Skocz do zawartości

Gwiezdne Wojny, Epizod 7: Przebudzenie Mocy


gekon

Rekomendowane odpowiedzi

Ja po latach z pierwszych epizodów pamiętam tylko:

 

Wyścig podracerów, Samuel L. Jackson jako mistrz Jedi, Jar Jar Binks i jego żałość, finałowa walka z Ep I i motyw muzyczny, Yoda tańczący breakdance po ścianach, żółty myśliwiec Naboo (łatwo się nim złote medale w Rogue Squadron zdobywało), Natalie Portman w białym obcisłym wdzianku, mega rozczarowująca walka z tym generałem cyborgiem, strażacy gaszący spadający okręt, jakaś futurystyczna Atlantyda będąca hodowlą klonów, finałowa walka z Ep III + "DO NOT WANT" z chińskiego bootlega.

Odnośnik do komentarza

 

Wyścig podracerów

Te wyścigi to był tak mega zapychacz czasu w EP1, że szkoda gadać. Ale jak się nie miało pomysłu na sensowne dialogi to się dowaliło wyścigami stateczków.

Sam wątek miłosny i gra aktorska to tony mułu i pokaz kalectwa.

Edytowane przez Paliodor
Odnośnik do komentarza

Mnie w starłorsach najbardziej jarały przewodniki po planeta, broniach, statkach, postaciach, robotach itd. itp. wydawanych przez Amber, które pożyczałem od największego fana uniwersum jakiego znam i w sumie najlepszego kumpla z tamtych lat. Książek nie trawiłem, zmęczyłem chyba ze 3, w najlepszym wypadku nazwałbym autorów "rzemieślnikami". Podejście do filmów w owym czasie miałem takie jak Suavek, bardzo dobrze to ujął. Pewnie Pacyficrimami i Transformersami też bym się jarał. Lucas jest (pipi)owy, ale do pewnego wieku/progu bólu to nie przeszkadza.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Ktos tutaj pisal, ze nie widzi za bardzo ulomnosci nowej trylogii. Polecam wiec (pipi) smieszne i zarazem informatywne recenzje od kolesi z RedLetterMedia. Mozna mowic, ze jest troche czepialstwa, ale z glownymi punktami ciezko sie nie zgodzic.

 

http://www.youtube.com/watch?v=FxKtZmQgxrI&feature=share&list=PL5919C8DE6F720A2D

 

No nie mogę, ten koleś jest genialny XD

Odnośnik do komentarza

Ja pierwszą styczność z SW miałem za dzieciaka,wczesne lata podstawówki. Znajomy od ojca przyniósł swoje wydanie VHS  w bardzo ładnym boxie:

C4w2HWe.jpg

Katowało się to często na naszym wysłużonym już GoldStarze:D

Podobnie, od kumpla w podstawowce to samo wydanie pozyczylem i w jeden dzien zrobilem calosc :D

Od tamtego czasu nie ogladalem, chyba czas odswiezyc i zobaczyc czy jeszcze robi dobre wrazenie.

Odnośnik do komentarza

To w tej edycji Han strzelił pierwszy?

 

Profanacją to jest wersja na bluray.

Nic nie pobije ducha młodego Anakina zamiast starego Darth Vadera pod sam koniec Ep6 w tych najnowszych edycjach.To przecież jedno wielkie nieporozumienie.

Też miałem brać edycję na Blu-ray ale raczej poszukam jakiejś starszej edycji na DVD bez tych nowo dodanych bzdetów.

Odnośnik do komentarza

kubson, dnia 01 Cze 2014 - 20:42, napisał:

Mam pytanie bo sie pogubiłem juz w tych wersjach i zmianach w wydaniach starej trylogii

W które wydanie warto zainwestować żeby było takie jak kiedys przed tymi zmianami, z tego co czytałem to blu ray ponoc kpina, wiec zostaje wersja DVD tylko która ?

