Skocz do zawartości

WisnieR

Użytkownicy
  • Postów

    3 747
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez WisnieR

  1. No, ale sam powiedz ile mappacków i premiumów kupiłeś do Bfa? Zaczęło się od BC2, ale tam z VIP passem dostawałeś za free, 3 wprowadziła premium i stało się tak bardzo oczywiste, że dużo osób tutaj z forumka wywalało 500zł na jedną grę z paczkami map, które do tego działa powiedzmy sobie dyskusyjnie. Może jakbyś niepiracił gier to by tych rpg wyszło więcej - nie pomyślałeś o tym kiedyś? Jakbym nie piracił to... nie kupiłbym i tak, bo nie było takich możliwości kiedyś dla mnie. Do tego nie poznałbym kilku tytułów, które teraz kupiłem na PS3. Chyba nie przeczytałeś dokładnie moich wypocin co? Teraz takie możliwości mam i RPGi są. Kupiłem między innymi DD:DA, Dark Souls, Demons Souls i jeszcze kilka. Ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że taki FFXIII jest crapem dlatego, że ktoś nie kupił ileś lat temu oryginału FFVII? Nie. Jest crapem, bo taka decyzję podjął wydawca, kierując serię w stronę casuali. Pograłem kilka godzin i ręce mi opadły. Wychowałem się na tej serii i nie mogłem uwierzyć w to co zrobili z XIII. Kiedyś byłem zwolennikiem grania na konsolach, dziś już wiem, że kupię nowego PC na wypasie i będę miał tańsze gry oraz więcej możliwośći.
  2. Akurat w Radiant grałem mam jeszcze save'a i faktyczne gdzieś tam uknąłem. System walki nie porywa ale ciekawy motyw z liniami czasu. Wrócę po CT. Z ogranych mam jeszcze Thw World Ends With You, wszystkie FF, Zelde Phantom Hourglass, Mario NDS i chyba Kingdom Hearts 365/2 czy jak to tam. Zagrałbym w jakąś wyjątkową grę wykrozystującą możliwości stylusa - ostatnią taką grą była Zelda PH i TWEWY.. Spirit Tracks ograłem trochę ale gdzieś tam porzuciłem w kąt potem NDSa. Trochę schematy po PH wydawały się odtwórczę, brak świeżości.
  3. To jakie crapy i w jak wygórowanych cenach nam studia oferują jest już przesadą. Obecnie z przyjemnością pograłbym w coś na PS3 ale wszystkie dobre tytuły ograłem i nie ma się nawet za co zabrać. Nie mówiąc o tym, że gatunek jRPG na PS3 praktycznie nie istnieje. Wszystkei dobre RPGi ograłem i konsola stoi na stoliku nieruszana. Od czasu do czasu odpane NHL14 lub Gran Turismo 6. Posiedzieć dłużej niż 1h przed konsolą już mi się nie zdarza. Gry są odtwórcze, nudne, zbugowane, proste do bólu i zdecydowanie za drogie. Od małego ciorałem na piratach - wiadomo lata 80-90 to nie były dobre lata na kupowanie oryginalnych gier dla polskiej przeciętnej rodziny, mam ich tylko kilk na PSX'a. Po PSX przyszedł czas na PS2 - również jechałem na piratach, bo wciąż byłem małolat bez kasy. Następnie był XBOX 360 - tutaj już miałem dylemat, bo dorabiałem, więc było mnie stac kupić te 2 gierki na miesiąc ale mialem też inne o wiele droższe hobby (hokej na lodzie - baaaardzo drogi sport) i na rzecz sportu zrezygnowałem z oryginałów. BEST DECISION EVER. Jak sobię pomyślę dziś, że wybuliłem 1500zł na X360, który po 4 latach dostał RROD'a i mogłem go wyrzucić do kosza to mnie krew zalewa. Odbiłem sobię chociaż na piratach. RROD był zwiastunem czasów jakie nas czekają teraz. Kupiłeś sprzęt za srędnią krajową do tego gry, które też najtańsze nie są, a konsola po 4 latach wywala się na plecy