Ona jest niesłychanie prosta Ilona. Grunt to opanowanie blockbreaker'ów HSem i uników. Zostaw sobie również czary z energią na czarną godzinę. Jeśli jej jeszcze nie rozpracowałaś to wiedz, że kombinacje są bardzo ważne w HS.
Osobiście przed chwilą skończyłem gierkę i...nommmm, jest w niej taka specyfika, która potrafi przyprawić o zadumę. Scenki - fantastycznie zrealizowane i wyreżyserowane. Mimika twarzy i zachowanie bohaterów jest najlepsze w historii gier video imo. Jedyne co może denerwować to ostatnia walka, gdzie należy się niesłychanie napocić choć...a zresztą każdy kombinuje jak może. Nie będę walił spoilerami. Są emocje, jest feeling pola walki, panowie z Ninja Theory spisali się na medal.
Aha, należy grać na jak największym TV (osobiście testowałem 42" Full HD) i można spokojnie mówić o szczękopadzie. Wracam do poziomu Hell...