Skocz do zawartości

Moje wspomnienia po tej generacji konsol


Gość aphromo

Rekomendowane odpowiedzi

Piszą o bolączkach hdgenów, bo nie znają Wii. Nie piszą o bolączkach Wii z tego samego powodu. Chcesz znać moje zdanie na temat bolączek Wii? Kup sobie nowe N+ (listopadowe) i przeczytaj

 

Wiesz taka jest prawda, że Wii dostało dwa fajne Mariany, jedną Zelde i to by było na tyle. Naprawdę nie ma się czym zachwycać, zwłaszcza jak ktoś ma Dsa/3dsa.

 

Ilość dobrych gier na tę platforme to śmiech na sali i pomimo wszelkich narzekań na obecną generacje dobrych tytułów na ps3/x360 jest duużo więcej.

Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

No cóż, konsole się uPCtowiły, za nimi gracze ( ,,OMG OMG gra na moją platformę ma 2 klatki FPS mniej omg omg badziew" ). Na konsolach rządzą CoD i BF, serie FPS z PCtowym rodowodem. Nikt już nie patrzy na pomysł, mechanikę, tylko na ,, epickość " i grafikę.

 

Powtórzę więc - do zrobienia dobrego filmu/gry/ksiażki/piosenki potrzebny jest POMYSŁ. Cała reszta to rzemieślnicze wykonanie. Pomysły się większości skończyły, inni źle pomyśleli, a jeszcze inni boją się zejść z utartej ścieżki.

 

Natomiast co do moich wspomnień, pamiętam jak słyszałem że PS3 ma mieć Bluraya, a Xbox 360 HDDVD. Wtedy widziałem oczami wyobraźni gigantyczne gry starczające na 100>godzin, RPG ze światem tak wielkim i pięknym, jak 10 Gothiców 3, FPS na całą 2 wojnę światową( kampanie wschodnia,zachodnia, Japonia ), ścigałki na 2000 tys samochodów, slashery na 100 godzin z 10 postaciami i setkami combosów, gry action adventure w które można grać i grać. Myślałem wtedy, że każda gra na nowej generacji będzie mniej lub bardziej sandboxem.

 

Pomyliłem się.

Odnośnik do komentarza
Gość GregZPL

 

Wiesz taka jest prawda, że Wii dostało dwa fajne Mariany, jedną Zelde i to by było na tyle. Naprawdę nie ma się czym zachwycać, zwłaszcza jak ktoś ma Dsa/3dsa.

 

Ilość dobrych gier na tę platforme to śmiech na sali i pomimo wszelkich narzekań na obecną generacje dobrych tytułów na ps3/x360 jest duużo więcej.

 

No, trochę więcej. Ale nie dużo. Ilością nie ma się co zachwycać, jakością tak. NDS ma inne gry, nie ma co porównywać. Z drugą wypowiedzią się zgadzam. Dobrych i bardzo dobrych gier na PS360 jest duużo więcej. Tych zaje.bistych na 9+ jest podobna ilość. Ale to jest właśnie bolączka Wii. Kilka gier na 9+ i morze crapu. Co nie zmienia faktu, że dla tych kilku gier warto kupić konsolę

Odnośnik do komentarza

Najciekawszą sprawą jest w tych wszystkich wspomnieniach to, że wszystkie te negatywne elementy o których piszecie nie występują na Wii. Nie ma ani DLC, ani patchy, ani pociętych gier. Wszystkie legendarne serie są w jeszcze lepszej formie. Ale to Nintendo, więc giereczki dla dzieci i casuali. Nie warto próbować. Śmiech na sali

bo tam w ogóle nie ma takich gier jak na ps3/x0

Odnośnik do komentarza

ani patchy

 

A szkoda, bo np. takiemu Skyward Sword patch by się przydał. Chociażby po to, aby naprawić cyrk związany z zarządzaniem znalezionymi robakami/kamieniami.

 

Na szczęście jest jeszcze scena homebrew, która się tym zajęła.

