Skocz do zawartości

Counter Strike Global Offensive


Gość suteq

Rekomendowane odpowiedzi

Jeden granat nic by nie zmienił. Virtusi są po prostu słabi i tyle. Raz im się udało wygrać IEM i tyle, czysty przypadek. 

Dobrze prawi, polac mu!

Gdyby to byla 30 runda (przy stanie 15-14 dla VP), to mozna byloby mowic, ze przegrali przez bug. Jednak to sie zdarzylo na poczatku meczu. VP dalo ciala i zasluzenie odpadlo. Mecz z Team Liquid pokazal, ze LG to swietny zespol i zawsze walcza do konca, to co zrobili na cache (powrot ze stanu 6-15 i wygranie mapy), to bylo male mistrzostwo. Ekipa Luminosity potwierdzila dzisiaj, ze jest najlepsza i zasluzenie wygrala turniej.

 

 

 

PS dobry troll

 

Edytowane przez kubicz
Odnośnik do komentarza

Dostałem bana na tydzień xD

 

Ogólnie wyglądało to tak. Pierwszy ban, na 30 minut, to ot, zwykły rage quit pod koniec meczu, było grubo po północy, dostajemy 2-14, to wyje'bane, idę spać. Źle zrobiłem, ale czasem się zdarza. Drugi ban, na 2h - odpaliłem grę, coś mi laguje i ścina, postanowiłem zrobić restart gry. No i restartuję, wchodzę do menu - a tu bug, nie wyświetla w ogóle rangi, nie wyświetlało tego paska "dołącz/opuść mecz", nic, puste pola. Zresetowałem tak 3 razy grę i cały czas ten bug, zresetowałem kompa, ale trochę to zajęło. :D Więc nie zdążyłem dołączyć. Pomyślałem sobie - kurde, trzeba się zacząć pilnować.

 

Trzeci ban, na 24h był za nadużywanie opcji kickowania. Dziwne to było - dzień wcześniej kicknąłem 2 osoby (jeden po prostu lamił, miał staty 1 na 16 i jeśli chcieliśmy coś ugrać to musieliśmy go kicknąć). Drugi kick to był jakiś troll, brał pakę i siedział na respie, wydawał dziwne dźwięki przez mikro, robił nam na złość, itp, więc go skickowaliśmy, naturalne. Trzeci kick był następnego dnia po tych dwóch pierwszych, gramy z kumplami z reala, kumpel musiał zakończyć grę z jakichś tam przyczyn, to go skickowaliśmy. Koniec meczu, patrzę - ban za kickowanie. Dodam, że nie chodzi o zainicjowanie kickowania, tylko wystarczy jak klikacie za często F1 i banik. Ech.

 

No i wreszcie finalny ban, tygodniowy, sprzed chwili xDDD Gramy mecza na mirage, ogólnie trafił mi się team ruskich trolli, wiecie, ruskie hardbassy przez mikro, podchodzenie pod celownik (oni chyba chcieli zrobić derank) itp. Więc jest 0-15, w pewnym momencie poczułem się zbyt "pewnie" i zaczęliśmy po sobie strzelać :D No i przekroczyłem 300 dmg i banik.

 

Ogólnie za pierwszego i ostatniego bana winię siebie w 100%, za ten z bugiem i za kickowanie, no cóż zdarza się. Valve powinno ogarnąć te bany za kickowanie, bo nie uważam że tego nadużywałem, po to ta opcja jest, żeby korzystać. Poza tym nie tylko ja klikałem F1, więc to nie tylko moja że ktoś został skickowany, szczególnie ten troll.

 

No i na moim zabytkowym kompie chyba już nie ma sensu grać w CSa, więc raczej robię dłuższą przerwę do kupna nowego kompa, bo się bardziej wku'rwiam z tymi kilkunastoma FPSami niż jest z tego przyjemności. No i z golda 3 spadłem do golda 2, po tym banie pewnie będzie gold 1.

