Skocz do zawartości

Console Wars 4 (TROLLING NAJLEPRZA RZECZ INTERNETACH IKSDE)

Featured Replies

Opublikowano

Ale z pierwszym RDR ma wspolnego tyle, ze dzieje sie na dzikim zachodzie.

  • Odpowiedzi 10 tys.
  • Wyświetleń 291,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • 15 exów na PS3 w tamtym roku, zobaczmy ile ograł mendruś   http://psnprofiles.com/ComaPL   wychodzi na to że ledwie 4 exy, i to wliczając Dead Nation z PSN.   Ile exów z tego roku?        

  • podsumujmy:   - Mendrek chwali exy Sony - ale w nie nie gra - Mendrek cieszy się darmowym multi - ale nie gra w multi bo mu szkoda czasu - Mendrek uważa statystyki MC za wiarygodne - ale tylko wt

Opublikowano

Przeczytałbyś chociaż do końca to co wklejasz :P

Opublikowano

Nie dosc, ze nie przeczytal to i nie sprawdzil, ze juz bylo tutaj to omawiane.

Opublikowano

Co możesz wiedzieć o wyjątkowych przygodówkach jak w ich złotych czasach, kiedy wychodziły gry pokroju Sanitarium, Gabriel Knight 3 czy The longest Journey, Ty jadłeś kredki świecowe?

 

Myślisz, że gdyby to były gry odbiegające od standardów to ludzie by płacili w ciemno Shaferowi w nadziei, że wskrzesi gatunek?

 

Standardy lata temu wyznaczyły inne pozycje ale to wszystko zaczęło tonąć i to co widzisz obecnie to nie "nowe standardy" tylko powrót do korzeni.

 

Mam nadzieję, że powrócimy do standardów kategorii wagowej BladeRunnera. Matko, jaka to była gra. HR może jej buty czyścić, jeśli chodzi o konsekwencje naszych poczynań...

Opublikowano

Nie wiem jak można się śmiać z sytuacji kiedy ojcowi zaginęło dziecko. Strzelanie do gnomów zrobiło z Was wraki emocjonalne.

Opublikowano

Wszystko zależy od podejścia. Albo grasz na serio i się wczuwasz, albo robisz sobie bekę, napierdalasz X i robi się z tego parodia, ale z takim podejściem to w wielu grach można całkowicie zniszczyć klimat, napięcie i jakąkolwiek powagę (pierwsze co mi przychodzi do głowy to "gwałcenie" zwłok strażników w MGS 2)

Opublikowano

No tak to sobie można grać za 2 czy tam którymś przejściem ale nie czaje jak ktoś wydaje siano / traci czas na taką grę jak HR i gra sobie pierwsze przejście bez wczuty w dany tytuł dla beki myśląc, że to Halo czy GeoW i pod X będzie miał (pipi).nięcie z lufy..

 

No chyba, że przechodzi się na YT HD, to już inna bajka :)

 

 

edit: Beniek nie odpisujesz na PW, to sprzedaj mi te J & D HD :)

Edytowane przez balon1984

Opublikowano

Japończycy to dzieci miski ryżu ;]

 

No i co? Ty jesteś dzieckiem kaszki manny.

Opublikowano

najpierw ci coś zarzucają, ale jak trzeba już uargumentować swoje zdanie to już szybciutko zmieniają temat i udają, że niczego nie było.

Albo odpowiadają postami press x czy wklejają jakieś zdjęcia, a później nawzajem rozdają sobie plusy :D. "Dyskusja" z nimi zazwyczaj tak się kończy. Żenujące... jak różnorodność ekskluzywnych gier na żydboksa.

Opublikowano

Nie wiem jak można się śmiać z sytuacji kiedy ojcowi zaginęło dziecko.

Czasami mechanika wybija z "wczuwki" i wymusza beke :P

Scenki w lazience i motyw z poruszaniem pada przy myciu zebow itp. mimowolnie wywolywal u mnie atak smiechu...juz myslalem ze nastepnym krokiem bedzie potrzasanie padem po odlaniu sie :D

Opublikowano

Ja tam HR grałem tylko w wieczory, akurat premierze towarzyszyła lipna pogoda + mega nagłośnienie, duży TV i nie miałem problemów z wczutą.

 

Ale jak bym np znał mordercę, grał np na małym tv czy jakiś głośniczkach pierdziwakach, w słoneczne dni + mama, która raz woła na obiad, raz karze posprzątać pokój to też bym się nie wczuwał. Do gier od QD trzeba odpowiednio podejść (przygotować się na inny typ rozgrywki + mniejsze nastawienie na akcję).

 

ps Magik broń boże nie twierdzę, że ty grałeś w takich warunkach, żeby nie było.

Opublikowano
  • Autor

Wiecie co, bo to developerzy od jakiegoś czasu uwielbiają używać sformułowania DOŚWIADCZENIE, usprawiedliwiając tym samym mechanikę dla ułomnych, a wy to łykacie jak młode pelikany.

 

Doświadczenie to jest moment, kiedy w RDR wjeżdżam pierwszy raz do meksyku i hasam sobie po prerii w rytmie genialnej nuty.

 

Doświadczenie to jest sytuacja, kiedy również w RDR podróżuje sobie w nocy i natrafiam na ognisko z dwoma typkami, siadam i słucham ich ciekawych historii.

 

Doświadczenie to jest samotna, nocna przechadzka po lesie w Alan Wake.

