Skocz do zawartości

Console Wars 2+0+1+5: This is Waiting

Featured Replies

Opublikowano

 

 

 

Kłamiesz. Przecież tylko "wkładasz płytę i grasz"

Takie coś było dwie generacje temu. Piękne czasy, które już nie wrócą :(
piec generacji temu.

Ds, 3ds, wii, wiiu wkladasz gre i jazda

 

 

No i na Nintendo masz gry, a nie resztki od stołu pańskiego (PC-towego).

 

Zainstalowałem ten cały update i tu takie coś:

 

HOD5QU4l.jpg

 

Boże, jaki ten sprzęt jest gówniany. Teraz każe mi pobrać update przy pomocy PC, wrzucić na pendrive, włożyć pendrive do konsoli. I tak progress - na PS3 byłby już brick i konsola do kosza na śmieci.

 

Z PC nigdy nie miałem takiego problemu.

Edytowane przez ping

  • Odpowiedzi 83,2 tys.
  • Wyświetleń 2,1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • tak  

  • Waldek dobry bajkopisarz xD Nie wiem czemu tak nienawidzi pc ale chyba wiem jak powstaja jego teksty.   Akt I, scena 1. Bohaterowie: zona Waldemara, Waldemar. Miejsce: pokoj goscinny (ten z telewi

  • Ja tam miałem w co grać na PS2. W rok od premiery PS2 w Japonii było około 150 gier do ogrania, prawdziwych retailowych produkcji a nie indyczych popierdółek. Jasne, zdarzały się też konwersje z innyc

Opublikowano

Takiej ofensywy rycerzyków blaszek chyba tu jeszcze nie było. Dużo mają czasów na pisanie bo popsute giereczki z early access szybko się przechodzi lub porzuca. 

Edytowane przez Szatanek

Opublikowano

zazdroszczę klapersom odświeżonego abe'a :(. ale na szczęście nie na długo :).

Szlachta jutro gra, biedota i plebs czeka nie wiadomo do kiedy. Jutro będę o was pamiętał przy ogrywaniu tego klasyku na moim 55 calowy hx850.

Opublikowano

ping - a po prostu zatwierdź/ lub anuluj, może sama sie uruchomi prawidłowo i pobierz aktualizacje z poziomu konsoli

Opublikowano

ping - a po prostu zatwierdź/ lub anuluj, może sama sie uruchomi prawidłowo i pobierz aktualizacje z poziomu konsoli

 

Nie no, po resecie wstała, ale przynajmniej mam powód do hejtowania! ;)

Opublikowano

Coś lichy ten pański stòł, skoro obce mu są dania takie jak Tlou, Rdr, Infamous, LBP, Journey, Killzone czy Uncharted. Gta V na ten stòł wpadło po roku, gdy się już najedzono gdzie indziej. Watch dogs na stöł dotarło z odkrojonym mięsem, a AC IV w słabo przyrządzonej na szybko postaci. Ech, bieda-stòł, z czym do ludzi panie...

Opublikowano

 

zazdroszczę klapersom odświeżonego abe'a :(. ale na szczęście nie na długo :).

Szlachta jutro gra, biedota i plebs czeka nie wiadomo do kiedy. Jutro będę o was pamiętał przy ogrywaniu tego klasyku na moim 55 calowy hx850.

 

 

Dobrze ze przypomniales na czym bedziesz gral, mysle ze wszyscy zdazyli juz zapomniec :teehee:

Opublikowano

 

zazdroszczę klapersom odświeżonego abe'a :(. ale na szczęście nie na długo :).

Szlachta jutro gra, biedota i plebs czeka nie wiadomo do kiedy. Jutro będę o was pamiętał przy ogrywaniu tego klasyku na moim 55 calowy hx850.

 

 

ogram na pc jak dokupię więcej ramu

Opublikowano

Już było mówione wiele razy że nieszanowanie marki plejstejszyn powoduje takie sytuacje Ping więc możesz być zły tylko na siebie a nie na nadkonsole.

Opublikowano

Mendrek, ograłeś Ty to Journey już?

Opublikowano

Nie no, po resecie wstała, ale przynajmniej mam powód do hejtowania! ;)

 

 

po co swoją konsole hejtujesz? :D

 

ja miałem coś takiego 2 dni temu, ale przypadkiem wziąłem inicjowanie kliknąłem i anulowałem

nic sie nie stało, nie wymazało dysku nic, po resecie normalnie wstała :)

Edytowane przez Fanek

Opublikowano

Coś lichy ten pański stòł, skoro obce mu są dania takie jak Tlou, Rdr, Infamous, LBP, Journey, Killzone czy Uncharted. Gta V na ten stòł wpadło po roku, gdy się już najedzono gdzie indziej. Watch dogs na stöł dotarło z odkrojonym mięsem, a AC IV w słabo przyrządzonej na szybko postaci. Ech, bieda-stòł, z czym do ludzi panie...

 

TLoU - bez rewelacji.

RDR - brokeback mountain: GTA edition.

Infamous - każda część wiała tą samą nudą, jedynka była ok, ale jak na czasy w których wyszła. Potem odświeżanie tych samych patentów w kółko...

LBP - media molecule powinno zbankrutować, taką chałę wciskają ludziom.

Journey - pseudoartystyczna gierka, idziesz przez pustynie ludkiem. Pewnie znalazłoby się ze sto lepszych indyków.

Killzone - to ten FPS, w którym żeby się obrócić trzeba 2 sekund? LOL, na PC zajmuje mi to ułamek sekundy na mojej laserowej, gamingowej myszce.

Uncharted - no, całkiem niezła gra, chociaż unearthed jest znacznie lepsze, a robiło je kilka osób.

 

Civ 5 miażdży wszystkie powyższe razem wzięte.