Odnośnik do komentarza

Gdy po raz pierwszy zebrało się robaka, to na dole ekranu pojawiał się tekst o tym, co to za robak itd. Gdy złapaliśmy kolejnego (takiego samego) bez wyłączania konsoli, to tego tekstu już nie było, no bo po co. Problem polegał na tym, że gdy ponownie włączyliśmy grę, tekst znowu się pojawiał i gra myślała, że po raz pierwszy widzimy tego robaka.

 

Niby nic wielkiego, ale trochę mnie to irytowało, bo strasznie psuło mi to wczuwę. Delikatny patch załatwiłby sprawę.

 

Niestety niektórych rzeczy nawet patch nie załatwi :(. Boże, jak ja się na tej grze zawiodłem. Po prostu złamała mi serce. Całą generację czekałem na dedykowaną Zeldę na Wii, a dostałem tytuł tak nierówny, że pozostał mi po nim tylko niesmak.

 

I to jest prawdopodobnie moje najmocniejsze wspomnienie po tej generacji. Smutne, ale czasami tak bywa.

Odnośnik do komentarza
Natomiast co do moich wspomnień, pamiętam jak słyszałem że PS3 ma mieć Bluraya, a Xbox 360 HDDVD. Wtedy widziałem oczami wyobraźni gigantyczne gry starczające na 100>godzin, RPG ze światem tak wielkim i pięknym, jak 10 Gothiców 3, FPS na całą 2 wojnę światową( kampanie wschodnia,zachodnia, Japonia ), ścigałki na 2000 tys samochodów, slashery na 100 godzin z 10 postaciami i setkami combosów, gry action adventure w które można grać i grać. Myślałem wtedy, że każda gra na nowej generacji będzie mniej lub bardziej sandboxem.

 

TO K,U,R,W,A .

Dokładnie to samo myślałem . chyba nie musze mówić jak sie zawiodłem -_______-

Odnośnik do komentarza

Wspomnienia po tej generacji konsol mam takie, że przez wszystkie te lata nie znalazłem na żadnej z trzech _dużych_ platform absolutnie nic, co by mogło uzasadnić wydatek rzędu 500-1000zł na bydle do zbierania kurzu. Kupiłem w międzyczasie PSP, NDS, a także zmodernizowałem przyzwoicie PC, co pozwoliło mi na granie w pozycje multiplatformowe o wiele lepiej i wygodniej niż by to miało miejsce na kĄsolach.

 

Pośród tej garstki exclusive'ów, bądź gier niedostępnych na PC nie znalazłem kompletnie nic dla siebie, co by zmotywowało mnie do zakupu zarówno PS3, jak i X360, o Wii nie wspominając. Może duże znaczenie odgrywa tutaj mój indywidualny gust, gdyż nie ciągnie mnie szczególnie ani do action-adventure pokroju Uncharted, ani do sieczek pokroju God of War, podczas gdy RPGów czy jRPGów ukazało się tyle, co kot napłakał, a większość cenionych dotychczas przeze mnie developerów albo skupiła się bardziej na handheldach, albo postanowiła nie ignorować rynku blaszaków (np. Capcom).

 

Machanie łapami przed kinektami mnie nie bawi, podobnie jak wszelkie inne kontrolery ruchu, wiimote'y czy move'y. Uważam to za fail kompletny i drastyczne odejście od klasycznej rozgrywki, która w nowych produkcjach już i tak została stępiona do granic niemożliwości, gdyż teraz wszystko trzeba uprościć na potrzeby pada. Szkoda tylko, że odbiło się to także na rynku PC - patrz Skyrim i jego poroniony inventory interface.

 

Do tego sterta remake'ów, sequeli różniących się od poprzedników co najwyżej grafiką, odgrzewanie ciągle tych samych kotletów, shooterki militarne z kampanią na 4 godziny i nową odsłoną lub spinoffem co roku, a także zaskakujący niedostatek gier z gatunku (j)RPG.

