Polactwo z blubera wychodzi :confused:

 

Też byś chodził wkurwiony na cały świat jakbyś od kilku lat wpierdalał tylko sałatki, a i tak dalej byś był gruby.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez Observer

Bluber spina dupę i zaczyna płakać, a do mnie się przypieprzał ostatnio. Co za ciekawa odmiana. Polactwo, ból dupy i brak mięsa wychodzi teraz z pełną siłą. Ja w przeciwieństwie do niego chociaż gram i potrafię się tym jarać, a ten biedny człowiek hejtuje każdą rzecz na świecie zamknięty w swojej klatce z napisem "jestem inny niż wszyscy".

Dajcie spokoj z takim glupim gadaniem,ze kupowanie reedycji,mikroplatnosci psuje rynek..

Tym syfem zalany jest prawie caly pc gaming,co druga gierka jest jakas free 2 play p2w.

 

Dwa najwieksze kozaki na pc Valve i Blizzard.,,Co robia...?

W nowym csie jestes w stanie kupic skiny na bron za kase,klucze i i inne (pipi).

Ale tutaj pieknie popisuje sie Blizzard kochany.W World of Warcraft musisz kupic gre z wszystkimi dodatkami(aby cieszysc sie pelna gra),nastepnie oplacic abonament i blizzard oferuje kupowanie mountow czy innych bzdur za prawdziwy hajs.

Chcesz miec postac na maks poziomie?..Nie masz czasu expic? zaplac!. Przypominam,ze w to gra ponad 8 milionow ludzi(oplaca abonament) Sam gralem,wiem jak jest.

 

Nastepnie Diablo,co blizzard kochany zrobil? Dom aukcyjny,masz w chooj kasy kup sobie nowe itemki.Oczywiscie za prawdziwy hajs tez mozesz kupic,blizzard taki dobry,ze bral tylko chyba 20% prowizji.Juz tego nie ma,ale kazdy wie jak bylo.

Takich przypadkow jest sporo na pc,ale tylko napisalem co robia "szanowane firmy na pc"

 

Ale oczywiscie jak ziomek na konsoli kupi sobie reedycje Tlou czy tam Halo to psuje rynek.Graj w to co lubisz,bo tego syfu i tak nie zmienisz.Ty nie kupisz, to kupi 10 innych.

 

Polactwo z blubera wychodzi :confused:

 

Też byś chodził wkurwiony na cały świat jakbyś od kilku lat wpierdalał tylko sałatki, a i tak dalej byś był gruby.

 

Kiedys byla taka sytuacja, ze podbilismy do jakis 3 lasek na ulicy... standardzik dwie fajne laski i jedna gruba... i gadka, polerowanie, itd... i ze moze by pojsc razem cos zjesc. I wtedy jedna, zebysmy ostrozni byli bo jedna z nich jest wegetarianinem... i szybko sie okazalo, ze... oczywiscie to ta gruba. Szok i niedowierzanie, chowam sie za plecami kumpla bo parsknac chce smiechem i mu mowie... "ona wegetarianka, jasne k*wa maciora jedna" i kumpel w smiech. I tak sie podryw skonczyl... 

 

 

 

 

Polactwo z blubera wychodzi :confused:

Też byś chodził wkurwiony na cały świat jakbyś od kilku lat wpierdalał tylko sałatki, a i tak dalej byś był gruby.

Kiedys byla taka sytuacja, ze podbilismy do jakis 3 lasek na ulicy... standardzik dwie fajne laski i jedna gruba... i gadka, polerowanie, itd... i ze moze by pojsc razem cos zjesc. I wtedy jedna, zebysmy ostrozni byli bo jedna z nich jest wegetarianinem... i szybko sie okazalo, ze... oczywiscie to ta gruba. Szok i niedowierzanie, chowam sie za plecami kumpla bo parsknac chce smiechem i mu mowie... "ona wegetarianka, jasne k*wa maciora jedna" i kumpel w smiech. I tak sie podryw skonczyl...

Klapki podrywaja tylko w PS Home

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez hav3n

Jakie ps home, zeratul to xbot.

 

 

Polactwo z blubera wychodzi :confused:

 

Też byś chodził wkurwiony na cały świat jakbyś od kilku lat wpierdalał tylko sałatki, a i tak dalej byś był gruby.

 

Kiedys byla taka sytuacja, ze podbilismy do jakis 3 KOBIET W ŚREDNIM WIEKU na ulicy... standardzik dwie fajne laski i jedna gruba... i gadka, polerowanie, itd... i ze moze by pojsc razem cos zjesc. I wtedy jedna, zebysmy ostrozni byli bo jedna z nich jest wegetarianinem... i szybko sie okazalo, ze... oczywiscie to ta gruba. Szok i niedowierzanie, chowam sie za plecami kumpla bo parsknac chce smiechem i mu mowie... "ona wegetarianka, jasne k*wa maciora jedna" i kumpel w smiech. I tak sie podryw skonczyl... 

