Uncharted, gran turismo i gow to taki sam poziom januszostwa co halo, forza i geow. Pogódźcie się z faktami, zwrot blacharzy w rodzaju "a co tamu was, dalej karabiny i samochody?" nie wziął się z dópy. Wszystkie te tytuły należą do najbardziej komercyjnego nurtu typowych gierek niższej klasy.

 

Boty chcą się stawiać się ponad januszy playstation; zamiast forzy i kolekcji halo zakupcie w przeciągu pierwszych tygodni od premiery aliena i the evil within.

Jak na razie jedyną ambitną grą na bonera jest ori. Na ps4 już teraz są nimi Bloodborne, Persona 5, Wild, Rime, być może także rpg od GG.

Edytowane 20 września 201410 l przez nobodylikeyou

 

 

Co do God of War, czy Uncharted. Zdecydowanie są to bardziej ambitne gry niż kolejne gyrosy, czy halo. Przynajmniej przy God of War poznać można mitologię - mnie prawie 10 lat temu przy ogrywaniu pierwszej części zachęciło do dokładnego poznania mitologii Greckiej. Tak się w to wciągnąłem, że obecnie jedną z moich pasji jest właśnie poznawanie starożytnych mitologii. Zaś w Uncharted za każdym razem przeżywa się świetną przygodę podróżując po bardzo ciekawych zakątkach świata. I sorki ale są to gry bardziej kreujące i pobudzające naszą wyobraźnię, nie to co jakieś durne strzelanie do kosmitów. Choć oczywiście i na takie gry jest miejsce i świetnie potrafią one bawić. Ale czasami z wielką radością człowiek chce przyjąć coś bardziej ambitnego, kreatywnego, dojrzałego, czegoś co nigdy konsole Microsoftu nie oferowały i oferować nie będą.

 

 

God of War i Uncharted przykładami kreatywnych ambitnych gier xD  Ślepota intelektualna biję z tego posta

 

Równie dobrze można napisać, że Too Human inspiruję do poznania mitologi nordyckiej,   Banjo Kazooie Nuts&Bolts  zainspirowało mnie do zgłębienia mechaniki maszyn, dzięki czemu zajmuję się dzisiaj projektowaniem maszyn lotniczych,  ludzie dzięki zagraniu w Halo Wars zaczęli interesować się taktyką wojskową, a Alan Wake przyczynił się do wybrania psychologi jako kierunku studiów przez wielu licealistów, więc jak widzicie exy MS są w stanie zaoferować coś czego konkurencja nie oferuję i nigdy oferować nie będzie.

 

 

Co za retoryka 

Edytowane 20 września 201410 l przez asax

Tyle że większość gier dostarcza odbiorcom bardzo płytkich doznań (God of War również) jeśli chodzi o warstwę fabularną, no i sami gracze nie są zbyt wymagający. Jak zobaczyłem masę pochwał odnośnie bioshocka infinite i to od ludzi, którzy W TEORII powinni się znać na grach ("dziennikarze" growi), to zwiątpiłem. Niesamowicie grafomańska historyjka, w której największym plot twistem było

 

 

istnienie swiatów równoległych - niesłychane! jak scenarzyści mogli na to wpaść?

 

 

 

Pomijając już kwestie umieszczania w grach elementów naukowo-historycznych (które mają niestety MASĘ przekłamań, bo odpowiedzialne za scenariusz osoby opierają się na bardzo luźnych źródłach), wątki fabularne nigdy nie były jakoś specjalnie ciekawe. Writerzy odpowiedzialni za pisanie fabuły do gry to często niespełnieni autorzy, którzy nie potrafiliby wypluć z siebie ciekawej książki, ewentualnie osoby, które z piórem nie miały zbyt wiele wspólnego.

 

Wystarczy poczytać kilka książek pisanych w oparciu o fabuły gier, które są wciskane fanatykom różnych serii - większość to grafomania w najczystszej postaci.

Mantis tutaj sieje ferment, wiec pora na bomby prawdy, by zniszczyc niebieskie robactwo.

Porownajmy co XOne o PS4 prezentuja pod wzgledem gier do konca 2014 roku, z podzialem na gatunki:

 

Fps:

Kolekcja halo, titanfall > killzone

 

Bijatyki:

Killer instinct > nic

 

Wyscigi:

Forza 5, Horizon 2 > driveclub

 

Platformowki:

Ori, project spark > lbp3, knack

 

Slashery

Ryse > nic

 

"Arcade Tpsy"

SO ?? infamous

 

Przygodowki

D4, DR3 < TLoU

 

Miedzy infamous a so postawilem znaki zapytania, bo nie wiadomo jeszcze co zaprezentuje soba ten drugi.

