Treść opublikowana przez Emet
-
własnie ukonczyłem...
Grand Theft Auto V Właściwie od zawsze lubiłem GTA, chociaż fanem zostałłem od GTA III. Co by nie było.. już na początku zaznaczę, ze tak bardzo jak ta gra jest świetna... tak bardzo jest też dla mnie największym zawodem generacji... ale po kolei. Motyw 3 bohaterów z początku budził u mnie spore wątpliwości... na szczęście bezpodstawnie R* rozwiązało to świetnie i generuje to dodatowy smak i możliwości. Co ważne mimo 3 bohaterów, żaden nie zostałl potraktowany po macoszemu (chociaż Franklin wydaje się być najmniej... "oryginalny i wykręcony", co niekoniecznie musi być wadą). Misje są ciekawe i raczej dosyć zróżnicowane. Mogłoby być ich jednak znacznie więcej. Główny wątek jest zdecydowanie zbyt krótki. Na plus dobre teksty i lokalizacja (napisy PL są bardzo ok, dobre teksty w oryginale i dodatkowo dobre, polskie odpowiendniki na dole ekranu ). Oprócz 3 postaci, kolejnym ważnym bohaterem tej gry jest oczywiscie mapa. Szczerze przyznam, że spodziewałem się jednak nieco większego terenu.. ale nie jest źle. Szkoda tylko, że miasto jest zdecydowanie skromniejsz niż LC z GTA IV. Szkoda też, że nie ma zbyt dużo obiektów do których można wejść i nie ma do kupienia żadnych dodatkowych garaży ani mieszkań (w singlu). Ścieżka dźwiękowa całkiem niezła. Do Vice City nadal daleko ale jest raczej lepiej niż w IV i SA. Z początku lipne wydawały się dźwięki silników samochodowych.. ale jak się okazało specjalnie je "spłycili" aby można było je "odzyskać" za pomocą tuningu. Zdecydowanie na plus wszelkie inne odgłosy otoczenia. Szkoda tylko, że na PS3 nadal nie dali opcji odpalenia własnej muzyki z dysku podczas gry (no (pipi).. mamy 2013r... wypadałoby w końcu, na PC oficjalnie wspierała to już III.. a może i wcześniejsze części). Grafika... mnie zaskoczyła. Trzeba zaznaczyć, że pozytywnie.. bardzo pozytywnie. Naprawdę nie spodziewałem się tego, że na tej generacji konsol, w grze tych rozmiarów uda się osiągnąć taki poziom oprawy graficznej. Zaskakująco dobre tesktury, niezłe efekty róznego rodzaju, modele postaci (samochody też nie są złe jak na tego typu grę), fizyka, roślinność (brakuje tylko większej ilości trawy w 3D, jak np w RDR, ale nie można mieć wszystkiego) świetna woda i oświetlenie. Nawet aliasing nie wali AŻ tak bardzo po oczach Szkoda tylko, że framerate nie ma średnie tych kilku fps więcej. Te rzekome mega stabilne 30fps z previewów przed premierą można włożyć między bajki). W tym momencie docieramy do gameplayu... Sterowanie postacią jest ok, chociaż czasem bywa trochę toporne i problemnatyczne w ciasnych miejscach. System strzelania i celowania raczej się nie zmienił od czasu IV. Nowy wybór broni na plus. Ogólnie mechanika gry się sprawdza. System policji z początku wydawał się znacznie lepszy niż w IV i bardziej sensowny. Niestety z czasem zacząłem dostrzegać jego wady i upierdliwość. Gwiazdki migają czasem zbyt długo.. ale to nie byłby problem gdyby nie to, ze policja respawnuje się dosyć często w głupi sposób. Uciekam od policji ulicą.. zeskakuję do kanału burzowego, jadę i nagle jakieś 200m przede mną pojawia się radiowóz <_< Dalej.. wbiłem się na szczyt góry... przechodza obok 2 typków (tylko przechodzę obok).. nagle jeden dzowni na psiarnię i po 50-10 sekundach radiowóz pojawia się na szczycie góry... yhmm. Ale.. to jeszcze da się znieść. Gorzej