 

FTFY 

LOL z tych wszystkich bzdur tylko abonament na WoW-a jest aktualny (nie chcesz nie kupuj). W D3 nie ma już auction house a kiedy był to co bardziej ogarnięty człowiek mógł na tym zarobić konkretne pieniądze. W CS-ie płatne są jedynie skórki do broni, nie chcesz nie kupuj. Jest fundamentalna różnica między gów,nem w DLC typu kup cichy pistolet i wszystkie upgrade'y a kup sobie różową naklejkę. Nie mówiąc o tym, że na kąsolach zawsze przepływ kasy jest w jedną stronę (do marki), na PC jak nie zarabiasz prawdziwej kasy (AH w D3) to sprzedajesz karty i skórki (które wypadają bez wydania grosza ponad cenę gry) i zbierasz sobie hajs w portfelu Steam na kolejne gierki.

 

Pełno P2W, niewiele mnie niż na PS4 jak się okazuje. Na dodatek PoE, LoL czy DOTA2 to zupełnie inny rodzaj gier f2p niż np. na wskroś złodziejskie Dungeon Keeper na mobilki. Ba, to już kupowania złota w GT6 (gry za pełną cenę xDDDD) bardziej wpływa na rozgrywkę niż możliwości zakupów w tym niby morzu P2W na PC. Wymień coś sensownego albo przestań pier,dolić.

I najważniejsze - nie grałeś, nie oceniaj.

Jakie ps home, zeratul to xbot.

Sprawa się rypła.

LOL z tych wszystkich bzdur tylko abonament na WoW-a jest aktualny (nie chcesz nie kupuj). W D3 nie ma już auction house a kiedy był to co bardziej ogarnięty człowiek mógł na tym zarobić konkretne pieniądze. W CS-ie płatne są jedynie skórki do broni, nie chcesz nie kupuj. Jest fundamentalna różnica między gów,nem w DLC typu kup cichy pistolet i wszystkie upgrade'y a kup sobie różową naklejkę. Nie mówiąc o tym, że na kąsolach zawsze przepływ kasy jest w jedną stronę (do marki), na PC jak nie zarabiasz prawdziwej kasy (AH w D3) to sprzedajesz karty i skórki (które wypadają bez wydania grosza ponad cenę gry) i zbierasz sobie hajs w portfelu Steam na kolejne gierki.

 

Pełno P2W, niewiele mnie niż na PS4 jak się okazuje. Na dodatek PoE, LoL czy DOTA2 to zupełnie inny rodzaj gier f2p niż np. na wskroś złodziejskie Dungeon Keeper na mobilki. Ba, to już kupowania złota w GT6 (gry za pełną cenę xDDDD) bardziej wpływa na rozgrywkę niż możliwości zakupów w tym niby morzu P2W na PC. Wymień coś sensownego albo przestań pier,dolić.

Co wiecej w ramach tego abonamentu w WoWie dostajemy patche z nowymi instancjami, poprawki, arenami do pvp itp. O wiele lepsze niz niejedno DLC w ramach season pass...

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez hav3n

A tak właściwie a propos kanapowego coopa. Bez żadnych docinek, to ilu z was zdarzyło się ostatnio pograć z kimś na kanapie (nie liczę domowników)? W sensie że poszliście do znajomego, albo znajomy przyszedł do was i szarpaliście w jakiś tytuł z obecnej generacji?

 

Bo niestety, ale chyba ten typ rozrywki totalnie obumiera, i jedynie jakieś turnieje i zloty zostają... :confused:

 

Zawsze jak jestem w domu. 2 braci + kumple rzut beretem. Edit - domownicy się nie liczą, no to tak jakoś co 2 tyg. Niektóre gry to już wszyscy na pamięć znają;p

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez aphromo

Bluber spina dupę i zaczyna płakać, a do mnie się przypieprzał ostatnio. Co za ciekawa odmiana. Polactwo, ból dupy i brak mięsa wychodzi teraz z pełną siłą. Ja w przeciwieństwie do niego chociaż gram i potrafię się tym jarać, a ten biedny człowiek hejtuje każdą rzecz na świecie zamknięty w swojej klatce z napisem "jestem inny niż wszyscy".

Super się bawisz przechodząc knacka po raz 6?

 

 

To chyba jest po prostu loteria. Zacząłem kolejny raz na normalu i w pierwszej skrzyni od razu trafiłem na diamentowy kryształ, czyli już 4 sztuki zdobyłem na tym poziomie trudności bez farmingu. Bardziej mnie teraz ciekawi czemu od połowy drugiego przejścia nie wyskoczyła mi ostatnia część gadżetu.

