Pillars of Eternity (aka Project Eternity)

[estel 805]

Wydaje mi się, że żółci NPC to są po prostu backerzy z kickstartera. Oni są oznaczeni innym kolorem, żebyś wiedział że możesz ich kompletnie zignorować, bo nie mają żadnego wpływu na główną fabułę i zadania poboczne.

 

A zrobiłeś tego enigmatyka pod te dwie spluwy jak Seto doradzał czy jakoś inaczej?

[20inchDT 3 361]

Gram z łukiem wojennym. Nie podobają mi się spluwy, bo trzeba je jeszcze przeładować, co zajmuje masę czasu.

[Sedrak 689]

Nie opłaca się robić tylko melee. Długi czas rekompensuje kosmiczne obrażenia i bardzo szybko napełniający się pasek. Ogólnie ta klasa jest OP moim zdaniem. Polecam też obrzyny ( nie pamiętam jak to dokładnie w grze się nazywa. Chodzi o shotguny ) Itemy są brane pod uwagę tylko ten z największym współczynnikiem. Zauważyłem to dopiero w połowie gry... Żółte postacie nic nie wnoszą do gry. To ludzie którzy się zrzucili na grę. Enigmatyk ma chwilami opcje gdzie może kogoś " czytać". Pojawia się to kilka razy w questach gdzie można wybrać taką opcję albo jak spotykasz innego enigmatyka. 

Jeśli chodzi o CC to enigmatyk nie ma sobie równych, ale również pod DPS ma kilka fajnych i mocarnych ataków. Jednak mag tutaj jest góra. Potrafi jednym czarem po prostu pozamiatać. Jeszcze jak się weźmie perki zwiększające obrażenia od czarów to w ogóle. Beznadziejna jest za to łuczniczka. Ewidentnie najsłabsza postać.

 

Polecam też jak zaczniesz grę to w pierwszej lokacji włącz tryb skradania i chodź koło obozu. Znajdziesz tam ukryty bardzo dobry pistolet dla enigmatyka właśnie. Ja w sumie cała grę przeszedłem w trybie skradania by sekrety odnajdywać.

Edytowane 11 Maja 2020 przez SetoPL

[20inchDT 3 361]

Ja to mam plan na dziś - zrobić kolejny respec teamu W tej chwili mam Edera i Kana jako tanków, Enigmatyk i Aloth do CC i DMG, Durance do buffów i jeszcze ten druid. Po 50h noszenia tarczy Eder będzie dual wieldował szable albo topory, Kana pozostanie tankiem, Palegina będzie off-tankiem, buffowac i healować, a druida wywalę.

[Sedrak 689]

Ja grałem bez Kana, bo nie do końca kumalen te pieśni chociaż wydają się być mocne.

[20inchDT 3 361]

Pieśn 3 poziomu, ktora zadaje obrażenia ognia i cięte w aoe Kana sobie stoi z tarcza, a wszyscy wokółniego cierpią. Ależ to mocno bije. Podobają mi się te zmiany w moim teamie. Mniej micro managementu, a Eder napyerdala mocno. 13 poziom endless roads pod caed nua. Smoku, niedługo padniesz . Chyba nie ma nic mocniejszego od tego opcjonalnego dungeona? Przez akt 3 i 4 przejade jak walec. Ale nabrałem ochoty na 2 część tej gry.

[Sedrak 689]

Nie. Ogólnie ostatni boss też za trudny nie jest. Ja niestety jakoś przy dwójce odpadłem. Chociaż gameplay poprawiony w każdym aspekcie

[20inchDT 3 361]

Skończyłem w tym tygodniu. Zajęło mi to niewiele ponad 65h i pomimo że spędziłem tyle czasu przy tej grze, to jakoś tego nie odczułem. W ubigierkach to bym zastanawiał się nad sensem mojego życia po zebraniu setnej flagi. Gra mi się bardzo podobała, ale ma powazne problemy. Loadingi... Jezu, jeżeli na ssd na pc to tak wygląda, to nawet nie chcę myśleć jak się w to gra na konsolach. Tragedia. Najbardziej jednak irytowało mnie wprowadzenie do tego świata, a raczej jego brak. Autorzy rzucają nas na głęboką wodę i bombardują nazwami lokacji, bóstw czy historią i używają przy tym takiego języka, że równie dobrze tekst mógłby nie być napisany po polsku. Gdzie jest jakaś mapa świata do cholery?