jest w multiplayerze, gdzie policja jest totalnie upierdliwa. W singlu potrafi pojawić się 100-200m od nas.. a online uciekam drogą i (pipi)ut.. policja respawnuje się 50m przede mną. W najlepszym wypadku wyhamuję.. ale co dalej, skoro z tyłu też jest policja? A niekoniecznie jest gdzie skręcić. Nieraz miałem takie sytuację, ze niemal nie dało się uciec od policji w trybie online. Ogólnie online ma wiele bolączek (kto wpadł na pomyśł aby zabierać 2000$ za każdą śmierć? byle burak zabije Cię na dzień dobry i już 2k do tyłu. Miałem raz taką sytuację, że w ci ągu 5 minut straciłem 20k.. Niby jest tryb pasywny.. ale ten nadaje się o kand dupy rozbić. Jak go uruchomimy nie możemy strzelać i niby nie mogą nas zastrzelić... tylko do czasu kiedy jesteśmy na nogach. Jak wsiądziemy do pojazdu nagle tracimy "kuloodporność". Jak jesteśmy na nogach nie mogą nas zastrzelić.. ale rozjechać jak najbardziej. Rozumiem 2000$ kary jeśłi sami się zbaijemy.. ale nie jak zabije nas ktoś inny. I teraz powód dla którego GTA V to dla mnie największy zawodów tej generacji... Z(pipi)any model jazdy :confused: Skoro podrasowali/utrudnili latanie samolotami i śmigłowcami.. zrobili niby wiele innych rzeczy bardziej realistycznych.. to dlaczego tak bardzo uprościli model jazdy? Gdzie tu konsekwencja? Na deszczu auta zachowuja się jeszcze ok.. ale to nie ratuje sytuacji, szczególnie, ze nawet wtedy auta mają przesadnie sztywne zawieszenia. Dla mnie jazda w GTA to zawsze było 70-80% gry.. tyle lat czekałem po GTA IV na piątkę z wizją pośmigania po tej mapie ze świetną fizyką z IV.. a tu taki strzał kartonowym modelem jazdy w ryj :confused: Dla osób, którym nie przeszkadza ten model jazdy może być to gra generacji... dla mnie niestety z tego właśnie powodu nią zostać nie może. Gdyby zostawili fizykę pojazdów z GTA IV i tylko lekko ją usprawnili GTA V byłoby dla mnie drugą, obok The Last of Us GOTG.. tak niestety nie jest. Moja ocena nie obejmuje trybu online. Poczekam i zobaczę jak się sytuacja rozwinie.. Grafika: 10- (za framerate) Dźwięk: 9+ Ogólnie: 9 (z fizką z IV byłoby 11/10).
-
GTA V Online
Od niedzieli nadal nie działają mi emblematy ekipy. Nie działają te stworzone w niedzielę ani później. Ciągle wyświetla się tylko logo R* zamiast mojego emblematu... <_< Miał ktoś podobny problem?
-
GTA V - dyskusja ogólna
Zaraz lukne czy już jest. Thx za info. ps. Tak w ogóle to pomyliłem tematy, bo miałem napisać w "GTA V - pytania i odpowiedzi"
-
GTA V - dyskusja ogólna
Nie wiem czy pytać tutaj ale.. Jak ktoś tworzył ekipę na social clubie to po jakim czasie pojawiło się wybrane logo? Ja stworzyłem ekipę i logo przed godz. 14 a do tej pory wyświetla się tylko logo R*.
-
Forza Motorsport 5
Haha xD O (pipi).. faktycznie Zdawało mi się, że napisał "my daughter woke up" To by wiele wyjaśniało... heh.. sie wkręciłem
-
Forza Motorsport 5
Nie wiem co to za koleś (eso76) i czy mówi prawdę ale twierdzi, ze grał w prawie ukończoną wersję gry. Z ciekawszych IMO informacji: - W grze jest dużo tras - Duża część z nich ma do wyboru alternatywne pory dnia - niby jest dosyć spory zakres (jest suwak do wyboru) - Niby w grze jest tylko 111 samochodów http://m.neogaf.com/showpost.php?p=84673697 e: Od siebie dodam, że bardzo wątpie w to że w grze będzie mniej niż 200-300 samochodów. e2:
- Gran Turismo 6
-
Firmware
Podobnie jest/było z demem Wipeouta.