 

EDIT:

 

No i udalo sie xD Mam wszystkie krysztalowe diamenty. Cale dwa i pol przejscia gry na normalu. Wspolczuje Maciomaniak, ze tyle sie z tym je.bales

 

EDIT 2:

 

Platyna wbita. Bylo prosciej niz myslalem ;]

 

(pipi) no, kwestia szczęścia, bo te (pipi)ane diamenty wpadają losowo. Ja chyba tego nigdy nie zrobię, bo mam dosyć tej gry Może kiedyś do niej wróce jeszcze...

 

 

 

 

Ja mam wrazenie ze na hard czesciej pojawiaja sie diamenty niz na easy.

 

Też mam takie wrażenie, ale męczenie tego na hardzie cały czas to dla mnie było zbyt wiele...

 

Anarom, ten sposób mi wiele nie daje, wychodziłem z gry kilkanaście razy i diamentu nie było żadnego. A szkoda mi chyba czasu marnować, by ciągle tą grę wyłączać i włączać, skoro przechodzenie jej jest szybsze

 

 

 

Pewno się nie poddam przy tych 87%, ale jest ogrom znacznie lepszych gier, a ja się bujam z czymś takim Nie wiem, czy kiedykolwiek zdecydowałbym się na tę grę, gdybym wiedział, że tak będzie

 

 

Przeszedłem grę na hard, ale nie dotarłem do informacji, że na easy relikty wpadają z mniejszą częstotliwością Dlatego uznałem, że nie będę się męczyć z tym hardem, tylko przycwaniakuje i pozaliczam część rzeczy na easy

 

Inna sprawa, że time-trial czy koloseum przechodziłem na hard i się trochę wymęczyłem, a mogłem to później na easy zrobić, ale teraz mam dwa save'y, z czego jeden na hardzie i chyba go odpalę i tutaj zacznę szukać diamentów sposobem podanym przez Anaroma...

 

 

Nie chcę przechodzić na very-hard, jeżeli nie mam diamentowej postaci, bo wystarczy mi, jak wymęczyłem się na hardzie za pierwszym podejściem Zresztą mniejsza, odkładam to na jakiś czas

 

 

 

i dementuje plotki jakobym był gruby, jestem big boned

Nie no ręce opadają jak klapersy porównują remake 10 letniej gry do sytuacji gdy developer robi lekki lifting rocznej gry i wciska to oszołomom za 60$.

 

A później wielki płacz jak to nie ma wstecznej kompatybilności w nowych konsolach.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez DonSterydo

Nie no ręce opadają jak klapersy porównują remake 10 letniej gry do sytuacji gdy developer robi lekki lifting rocznej gry i wciska to oszołomom za 60$.

 

A później wielki płacz jak to nie ma wstecznej kompatybilności w nowych konsolach.

 

Jedno i drugie to remaster, co za różnica ? Jeśli poziom poprawy będzie taki jak w Tomb Raider DE to dlaczego nie ?

 

btw okładka Edge

 

They're something.

Edytowane 9 kwietnia 201411 l przez aphromo

 

Nie no ręce opadają jak klapersy porównują remake 10 letniej gry do sytuacji gdy developer robi lekki lifting rocznej gry i wciska to oszołomom za 60$.

 

A później wielki płacz jak to nie ma wstecznej kompatybilności w nowych konsolach.

 

Jedno i drugie to remaster, co za różnica ?

 

 

 

Sam jesteś remaster.

Klapy nie znajo różnicy

MeSSer widać, że nie byłeś w cw od dobrych dwóch dni.

 

Nic mnie nie boli w (pipi)e mam te go.wniana konsole dla mainstreamu

 

za to xboksa bronisz jak częstochowy. jest mniej mainstreamowy od playstation ?

 

Sam jesteś remaster.

 

 

 

Na ten moment tak to wygląda. Mam nadzieję, że naprawdę się postarają i solidnie podbiją grafikę + jakaś nowa zawartość, cokolwiek. To samo można powiedzieć o Halo 2 A.

 

 

 

...

 Super Smash Bros na 3DS latem + dodatkowy tryb, Wii u - zimą.  

 

 

Nic mnie nie boli w (pipi)e mam te go.wniana konsole dla mainstreamu

 

za to xboksa bronisz jak częstochowy. jest mniej mainstreamowy od playstation ?

 

 

Mniej gier = mniej go/wna = mniej mainstream.

Halo, gow pifpaf takie hipsterskie

Nie zapominajmy o viva piniata i pontonach na kinecta.

Viva Pinata jest naprawde fajna, o co Wam chodzi ?

Viva Pinata jest naprawde fajna, o co Wam chodzi :confused:?

 

Promuje kazirodztwo i homoseksualizm :confused: