Skocz do zawartości

JoJo’s Bizarre Adventure


Yano

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 miesiące temu...

To ja mam odwrotnie i mnie dla mnie stardust to drugi najgorszy part po 1 z 7 które znam. Schematyczny strasznie jest ten motyw złoczyńcy tygodnia i nie lubię Jotaro.
2 ma najlepszego jojo. 4 jest świetna jak się Kira pojawia, ale początek jest nudny. 5 ma słabego jojo, ale kreatywne walki i fajną drużynę. 6 jest ok, ale bez rewelacji z dobrym final battle, a 7 to będzie taka petarda anime, bo w mandze to najlepszy part :banderas:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Skończyłem Stardust Crsaders, ależ to było dobre :xboss: Pierwsza seria niezbyt mi się podobała, JoJo był ch*jowy, walki też kiepskie i to właśnie przez nią tyle razy odbiłem się od tego anime - na szczęście ta seria była też krótka. Kolejny sezon to już znaczny wzrost jakości, zdecydowanie lepsze starcia, więcej dobrego humoru i większe stężenie absurdów, a do tego genialny Jonathan, którego chyba nie dało się nie lubić... i którego niestety skopali w Stardust Crusaders. Ja wiem, że tutaj był o wiele starszy, a z wiekiem ludzie się zmieniają, jednak nie aż tak, żeby nie dało się ich w ogóle rozpoznać. A tu dziadzio ani z wyglądu, ani tym bardziej z charakteru nie przypominał młodego siebie, niemalże zero poczucia humoru i jajcarskości, którą wcześniej się cechował. No nie powiem, zabolało mnie to. Natomiast cała reszta trzeciej serii była rewelacyjna i na tę chwilę to mój ulubiony arc: jeszcze bardziej kozackie i zróżnicowane walki (partyjka w pokera i na konsoli FTW!), świetna plejada popapranych postaci (nawet Pornaleffa z czasem polubiłem, chociaż gość był głupszy od Jasia Kapeli i prawie tak samo bezużyteczny), zwiedzanie różnych zakątków świata (lubię kino drogi, więc z miejsca mi ten patent przypasował), no i ostateczne starcie z Dio miało pie'rdolnięcie. W sumie jak się zastanowię to dawno nie było mi tak smutno, że skończyłem jakieś anime i że na dobre rozstaję się z niektórymi bohaterami ;( 

Odnośnik do komentarza
59 minut temu, Wiolku napisał:

Ale zaraz na N wchodzi nowy sezon, yes? Ja jestem gdzieś w 1/3 SC i póki, co bardziej mi się podobał drugi akt z Jonathanem właśnie. Tu mnie wkurza trochę, że w każdym odcinku jest boss. Brakuje trochę wytchnienia. Ale lecimy dalej. 

 

Ja w tym anime w ogóle nie stwierdziłem, żeby były chwile wytchnienia, przecież non stop się ktoś z kimś leje, nawet w drugim sezonie tak było (pomijając bardzo krótkie wstawki treningowe) :turned: w tym też moim zdaniem tkwi urok JoJo's Bizarre Adventure - jazda na pełnej p*ździe bez zapychaczy. 

 

A co do Netflixa to jakoś dziwnie się to prezentuje, bo z tego co wiem to teraz wychodzi 6 (?) sezon, a przecież nie ma dwóch poprzednich. W każdym razie nie mam zamiaru czekać aż łaskawie wrzucą całość (bo może to wieki potrwać, patrz chociażby One Punch Man) tylko obejrzy się gdzieś na jakiejś stronce z animcami. 

Odnośnik do komentarza

Part 2 to Joseph(best husbando) a nie Jonathan jebani ignoranci! Przecież dziadzia był jajcarski mocno w 3 z tymi okrzykami oh no itp. + ten odcinek z avodlem i magnesami oraz akcja w karetce na koncu top

4 i 5 chyba sa na zagramanicznych netflixach. U nas nie ma niewiadomo dlaczego  będzie to dziwnie wyglądać jak 6 wleci day 1 xd

Edytowane przez Soban
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...