Opublikowano 26 czerwca26 cze Marvel Studios (być może!) będzie miał się dobrze... już niedługo, po premierze tej niby-udanej (rzekomo tak prawią pokazy przedpremierowe i zakulisowe informacje) ,,F4" produkcji. Ze zwiastuna na zwiastun, z dodatkowych materiałów, które się w internetach pojawiają i licznych plotek, cóż... ten film zaczyna nabierać rumieńców, i w ogólnym odbiorze może być o wiele, wiele lepiej niż z początku promocji ,,F4", gdy pojawiały się pierwsze promki na ten film. Naprawdę, kto wie, możliwe że pierwsze ,,koty za płoty" w kwestii budowy nowej - nazwijmy to - jakościowo-produkcyjnej ,,twarzy" MCU będziemy mieli niedługo za sobą. ,,F4" albo będzie jednostrzałową średniawką, albo... kij wie... czymś co kupi serducha widzów i zarobi spooooro w Global Box Office.No chyba że... ten ,,Iron Heart" okaże się słabym serialichem i trochę proces ,,podnoszenia się z kolan" MCU zakopie, odłoży w srocz daleko. xD.... Ktoś oglądał? Edytowane 26 czerwca26 cze przez JaskinieTerrigenoweMarvela
Opublikowano 29 czerwca29 cze Dygnął, mam nadzieje, że Daredevil też się załapie. https://popkulturowcy.pl/2025/06/21/jon-bernthal-dolacza-do-obsady-spider-mana-4/
Opublikowano 29 czerwca29 cze Teraz, Square napisał(a):Ciekawe czy będziespoiler z SM '94zmutowany SM.Nie ma szans. będzie symbiot, Venom zostawił kawałek siebie w No way home. Podobno Sony dalej chciał iść w multiversa, ale Disney chciał film bardziej w klimacie street level hero.
Opublikowano 29 czerwca29 cze Z nowych F4 interesuje mnie tylko końcówka i Spoilerczy pójdą w pragmatycznego Reeda, który ogarnie że nie ma szans z Galactusem i zamiast ratować świat zrobi urządzonko by samolubnie przenieść rodzinkę do innego wymiaru (co się wpasuje do obecności ekipy w A: Doomsday) skazując swój świat na zagładę.
Opublikowano 29 czerwca29 cze 1 godzinę temu, Farmer napisał(a):Z nowych F4 interesuje mnie tylko końcówka iSpoilerczy pójdą w pragmatycznego Reeda, który ogarnie że nie ma szans z Galactusem i zamiast ratować świat zrobi urządzonko by samolubnie przenieść rodzinkę do innego wymiaru (co się wpasuje do obecności ekipy w A: Doomsday) skazując swój świat na zagładę.Szkoda, że Franklin nie jest starszy, byłoby więcej opcji, może za kilka lat
Opublikowano 30 czerwca30 cze W dniu 29.06.2025 o 17:29, Farmer napisał(a):Z nowych F4 interesuje mnie tylko końcówka iSpoilerczy pójdą w pragmatycznego Reeda, który ogarnie że nie ma szans z Galactusem i zamiast ratować świat zrobi urządzonko by samolubnie przenieść rodzinkę do innego wymiaru (co się wpasuje do obecności ekipy w A: Doomsday) skazując swój świat na zagładę.Po thunderbolts innego wyjścia nie widzeSpoiler
Opublikowano czwartek o 16:072 dni Mówią o mniejszej ilości seriali i skupieniu się na jakości. Reboot dobra opcja, nie mają za bardzo wyjścia po przejęciu praw do x mennaEKRANIE.plMarvel oficjalnie ogłasza restart MCU. Nowi X-Meni, brak...Prezes Marvel Studios, Kevin Feige, oficjalnie zapowiedział restart MCU po filmie Avengers: Secret Wars. Dowiedzieliśmy się także więcej o nowych wersjach X-Menów, przyszłości postaci Blade'...
Opublikowano czwartek o 20:312 dni Fantastic Four - marvelowy origin po raz 57. Klimat filmu jest genialny, lata ~60 z zaawansowaną techniką i podróżami w kosmos rewelacyjnie oddają feeling komiksów z tamtego okresu. To zdecydowanie najmocniejszy akcent filmu razem ze scenami w kosmosie. Aktorsko o dziwo na plus a show kradną Pochodnia, Sue i Surferka. Grimm jest tylko dodatkiem a Reed niestety to po prostu Pedro Pascal i niewiele więcej. Galactus w końcu ma zasłużone wejście i nareszcie czuć jego power. Jest trochę cringe jak wchodzą gadki o rodzinie rodem z Fast&Furious ale do przeżycia. Scena po napisach bezpośrednio łączy się z Doomsday. Miło się oglądało, ale to jedynie wstęp do czegoś większego. 7.5/10.
Opublikowano czwartek o 21:462 dni Spoiler4-letni już Franklin zostaje odwiedzony przez Dr Dooma w swoim klasycznym zielonym stroju, twarzy nie pokazuje ale widać maskę, którą trzyma w ręce. Tylko tyle i aż tyle.
Opublikowano piątek o 06:062 dni 9 godzin temu, Rudiok napisał(a):Fantastic Four - marvelowy origin po raz 57. Klimat filmu jest genialny, lata ~60 z zaawansowaną techniką i podróżami w kosmos rewelacyjnie oddają feeling komiksów z tamtego okresu. To zdecydowanie najmocniejszy akcent filmu razem ze scenami w kosmosie. Aktorsko o dziwo na plus a show kradną Pochodnia, Sue i Surferka. Grimm jest tylko dodatkiem a Reed niestety to po prostu Pedro Pascal i niewiele więcej. Galactus w końcu ma zasłużone wejście i nareszcie czuć jego power. Jest trochę cringe jak wchodzą gadki o rodzinie rodem z Fast&Furious ale do przeżycia. Scena po napisach bezpośrednio łączy się z Doomsday. Miło się oglądało, ale to jedynie wstęp do czegoś większego. 7.5/10.Ile jest scen po napisach?
Opublikowano piątek o 07:252 dni Godzinę temu, Jeez_PS napisał(a):Ile jest scen po napisach?2 z czego tę na samym końcu spokojnie można odpuścić.
Opublikowano piątek o 08:012 dni 35 minut temu, Rudiok napisał(a):2 z czego tę na samym końcu spokojnie można odpuścić.Fajnie, właśnie to chciałem wiedzieć bo nie lubię czekać 15 min na sceny po całych napisach
Opublikowano piątek o 11:232 dni F4 - jak dla mnie to jest powrót do formy Marvela, super obsadzone, super zrealizowane. nie jest to origin story bo mamy fantastycznych w prime ale storka jest całkiem zgrabna z naprawdę dobrym buildupem Galactusa. a oglądało mi się to lepiej niż dobrze bo żaden z leaków nie okazał się prawdziwy;) a link do Doomsday jest bardzo ciekawy, teorii w necie jest już z milion xd mi się podoba ta :Spoiler
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.