Kufa mac. Czy wy xboty probowaliscie kiedys cokolwiek obsłużyć glosowo? Bo chyba nie

To jest cudowny bajer na trailerach. Ale w prawdziwym życiu to poprosru udreka i niewarte zachodu pieprzenie sie ze zwyklymi czynnościami

Yano daj im spokój, pewnie wyobrażają sobie, że będą rozmawiać z XBone jak Tony Stark z Jarvisem w Iron Manie

 

 

Dopoki sam nie sprobujesz i nie przekonasz sie jak intuicyjne i proste w obsludze to jest, to bedziesz uwazal, ze to zbyteczne. 

 

chłopaku nie pyerdol

nikt mi nie wmówi, nawet największy xbot, że darcie japy do konsoli jest szybsze i wygodniejsze niż naciśnięcie 2 guzików na padzie!

miałem do czytnienia z drogim telewizorem który miał obsługę głosową, działało to dobrze, ale nadal nie było ani szybsze ani wygodniejsze niż obsługa pilotem tego TV. a przecież każdy pad jest szybszy od dowolnego pilota do TV

 

ogolnie to pieprzenie microsoftu i xbotów to można o kant dupy potłuc.

obsługa głosowa to tylko zbędny i niewygodny dodatek. zarówno w menu jak i w grach o wiele wygodniej i szybciej jest nacisnąć 2 guziki niż wydzierać jape "xbox go home!!!!!!!"

 

opcja sterowania mordą jest tylko dla niedorozwiniętych hamburgerów które tłustymi łapskami nie potrafią znaeźć pada albo pilota,.

i naprawde zeratul - nieważne jak wielkim xbotem będziesz, nie zmienisz faktu że naciśniecie guzika które trwa ułamek sekundy jest skuteczniejsze niż wydawanie komend które trwają 1-3 sekundy i nie zawsze będą zrozumiane, w dodatku nie obsługują polskiego

 

 

tak więc zeratul - stul pysk i naciśnij guzik, tak będzie łatwiej, szybciej i wygodniej

 

 

Wyjasnie moze... tym malo inteligentnym lub skrzywdzonym przez los jak tu kolega powyzej, ze swoim biednym postem. 

 

Mustang napisal "Niby sporo nowych rzeczy, a w praktyce żadna z nich nie jest mi potrzebna czy nawet szczególnie użyteczna." 

 

na co ja odpisalem "Dopoki sam nie sprobujesz i nie przekonasz sie jak intuicyjne i proste w obsludze to jest, to bedziesz uwazal, ze to zbyteczne." 

 

Oczywiscie nie chodzilo o obsluge glosowa, tylko o prostote rozwiazan. Jedno klikniecie byle gdzie by wrocic do dashboard'a bez potrzeby wylaczania gry, pare klikniec i wlaczenie trybu snap mode w ktorym mozemy przechodzic gre i np. ogladac poradnik achievementowy, pare klikniec i robi fajny filmik z jakiejs konkretnej akcji. I setki podobnych akcji... wszystko bardzo intuicyjne, proste i przyjazne w obsludze. Opcja z guidem tez super sprawa. 

 

Obsluga glosowa to insza inszosc... i albo sie jest jej fanem albo nie. Ja np. nie jestem... ale przynajmniej moge sie pochwalic sie tym, ze sprobowalem... a ryja na forum zawsze najglosniej dra ci ktorzy nigdy danej rzeczy nie sprobowali. Dlatego najwiekszymi hejterami Xboksa 360 i Xbox One byli ci ktorzy nie mielu z nim nigdy wiekszego kontaktu. 

Kufa mac. Czy wy xboty probowaliscie kiedys cokolwiek obsłużyć glosowo? Bo chyba nie

To jest cudowny bajer na trailerach. Ale w prawdziwym życiu to poprosru udreka i niewarte zachodu pieprzenie sie ze zwyklymi czynnościami

Czlowiek nie zrozumie jak nie zobaczy sam, mi Siri w iPhonie tez sie podobalo, teraz sluzy do chwaleniu sie przed znajomymi jak pytaja jaka pogoda będzie jutro

o proszę, parę miesięcy temu zostałem zwyzywany od sonybotów, teraz od xbotów.

Jano, a skąd ty wiesz, że to sterowanie glosowe na xbone będzie kiepskie ? Testowałeś już ? Nie pomyslałeś też o tym, że TV z którym miałeś do cyznienia robił ci figle bo jesteś rudy ?

