We are Diamond Dogs.

 

;____;

 

oby wersja na PS3 dawała radę i za bardzo nie odstawała od tej na PS4

Zapomniałem że to przecież i na ps3 wychodzi. Jeszcze lepiej. To demo na ps3 znośnie działa?

Edytowane 21 lipca 201410 l przez ragus

bardzo

Zapomniałem że to przecież i na ps3 wychodzi. Jeszcze lepiej. To demo na ps3 znośnie działa?

 

d-demo!? CO!? GDZIE?

Zapomniałem że to przecież i na ps3 wychodzi.

 

based Kojima, dzięki niemu odpada jedyny powód dla którego mógłbym się zastanawiać nad tym szrotem PS4

no ground zeros

ide wlaczyc po raz setny gameplay  ze szpitala i poudawac ze kieruje padem, pozniej postrzelam 2 sekundy do płonącego konia

 

beka z klapów

 

beka z klapów

 

Gorsze cienie, dropy animacji, gorsze IQ.AA. FX. RTV i AGD.

 

Kolejny gwozdz do trumny Xboxa.

Edytowane 21 lipca 201410 l przez hav3n

"no ta gra i tak jest brzydka więc nie ma się czym podniecać"

no ground zeros

 

aha, demo w sensie całe ground zeroes >_<

a ja już przeszukuję PlayStation Store z wackiem w ręku

Kolejny gwozdz do trumny YETIego.

 

To i tak mniejszy fail, niż 8GB ramu  dla gier xD

Ta gra jest gwoździem do trumny obu konsol.

Wypowiedzi na temat PC w tym temacie są niesmaczne. Wszyscy płaczą, ze jest non stop problem z konfiguracją, ciągłą wymianą sprzętu.

 

Panowie, to działa na takiej samej zasadzie jak tablety. Albo kupujesz tableta z biedry za dwie stówki, albo coś lepszego za wielokrotność tej sumy. Przy pierwszym szlag człowieka trafi, przy drugim będzie mógł się cieszyć bezstresowo szeroką gamą funkcji.

 

Narzekający na PC nigdy nie mieli porządnej blachy.

 

Coś w tym jest, przy naprawdę porządnej maszynie na pewno jest mniej problemów, chociaż z drugiej strony trochę beka wydawać tyle kaflów na kompa do multiplatform i indie. Zapewne zaraz będzie , że to sprzęt również do "nauki" i "pracy", ale skupmy się na growych aspektach CW. 

dla zainteresowanych:  TLOU ma zajmować 50gb na dysku

 

 

http://www.6aming.com/last-us-remastered-frame-rate-stable/    i ma być stabilne 60fps

Edytowane 21 lipca 201410 l przez Fanek

 

Wypowiedzi na temat PC w tym temacie są niesmaczne. Wszyscy płaczą, ze jest non stop problem z konfiguracją, ciągłą wymianą sprzętu.

 

Panowie, to działa na takiej samej zasadzie jak tablety. Albo kupujesz tableta z biedry za dwie stówki, albo coś lepszego za wielokrotność tej sumy. Przy pierwszym szlag człowieka trafi, przy drugim będzie mógł się cieszyć bezstresowo szeroką gamą funkcji.

 

Narzekający na PC nigdy nie mieli porządnej blachy.

 

Coś w tym jest, przy naprawdę porządnej maszynie na pewno jest mniej problemów, chociaż z drugiej strony trochę beka wydawać tyle kaflów na kompa do multiplatform i indie. Zapewne zaraz będzie , że to sprzęt również do "nauki" i "pracy", ale skupmy się na growych aspektach CW. 

 

 

Dobre to bylo 15 lat temu. Teraz do pracy i nauki tylko jakis Tablecik.

Pracować na tablecie <iksde>

Ostatnie problemy jakie miałem z komputerem datuję na epokę Windowsa 98.

Co do growych aspektów - jeżeli mógłbym sobie pozwolić na tylko jeden sprzęt do grania i żyłbym w czasach takich jak obecnie, bez wahania moje pieniądze przeznaczyłbym na PC. Zobaczcie co się dzieje na rynku growym - praktycznie każdy duży hit zapowiedziany na konsolę, trafia też na PC. Wyjątkiem jest ta garstka gier od developerów 1st party. To co 10-15 lat temu było nie do pomyślenia, teraz stało się faktem. PC i konsole mają bliźniaczy line-up, przed szereg wychodzi PC jako sprzęt, na który gry są tańsze (więc gracz kupujący sporo gier, na przykład ja, oszczędza dużo pieniążków) i wyglądają ładniej (bo nie oszukujmy się, już teraz gry na PS4/XOne wyglądają gorzej niż na konsoli).

