LBP3 celuje w 30 klatek ...

 

A Sony representative reached out to GamingBolt with the following statement: “The game will target 30fps/1080p to ensure we’re able to build the game for both the PS3 and PS4 systems.

 

Fajnie, a teraz wracam do grania na ultra w 1080p/60fps.

Zdanie z newsa do którego sam dałeś link :

 

Daimion Pinnock confirmed that they are targeting 1080p and 60fps on the PS4.

No ale celują w 30fps

Edytowane 22 lipca 201410 l przez Karas

Pierwsze zdanie ...

 

 

 

Update: A Sony representative reached out to GamingBolt with the following statement: “The game will target 30fps/1080p to ensure we’re able to build the game for both the PS3 and PS4 systems.” So it seems that they are no longer targeting 60fps for the PS4 version.
Read more at http://gamingbolt.com/littlebigplanet-3-targeting-1080p-and-60fps-on-ps4-will-be-faithful-to-the-series-dna#BmTX4oPxSlt3x380.99

 

Edytowane 22 lipca 201410 l przez Ins

Kupno porzadnego kompa, zeby grac w gry rodem z pegazusa, o hui.

Indyki jak Journey, No man's sky - tak mi rob.

Indyki w stylu Shovel knight, Towerfall - nie, dziekuje, idzcie gdzie indziej ze swoimi 20pixelami.

No i mamy awans na Janusza miesiąca. Keep it up, główna nagroda jest w zasięgu ręki!

Indyki w stylu Shovel knight, Towerfall - nie, dziekuje, idzcie gdzie indziej ze swoimi 20pixelami.

 

 

Ej nie obrażaj ! Te 20 pixele potrzebują dwurdzeniówki, każdy pikselek zżera 10% mocy rdzenia, to jest kuźwa siła.

Puchar z 3pixeli? Twoje zdanie mnie tak obchodzi jak te 20pixeli, z ktorych sa zrobione Twoje hiciory na pcta.

Kup sobie GBA, taniej Ci wyjdzie i wszystkie gry tak wygladaja.

 

 

 

 

TLoU fabularnie leży pod jednym względem - pierwsze 30 minut gry i jeżeli masz odrobinę oleju w głowie, dokładnie wiesz jak się cała historia skończy.

Z tego co pamiętam, to wszyscy obstawiali śmierć Ellie lub Joela, a skończyło się tak, że Joel na końcu zachowywał się tak, że nie każdy gracz mógł się z tym zgodzić. Zabicie Tess, lekarzy, a na sam koniec kłamstwo prosto w oczy Ellie.

 

Zakonczenie nie bylo trudne do przewidzenia, zwlaszcza jak oglada sie sporo filmow w klimatach posapokaliptycznych. Tylko tego klamstwa sie nie spodziewalem...no ale to bylo wisienka na torcie, potwierdzenie ze ta gra byla dorosla i powazna. Bez zbednego kolorowania jak w hollywoodzkich happy endach.

Zakończenie RDR:

 

fajne, dość zaskakujące, ale oklepane w 3256 książkach i filmach. Typowe zagranie zerojedynkowe. Jedynie konwencja w jakiej R* je pokazało wybija się ponad standard. No ale GOTY 2010 w pełni zasłużony. Czekam na remaster i sequel.

 

Zakończenie TLOU:

 

Pytałem o to setki razy i prócz chybionego przykładu z Ucieczki z Los Angeles (główny bohater robi to co robi, kierując się nadzieją na lepszy świat - czyli odwrotnie niż samotny egoista Joel). Dotąd nikt nie podał mi przykładu takiego samego rozw. ani w grach video, ani w książkach, lub filmach. Spróbuje ostatni raz; Niech mi ktoś wskaże choć 2 gry na tej i poprzedniej generacji, gdzie przeżywa dwójka głównych bohaterów, a o happy endzie z powodu podjętej decyzji właściwie nie ma mowy.

 

Generalnie ,śmierć jednej z głównych postaci wiodących to jeden z najbardziej banalnych sposobów na wywołanie emocji, co świetnie pokazał choćby The Walking Dead od Taletail.

 

 

I choćby z tego powodu ending produkcji ND >>> Ending produkcji R*.