Edytowane 8 listopada 201311 l przez kidnappa

Kufa mac. Czy wy xboty probowaliscie kiedys cokolwiek obsłużyć glosowo? Bo chyba nie

To jest cudowny bajer na trailerach. Ale w prawdziwym życiu to poprosru udreka i niewarte zachodu pieprzenie sie ze zwyklymi czynnościami

Może seplenisz i stąd ta frustracja? "wybies małgosate.... wybies małosate.... kuwa małgosate wybies!"

 

Przecież nikt nie będzie układał zdań złożonych, a proste 2-3 wyrazowce. Na komórkach to działa, tylko niewygoda tego rozwiązania polega na tym, że najpierw trzeba wcisnąć odpowiedni przycisk.

Czy to komórka czy tv zawsze sterowanie glosowe bylo mniej wygodne niz nacisniecie guzika. Nie wugracie z tym

 

Zwłaszcza że xbox nie obsluguje polskiego

zastanawialem sie ostatnio nad nowa generacja konsol. konsole w przeciwienstwie do pc maja zamknieta strukture i ma to ciekawe konsekwencje. zamknieta struktura ma ta zalete, ze tworca gry musi zmiescic sie w ramach jej mozliwosci. zaleta jest to dlatego, ze tworca gry poza narzuconymi ograniczeniami zna tez wszystkie mozliwosci sprzetu i wie co bedzie mogl a czego nie. latwiej jest kiedy na wejsciu zna sie mozliwosci sprzetu.

 

z drugiej strony sa pc, ktore od zawsze sa mocniejsze technicznie od konsol i maja otwarta strukture. otwarta struktura oznacza, ze tworca gry nie ma ograniczen sprzetowych a wiec moze zrobic gre ktora bedzie slabo zoptymalizowana ale sprzet nadrobi braki kodowania u tworcy.

Czy to komórka czy tv zawsze sterowanie glosowe bylo mniej wygodne niz nacisniecie guzika. Nie wugracie z tym

 

Zwłaszcza że xbox nie obsluguje polskiego

Ty jesteś naprawdę tak głupi czy co ? Nikt tu nie chce z niczym wygrac. Pad był jest i zapewne bedzie wygodniejszy. Mówimy tu tylko o sterowaniu głosowym jako o fajnym bajerze i nic więcej.

To raczej zbędny a nie fajny bajer.

Ciekaw jestem ile razy go uzyjecie wiedzac ze padem bedzie latwiej i szybciej.

 

Dwa razy? I to jest warte doplacania cany kinekta? Zeby chwile sie pobawic głupim rozpoznawaniem anglielskiej mowy ?

To raczej zbędny a nie fajny bajer.

Ciekaw jestem ile razy go uzyjecie wiedzac ze padem bedzie latwiej i szybciej.

 

Dwa razy? I to jest warte doplacania cany kinekta? Zeby chwile sie pobawic głupim rozpoznawaniem anglielskiej mowy ?

JP

Podałem konkretny przykład, a ty dalej jedno "padem wszystko łatwiej i szybciej". Weź kup grę na PSNie padem szybciej i łatwiej niż wypowiadając np. kup grę x (może być po japońsku). Jest WIELE takich sytuacji gdzie komendy głosowe znacznie skróciłyby czas przejścia pomiędzy konkretnymi menusami. I nie chodzi o 2-3 sekundy, tylko ich wielokrotność. Z całą pewnością używałbym tego częściej niż pada w takich sytuacjach. A czy to jest warte dopłacania sporej sumy? No nie, nie jest i spokojnie można zastąpić to headsetem, tylko, że to powinien być standard w obu konsolach.

OK. Jak często kupujesz gre? Osiem razy dziennie,? Nie przypuszczam. Wiec ten bajiwer przydaje sie kilka razy w miesiącu max. A nawet wtedy wątpię czy wszystko załatwisz głosem tak sprawnie i szybko

Ja bardzo często korzystam z "pisania głosem" w telefonie, pisze maile mówiąc i smsuje. Juz nie wspomne o ułatwieniu korzystania dla niepełnosprawnych bo to margines. W konsoli wykorzystał bym go do przeglądania internetów itd i myśle, że to fajny bajer. Tylko bajer. Ten post napisałem drąc się jak debil do mojego telefonu.