 

Także kupuję kompa, buduję od nowa skilla i już bez takich przypałów jakie tu opisałem xD

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

To już jest szczyt wszystkiego.

 

Postanowiłem dzisiaj zagrać parę turniejówek, bo dziś drop więc trzeba było wbić level. No i gram, w pewnym momencie wifi przestało mi działać na 10 sekund, wywaliło mnie do menu. Po paru sekundach się włączyło, daję "dołącz ponownie", pisze że trwa dołączanie, i tak się czas oczekiwania przedłuża, a na końcu wyskakuje komunikat "nie udało się dołączyć do meczu". Więc szybki reset gry i steama, znowu daję dołącz ponownie, i dalej nic. mimo że internet śmigał. I z tego co widzę w necie to nie tylko ja miałem ten problem.

 

Teraz to się czuję pokrzywdzony, pal licho ten kolejny ban na tydzień, ale nie lubię tak wychodzić z gry i osłabiać swojego zespołu. Je'bany CS, co to ma być. Czytam, że problemem mogło być to, że jak mi się WiFi zresetowało, to zmieniło się też IP i przez to nie mogłem ponownie dołączyć xD Paranoja.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Koledze dzisiaj po zwykłym deathmatchu dropnął M4A1-S Knight Factory New - prawie 300 dolców. Cholera, jak Gabe czasem coś rzuci to nie ma chu'ja, szkoda tylko że tak rzadko. Najdroższe co dostałem po dropie to jakiś P250 Walencja :/

 

Muszę przyznać że się nieźle uzależniłem od turniejówek. Gram oczywiście wszystkie mecze solo (mam tak mało fpsów że wolę się nie ośmieszać przed znajomymi czy ludźmi z forumka, niedawno jak grałem na Cache z Bielikiem i Widgetem to myślałem że mi kompa wypier'doli w kosmos. Ale niedługo nowy komp więc luz :lapka:). Cały czas tkwię w goldzie 2, jak na 163 wygrane turniejówki to chyba słaby wynik.

Odnośnik do komentarza

Ja byłem najwyżej na gold 3. Ogólnie to gram tak że czasem 3 mecze pod rząd wygram i sporo MVP, ale potem przychodzi czarna seria gdzie trafiają mi się trolle (np. wczoraj gość który cały mecz grał tylko rewolwerem) albo mi po prostu nie idzie i nici z wskoczenia na wyższą range

 

Ale uwielbiam ten dreszcz emocji podczas bronienia bsa czy jak zostanę 1v3, dlatego wciąż gram. Jak kupię nowego kompa to wtedy zacznie się droga do globala ;d

Odnośnik do komentarza

No ja gram podobnie tylko z randomami i średnio na 2-3 mecze trafia się ktoś trolujący i uprzykrzający grę. Ale i zdarzają się super gracze , 2 dni temu miałem mecz gdzie prowadziliśmy 10-7 bodajże i 2 łebki od początku z naszej drużyny trollowały , nie rozbrajali bomb , rzucali do nas flashami i smoke granatami itp. dopiero po gdy właśnie było 10-7 przeszły vote i wywaliliśmy dwójkę . Świetnie się grało 3 vs 5 premade gdzie padali jak muchy. Nie powiem żaden shooter online nie daje takich emocji jak cs.

PS. Te M4A1-S poleciało twojemu kumplowi normalnie po meczu? Przecież tam zawsze szare max. niebieskie przedmioty i skrzynki lecą.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Odswiezam temat - nowy komp wiec stwierdzilem ze pykne sobie po roku przerwy rankeda w CS'a - skill nie opuszcza i taka wicked akcja wyszla wczoraj -  ale kurde jak nagrywalem z HLTV to nie zauwazylem ze odpalila sie muza ze spotify, ale mimo to akcja piekna, serduszko ladnie bilo po wszystkim - aww yiss brakowalo mi tego :D


Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...