-
Forza Motorsport 5
Pomijając otoczenie i światła w zderzaku, które wciąż nie mają odwzorowanej faktury szkła... jak dla mnie samochód na tym zdjęciu wygląda fotorealistycznie.
- GTA V - pytania i odpowiedzi
- GTA V - pytania i odpowiedzi
-
Najtrudniejsze Trofea i Platyny i Komplety
Spierać się w sumie nie mam zamiaru.. Twoja ocena... ale skoro już znany Ci przejazd (Vettel - Suzuka) ćwiczyłeś 1,5h (czyli co najmniej kilkadziesiąt powtórzeń dla JEDNEGO testu) to sorry.. ale to nie oznacza "dosyć prostego" zadania W 99% samochodówek 90% zadań robi się od ręki, a te pozostałe 10% to max kilka-kilkanaście prób. Tutaj mając kierownicę wciąż to jest co najmniej kilkadziesiąt prób, a na padzie kilkaset. W takim wypadku 99% ścigałek przy 4/10 dla GT5 powinno dostać IMO 0 lub -1/10 jako poziom trudności No ale to tylko moje zdanie
- DriveClub
-
co cię cieszy, a co złości?
Złości... w(pipi)ia wręcz mnie to, że przez totalnie beznadziejny, pudełkowy model jazdy R* z(pipi)ał potencjalnie najlepszą grę generacji (obok TLoU), czyli GTA V
-
GTA V - dyskusja ogólna
Pograłem dzisiaj znowu i myślałem, że się przemogę.. ale ni (pipi)a.. odechciewa mi się w to grać przez ten s(pipi)ony model jazdy Jeździ się kartonem jak w jakimś poldek driver... Nadal nie mogę pojąć tego, jak R* mógł owalić taką manianę... <_<
-
GTA V - dyskusja ogólna
Driftować nie idzie bo gra sama nachalnie wyprowadza auto z poślizgu. Dla mnie to tylko przeszkadza bo jak już tył zacznie uciekać to odruchowo robię kontrę.. a tutaj gra sama to robi i wychodzi klops.. Jestem strasznie w(pipi)iony an R*, że tak to z(pipi)ali. Pod wieloma względami już w SA był lepszy model jazdy :confused: Praca zawieszneia tutaj praktycznie nie istnieje.. i nie wiem o jakim czuciu masy pojazdu mowa... Chyba masa kartonu lub drewnainej kostki. Jak dla mnie pozostaje mieć nadzieję, ze dadzą w patchu przynajmniej opcję zmiany fizyki/modelu jazdy na bliższy temu z IV. Niestety biierze mnie załamanie.. jak widzę jak wielu osobom ten kartonowy model jazdy odpowiada
-
GTA V - dyskusja ogólna
Pograłem troche (z godzinę, może 2) i.... (zaraz pewnie zostanę zjedzony..) niestety dla mnie jest to najwieksze rozczarowanie tej generacji Przebija nawet GT5. OK.. mapa, design, teksty, bohaterowie, grafika itd - wszystko super (chociaż AA wali po gałach w słoneczny dzień).. ale na litość boską.. Jak R* mógł tak okrutnie s(pipi)ić model jazdy?! No (pipi)! Mieli niemal idealną fizykę i model jazdy samochodów w GTA IV. Wystarczyło wprowadzic tylko drobne zmiany (w niektórych, co bardziej sportowych autach nieco utwardzić zawieszenie i dać lepsze hamulce), a oni zrobili totalną padakę Pojazdy nie mają praktycznie w ogóle masy, wszystkie od suva, przez amerykański wynalazek z lat 60-70, po nowe sportowe fury.. wszystkie mają niemal całkowicie sztywne zawieszenie. W dodatku przyczepność... Tutaj na piachu samochody są bardziej przyczepne niż w IV na asfalcie. Wprowadzić auto w poślizg graniczy z cudem.. a jak już się uda to gra sama je prostuje. To zabija u mnie totalnie przyjemnosć z gry.. Nie mogę uwierzyć jak można było z(pipi) taki potencjał. Przez tyle lat cieszyłem się na myśl o pobujaniu się z tą świetną fizyką z IV po terenach pozamiejskich.. a tu taki but w ryj. Dla mnie to najwiekszy zawód tej generacji ...