[izon 984]

W dniu 17.05.2020 o 11:21, 20inchDT napisał:

Skończyłem w tym tygodniu. Zajęło mi to niewiele ponad 65h i pomimo że spędziłem tyle czasu przy tej grze, to jakoś tego nie odczułem. W ubigierkach to bym zastanawiał się nad sensem mojego życia po zebraniu setnej flagi. Gra mi się bardzo podobała, ale ma powazne problemy. Loadingi... Jezu, jeżeli na ssd na pc to tak wygląda, to nawet nie chcę myśleć jak się w to gra na konsolach. Tragedia. Najbardziej jednak irytowało mnie wprowadzenie do tego świata, a raczej jego brak. Autorzy rzucają nas na głęboką wodę i bombardują nazwami lokacji, bóstw czy historią i używają przy tym takiego języka, że równie dobrze tekst mógłby nie być napisany po polsku. Gdzie jest jakaś mapa świata do cholery?

Nie przeszedłem jedynki ale w dwójce fabularnie mam podobne odczucia. Gra zawala mnie ilością postaci, bóstw, historii ale generlanie nic z tego nie wynika i choć gameplay jest wspaniały to historia w ogóle mnie nie wciąga:(

[Sedrak 689]

16 hours ago, izon said:

Nie przeszedłem jedynki ale w dwójce fabularnie mam podobne odczucia. Gra zawala mnie ilością postaci, bóstw, historii ale generlanie nic z tego nie wynika i choć gameplay jest wspaniały to historia w ogóle mnie nie wciąga:(

Jedynka mnie w sumie wciągnęła, ale z dwójką mam problem ponieważ dostałem tyle questów, że już dawno zapomniałem co w jakiej chodzi i pomimo, że gra jest w każdym aspekcie lepszą to trochę się wszystko rozmyło.

[Boomcio 3 879]

Wczoraj się wkurzyłem, bo tworzyłem postać, czytałem lore, ogólnie się wczuwałem w rozpoczęcie przygody myśląc, że jest tam zaimplementowana walka turowa. A tu jakieś niby real time z zatrzymywaniem czasu i rozdysponowywaniem poleceń...

No nie moja bajka, dwie godziny psu pod ogon.

 

[20inchDT 3 361]

W 2 części dodali turową, ale nie opłaca się tak grać, bo walka ze zwykłymi mobkami zajmuje dużo czasu.

[Sedrak 689]

36 minutes ago, 20inchDT said:

W 2 części dodali turową, ale nie opłaca się tak grać, bo walka ze zwykłymi mobkami zajmuje dużo czasu.

Dokładnie. Też zajarany włączyłem ten tryb i matko jedyna. Przejście gry chyba z rok by mi zajęło. Dodatkowo gra nie jest do końca pod to zbalansowana i np. zręczność i bardzo mocno zmarginalizowana. Chyba tylko nowy pathfinder dobrze to rozwiązał, bo tam można w locie między real time a rurowym się przełączać

[Myszkin 1]

Przymierzam się do PoE - czy waszym zdaniem konieczne jest mieć za sobą pierwszą część, czy można (a nawet powinno się) zabierać za drugą?

[Shankor 1 418]

Warto zacząć od jedynki, bo jest zwyczajnie lepsza w mojej opinii, poza tym wprowadza w świat i mitologię. Dwójka ma momenty, lepszą mechanikę, ale ogólnie jest trochę słabsza.