, zostały mi jeszcze panteony i najciężsi bossowie. Będą teraz spore oczekiwania do Silksonga i ciężko im będzie to przebić.
-
Hollow Knight Silksong
Dożyć do tej premiery to jest już osiągnięcie, nareszcie
-
Elden Ring Nightreign
To jest ulepszona wersja głównego bossa, nic specjalnego, poprzednie były o wiele lepsze, w czwartek ma być następny ulepszony. Dobrej zabawy wam życzę
-
Elden Ring Nightreign
Ten nowy boss to jakaś porażka, jeżeli chcą przyciągnąć z powrotem graczy to pozdro, oby tak dalej
-
Wuchang: Fallen Feathers
Spoiler Nie skróciłeś, jest git, nie wiem tylko jak jest z tym dziadkiem w białym stroju, on ponoć się pojawia w tej dużej lokacji z tymi białymi kwiatami, tam nic nie ma, ale on jest tam opcjonalnym bossem, potrzebnym do prawdziwego dobrego zakończenia, którego jeszcze jestem w trakcie robienia.
-
Wuchang: Fallen Feathers
Spoiler Tak możesz, kluczowym momentem jest przyjęcie pomocy od dziadka narratora w Annalum zaraz po teleportacji, po zabiciu tego dużego tygrysa, w przeciwnym razie gra szybciej się kończy po zabiciu tej tańczącej czarodziejki, którą spotykamy kilka razy w grze.
-
Wuchang: Fallen Feathers
Ściany akurat to lizałem żeby nie przegapić ulepszeń do broni i potek do leczenia, unikałem po prostu w większości czasu walk z zwykłymi mobkami, i tak miałem już dobrze dopakowaną postać pod koniec bez tego.
- Wuchang: Fallen Feathers
-
Wuchang: Fallen Feathers
Ostatnia lokacja to przerost formy nad treścią, jest ładna wizualnie, ale jest absurdalnie wielka i męcząca, ostatni boss też taki średni, poprzedni są dużo lepiej zaprojektowani mechanicznie, naturalnie wpadł bad ending. Spróbuję może teraz magią przejść drugi raz, bo mam wrażenie, że jest mocna w tej grze.
- Phantom Blade 0
-
Wuchang: Fallen Feathers
Rób DLC LoP, ostatni boss to jest masterpiece wśród bossów w soulsach, póki go nie znerfią, ale chyba nie zrobią tego. Gra już chyba ogarnięta, za szybko grałem i mam przyzwyczajenia z khazana do agresywnej gry, a tu trzeba spokojnie, unik, jeden cios i tak w kółko.
-
Wuchang: Fallen Feathers
Chyba wleciały też jakieś patche, bo mogę teraz komfortowo grać w 4K bez przycięć, no i ładnie to wygląda
-
Wuchang: Fallen Feathers
W wukongu masz mniejsze możliwości budowania postaci, grasz cały czas tym kijem, ale sam feeling walk był lepszy niż w wuchangu, irytują mnie te zamulone animacje leczenia i podnoszenia się z ziemi postaci, chyba większość śmierci w grze mam przez to.