 

Efekt tego taki, że gdybym jednak zdecydował się na zakup, to wybór by padł na PS3. X360 nie ma _dla mnie_ żadnych ciekawych exclusive'ów, podczas gdy w resztę zagram na PC, a tymczasem Wii to głównie kolejne popierdółki, gry familijne, party games oraz kolejne odsłony hydraulików czy metroidów, których nie cierpię (inb4 post albercika, że się nie znam i nie doceniam ich artyzmu, z obowiązkowo zacytowaną przypadkową listą "wszechczasów" blah blah). A i nawet wtedy, już z PS3 na stanie, miałbym naprawdę problem z wymienieniem choćby 5 gier, które absolutnie "musiałbym mieć". Jasne, znajdzie się parę gierek typu "zagrałbym", ale chyba nie świadczy to dobrze o konsoli/konsolach, jeśli na szczycie priorytetu do zagrania znajduje się MGS HD Collection...?

 

Może się starzeję, może nie "doceniam" zachodzących zmian w branży, ale autentycznie więcej nowości _dla siebie_ na przestrzeni ostatnich pięciu lat znalazłem na PSP, NDS i PC, niż na którąkolwiek inną platformę. A i jak już zostało zaznaczone wyżej - dalej będzie już tylko gorzej.

 

 

PS. Kilka wyrazów i zdań w tekście podkreśliłem lub wrzuciłem w cudzysłów celowo, co by ci mniej kumaci byli świadomi wyrażania przeze mnie opinii, a nie wyroku. Bo w co Wy gracie i co Wy lubicie, to prawdę mówiąc mało mnie obchodzi, do momentu, dopóki nie zaczyna mi ktoś narzucać co powinienem lubić a co nie. A niestety sporo osób na tym forum ma zdaje się z tym problem, szczególnie w tym dziale.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Suavek, dla ciekawości: jakie są Twoje ulubione tytuły?
Będzie offtop, ale żeby zaspokoić Twoją ciekawość - http://www.psxextrem...80#entry2644527

Trochę to już przestarzałe, szczególnie digital, ale myślę, że sam określisz mój gust na podstawie półek.

Na PC jest tam sporo śmiecia które dostałem, wygrałem, lub kupiłem za grosze, ale w kwestii konsol w 90% są to już raczej wybrane tytuły, albo takie, które przynajmniej darzę jakimś sentymentem.

 

A na szybko z głowy za takie definitywne osobiste top Ą i Ę i w ogóle "top" do którego bym najchętniej wracał, wziął na bezludną wyspę i w ogóle fsiu bziu, to jestem skłonny uznać gry pokroju Deus Ex (oryginał), Persona 4, Nocturne, wczesne MGSy czy Silent Hille (1-3), Ace Combat 5 (reszta to zdecydowanie nie to samo), StarCraft, wybrane Harvest Moony itp.

 

PS. Oj... tym FFX na półce proszę się nie sugerować. Trzymam go tylko na ewentualność już kompletnej depresji, kiedy to myślę zniszczenie płyty i pudła w jakiś pomysłowy sposób będzie miało szanse znacząco poprawić mi humor. ;>

Edytowane przez Suavek
Odnośnik do komentarza
Gość GregZPL

Widzę na półce Okami. Wiesz, że to klon Zeldy? Absolutnie doskonały i na poziomie oryginałów, ale klon. Na Wii miałbyś do ogrania 5 części Zeldy: Ocarina of Time, Majora`s Mask, Wind Waker, Twilight Princess i Skyward Sword. Widzę stado jRPGów. Na Wii mógłbyś ograć Xenoblade, Last Story, Baten Kaitos 1 i 2. MGS - w Twin Snakes pewnie nie grałeś? Też do ogrania na Wii. Silent Hille widzę i Residenty. Na Wii masz Resident Evil Remake, Resident Evil Zero, Fatal Frame 4, Eternal Darkness. Masz Time Splitters, Zone of the Enders - bez kitu, nie widzę powodu dla którego nie miałyby Ci się podobać Metroidy. 3 części.

Na podstawie tylko i wyłącznie Twoich preferencji napisałem Ci 17 tytułów co najmniej bardzo dobrych gier. W gatunkach, które lubisz. Serio na Wii nie miałbyś w co grać? Oczywiście jest to część. Jako, że lubisz japońszczyznę to pewnie i No More Heroes 1 i 2 by Ci się spodobało i Sin&Punishment 2. I MadWorld. I kilka innych gier też

Edytowane przez GregZPL
Odnośnik do komentarza

To ja Cię rozczaruję.