 

A nie jakieś debilne wciskanie przycisków w odpowiednich momentach na ekranie PRESS X TO JASON, PRESS A TO AWESOME, O BORZE JAKA GŁĘBOKA FABUŁA ON ZGUBIŁ DZIECKO W GALERII, O BORZE JAKA AMBITNA GRA TU SIE NIE SZCZELA

 

Dziękuje i pozdrawiam, lecę do sąsiada na mecz.

Edytowane przez MaZZeo

Opublikowano

Wiecie co, bo to developerzy od jakiegoś czasu uwielbiają używać sformułowania DOŚWIADCZENIE, usprawiedliwiając tym samym mechanikę dla ułomnych, a wy to łykacie jak młode pelikany.

 

Doświadczenie to jest moment, kiedy w RDR wjeżdżam pierwszy raz do meksyku i hasam sobie po prerii w rytmie genialnej nuty.

 

Doświadczenie to jest sytuacja, kiedy również w RDR podróżuje sobie w nocy i natrafiam na ognisko z dwoma typkami, siadam i słucham ich ciekawych historii.

 

Doświadczenie to jest samotna, nocna przechadzka po lesie w Alan Wake.

 

A nie jakieś debilne wciskanie przycisków w odpowiednich momentach na ekranie PRESS X TO JASON, PRESS A TO AWESOME, O BORZE JAKA GŁĘBOKA FABUŁA ON ZGUBIŁ DZIECKO W GALERII, O BORZE JAKA AMBITNA GRA TU SIE NIE SZCZELA

 

Dziękuje i pozdrawiam, lecę do sąsiada pooglądać gry na PS3 bo YT HD mi się tnie coś ostatnio.

 

fix'd

 

press X to sąsiad

Opublikowano

Doświadczenie to jest samotna, nocna przechadzka po lesie w Alan Wake.

:rofl2: Z tym Alanem to pojechałeś. Przez większość gry cały czas chodzimy po lesie (i jeszcze spoko jakby to był jakiś otwarty teren, ale nie oczywiście musi być zwykły korytarzyk) i ciągle strzelamy (i to jest jedyne co w tej grze robimy, no może parę razy jeszcze przejedziemy się w inne miejsce gdzie też można postrzelać) do tych samych przeciwników/cienii (tak to jest taka "mroczna" gra) w dodatku mając do wyboru trzy bronie na krzyż. Co jeszcze śmieszniejsze, gra jeszcze spowalnia czas i pokazuje nam z której strony atakują nas przeciwnicy a jak np. są jakieś pułapki na ziemi to tak się świecą, że tylko ślepy by tego nie zauważył. A to niby na PS3 są samograje ;) . I żeby nie było - grałem (tak grałem, a nie oglądałem na YT) na normalu z wyłączonymi podpowiedziami/hudem. A już o tej "ambitnej" fabule to już wolę się nie wypowiadać, bo szkoda słów.

Edit: a i jeszcze zapomniałem, że jak wejdziemy pod jakąś lampę/latarnię (które są takim checkpointem) to wszyscy przeciwnicy znikają jak ręką odjął (ot tak, żeby gra nie była za bardzo wymagająca). Szczerze mówiąc to w większego samograja nie grałem. To już ten (nie)sławny PoP (z 2008) był bardziej wymagający niż AW.

 

Ale jak widać dla xbotów wystarczy, że przez całą grę się tylko szczela i już jest DOŚWIADCZENIE!!!!

Edytowane przez MBeniek

Opublikowano

Tak Beniek, Alan i samograj :P Jeszcze pewnie na isi grałeś miszczu :P

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Call of duty też jest samograjen i nikt się tego nie czepia iksdee :P

Opublikowano

Tak Beniek, Alan i samograj :P

Tak, też się dziwię czemu Remedy zrobiło takiego samograjka. Pewnie M$ dał im wybór: albo robią grę łatwą i przyjemną albo nici z umowy.

 

Jeszcze pewnie na isi grałeś miszczu :P

Tak, xbocie, waszego EXa ograłem na steamie :ph34r: .

Edytowane przez MBeniek

Opublikowano

Call of Duty jest chu.jowe po calosci ale nie jest samograjem ;P

Opublikowano

Beniek, to co powiesz o Uncharted 2 :D?

 

Żal czytać już te Twoje wypociny :)

 

Albo tych przerażających elitarnych Helghastach z Killzone 3, którzy lecą na gracza i wystarczy wcisnąć L2 żeby zabić, nie trzeba nawet oddać jednego strzału.

 

PS3 ostoją hardkoru dla pro graczy :P

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Beniek, to co powiesz o Uncharted 2 :D?

 

No jak to co ? Piekny, nieliniowy sandbox !!!

 

(pierwsze co mi przychodzi do głowy to "gwałcenie" zwłok strażników w MGS 2)

 

 

No to tez bylo niezle xD

Edytowane przez Ins

Opublikowano

Beniek, to co powiesz o Uncharted 2 :D?

 

No jak to co ? Piekny, nieliniowy sandbox !!!

 

No i jaki wybitnie trudny :P

Opublikowano

Hmm, pozwole sobie sie wtracic, bo niezla beka z tym wyjazdem z U2.

 

Co ma piernik do wiatraka? Alan to naprawde solidny tytul, ktorego ogralem calego na hardzie ale jak na liniowy tytul. Zapowiadany byl jednak inaczej, wiec czepialstwo Benka mimo iz naciagane to jest bardziej na miejscu niz wyjezdzanie z U2, ktory do premiery MP3 byl przykladem liniowej kampanii.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.