Mówię jak jest.

 

 

Ending to the moon

 

Spełniliśmy jego marzenia, ale czy wszystko co zrobiliśmy miało jakikolwiek sens, skoro jego wspomnienia nie są realne? Zdecydowanie najlepsza historia w grach video, w internecie jest zbyt dużo komentarzy, którzy ograniczają tę grę jako środek powodujący płacz, według mnie ta historia jest czymś więcej

 

 

A Kan Gao jest humanistą w tym znaczeniu znanym z lekcji języka polskiego o renesansie.

 

 

 

e: Koper idź stąd.

Edytowane 22 lipca 201410 l przez mate5

Teraz doczytałem twój wyedytowany post, więc odpowiadam:

no i kolejne pjerdolenie nobodiego, że na x360 nie ma gier

Gdzie sklamałem? Jeśli spojrzeć na ostatnie 5, a nawet 6 lat x-boxa tak właśnie to wyglądało.

Rynek jrpg na wyłączność MS po 2008: 0 sztuk. Poza pseudo platformowym Banjoo z 08' w dziedzinie platformerów 2 i 3D to samo. Arcade future i offroad racery - nigdy ich nie było. Szeroko pojęte gry akcji w stylu Crackdown, Too Human itp. martwe tak samo jak jrpg i platformery. Lata 2010-13 na wyłączność 360-tki wsród to AAA to praktycznie pif pafy, jedna marka racerów, IP dostępne na pc jak L4D i AW, Titanfall, oraz konwersje z pc w rodzaju Witchera 2 i World Of Tanks. Tak więc zgadza się, Takich gier na 360-tce od lat brak.

lul Ty grałeś w jakieś inne gry oprócz bioshocka, wipeouta i dragon's crown?

No, np. w PGR4, DOA4, Crackdown, pierwsze Gearsy na pc z ostatniej generacji. Ale ja nie o tym:

W co drugim poscie widzę te gry wymienie do wyrzygania, geez

Eee, przecież to ty znów je wymieniasz. Ja tym razem się wycwaniłem i nie podałem tytułów, a ich okładki :wizard: - w ściśle określonym celu; czyli jako przyklady wyraźnej różnicy pomiędzy współczesną ofertą PC a Sony i MS. Twoje pytanie można zaś odwrócić i zapytać; Czy kolejna z rzędu osoba pieprząca, kolejny raz o braku wyróżniających się od pc produkcji na sprzęty Sony i MS zdaje sobie sprawę, że platformery, jrpg, czy bijatyki AAA, to wciąż tytuły jednoznacznie kojarzone, sprzedawane i będące domeną jedynie Sony i jej głównego konkurenta? Marki w rodzaju DOA, MGS, czy serii Yakuza zwyczajnie zawsze będą odróżniać te 2 segmenty. Poza tym, ja w co n-tym poście czytam te same brednie że poza Big N, to ps360 i psone jedynie gorsze wersje oferty z PC, więc czemu i ja nie mam być monotematyczny wobec monotonnych recydywistów?

Edytowane 22 lipca 201410 l przez nobodylikeyou

 

 

Xbox Platform revenue increased $104 million or 14%, driven primarily by increased console revenue. We sold in 1.1 million consoles in the fourth quarter, as we drew down channel inventory, compared to 1.0 million consoles during the prior year.

www.microsoft.com/investor/EarningsAndFinancials/Earnings/PressReleaseAndWebcast/FY14/Q4/default.aspx

Łał. Więc 1.1 mln konsol WYSŁANYCH do sklepów, nie sprzedanych. W dodatku ta liczba dotyczy Xbona ORAZ X360. Tak jest. MS zaczął sumować wyniki obu konsol jako Xbox Family, tylko źeby zakryć złe wyniki X1. Pamiętam jak Don się śmiał z tej praktyki u Sony, a tu proszę

 

Ciekawe jaki spin zarzuci MS. Ostatnio stwierdzili, źe gorsze wyniki Xbona od PS4 to wina tego, iż posiadacze X360 są bardziej zadowoleni że swej konsoli niż ci z konkurencyjnym lastgenem i nie czują takiej potrzeby przesiadki na next gena. Yep, dokładnie to powiedzieli.