W kazdym badz razie w najlepszym przypadku jest 6:1 dla xboxa, w najgorszym 5:2.

 

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

Edytowane 20 września 201410 l przez KopEr

 

 

 

Co do God of War, czy Uncharted. Zdecydowanie są to bardziej ambitne gry niż kolejne gyrosy, czy halo. Przynajmniej przy God of War poznać można mitologię - mnie prawie 10 lat temu przy ogrywaniu pierwszej części zachęciło do dokładnego poznania mitologii Greckiej. Tak się w to wciągnąłem, że obecnie jedną z moich pasji jest właśnie poznawanie starożytnych mitologii. Zaś w Uncharted za każdym razem przeżywa się świetną przygodę podróżując po bardzo ciekawych zakątkach świata. I sorki ale są to gry bardziej kreujące i pobudzające naszą wyobraźnię, nie to co jakieś durne strzelanie do kosmitów. Choć oczywiście i na takie gry jest miejsce i świetnie potrafią one bawić. Ale czasami z wielką radością człowiek chce przyjąć coś bardziej ambitnego, kreatywnego, dojrzałego, czegoś co nigdy konsole Microsoftu nie oferowały i oferować nie będą.

 

 

God of War i Uncharted przykładami kreatywnych ambitnych gier xD  Ślepota intelektualna biję z tego posta

 

Równie dobrze można napisać, że Too Human inspiruję do poznania mitologi nordyckiej,   Banjo Kazooie Nuts&Bolts  zainspirowało mnie do zgłębienia mechaniki maszyn, dzięki czemu zajmuję się dzisiaj projektowaniem maszyn lotniczych,  ludzie dzięki zagraniu w Halo Wars zaczęli interesować się taktyką wojskową, a Alan Wake przyczynił się do wybrania psychologi jako kierunku studiów przez wielu licealistów, więc jak widzicie exy MS są w stanie zaoferować coś czego konkurencja nie oferuję i nigdy oferować nie będzie.

 

 

Co za retoryka 

 

Brak czytania ze zrozumieniem się kłania. Napisałem tylko, że są bardziej ambitne i kreatywne niż gyrosy, czy Halo. Nie postawiłem ich jako przykład takich gier. To tak jak byś mi zarzucał, że rysunki dziecka z 6 klasy określiłem na ładniejsze niż dzieciaka z drugiej klasy i w ten sposób wyznaczyłem przykłady sztuki.

 

nr 1 nick Andrew21 psxextrem, już  sam nick mówi za siebie z kim mamy do czynienia, nr2 kolo ma 20 brązowych trofeów ogólnie grał w nic a konsole ma po to, żeby mieć, więc czego wy od niego wymagacie ?

Edytowane 20 września 201410 l przez Soul

Dobrze że według twojej teorii The Last of US zostało docenione. Taki temat nie często pojawia się w grach czego żałuję. 

przerażacie mnie, ekipa robi god of wara latami, koncepty, muzyka, wszystko na błysk, okazuje sie ze robili gre dla januszy.

Mantis tutaj sieje ferment, wiec pora na bomby prawdy, by zniszczyc niebieskie robactwo.

Porownajmy co XOne o PS4 prezentuja pod wzgledem gier do konca 2014 roku, z podzialem na gatunki:

 

Fps:

Kolekcja halo, titanfall > killzone

 

Bijatyki:

Killer instinct > nic

 

 

Guilty Gear chuopcze. Dalej nawet nie czytałem, bo po co.

Mantis tutaj sieje ferment, wiec pora na bomby prawdy, by zniszczyc niebieskie robactwo.

Porownajmy co XOne o PS4 prezentuja pod wzgledem gier do konca 2014 roku, z podzialem na gatunki:

 

Fps:

Kolekcja halo, titanfall > killzone

 

Bijatyki:

Killer instinct > nic

 

Wyscigi:

Forza 5, Horizon 2 > driveclub

 

Platformowki:

Ori, project spark > lbp3, knack

 

"Arcade Tpsy"

SO ?? infamous

 

Przygodowki

D4 < TLoU

 

Miedzy infamous a so postawilem znaki zapytania, bo nie wiadomo jeszcze co zaprezentuje soba ten drugi.

W kazdym badz razie w najlepszym przypadku jest 5:1 dla xboxa, w najgorszym 4:2.