Edytowane 8 listopada 201311 l przez Orzeszek

Yano- Czyli wchodzisz do sklepiku kilka razy w miesiącu tylko w celu kupna gry, a nie np. sprawdzenia dem, trailerów itp? Nie korzystasz też pewnie z "narzędzi" systemowych, typu zmiana tapety, do których można oczywiście bardzo szybko dotrzeć za pomocą pada o ile wiesz gdzie konkretnie są.  Nie słuchasz też muzyki, nie szukasz informacji w przeglądarce (tak, wklepywanie komend z klawiatury ekranowej za pomocą pada jest bardzo szybkie...). Wiem, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, ale bez przesady.

Edytowane 8 listopada 201311 l przez Gość

To raczej zbędny a nie fajny bajer.

Ciekaw jestem ile razy go uzyjecie wiedzac ze padem bedzie latwiej i szybciej.

 

Dwa razy? I to jest warte doplacania cany kinekta? Zeby chwile sie pobawic głupim rozpoznawaniem anglielskiej mowy ?

 

Nie zapominaj ze jest jeszcze wklepywanie kodow pokazujac je kinectowi, dzieki temu zaoszczedzisz jakies 5 minut zycia w roku, warte 100$ jak nic.

 

Jesli chodzi o komendy glosowe to zgadzam sie z Yano, straszny bubel, a problemow z poprawna wymowa j polskiego jak i angielskiego nie mam, jednak w obu przypadkach zawsze z zaciekawieniem patrze na to co rzekomo powiedzialem w obu jezykach kiedy google czy youtube zaczynaja szukac.

 

Nie bede skreslal tej funkcj jesli kinect faktycznie stanie na wysokosci zadania, ale jak to sie mowi, nie uwierze dopoki nie zobacze na wlasne oczy (filmik oczywiscie spoza srodowiska Microsoftu).

Edytowane 8 listopada 201311 l przez Bansai

Yano- Czyli wchodzisz do sklepiku kilka razy w miesiącu tylko w celu kupna gry, a nie np. sprawdzenia dem, trailerów itp? Nie korzystasz też pewnie z "narzędzi" systemowych, typu zmiana tapety, do których można oczywiście bardzo szybko dotrzeć za pomocą pada o ile wiesz gdzie konkretnie są.  Nie słuchasz też muzyki, nie szukasz informacji w przeglądarce (tak, wklepywanie komend z klawiatury ekranowej za pomocą pada jest bardzo szybkie...). Wiem, że przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, ale bez przesady.

no masz racje, te czynności do tej pory sprawiały mi tyle problemów że z wielką przyjemnością zaczne drzeć jape do konsoli żeby narobić sobie jeszcze więcej kłopotu

 

no serio...

mówisz jak by te rzeczy sprawiały problem

już widze jak zmieniasz tapete krzycząc "ex box! czendż walpejper to wallpaper_20_gearsofwar_3_1920_1080.jpg"

 

no już to widze

Co lepiej się prezentuje:

PS4:

http://www.youtube.com/watch?v=k28NFf2-lWc

czy

Xbox One:

http://www.youtube.com/watch?v=dtmIzqjEroU

Dyskutujmy.

Edytowane 8 listopada 201311 l przez suteq

obie wersje wyglądają biednie, ale to tasiemiec NFS , nie ma co sie nim sugerować. to tak jak by oceniac nextgeny patrząc na fife

Edytowane 8 listopada 201311 l przez Yano

Wolałbym pograć w Burnout 3 na ps2...

Bida, nie widzę różnic na takich filmikach.

Jak mnie pamięć nie myli to potwierdzono, że PS4 z kamerką tez będzie miało jakąś formę obsługi głosowej.. ale nie wiem czy na premierę.

Tak czy inaczej dla mnie też jest to zdędny bajer. Jasne, w kilku sytuacjach może się przydać ale ja nie dałbym za to 100$. Ważniejsze jest jednak to, że m.in. za ten bajer zapłacić muszą wszyscy, niezależnie od tego czy mają zamiar z tego korzystać. W sumie mowa o 100$ (jako porównanie do ceny PS4) ale tak właściwie to jest to więcej. Kinect to ponoć połowa ceny X'a.. skoro mocniejsze PS4 kosztuje 400$, to Xbone bez kamerki powinien kosztować 300-350$.

nie lubie tych komend głosowych bo trzeba mówić dźwięcznie i wyraźnie jak jakiś retard

Dobrze, że nie trzeba pisać, co nie, Kazub?

Ciekawe czy kiedyś się doczekam Underground 3 ;(

Dobrze, że nie trzeba pisać, co nie, Kazub?

trzeba. w wyszukiwarce tekstowej i przy kodach.