W takim Assassynie 2 mamy spory przeskok czasowy, którego zupełnie się nie czuło. Wykonujemy misję za misją i nagle okazuje się, że minęło już 20 lat, a postaci wyglądają identycznie jak wcześniej (Ezio miał tylko zarost), tak samo nie zmieniły się miasta.

Napad na siedzibe z palkami byl ustawiony, bo lucy byla podwojnym, a w sumie to chyba potrojnym agentem.

Historia w AC xDDDDDDDDDDDDDDD

Niop otoczka fabularna, bo jakkolwiek główny motyw jest mało grzejący i Mass Effecta nie zaznajemy, tak te smaczki związane z historycznymi postaciami, miejcami oraz wydarzeniami, windują mocno ocenę.

Co do wprowadzania nowości w serii, to więcej tam nowinek gameplayowych (choćby świetne bitwy morskie) niż np. kolejnych odsłonach popularnyc FPSów i TPSów.

Historia w AC xDDDDDDDDDDDDDDD

 

Ty tak serio?

Historia w AC xDDDDDDDDDDDDDDD

 

Ty tak serio?

 

Tak, ta historyjka jest wrecz odrzucajaca.

FC3 nudne jak FC 1 i 2?

Czemu wyedytowałeś suchara o tym, że wszystko się robi jednym przyciskiem i chu.jowe strzelanie?

FC3 nudne jak FC 1 i 2?

Czemu wyedytowałeś suchara o tym, że wszystko się robi jednym przyciskiem i chu.jowe strzelanie?

, wow może miał coś do poprawy ?

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez FlashGordon

FC3 nudne jak FC 1 i 2?

Czemu wyedytowałeś suchara o tym, że wszystko się robi jednym przyciskiem i chu.jowe strzelanie?

, wow może miał coś do poprawy ?

No, miał do poprawy to, że nie wie o czym pisze.

Ubisoft nie potrafi zrobić gry z technicznie dobrym gameplayem więc idzie na ilość a nie jakość. Far Cry 3 to technicznie straszne badziewie w porównaniu z takim Borderlands 2. Gierka strasznie klatkuje i strzela się średnio. Podobnie jest z Assassins Creed. Gra w której wszystkie akcje wykonuje sie trzymając 1 przycisk. Walka i skakanie to kpina. Taki Batman Arkham City deklasuje Assassins Creed pod każdym względem. W assassins creed i far cry sztucznie wydłużyli rozgrywkę przez odkrywanie mapy, wszeliego rodzaju zbieractwo pierdół, zdobywanie punktów widokowych i baz przeciwników. Taki gameplay jest strasznie nudny. Gdyby te gierki nie były sandboksami to zgarniałyby oceny w okolicach 7/10.

Techniczne badziewie? Chyba na konsole. Bordelands 2 jest świetny (chociaż to mission pack do jedynki, tak jak kolejne AC), ale technikaliów nie ma co porównywać do FC3. Zgadzam się, że gameplay w takim AC nigdy jaj nie urywał, liczył się bardziej design, historia i eksploracja (to już akurat gameplay...), ale to jest typowe dla każdego sandboxa i ja mam podobne odczucia grając w 99% takich gier (Niesławny, GTA i nawet RDR), wyjątkiem faktycznie jest Batman AC, ze względu na nienudzący się system walki.

 

edit. Co do średniej, to ja się nie dziwię, że Halo 4 ma taką niską skoro największy fanboj całej serii chce mi ją tanio opchnąć

akurat infamous ma dla mnie ciekawszy gameplay, ale nie jest też tak sanboksowy jak gta i rdr. no i przy okazji - kpienie z systemu walki w batmanie przy jednoczesnym jaraniu się tym w asasynie jest mocno nie poważne

batman? system walki? czyli na zmiane uderzenie kontra i bez straty hp bijesz 50 wrogow...

 

To akurat twój problem, że tak sobie spłycasz grę.

ok od dzisiaj bede uzywal tez bezuzytecznego batarangu

batman? system walki? czyli na zmiane uderzenie kontra i bez straty hp bijesz 50 wrogow...

 

To akurat twój problem, że tak sobie spłycasz grę.

ok od dzisiaj bede uzywal tez bezuzytecznego batarangu

 

No rzeczywiście jest bezużyteczny, skoro przewraca jednego typa (Batman rzuca też 3 gdy nabije się pasek combo do czerwonego poziomu i przy odpowiedniej modyfikacji) i jest wyłożony na nokaut. Przydatne w każdej sytuacji gdy ktoś rzuca np butlą, atakuje pałką elektryczną itd.

Pewnie używasz tego oddzielnie celując, no to wtedy jest nieprzydatne, a przecież gadżety pod skrótami da się szybko używać w walce i każdy jest użyteczny.

ale on ma już wyrobione zdanie po 3h gry, więc jeszcze nic nie widział. ci pececiarze

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Kazub

Ale to chyba nie do mnie z tym kpieniem z systemu walki w Batmanie?

Infamous rozgrywkowo jest najbliżej AC (z tym, że łatwiej zginąć), ale feeling gierki mi nie leży. Animacja ludka, system nawalnia jednego klawisza (w AC również, ale jest chociaż widowiskowo), strzelanie z palców itp. Rozgrywka jeszcze mniej zróżnicowana niż w AC3.

z batmanem nie do ciebie. infamous mało widowiskowy ? dwójka ? rili ?

Chodzi mi o system walki, a nie o rozwalanie aut itp.

ale on ma już wyrobione zdanie po 3h gry, więc jeszcze nic nie widział. ci pececiarze

5.1h.

 

nie uzywam batarangu wcale poniewaz robie stealth kille gdzie tylko sie da, a w momentach gdzie jest to niemozliwe ide w otwarta walke

No i w otwartej walce jest przydatny, np do przewracania uzbrojonych, ewentualnie linka do przyciągania. Te są przydatne przynajmniej z tych startowych gadżetów.

cały ten hajp i średnia 96 nie biorą się z nikąd. nie bądźcie hipsterami i dajcie szanse batmanowi. to ocean grywalności. przy czym nie ujawnia wszystkich ficzerów po 3h żeby skończyć się po 6h.

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Kazub

Załatwiłem sobie Plusa na 30 dni, ogram inFamous 2, LBP 2 i skończy się moja przygoda z Plusem (do następnego triala) - ale ze mnie cebulak

System walki w Batmanie daje sporo satysfakcji i wymaga dobrego timingu i trochę ćwiczeń, ale widok jak rozpjerdala 20 gachów, często większych niż on sam jest komiczny. Z kolei system walki w Assassin's Creed wygląda realistycznie, ma super animacje... szkoda tylko że jest zrobiony dla dałnów.

 

Nie wiem co jest lepsze.

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez MaZZeo

W końcu to Batman (superbohater), a nie jakiś pizduś. Rozumiem, że realistycznie byłoby gdyby obijał karłów?

 

W Assasynie animacja może samych kontr jest niezła, ale jako całość wygląda to strasznie sztucznie i topornie. Brakuje tam płynności w przejściach, już nie wspominając o tym, że nieraz nikt w ogóle nie chce atakować przez kilka sekund, gdy akurat czeka się na kontrowanie.

Nie przypominam sobie, by w starych filmach Batmana, czy też w Animated Series (z komiksami do czynienia nie miałem) ciskał tak tymi mięśniakami jak jakimiś szmatami. Powinni pójść w jakość a nie ilość tych zbirów i fajnie by było jakby na każdego poświęcał więcej czasu... wyglądałoby to po prostu lepiej, a tak to ogląda się to jak jakiś mongolski balet, szczególnie w challenge roomach.

ten patent kiedy pikujemy batmanem ze stu metrów i spadamy na gościa wbijając go w glebę też nie wygląda zbyt realistycznie. mam nadzieje że w trójce to poprawią. batman waży coś pewnie między 90 a 100, przy jego sprawności cisnąć 20 kilo cięższym mięśniakiem to żadne scifi

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Kazub

http://lagmag.pl/

 

Śjakiś nowy magazyn o grach dostępny na Allegro. Zamiast screenów - rysunki i zamiast recenzji - felietony.

Obszerniejsze info wraz z autorami - http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,13097019,Magazyn_Lag___pojawilo_sie_nowe_czasopismo_o_grach.html

Wśród listy osób widać tego typa jutubowca - krytyka. Geeezz...

PS. Nie wiedziałem gdzie to wrzucić, sorry jak w złym temacie.

Nie przypominam sobie, by w starych filmach Batmana, czy też w Animated Series (z komiksami do czynienia nie miałem) ciskał tak tymi mięśniakami jak jakimiś szmatami. Powinni pójść w jakość a nie ilość tych zbirów i fajnie by było jakby na każdego poświęcał więcej czasu... wyglądałoby to po prostu lepiej, a tak to ogląda się to jak jakiś mongolski balet, szczególnie w challenge roomach.

 

Na potrzeby gry jest ok, gdyby na każdego poświęcał więcej czasu system straciłby całą dynamikę.

Mogliby zastosować wprowadzenie ("fikanie")do każdej walki jak poniżej

http://youtu.be/a3fNP91TWRY

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Gość