 

Widzę na półce Okami. Wiesz, że to klon Zeldy?
Taki to klon zeldy jak modern warfare jest klonem dooma.
Na Wii miałbyś do ogrania 5 części Zeldy: Ocarina of Time, Majora`s Mask, Wind Waker, Twilight Princess i Skyward Sword.
Okami zainteresowało mnie bardziej swym unikatowym stylem i patentem z malowaniem, aniżeli czymkolwiek innym. Gry nie przeszedłem mimo tego do końca - znudziła mnie swą monotonią i brakiem jakiegoś sensownego rozwoju, oprócz okazyjnych itemów czy ulepszeń, a Zelda pod tym względem jest o wiele gorsza. Próbowałem się zmusić do którejś odsłony na N64 oraz GBA swego czasu, ale tylko się krzywiłem, po czym rzuciłem w cholerę. Tak więc 5 gier skreślamy, bo biorąc pod uwagę stagnację serii nie widzę powodów, aby sięgać po inne odsłony.
Widzę stado jRPGów. Na Wii mógłbyś ograć Xenoblade, Last Story, Baten Kaitos 1 i 2.
Last Story ponoć słaby. Xenoblade to jedyny tytuł, który by mnie szczerze interesował z jRPG. Mało.
MGS - w Twin Snakes pewnie nie grałeś?
Mam oryginał na PSX - nie widzę sensu grania w niedorobiony remake z żałosnymi cut-scenkami a'la Matrix i zmienionym voice actingiem, a w dodatku z pistoletem na strzałki usypiające i widokiem FPP, co czyni grę jeszcze prostszą.
Silent Hille widzę i Residenty. Na Wii masz Resident Evil Remake, Resident Evil Zero, Fatal Frame 4, Eternal Darkness.
Jeden RE4 na półce, a Ty mi serię polecasz? Nie trawię żadnych starych odsłon tego cyklu, a on sam w żadnym wypadku nie jest horrorem godnym porównania z Silent Hill. RE4 lubię jako grę akcji, niż cokolwiek innego.

Fatal Frame grałem na PS2 - znudziłem się i sprzedałem.

Masz Time Splitters, Zone of the Enders - bez kitu, nie widzę powodu dla którego nie miałyby Ci się podobać Metroidy. 3 części.
Porównujesz TimeSplitters i ZOE z Metroidem już chyba w akcie desperacji. TS3 to świetny shooter do kanapowego multiplayera z przezabawnym trybem story i luźną rozgrywką. ZOE to zupełnie inny gatunek. Tymczasem Metroid może i jest przyzwoitym FPSem, ale po ten gatunek sięgam bardzo wybiórczo - w dodatku na PC. Seria mnie nie interesuje, szczególnie po tym co widziałem z jej najnowszej odsłony ("blah blah blah baby blah blah baby blah").
Na podstawie tylko i wyłącznie Twoich preferencji napisałem Ci 17 tytułów co najmniej bardzo dobrych gier. W gatunkach, które lubisz.
Nie. Poleciłeś mi tylko przedstawicieli GATUNKÓW gier na Wii, luźno sugerując się tym, co mam na półce. Myślisz, że posiadacz PS3 lub X360 nie mógłby zrobić tego samego? Polecić serię Halo zamiast Metroida? Mniej lub bardziej udane jRPG na PS3, a nawet X360, jak na przykład Lost Odyssey? Hej, zamiast Twin Snakes mogę przecież na PS3 zagrać w MGS4 oraz MGS HD. Przykłady by można było mnożyć.

 

Kiedy zadałeś mi pytanie to prawdę mówiąc miałem nadzieje na odrobinę obiektywizmu, gdyż zaznaczyłeś "tytuły", a nie "serie", czy też "gatunki". Ale nie, w swojej "analizie" na podstawie raptem paru gierek z półki zacząłeś mi polecać całe cykle, sądząc, że gustuję np. w FPSach i automatycznie taki Metroid miałby mi się podobać. Na tej samej zasadzie polecisz mi symulatory, bo mam Ace Combat na półce? Albo wyścigi, za sprawą paru Burnoutów? Niestety, muszę Cię rozczarować, ale to tak nie działa.