Znowu zaczeła się gadka o zakończeniu RDR i choć uwielbiam RDR i cenię bardziej jak wszystkie GTA to wciąż nie wiem czym ludzie się zachwycają. Niech ktoś napisze wreszcie co w niej jest takie genialne.

 

hav3n

 

 

 

Zakonczenie nie bylo trudne do przewidzenia, zwlaszcza jak oglada sie sporo filmow w klimatach posapokaliptycznych. Tylko tego klamstwa sie nie spodziewalem...no ale to bylo wisienka na torcie, potwierdzenie ze ta gra byla dorosla i powazna. Bez zbednego kolorowania jak w hollywoodzkich happy endach.

 

jak pamiętasz to podrzuć kilka tytułów tych filmów, ostatnio znowu pokonywałem TLOU i naszło mnie na obejrzenie coś w tych klimatach a nie mogłem znaleźć nic ciekawego.

 

Edytowane 23 lipca 201410 l przez kidnappa

 

 

Cena dark souls szybko spadla do 5$, nawet torrenta by mi sie nie chcialo odpalac.

Ciekawe ilu z tych co kupilo, to takie raveny co traktuja gry jak pokemony i musza miec je wszystkie, nawet ich nie odpalajac.

No ciekawe, bo na konsolkach wcale nie ma sporej grupy osób, które szybciutko przechodzą grę i sprzedają czym prędzej, bo za dużo straci na wartości. Koneserzy i baronowie, tfu. Wystarczy sprawdzić jak wyglądają statystyki trofeów i achievementów, gdzie te najprostsze zazwyczaj ma 80-90% graczy, a te końcowe drastycznie gorsze staty mają. No ale tylko na PC ludzie tak mają, pewnie.

 

protip: na zachodzie $60 to jak dla nas 60 zł, do tego w takim UK na każdym rogu masz sklepy wypchane używanymi grami. "Ciekawe ile jest takich konseserów jak <tu wstaw dowolnego konsolomaniaka*>, co kupuje gierke, przejdzie w 6h na easy i goni dalej".

 

*np. Mendrek, TLOU kupione "od razu po premierze" czyli pół roku później i od razu po przejściu gierka ląduje na Pchlim

 

 

O ile odsprzedaż gry po wyciśnięciu z niej soków/przejedzeniu się jestem w stanie zrozumieć (choć praktykuję baaardzo rzadko, raczej wyprzedaje się z powtórek jeśli już), tak zawsze mam bekę z typów, co biorą grę na premierę, a potem przechodzą grę jak najszybciej, byle w dwa dni, byle szybko sprzedać. Jeszcze z folii nie rozpakowali, a już aukcję na allegro wystawiają, specjalnie w piatek żeby przez weekend zdążyć przejść, bo przecież poczta nie chodzi. Beka z typów. Baronowie.

 

Czyli przechodzenie gierki w dwa dni jest be, a przechodzenie 10 gier w 30 dni jest już dogłębnym poznaniem każdego tytułu. Dat logika.

Nie zrozumiałeś, więc wytłumaczę:

 

Przechodzenie gry we własnym tempie = ok.

Przechodzenie gry na złamany kark, żeby tylko ją sprzedać jak najszybciej = kupa śmiechu.

 

Osobiście gram dla funu, nie mógłbym traktować gry jak zadanie domowe do odrobienia.

Znowu zaczeła się gadka o zakończeniu RDR i choć uwielbiam RDR i cenię bardziej jak wszystkie GTA to wciąż nie wiem czym ludzie się zachwycają. Niech ktoś napisze wreszcie co w niej jest takie genialne.

 

hav3n

 

 

 

Zakonczenie nie bylo trudne do przewidzenia, zwlaszcza jak oglada sie sporo filmow w klimatach posapokaliptycznych. Tylko tego klamstwa sie nie spodziewalem...no ale to bylo wisienka na torcie, potwierdzenie ze ta gra byla dorosla i powazna. Bez zbednego kolorowania jak w hollywoodzkich happy endach.

 

jak pamiętasz to podrzuć kilka tytułów tych filmów, ostatnio znowu pokonywałem TLOU i naszło mnie na obejrzenie coś w tych klimatach a nie mogłem znaleźć nic ciekawego.

 

The Road

Children of Men

 

Od biedy I am Legend i 28 days later

 

 

Nie zrozumiałeś, więc wytłumaczę:

 

Przechodzenie gry we własnym tempie = ok.

Przechodzenie gry na złamany kark, żeby tylko ją sprzedać jak najszybciej = kupa śmiechu.

 

Osobiście gram dla funu, nie mógłbym traktować gry jak zadanie domowe do odrobienia.

 

otóż to. gierki wideo to towar luksusowy, zarezerwowany dla ludzi zamożnych. jeśli nie stać was na wydania premierowe w retailu to odczekajcie jakiś czas aż stanieją do racjonalnego pułapu albo poodkładajcie pieniążki przez kilka miesięcy zamiast wspierać rynek wtórny odsprzedając 10zł taniej niż wersja premierowa po intensywnym weekendzie pracy (podkreślam pracy bo bardziej mi to właśnie pracę przypomina niż zabawę). jeśli nadal za bardzo nadwyręża to wasz budżet o ile mi wiadomo istnieje prężnie rozwijający się rynek pecetowych gierek free2play, dostępnych nawet z poziomu przeglądarki!

Edytowane 23 lipca 201410 l przez tk___tk

 

 

Xbox Platform revenue increased $104 million or 14%, driven primarily by increased console revenue. We sold in 1.1 million consoles in the fourth quarter, as we drew down channel inventory, compared to 1.0 million consoles during the prior year.

www.microsoft.com/investor/EarningsAndFinancials/Earnings/PressReleaseAndWebcast/FY14/Q4/default.aspx

Łał. Więc 1.1 mln konsol WYSŁANYCH do sklepów, nie sprzedanych. W dodatku ta liczba dotyczy Xbona ORAZ X360. Tak jest. MS zaczął sumować wyniki obu konsol jako Xbox Family, tylko źeby zakryć złe wyniki X1. Pamiętam jak Don się śmiał z tej praktyki u Sony, a tu proszę

 

Ciekawe jaki spin zarzuci MS. Ostatnio stwierdzili, źe gorsze wyniki Xbona od PS4 to wina tego, iż posiadacze X360 są bardziej zadowoleni że swej konsoli niż ci z konkurencyjnym lastgenem i nie czują takiej potrzeby przesiadki na next gena. Yep, dokładnie to powiedzieli.

 

 

Od razu dzień lepszy :) :)

posiadacze X360 są bardziej zadowoleni że swej konsoli niż ci z konkurencyjnym lastgenem i nie czują takiej potrzeby przesiadki na next gena.

 

to by się zgadzało. jestem bardziej zadowolony z posiadania xboxa360 - ma o wiele bogatszą bibliotekę tytułów niż xbox one.

Edytowane 23 lipca 201410 l przez tk___tk

 

?!

 

Ja rozumiem, że ktoś lubi te indyki, ale czy one naprawdę muszą mieć 20-letnią grafikę i GÓWNIANY design? Czy to nie mogłoby wyglądać jak Trine albo Strider, że o Tranzystorze nie wspomnę?

Edytowane 23 lipca 201410 l przez Iras

Rogue Legacy >> Uncharted, no chyba, że masz na imię Janusz.

 

Pozdrawiam.

Muszą mieć, żeby było łatwiej portować na PS4.

 

Chociaż nie zawsze to wychodzi - w takim mercenary kings z grafą jak na pegazusa rwie muza na loadingach.

Edytowane 23 lipca 201410 l przez ping

niedawno ktoś wrzucał info o zamknięciu neversoftu, na polygonie trochę o historii studia:

 

http://www.polygon.com/2014/7/22/5926545/neversoft-tony-hawk-guitar-hero-close

Właśnie ogłoszono że Arkham Knight będzie miał dodatkową zawartość czyli kilka misji tylko wtedy jak złożysz zamówienie w Gamestopie. Jak ta branża mnie wkurza.

 

Po co wkleiłeś 2 te same screeny?

1080p VS 900p ,w fullu obie wersje osiągnął 1080p .

Po co wkleiłeś 2 te same screeny?

zastanawiam sie czy sie chwali czy zali