Treść opublikowana przez Rotevil
-
Bloberzy chyba jednak dowieźli, póki co, jest 95% pozytywnych ocen na steamie, będzie grane we wtorek -
Gry online chyba zależało na rozgłosie i się im to udało, bo gdzie nie wejdę na temat SH2, to ludzie cały czas piszą o tej recenzji 6/10
-
Czy jest gdzieś recenzja wersji PC, czy wszędzie jest na PS5, bo chciałbym wiedzieć, czy dowieźli pod kątem optymalizacji
-
-
Ponoć Soul Reavery zostały zremasterowane, bo tak chciała społeczność, była ankieta czy chcą remaster, remake, reboot czy sequel i większość zagłosowała nad remasterem. Później się okazało, że głosujący nie rozróżniali pojęć remaster i remake XD.
-
Coraz gorzej tam u nich się dzieje, to przesunięcie na luty to też strzał w stopę, nie ma szans z Henryczkiem.
-
Właśnie miałem pisać, ze oczekuję tych gorących źródełek i fajnych widoczków w tej nowej części
-
No tak średnio mi się podoba, zbyt cukierkowe i nie ma tego klimatu co oryginał, tej serii przydałby się remake na poziomie Demon’s Soulsów.
-
No ciekawe jaką fabułę ma ta gra, z tego co widzę, to coś o gościu co szuka zmarłej żony w opuszczonym miasteczku
-
Skąd ten ziomek to ma?
-
Opdaliłem sugerowane maksymalne ustawienia EVE i padła w końcu, parowanko i git gut oddało, według mnie najlepsza walka w grze.
-
Jakieś rady na hard Raven w tym dodatkowym trybie? Męczę się z nią i nie mam pomysłu, fajnie, że przez całą normalną grę fabularną około 30h brak tu jakiekolwiek wyzwania, bo gra była kuźwa za prosta, dopiero przy ostatnim bossie dłużej mi zajęło a tu teraz taki z dupy boss co mnie oneshotuje, w ogóle beka, bo teraz zacząłem używać tych granatów i innych pierdół wiem, że to dla zabawy i nieobowiązkowe, ale jak ja nie cierpię, kiedy twórcy trudny poziom dodają dopiero po przejściu na normalu, bo dopiero teraz poczułem, co to parowanie i uniki w odpowiednim momencie .
-
Sony już opanowało do perfekcji dojenie hajsu z graczy, tu nie ma sensu się wkurzać itd. bo i tak osiągną kolejne rekordy sprzedażowe, po to, by te konsole się kurzyły z oczekiwaniem na 2025 rok albo i nawet 2026, bo nie wiadomo jak sobie poradzą teraz devowie z projektowaniem gier pod tę konsolę.
-
Wszędzie już te małpy
-
Nie no na ng+ to jeszcze łatwiej jest, wchodzisz w tych bossów jak w masło, chyba musiałbym przelecieć do ng++ żeby poczuć jakiś opór.
-
No fabułka ponoć krótka, gra raczej jest nastawiona na co-op, ale się sprawdzi jak będzie czas, bo ma ten fajny brutalny, krwawy felling
-
Ta gra tak już ma, niby liżesz ściany a potem się okazuje, że sporo się ominęło
-
-
-
4.01 to chyba słabo jak na grę AAA za 350 zł, trudno, jak konsolowcy się zadowalają takimi produkcjami, to nie ma raczej już nadziei dla Ubisoftu.
-
Na to chyba nie ma nadziei, żeby Ubisoft się ogarnął, po co mają się starać, robić progress, kiedy są ludzie, którzy nie oczekują za wiele i dostają takie twory w cenie AAA i jeszcze będą farmazonić, jaka to dobra gra jest, broń boże też ośmiel się skrytykować ją, bo inaczej twórcom zrobi się przykro. Może chociaż średnia ocen graczy da im do myślenia, ale mało to ich pewnie obchodzi, jak i tak zarobią swoje.
-
Ok czaję, nie wolno takich rzeczy robić, jak rozumiem, te zasady wyświetlają się na początku gry czy w trakcie instalacji? Dam znać w razie czego znajomemu, który by chciał to kupić i żeby nie grał jak beta tester, dzięki za informacje.
-
Ja w to nie gram nawet, bo mam szacunek do siebie, mnie ciekawi tok rozumowania innych ludzi mordeczko.
-
No ja chyba się już nie dowiem co trzeba zrobić, żeby nie psuć gry w Outlaws i była ta wczuwka, trzeba chyba odpalić jakiś specjalny tryb w ustawieniach, czy coś .
-
No ale koleś z filmiku gra chyba normalnie i takie cuda się u niego dzieją, czemu gadacie jak on ma grać? Co trzeba robić, żeby nie psuć gry i "wczuwka" była największa? Podziwiać QTE jedzenia i tego słodkiego stworka, który nam towarzyszy? Mam 50h w małpie, nie zdarzył mi się ani jeden glitch graficzny ani żadne dziwne zachowania w grze, szukam z ciekawości na youtubie i jakoś nie mogę znaleźć takich kompilacji jak w Outlaws, dziwne, bo grę robili goście od mobilek w dużo mniejszym składzie niż Ubisoft i to jest ich pierwsza taka gra na poważnie.