 

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

 

 

do przygodówek można jeszcze dorzucić DR3 i Ryse

Ryse przygodówką

Kidnappa, wychodzi w grudniu w ameryce, jak zagrasz w te gre u nas w tym roku to masz u mnie piwko.

O dr3 i ryse zapomnialem, kolejne bomby na oboz playstation.

 

Czyli dodajemy jeszcze gatunek slashery:

 

Ryse > nic

Edytowane 20 września 201410 l przez KopEr

taką samą "przygodówką" jak TLoU, tyle że mieczem siekasz

 

przyjemna gierka swoją drogą

Edytowane 20 września 201410 l przez Lokomotywa

No i na mitologii rzymskiej! A nie jakieś wymyślone plastusie z Neverhooda rodem.

taką samą "przygodówką" jak TLoU, tyle że mieczem siekasz

co ty ćpiesz to ja nawet nie...

Kidnappa, wychodzi w grudniu w ameryce, jak zagrasz w te gre u nas w tym roku to masz u mnie piwko.

O dr3 i ryse zapomnialem, kolejne bomby na oboz playstation.

 

Czyli dodajemy jeszcze gatunek slashery:

 

Ryse > nic

 

Ja wiem, że wychodzi w US i A. Sam będę grę sprowadzał nie wiem tylko czy jeszcze w tym czy w przyszłym roku.

Jeżeli Ryse to bomba na obóz niebieskiej szlachty to szczerze wam współczuje, bo ta gra jest wybitnie słaba. Zresztą zaraz nie będzie exem jak i DR3. Jaranie się takimi gierkami jak Ryse pokazuje tylko jak słabo jest z konsolami nowej generacji póki co.

Zresztą po co ja się produkuje w ogóle, idę kończyć drugi sezon TWD.

Edytowane 20 września 201410 l przez kidnappa

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

 

Ja wiem że ten temat to CW, ale jak bardzo trzeba być sfrustrowanym tym że ktoś sobie gra na innej konsoli, żeby aż tak się zwracać do ludzi.   Ludzie to tylko kawałek plastiku. Czilałt man

 

+ Dodał MODERATOR

Widzę, że niektórych już trochę ponosi za bardzo, wiedzcie więc, że wszelkie obraźliwe wpisy będę nagradzane punktami. W szczególności coś takiego jak niebieskie/zielone ścierwo, robactwo, podludzie, podgracze itp.

Ryse jest całkiem miodną gierką (2 razy skończona), do tego wygląda super więc klapkom powinna się tym bardziej spodobać.

 

 

 

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

 
Ja wiem że ten temat to CW, ale jak bardzo trzeba być sfrustrowanym tym że ktoś sobie gra na innej konsoli, żeby aż tak się zwracać do ludzi.   Ludzie to tylko kawałek plastiku. Czilałt man
 

 

 
a wyzywanie od botów niby lepsze?

 

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

 

Ja wiem że ten temat to CW, ale jak bardzo trzeba być sfrustrowanym tym że ktoś sobie gra na innej konsoli, żeby aż tak się zwracać do ludzi.   Ludzie to tylko kawałek plastiku. Czilałt man

 

 

 

to ludzie bez żadnej kultury, szkoda komentować

Ło kur.wa, właśnie przeczytałem, że januszowy anczarted i płytki god of war są bardziej ambitne od xboxowych serii xD Kocham ten topic, tylko tutaj można wyczytać takie dyrdymały. 

Ambitne pod jakim względem ? Strzelanka anczarted jest lata świetlne za gyrosami, a godofłor jest jednym z najsłabszych przedstawicieli slasherów do których średnio się zalicza. No ale w w U jest KLOE, a w GooWnie rucha się laski. Już rozumiem skąd to przeświadczenie.

Ryse przygodówką

 

akszyn-adwenczer

Mantis tutaj sieje ferment, wiec pora na bomby prawdy, by zniszczyc niebieskie robactwo.

Porownajmy co XOne o PS4 prezentuja pod wzgledem gier do konca 2014 roku, z podzialem na gatunki:

 

Bijatyki:

Guilty Gear > Killer instinct

 

 

 

Pozdrawiam niebieskie scierwo.

Jak już się zabierasz za zestawienia, to rób to rzetelnie.

Pozdro poćwicz.

bardzo lubiłem grać kiedyś w przygodówki point & click na pc. mam nadzieję że w ryse też się odnajdę

Edytowane 20 września 201410 l przez nobodylikeyou

to kupuj xbona, pograsz sobie w d4, the walking dead i the wolf among us !

Edytowane 20 września 201410 l przez tk___tk