-
Ukryta Prawda odcinek 208
W życiu może 2 czy 3 razy zdarzyło mi się siedzieć do 3 w nocy/nad ranem przy konsoli (w tym raz chyba nawet do 4.), ale całej nocy nigdy nie przesiedziałem.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Dzięki za info
-
GTA V - dyskusja ogólna
Mam pytanie bardzo pilne do osób, które kupiły wersję na PSN. Dzisiaj aby się odpaliła trzeba coś było ściągać (jakiś plik-klucz czy coś w tym stylu) z PS Store, czy jakiś automatyczny patch czy po prostu gra się dzisiaj już odpala?
-
GTA V - dyskusja ogólna
W przypadku czworki te narzekania byly w pelni uzasadnione W zadnej grze mi sie tak hu.jowo nie jezdzilo ja w GTA4 (zawieszenie, kamera), wiec wszelkie zmiany przyjme z otwartymi ramionami. Kamera była ..ujowa, to fakt (chociaz w patchu z DLC troche ją naprawili), trzeba było ją ciągle ręcznie korygować. Model jazdy nie był idealny (zbyt miękkie zawieszenie w wielu samochodach i zbyt mała tendencyjnośc do zrywania przyczepności tylnich kół), ale i tak najlepszy w tego typu grach. Jedynie Drivery mogły z nim konkurować. Dlatego też po płaczach dzieci po premierze IV boję się, że w V go uproszczą. Za kilka dni okaże się jak jest naprawdę. e: Co, do zniszczeń.. na powyższym filmiku też nie wygląda to różowo. W IV po takim dzwonie auto byłoby skasowanie znacznie mocniej, ale koleś wyleciałby przez szybę.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Powiedz mi jaką robi różnice w ocenie czegoś innego niż grafika... jakość filmiku, na której cały ruch bardzo dobrze widać.. od filmiku w 720p...?
-
GTA V - dyskusja ogólna
A co mają zniszczenia do modelu jazdy? Poza tym świetne zniszczenia były w IV więc tutaj spodziewam się co najmniej takich samych. Zresztą.. akurat tutaj myślę, że nie bedzie zmian. boję się jedynie o model jazdy, bo po wyjściu IV masy gimbusów jęczały, że nie da się w to grać bo on nie może wszsytkich zakrętów przejechać bez puszczania gazu (99% tych jęków pochodziło od pecetowej gimbazy, która grała na klawiaturze bez analogowości - żeby było jaśniej). Dla mnie jazda samochodami to 70-80% GTA więc jest to dla mnie bardzo ważny element gry. Jeśli go spierodolą, gra straci dla mnie bardzo dużo. Z ostatecznym osądem wstrzymam się do momentu aż zagram.. może to mylne wrażenie przez taką a nie inną pracę kamery.. lub coś innego.
-
GTA V - dyskusja ogólna
Co by nie było.... no (pipi)a ten model jazdy wygląda wstępnie na tragiczny. Chyba jednak faktycznie posłuchali dzieciarni płaczącej bo dla niej model jazdy w IV był zbyt trudny
-
Forza Motorsport 5
Ktoś z "tubylców" jest może stałym bywalnem oficjalnego forum Forzy? Pytam bo mam wrażenie, że panuje tam zryta moderacja, która nie pozwala na pisanie niemal niczego niepochlebnego na temat FM (warny, kasowanie postów i tematów). Właściwie to takie opinie widziałem też na neogafie. Ogólnie widać tam same pierdo.lamento na temat tego, co w grze jest, ewentualnie listy życzeń dotyczące tras/samochodów. Nie ma tam chyba żadnych tematów o brakach tej gry (pogoda, pora dnia, oświetlenie itd.). Jeśli to wrażenie i opinie, które "słyszałem" to prawda to nie wiem jak to możliwe, że to forum jeszcze w ogóle żyje.. Chyba, że są tam sami fanboje, którym akurat pasuje takie wzajemne lizanie się po jajkach.