 

Wiadomo, że dla osoby która ma ze cztery gry, w które gra sobie godzinkę raz na dwa/trzy dni, konsola będzie lepszą opcją, jednak dla gracza hardcore'owego, który ogrywa wszystko w zasięgu wzroku sprawy się mają inaczej. Niestety czasy konsolowych gier minęły bezpowrotnie, magia, klimat, ekskluzywność tytułów to wspomnienie czasów PS1/PS2.

 

Streszczając - gry wychodzą takie same zarówno na blachę i konsolę. Jak ktoś może mieć tylko jeden sprzęt, to blacha jest słuszniejszym wyborem - tańsze i ładniejsze gry. Dziękuję.

Kupując miesięcznie 10 gier na konsolę, wydasz 2000zł.

Kupując miesięcznie 10 premier na PC, wydasz około 600zł.

 

Dla mnie rachunek jest oczywisty 1400zł miesięcznie zostaje w kieszeni. W skali roku na dobrym PC oszczędzasz 16800zł.

Primo. Kto zdąży ograć dziesięć gier w miesiącu?

Secundo. Weź spróbuj sprzedać gry z PC, jeśli Ci się nie spodobały. Oj, nie da się, bo są powiązane z kontem Steam/Origin lub innym. Plusem nowej generacji jest to, że gry wolno tanieją (oprócz Killzone, który był dodawany do konsoli na premierę i jest go pełno na rynku). Bez problemu kupisz nówkę na premierę przejdziesz i odsprzedasz z małą stratą, zaoszczędzisz wg twojej wyliczanki 20000 zł rocznie.

Tertio. Możesz też zrobić coś staromodnego, pożyć komuś grę, ot tak normalnie.

 

Sio na taboret.

 

#4theplayers

Te gadki o sterownikach i innych (pipi)ach mocno przesadzone, przez ostatnie 10 lat mialem problem moze z trzema grami, gdzie glownymi winowajcami byli sami tworcy.

Tez wole po robocie (pipi)nac sie na kanapie z padem w reku, ale pc ma swoje gatunki jak rts czy strzelaniny, w ktore grac sie powinno tylko na myszce i klawiaturze.

 i ma być stabilne 60fps

Gdyby było to by nie robili opcji locka na 30fps.

 

Kupując miesięcznie 10 gier na konsolę, wydasz 2000zł.

Kupując miesięcznie 10 premier na PC, wydasz około 600zł.

 

Dla mnie rachunek jest oczywisty 1400zł miesięcznie zostaje w kieszeni. W skali roku na dobrym PC oszczędzasz 16800zł.

Primo. Kto zdąży ograć dziesięć gier w miesiącu?

Secundo. Weź spróbuj sprzedać gry z PC, jeśli Ci się nie spodobały. Oj, nie da się, bo są powiązane z kontem Steam/Origin lub innym. Plusem nowej generacji jest to, że gry wolno tanieją (oprócz Killzone, który był dodawany do konsoli na premierę i jest go pełno na rynku). Bez problemu kupisz nówkę na premierę przejdziesz i odsprzedasz z małą stratą, zaoszczędzisz wg twojej wyliczanki 20000 zł rocznie.

Tertio. Możesz też zrobić coś staromodnego, pożyć komuś grę, ot tak normalnie.

 

Sio na taboret.

 

#4theplayers

 

 

Z tym że widzisz, mnie żonglowanie płytami i przechodzenie gier na szybko żeby tylko boże broń nie straciła 10zł na wartości nie rajcuje. Ja kupuję grę po to, żeby móc po nią sięgnąć w każdej chwili, więc argument o braku możliwości odsprzedaży gry PC-towej jest w tym konkretnym przypadku nie na miejscu. Zresztą nie martw się, lada chwila i konsolom dobiorą się do dupy wciskając na siłę e-distro (czekam na argument, że przecież sloty można sprzedawać!).

 

Ograć 10 gier w miesiącu zdążę nawet ja.

 

Podejrzewam, że w ciągu miesiąca kupuję więcej gier na konsole niż większość użytkowników w ciągu roku. Jasne, gram sobie na konsoli, ale nie widzę problemu w obiektywnym stwierdzeniu faktu, że PC to dużo lepsza platforma dla osoby z mniej zasobnym portfelem/osoby która chce grać w gry z najlepszą możliwą oprawą.

Edytowane 21 lipca 201410 l przez ping

 

 i ma być stabilne 60fps

Gdyby było to by nie robili opcji locka na 30fps.

 

A co to ma wspólnego? 

 

 

 i ma być stabilne 60fps

Gdyby było to by nie robili opcji locka na 30fps.

 

A co to ma wspólnego? 

 

 

Podpowiem - raczej nie ma to na celu zapewnienia "cinematic experience".

 

 i ma być stabilne 60fps

Gdyby było to by nie robili opcji locka na 30fps.

 

 

Opcja jest dla wytrawnych entuzjastów gier wideo, którzy wolą filmowe 24fps od dobrze działającej gry.