i mówi "sorry musisz kupić nową". Mój PSX One działa do dziś. Tak samo jak Amiga 600... W końcu przyszedł czas na prace, własną kasę, mogłem sobię pozwolić na PS3+LED+5.1. W związku ze złym starem z 360 wybrałem maszyne SONY. Do tego darmowy multi (Live to też była zapowiedź ciagłego dojenia kasy z graczy) więc pomyśłałem - co mi tam stać mnie, będę kupował oryginały - każdemu nalezy się w końcu płaca za swoją pracę. Kolejny błąd - jakość gier i jakoś usuług w ogóle nie jest warta ceny za którą są nam oferowane. To jest skandal, że kupujesz grę za 250zł a po 8 godzinach ląduję ona na półce bo story się już skończyło. Z resztą ile można powstarzać te same schematy - COD, AC, Bioshock i cała reszta odtwórczej kupy. Aktualnie w bibliotece mam 4 gry - GT6, MK9, NHL14, Lego Harry Potter. Dzięki za wymiane gier - jeszcze tylko tego wydawcy nie pokonali. Wczoraj wyciągnąłem z szuflady NDS'a. Oczywiście też spiracony na R4 bo kupowany za czasów gówniarza. I co? to było lekarstwo na monotonie i gnioty, które oferuje mi dziś PS3. Od razu na handelda trafił Chrono Trigger, Pokemony, Golden Sun i kilka innych tytułow i już wiem, że będę miał zabawy na kilkaset godzin. Gdyby nie fakt, że na rynku jest masa podróbek cartów do NDS'a to zaopatrzyłbym się w oryginały tych tytułów, ale wolę nie ryzykować. Z resztą po tym jak padła mi konsola za 1500zł i tym szajsie, który otrzymałem od wydawców za ciezko zarobione pieniądze nie będę karmił branży, która ma raka. Aktualnie zastanawiam się nad sprzedażą PS3 i kupnem zflashowanego X360. Takiego, który mam nadzieję po tylu latach prac będzie stabilny i się nie spali...
  4. Po 3 latach wyciągnąłem NDSa z szuflady i odpaliłem Chrono Triggera. Grałem do 02:00 W dobie crapów na obence konsole i posuchy z gatunku RPG był to strzał w 10! Wciągnał mnie strasznie - zdażyłem już zapomnniec niektórych szczegółów z fabuły. Co polecacie po ukończeniu CT? Jakieś inne must have? Najbardziej interesują mnie RPGi oczywiśćie.
  5. Ekhm... ale nie piszcie, że E36 M52B28 lub M50B25 są tanie w utrzymaniu. W ogóle BMW nie są tanie w utrzymaniu. To jest mit powtarzany przez właściecieli BMW (bo co innego mają pisać jak wydali kupę kasy na starego grata, w którym ciągle się coś psuje). Zajrzyj na każde forum BMW i tematy z usterkami pojawiają się codziennie w tempie lawinowym. Ile już władowałem w 328 to nawet nie pamiętam. Każdy z mojego klubu co chwilę tylko coś wymienia w aucie. Faktem jest, że silnik BMW nigdy nie stanie, ale cała elektronika i osprzęt tego silnika w każdym E36 nadaje się już do wymiany. Jeżeli kupić nową oryginalną część to pojeździ ona jeszcze 20 lat ale jak kupisz używkę z kolejnego 20-letniego E36 to ona również prędzej czy później się posypie. Serio, kiedyś też twierdziłem, że BMW się nie psuję ale miałem E36 318is, a to był mniejszy silnik, z mniejszą liczbą układów, które miały szansę się zepsuć. W 2,5/2,8 już tak fajnie jest. Nawet sama głupia wymiana oleju to koszt 320zł. Wchodzi go 6,5 litra (czyli o jakiś 1,5l więcej niż w R4), więc musisz kupić 2x4l po 130zł (cena za Mobil 1) + filtr + wymiana. Oczywiście takiego samochodu nie kupuję się idąc za głosem rozsądku, ale za głosem serca. Jednak warto być swiadomomym tego, w co sie pakujesz
  6. WisnieR

    Gran Turismo 6

    Czy jest stworzona jakaś społeczność PSX Extreme?
  7. 2.5TDI V6 to faktycznie legendarny silnik - słynie z tego, że był niewypałem
  8. Tylko jak jest umyty. Mój montrealblau mettalic fajnie wygląda po myciu, na słońcu (mieni się nie jaśniejszy granat), ale wystarczy kilkaset metrów drogi i kurzu.... i jest tragiczny. Na szczęście nie kierowałem się przy zakupie kolorem tylko M52B28.
  9. Do szczęścia to brakuje prawdziwego rumaka BMW a nie jakieś 1.8
  10. Ja również poszukuję headsetu ale... chiałbym go używać zarówno na PS3 jak i na laptopie. Najelpiej na jedno ucho czyli - dźwięk z ekranu/głośników laptopa, a komunikacja z ucha headsetu. Jakieś sprawdzone niedrogie modele? I jeszcze jedno pytanie. Jak ze zbieraniem dźwięków przez mikrofon? Czy przy ustawieniu heasdset + głośniki wszyscy gracze nie będą słyszeć dźwięków z gry? To samo przy graniu na laptopie. Gra na laptopie a np. Skype przez headset.
  11. Mam Alpine którąś z tańszych wersji i ma bardzo ładne bursztynowe podświetlenie pasujące do BMW. Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
  12. Dzięki za boosta no i za RRoG Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2
  13. Już się ktoś wcześniej pytał ale... odpowiem jeszcze raz albo olej BMW albo Mobil 1 5W50. Dziwne, że np. na bmw3er.pl nie sprawdzałeś
  14. No to bomba. Zanim zrobię 1sze playthrough to i tak pewnie minie miesiąc to będę już miał RoS. Jeszcze tylko przebrnąć przez instalację i zaczynam zabawę. Mój BN: WisnieR#1318
  15. Właśnie wróciłem z Media i leci instalacja, a raczej aktualizacja BN. Oczywiście rozumiem, że gra w Diablo bez BN to jakaś kpina i nie sądziłem, że na konsoli struktura sieciowa nie istnieje. Byłem przekonany, że jest coś jak BN. Dla mnie zabija to wersje na konsole Ogólnie sprawa z RoS wygląda tak, że wydać 240zł na D3 w tym miesiącu to trochę za dużo więc dodatek dokupie za miesiąc. Wiem, że w RoS jest mnóstwo contentu ale chodzi mi o to czy są jakieś opcje, które mnie ominą od aktu 1-4? Jak na razie to nie mogę mieć tylko krzyżowca. Żadna strata i zagram innym charem. Ale czy jest bezpośrednio jakiś content, który w RoS jest dostępny od 1lvla a w D3 nie? Zakup dodatku później również ma swoje plusy: - niższa cena - uczucie "nowej młodości" dla gry
  16. Myśłałem, że może w RoS jest jakiś inny nowy content, z którego nie można korzystać poza dodatkowym aktem. Właśnie przeczytałem o jeszcze jednej wadzie, która przekreśla wersje konsowole. Dupowanie itemów. Niestety podziękuję. Gra on-line nie ma wtedy sensu. Tak samo miałem z Borderlands 2. Byłem zachwycony tą grą dopóki nie dobiłem to UVH i wszyscy latali ze zdupowanymi itemami. Jaki jest sens grania w gre, która polega na zbieractwu... bez zbieractwa? Dziś zaopatrze się w swoją wersję D3. Mam nadzieje ze mój stacjonarny komp je uciągnie bo mam go podłączonego do kina i TV.
  17. Ostatnio mam bardzo mało czasu, może kilka godzin w tygodniu gram, ale w D2 grałem kilka lat i często do niego wracałem. Zdecydowanie forma grania na kanapie mi odpowiada ale nie chciałbym się czuć, że gram w uboższą wersję. Jednaj zdecyduje się na PC. A teraz pytanie numer dwa. Ze względu na to, że na PC trzeba kupić osobno podstawe i dodatek, nie mogę sobie pozwolić na obydwa w tym miesiącu. Czy dużo stracę jak najpierw kupie podstawę, a za miesiać dokupie dodatek?
  18. Długo się opierałem przed D3 ale już nie mogę wytrzymać i zdecydowałem się na zakup. I teraz mam największy problem - brać na PS3 Utlimate Evil Edition na premierę, czy możę wersję na PC? Ogólnie mam jakiegoś dwuletniego lapka z i5 i jakąś tam grafiką oraz stacjonarkę, która to uciągnie ale jednak jestem zwolennikiem grania na konsoli. Boje się jednak, że wersja konsolowa nie będzie tak patchowana jak na PC i będzie mi brakowało klawiatury. Czy może się ktoś wypowiedzieć kto gra na konsoli: - jak wygląda środowisko graczy? Czy jest z kim grać? - jak się gra bez klawiatury, czy wystarczy head set? - czy gra na PS3 odbiega na wersji na PC? Za PS3 przemawia cena - na ultimie D3+RoS za jakieś 130zł, za to na PC D3 + RoS to jakieś 180zł. Mam mega dylemat bo jednak wole wygodne granie na kanapie. Pod PS3 mam podłączone kino domowe i wielki telewizor natomiast na lapku tylko słuchawki +15" ekran. Nie wiem jak z grafiką, ale z tego co pamiętam demo wyglądało przyzwoicie.
  19. Tylko Mobil 1 5W50 albo oryginalny BMW.
  20. WisnieR

    Auto do 25 tys.

    Ale te Mazdy tanie... Na zdjęciach nic nie widać jak zawsze. Chociaż rzuciła mi się w oko lewa przednia felga, przy wentylku. Coś tam się działo z tym kołem. Sam z siebie lakier z alufelg nie schodzi.
  21. W drzwiach się duszą jak podjeżdża
  22. Panie daj pan spokój z Mondeo.... To już lepiej ta Mazda.
  23. "Pali mniej niż 10 mieście" kłamstwo każdego posiadacza BMW Moja 2.8 ostatnio mi 16 wżera Na dodatek wrzuciłeś zdjęcie z 330i SMG ze szczotkowanym aluminium, sportsize i wypasem. Za 14tyś. raczej tego widoku nie będzie miał na co dzień. Ale jak najbardziej polecam. Auto prowadzi się przyjemnie, wygląda dobrze, i wykonanie też odpowiednie. Licz się z drogim utrzymaniem i wysokim spalaniem. Takie jest obiektywne zdanie posiadacza BMW. Jeżeli chcesz coś taniego w utrzymaniu i mało palącego to od BMW uciekaj
  24. WisnieR

    Borderlands 2

    Ale ja niczego nie kopiowałem, skończyłem gre na normalu, potem tvh, i zacząłem na uvh i czar prysł. Wszyscy biegają ze zdupowanymi itemami i gra polegała już tylko na rozwałce. Dla mnie głównym elementem było zbieractwo. Uwielbiam wszelkie zbieractwo czy to na PS3 czy w MMORPGi. Tydzień farmienia jakiegoś boss czy nawet więcej to sama przyjemność, a moment, w którym wydropisz w końcu ten item to jest właśnie esencja takich gier. Jak do tego dodasz jeszcze multi to fun rośnie. Wspólne ustawki na farmienie, nerwy czy tym razem dropnie mój item czy kumpla. A tak to każdy ma zdupowane itemy, nikt nie farmi ultra bossów, a gra sprowadza się do zwykłego strzelania. Jak zaczynałem BL to ta gra miała w sobie dwa elementy FPS+właśnie te zbieractwo. To było mega połączanie. Sami twórcy reklamują gre tym właśnie rozwiązaniem. To i niesamowity humor wyróżnia BL od inych gier. Właśnie ten fakt miliona broni i miliona kombinacji. A sam fakt, że niektóre trzeba wyfarmić jest in plus. W innym wypadku masz po prostu zwykłego FPSa. Mógłbym to olać i nie kopiować, co z resztą robię a raczej nie robię bo po prostu nie gram ale gdzie w tym sens? Dla zwykłego FPS'a w multi to już lepiej wybrać inne gry...
  25. WisnieR

    Borderlands 2

    Dla mnie gra też była cudem świata dopóki się nie dowiedziałem o kopiowaniu broni. Niby gra polega na sieciowej rozwałce i tutaj jest na 10+ ale głównym elementem mechaniki jest "bazylion" broni, którym to stwierdzeniem gra jest reklamowana, a w momencie kopiowania straciła dla mnie cały urok. Jestem wychowany na grach typu Diablo II gdzie tygodniowe farmienie bossa to normalka i na to liczyłem też w B2, a okazało się, że wystarczy skopiować bronie. No sorry ale wielki minus dla Gearbox za ten bug. Mam nadzieję, że w 3 to usuną. 2kę skończyłem na 49lvlu i miałem kupić wszystkie DLC lub GOTY ale przez tego buga zrezygnowałem. Bez zbieractwa gra jest "tylko" rozwałką. Wciąż świetną ale zabrali kluczowy element - rozwałkę dla lootu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...