 

 

 

No to Ci napisał Zarathustra 4 posty wyżej.

Edytowane przez Masorz
Odnośnik do komentarza

Wydania DVD miały m.in. zmieniony głos Boby Fetta (oryginał podmienili na głos tego kolesia z Ep. II) oraz przekłamane miecze świetlne (brak białego rdzenia).

https://www.youtube.com/watch?v=Xezn-0xottw

https://www.youtube.com/watch?v=GGYuz4qBTUM

https://www.youtube.com/watch?v=XkDO2UxX4Lo


 

To w tej edycji Han strzelił pierwszy?


Ale.. To przecież w originale Han strzelił pierwszy? Tak?

 

W oryginale tylko Han strzelił.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

No właśnie, Ragus niby taki fan a nie wie podstawowej rzeczy.

 

A nie, ragus napisał, że "strzelił pierwszy", czyli mamy 2 wersje czy 3?

 

1) Tylko Han strzelił

2) Han strzelił pierwszy

3) Han strzelił drugi? Było coś takiego?

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

 

Wyobraźcie to sobie: zebranie w gabinecie Jurka, włącza tę scenę na projektorze, a wszyscy krzyczą "nie no, panie Jerzy, bardzo dobra zmiana".

 

W tej recenzji ktora wkleilem sa cudowne sceny (pewnie z making of z DVD) jak caly zespol trzesie dupa przed Lucasem i boi sie cokolwiek powiedziec, smieje sie z jego wymuszonych (pipi)owych dow(nene)ow i w ogole. Pozniej jeszcze sa sceny z pierwszego, prywatnego pokazu niedokonczonej wersji i mina ludzi na sali jest nie do podrobienia. Awkward w (pipi). Jak tu powiedziec legendzie, ze s(pipi)il koncertowo?

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że Lucas z wiekiem stał się zwykłym nadętym bufonem.

 

Aha, i jeszcze rodzynek z boardów imdb na temat wyższości nowej trylogii nad starą:

 

 

 

Many trash the prequels compared to the original series, so I would like to list some ways that 1,2, & 3 are better.
1) Yoda ! In 5 & 6 Yoda is a Muppet. He might as well sing a duet with Kermit the Frog. In 5 and 6 he is a kick-tail Jedi warrior.
2) Obi Wan Kenobi ! In New Hope he is a feeble old man and in Empire Strikes Back and Return of the Jedi he is a ghost. In the 3 prequels Obi Wan is one of the coolest characters in the whole films. He is smart and fights all so well.
3) better lead characters ! Mark Hamill certainly was not bad, but Liam Neeson then Ewan McGregor were much better. They were much deeper.
4)Reverge of the Sith was the most emotionally memorable of the whole series. Sure the ending of Return of the Jedi was touching, but never to the level of Revenge of the Sith. It was moving to see some favorite characters die.
5) Jar Jar Binks ! ~ just kidding ~ At least they had the common sense to downgrade Jar Jar's screen time after the unfavorable response to him in Phantom Menace.
6) no Ewoks !
7) more light-saber fights !
8) we actually get to see the Jedi in action and not simply hear about them.
9) A visit to the Wookie home world.
10) Darth Maul

 

 

s003.gif lapka.gif

Edytowane przez Masorz
Odnośnik do komentarza

1) co do Yody to moge sie zgodzic, ale nazywanie go muppetem.. Wole starego, słabego mentora niż zająca kicającego po ścianach jak szalony mimo wszystko

2) Um... zgodze sie. 

3) Anakin głębszy niż Luke, LOL

4) Porównywanie tych endingów jest w porządku. Mogę się nawet zgodzić z tą opinią.

5) ...

6) komu Ewoki przeszkadzały?

7) Plus

8) Plus

9) bez zdania

10) Darth Maul, którego w I było ile... 15 minut? może mniej? 

 

eh...  

 

Sam osobiście wolę starą trylogię, ale z drugiej strony nie tępię aż tak bardzo nowej. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...