 

@Fanek

 

'moją' konsolą jest PC. Reszta sprzętu kurzy się - kupiłem by lepiej poznać wroga.

Edytowane przez ping

Opublikowano

 

 

zazdroszczę klapersom odświeżonego abe'a :(. ale na szczęście nie na długo :).

Szlachta jutro gra, biedota i plebs czeka nie wiadomo do kiedy. Jutro będę o was pamiętał przy ogrywaniu tego klasyku na moim 55 calowy hx850.

 

 

Dobrze ze przypomniales na czym bedziesz gral, mysle ze wszyscy zdazyli juz zapomniec :teehee:

 

Ma się rozumieć.

Może i będzie jakaś fota, aby ból dupy był jeszcze większy, oczywiście standardowo z lampką wina.

Edytowane przez YETI

Opublikowano

 

Coś lichy ten pański stòł, skoro obce mu są dania takie jak Tlou, Rdr, Infamous, LBP, Journey, Killzone czy Uncharted. Gta V na ten stòł wpadło po roku, gdy się już najedzono gdzie indziej. Watch dogs na stöł dotarło z odkrojonym mięsem, a AC IV w słabo przyrządzonej na szybko postaci. Ech, bieda-stòł, z czym do ludzi panie...

 

TLoU - bez rewelacji.

RDR - brokeback mountain: GTA edition.

Infamous - każda część wiała tą samą nudą, jedynka była ok, ale jak na czasy w których wyszła. Potem odświeżanie tych samych patentów w kółko...

LBP - media molecule powinno zbankrutować, taką chałę wciskają ludziom.

Journey - pseudoartystyczna gierka, idziesz przez pustynie ludkiem. Pewnie znalazłoby się ze sto lepszych indyków.

Killzone - to ten FPS, w którym żeby się obrócić trzeba 2 sekund? LOL, na PC zajmuje mi to ułamek sekundy na mojej laserowej, gamingowej myszce.

Uncharted - no, całkiem niezła gra, chociaż unearthed jest znacznie lepsze, a robiło je kilka osób.

 

Civ 5 miażdży wszystkie powyższe razem wzięte.

 

XD ale takie spore xD nawet większe niż to że mendrek wymienia gry w które nie grał.

Opublikowano

Ludwes: Nie, bo za słabe mam audio, by w pełni cieszyć się tym artystycznym i emocjonalnym doznaniem... :P

Opublikowano

 

Coś lichy ten pański stòł, skoro obce mu są dania takie jak Tlou, Rdr, Infamous, LBP, Journey, Killzone czy Uncharted. Gta V na ten stòł wpadło po roku, gdy się już najedzono gdzie indziej. Watch dogs na stöł dotarło z odkrojonym mięsem, a AC IV w słabo przyrządzonej na szybko postaci. Ech, bieda-stòł, z czym do ludzi panie...

 

TLoU - bez rewelacji.

RDR - brokeback mountain: GTA edition.

Infamous - każda część wiała tą samą nudą, jedynka była ok, ale jak na czasy w których wyszła. Potem odświeżanie tych samych patentów w kółko...

LBP - media molecule powinno zbankrutować, taką chałę wciskają ludziom.

Journey - pseudoartystyczna gierka, idziesz przez pustynie ludkiem. Pewnie znalazłoby się ze sto lepszych indyków.

Killzone - to ten FPS, w którym żeby się obrócić trzeba 2 sekund? LOL, na PC zajmuje mi to ułamek sekundy na mojej laserowej, gamingowej myszce.

Uncharted - no, całkiem niezła gra, chociaż unearthed jest znacznie lepsze, a robiło je kilka osób.

 

 

 

 

Chyba cie suty pieka.

Opublikowano

Grałem w każdą z tych gier i żadna z nich nie wywarła na mnie tak mocnego wrażenia jak na przykład To The Moon - gra robiona przez kilka osób.

Edytowane przez ping

Opublikowano

 

Grałem w każdą z tych gier i żadna z nich nie wywarła na mnie tak mocnego wrażenia jak na przykład To The Moon - gra robiona przez kilka osób.

 

Fajne jako ciekawostka , ale ja chce grać, nie oglądać historię przez 2h.

Edytowane przez Szatanek

Opublikowano

Yep, To the moon fajne, ale gra robiona w rpg makerze nie może się równać TLoU, który fabularnie jest równie dobry jak nie lepszy, a graficznie nawet nie ma co porównywać.

Jakby ta gra wyszła tak z 15lat temu to pewnie by było 10/10, tak to przyjemna gra w przerwie od dużych produkcji.

Edytowane przez KopEr

Opublikowano

TLoU fabularnie leży pod jednym względem - pierwsze 30 minut gry i jeżeli masz odrobinę oleju w głowie, dokładnie wiesz jak się cała historia skończy.

 

Niestety jeśli chodzi o scenariusze do gier wideo, to większość blockbusterów jest klepana na takim samym poziomie, jak kinowe hity klasy B. O fajnych historiach z mega twistami możemy sobie pomarzyć

Opublikowano

Mi tam sie pierwsza 30tka podobala, z gory wiedzialem jak to sie skonczy jednak wg mnie bylo bardzo klimtycznie na poczatku, bycie w epicentrum tego pyerdolnika zaraz po tym jak

sie to wszystko zaczelo zamiast krotkiego prologu w ktorym ktos mi tylko mowi ze minelo tyle i tyle od rozpoczecia epidemii i graj sobie.

 

Opublikowano

Tak, to było zacne, a potem zaczęło się noszenie drabiny...

Opublikowano

Końcówka rdr> jakieś tu de kał

Opublikowano

Końcówka rdr> jakieś tu de kał

 

Najlesze zakonczenie gereracji.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.