 

To, że w coś bym _mógł_ zagrać, nie znaczy, że _chcę_ w to zagrać - nawet gdyby mi się miało to podobać. Albo inaczej - potencjalna garstka nawet dobrych tytułów nie jest dla mnie wystarczająco przekonująca do zakupu całej konsoli. Może jak będzie okazja cenowa, to tak uczynię - czemu nie? Ale to samo mogę powiedzieć o takim PS3. Niemniej jednak w tym temacie oceniamy generację, a moje wrażenia są takie, że przez wszystkie te lata funkcjonowania wszystkich tych platform nie widziałem jakiejś szczególnej zachęty czy motywacji do inwestycji w którykolwiek ze sprzętów - na pewno nie takiej, jaką czułem swego czasu do PS2, PSP (wbrew opinii o małej ilości gier) czy w pewnym momencie nawet NDS (wbrew opinii o infantylności tytułów).

 

PS. Mówił Ci ktoś już, że ta Twoja krucjata, a raczej kampania promowania ninendo/wii momentami bardziej zniechęca, niż zachęca? Bowiem nachalność nie jest najlepsza, a co nie zajrzę do Graczpospolitej, to Twoje posty o jednym i tym samym. ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

O co chodzi temu kolesiowi ? Jeśli nie jarają Cię gry na konsole, to ich nie kupujesz. Popatrz na mnie - ja dopiero za 2 miesiące kupuję PS3. Wiem, że nie będzie FullHD, że będę musiał instalować gry, no ale kurde - przynajmniej będę miał w co grać. Jeśli interesują kogoś tylko multi platformy, to ulepszasz PC i grasz na ultra. I tyle.

Kolejna sprawa - ktoś z konsolą pewnie się będzie śmiał, że gram w stare gry, ale co mnie to obchodzi, skoro mam chęć.

Nie kupiłbyś konsoli dla jednej gry, nie ma dla Ciebie must have'ów na tej generacji na konsolach.

OK.

Każdy ma swój gust, ja to samo mogę powiedzieć np o RPG - Gothic, Torment, Fallout 1 i 2 się w grobie przewracają jakie gry się nazywa RPG. To wina konsol ?

 

 

Rozumiem, że jesteś zawiedziony jakością gier, ale to samo można powiedzieć też o PC. Po prostu Ciebie to jara, a ja na swoim kompie z mocą 2x konsola nie gram w nic. Pamiętaj też, że ukonsolowienie rynku nie stało się bez przyczyny - zyski z PC to procent zysku z konsol. Na googlach masz mnóstwo linków do piratów, ilości pobrań biją sprzedaż na łeb na szyję. Na forach pctowych już banują za wspomnienie że się grę chce spiratować ( nie na wszystkich mówię o stronkach pism itp ).

 

Aha, co do wypominania krucjaty, to ty teraz antykonsolową nagonkę robisz. Mogłeś to wszystko napisać o wiele spokojniej, masz złośliwy ton, liczne aluzje czy dogryzki ( a tu cie rozczaruję itp. )

 

Albert stara się mówić rzeczowo.

 

 

 

LOL. Dzieciaki. Mam dla Was tip: w następnej generacji będzie jeszcze gorzej pod tym względem

 

Aha, Albert, rozwiń swoją myśl - rozumiem, że teraz można się z tego śmiać, a gry single są raczej w odwrocie, ale na początku nie tylko ja zastanawiałem się nad potencjałem bluraya czy hddvd, jakie to da możliwosći. Na chłopski rozum gra na 50 GB powinna być 5 razy dłuższa niż gra na 10 GB, jeśli jest robiona tak samo i dodatkową pamięć przeznaczy się na nowe levele itp.

Dla mnie to najgorsza rzecz - krótkie gry, od których gracze uciekają do multiplayera, który po pewnym czasie się ( przynajmniej mi ) znudzi.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza

Czyli fakt, że przekładam na chwilę obecną PC ponad konsole, na których to w tej generacji nie znalazłem tego, co znalazłem na przykład w PS2, PSP, czy NDS (czyt. co by uzasadniało wspomniany wydatek rzędu 500-1000zł), co też uzasadniłem przedstawiając swoją opinię, na temat dodam, świadczy o tym, że jestem fanboyem PC i robię antykonsolową nagonkę?

 

 

Aha. Ciekawe.

 

 

 

PS. I nie mów mi "koleś".

Odnośnik do komentarza
Gość aphromo

Czyli fakt, że przekładam na chwilę obecną PC ponad konsole, na których to w tej generacji nie znalazłem tego, co znalazłem na przykład w PS2, PSP, czy NDS (czyt. co by uzasadniało wspomniany wydatek rzędu 500-1000zł), co też uzasadniłem przedstawiając swoją opinię, na temat dodam, świadczy o tym, że jestem fanboyem PC i robię antykonsolową nagonkę?

 

Przedstawiłeś swoją opinię, można się z nią zgodzić lub nie, doskonale rozumiem Twoje argumenty, ale się z nimi nie zgadzam. Jestem ostatnim człowiekiem któremu zależałoby na przekonywaniu innych do swoich racji. Nie nazwałem Cię fanbojem PC, dla mnie jesteś zwykłym graczem pctowym. I tyle. Jeśli chcesz się wypowiadać publicznie, licz się z tym że ktoś będzie miał inne zdanie i je powie. Bardzo spodobało mi się kiedy napisałeś, że nie chcesz nikogo przekonywać. Ale Twoja dyskusja z GregPL, twój ton i dobór słów temu przeczy. O ile pierwszy post był całkowicie Ok, tak później piszesz prowokacyjnie, i powiem ci to wprost - z takimi tekstami jak

 

 

 

 

 

 

.

Aha. Ciekawe.

PS. Mówił Ci ktoś już, że ta Twoja krucjata, a raczej kampania promowania ninendo/wii momentami bardziej zniechęca, niż zachęca? Bowiem nachalność nie jest najlepsza, a co nie zajrzę do Graczpospolitej, to Twoje posty o jednym i tym samym. ;)

To ja Cię rozczaruję.

 

 

 

 

 

To do Console Wars albo na onet. Dla mnie to czysty trolling i nic więcej.

.

PS. I nie mów mi "koleś".

 

Nie znam Cię, nawet nie wiedziałbym jak Cię jak nazwać, ale napewno nie Ty o tym decydujesz, jak się będę wypowiadał.

 

 

I żeby nie było - moimi motywami przy zakładaniu tematu było, by 1) zebrać w jednym miejscu najróżniejsze poglądy dotyczące branży konsol/gier video jako całości, nieraz ludzie wypowiadają się bardzo ciekawie na takie tematy, lubię takie rozmowy, moim zdaniem to taki odpowiednik tematu ,, Ogólnie o branży - nasze poglądy, spostrzeżenia itp. " + osobiste przygody z konsolami, takie jak kupno, pierwszy dzień gry, największa gwiazda/fail generacji, granie ze znajomymi, RRODy i inne takie nasze wspominki co nasze konsolki przeżyły ( moja wiele razy całowała podłogę ) i my wraz z nimi.

 

To nie jest Console Wars, bo po co dublować temat, dwa - że nie mamy marki i siły przebicia.

Edytowane przez aphromo
Odnośnik do komentarza
Gość GregZPL

Metroid nie jest FPSem.

 

Zresztą, masz rację. Graj w co chcesz. W sumie po co burzyć swój ustalony pogląd na konsolowy świat jakimiś faktami

 

 

MeSSer, chodziło mi o to, że taki model biznesowy wydawania gier jest absolutnie nierealny. Szczerze mówiąc już Skyrim jest absolutnie wyjątkowy i niedzisiejszy, cieszmy się, że chociaż on jest. Zobacz zresztą co się dzieje z Bioware. Baldur`s Gate 2 -> KotOR -> Mass Effect 2 i 3. Coraz prościej, coraz krócej, coraz efektowniej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...