Opublikowano 31 lipca 20177 l Ja nie oglądam na bieżąco jego filmów, nie lubię pić Harnasia/Żubra/Tatry, nie interesuję się tematem piwa od dłuższego czasu. Mogę czytać, czy to nie mój target? jeżeli nie zrozumiałeś tego co napisałem wyżej, to z tej książki też pewnie nic nie zrozumiesz, więc chyba szkoda czasu.
Opublikowano 2 sierpnia 20177 l Plus za Komesa malinowego, "leżakowanego z wanilią i chili" Ja z kolei piłem ostatnio tego koksa, obok Dr Brew Double Ipa mój debeściak
Opublikowano 3 sierpnia 20177 l Podjarany opinią Kopyra na temat Fortuna Czarne, kupiłem wczoraj to piwo. Z pierwszym łykiem wydawało się świetne, ale po przełknięciu uderzyła mnie zbyt duża słodycz. Dopiłem do końca, ale nie polecam i nie kupie ponownie.
Opublikowano 4 sierpnia 20177 l Nowy Dr. brew potrójna ipa, goryczka 105 IBU, moc 8,9%, chmiele m.in. TNT i Azacca. O Jezusku i Mario Magdaleno :-)
Opublikowano 5 sierpnia 20177 l Kupiłem wczoraj na szybko kasztelany niepasteryzowane. Boże co za (pipi). Dzisiaj tylko po nich pierdzę cały czas.
Opublikowano 8 sierpnia 20177 l Tym razem coś na ciemno ;) Porter podbity śliwką WOW! ta śliwka wędzona robi niezłe wrażenie. Drogo ale warto. Komesa jeszcze nie próbowałem Porter z Gościszewa nawet spoko ale liczyłem na większą wędzoność. Kawko i Mlekosz bardzo fajny posmak i aromat palonej kawy, niezły ten milk stout AIPA z Doctora Brew też nawet nawet, przyjemna gorycz ale jakoś mnie nie powaliło to piwo
Opublikowano 9 sierpnia 20177 l jezu ale mnie pomalu mecza te kraftowane piwa ;/ wszystko smakuje praktycznie tak samo ( tak wiem tradycyjne piwa te) jedyny plus to te z amerykansmiego chmielu ale tez na dluzsza mete sa meczace, najgorsze co probowalem to jak bylem w Wwa w PiwPaw to piwo wedzone - krakowski smog, jakby ktos przez pare dni do beczki z piwem wrzucil wiejska kielbase i boczek xD z kraftowanych polecam BrewDog szczegolnie Punk IPA i Dead Pony ale i tak nie maja startu do najlepszego piwa na swiecie czyli
Opublikowano 9 sierpnia 20177 l Dla mnie najlepszy na świecie Edytowane 9 sierpnia 20177 l przez Rozi
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l A ja tam lubię się napić takiego piwa z sokiem z jakieś budki na jakimś festiwalu/plaży/koncercie itp. Większość powie, że to szczochy i ogólna beka wnusiu piwo z sokiem, ale ma swój urok.
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l jezu ale mnie pomalu mecza te kraftowane piwa ;/ W(pipi)iają mnie już tacy piwosze-neofici, co to (pipi)a całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna: - hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, (pipi)ie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!! Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie (pipi)ie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7. Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda: - o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć! Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z (pipi)muzyką i wyborem 10 0000 piw o z(pipi)anych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w (pipi) długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar” -pacz @tactic , to je za(pipi)isty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm… I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i (pipi)o całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l jezu ale mnie pomalu mecza te kraftowane piwa ;/ W(pipi)iają mnie już tacy piwosze-neofici, co to (pipi)a całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna: - hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, (pipi)ie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!! Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie (pipi)ie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7. Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda: - o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć! Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z (pipi)muzyką i wyborem 10 0000 piw o z(pipi)anych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w (pipi) długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar” -pacz @tactic , to je za(pipi)isty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm… I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i (pipi)o całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l jezu ale mnie pomalu mecza te kraftowane piwa ;/ W(pipi)iają mnie już tacy piwosze-neofici, co to (pipi)a całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych. Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna: - hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, (pipi)ie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!! Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie (pipi)ie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7. Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda: - o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć! Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z (pipi)muzyką i wyborem 10 0000 piw o z(pipi)anych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w (pipi) długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar” -pacz @tactic , to je za(pipi)isty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm… I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i (pipi)o całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l A ja tam lubię się napić takiego piwa z sokiem z jakieś budki na jakimś festiwalu/plaży/koncercie itp. Większość powie, że to szczochy i ogólna beka wnusiu piwo z sokiem, ale ma swój urok. +1, albo Harnasia przy ognisku w lesie. Ma swój urok i tyle.
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l Taki dziś zestawik wpadł. Ju-Rajska Pomarańcza to chyba moje ulubione piwo owocowe, A ja pale ale z Pinty Kopyr polecał jako jedno z lepszych APA, Sabatu nie piłem jeszcze, Toporka dawno nie próbowałem, więc muszę przypomnieć. Wziąłem też Koźlaka z Ambera, bo innego nie było i chciałem Komesa z porterów bałtyckich, ale się Lwówkiem muszę zadowolić.
Opublikowano 10 sierpnia 20177 l Dla mnie najlepszy na świecie najbardziej nijakie piwo na świecie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Opublikowano 11 sierpnia 20177 l Rudiok lubi Harnasie najbardziej, Gekon Tatry i co, zabronisz nam? Edytowane 11 sierpnia 20177 l przez Rozi
Opublikowano 11 sierpnia 20177 l @Orzeszek myślę, że rozi o tym wie. A ja pale ale jest zaje.biste, w ogole Pinta mistrz. Rudiok lubi Harnasie najbardziej, Gekon Tatry i co, zabronisz nam? a Soul książęce, zabij go orzech ;/ Edytowane 11 sierpnia 20177 l przez _Be_
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.