Skocz do zawartości

Console Wars 2+0+1+5: This is Waiting

Featured Replies

Opublikowano

Wy na serio używacie w wyścigach setek aut,że taki mega ból dupy o te 50 w drajwklapie ? Mi tam zawsze stykało te ~30-40.

Dla mnie zawsze liczyło się dostanie najlepszych maszyn, a nie wożonko toyotą yaris po silverstone i drifty lanosem.

Koronnym przykładem tego,że co za dużo to i świnia nie chce jest Gran Turismo.Forze zawsze stały lepiej pod tym względem.

 

 

Lepiej mieć więcej do wyboru. Jeżeli z 200 w Horizonie podoba mi się powiedzmy 40 to wątpliwe żeby w grze w której jest ogólnie 50 podoba liczba przypadła mi do gustu.

  • Odpowiedzi 83,2 tys.
  • Wyświetleń 2,1 mln.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • tak  

  • Waldek dobry bajkopisarz xD Nie wiem czemu tak nienawidzi pc ale chyba wiem jak powstaja jego teksty.   Akt I, scena 1. Bohaterowie: zona Waldemara, Waldemar. Miejsce: pokoj goscinny (ten z telewi

  • Ja tam miałem w co grać na PS2. W rok od premiery PS2 w Japonii było około 150 gier do ogrania, prawdziwych retailowych produkcji a nie indyczych popierdółek. Jasne, zdarzały się też konwersje z innyc

Opublikowano

Wy na serio używacie w wyścigach setek aut,że taki mega ból dupy o te 50 w drajwklapie ? Mi tam zawsze stykało te ~30-40.

Dla mnie zawsze liczyło się dostanie najlepszych maszyn, a nie wożonko toyotą yaris po silverstone i drifty lanosem.

Koronnym przykładem tego,że co za dużo to i świnia nie chce jest Gran Turismo.Forze zawsze stały lepiej pod tym względem.

No, ale iras pisał, że woli 800 aut w Gran Turismo niż 200 w Forzie, ale nagle jak Driveklap ma 50 aut to jest super jaranko.

Opublikowano

Ilość aut przekłada się na zróżnicowanie eventów w grze.

Opublikowano

Wracając do ocen tego roku jeśli chodzi o gry, to dla mnie ten rok jest najgorszy pod tym względem, odkąd jestem świadomym graczem. Nie przypominam sobie bardziej chu.jowego, może dorównuje mu jeszcze rok 2001, kiedy rozpędzała się najlepsza dla mnie konsola w historii branży - PS2, ale i tak wychodziły fajne szpile na PSX-a.

Opublikowano

Ilość aut przekłada się na zróżnicowanie eventów w grze.

W horizon 2 to akurat będzie jeden kij w obliczu tego,że każdy śmiga po polach bez zwolnień.

Po zagraniu w demko na pewno kupię,ale towarzyszy mi uczucie,że gra jest mega z(pipi)ana na swój sposób przez tą jazdę po polach w obliczu gdy SI jedzie kulturalnie.

Opublikowano

To checkpointów na trasach nie widziałeś?

Opublikowano

Liczę na to,że driveatary też będą ścinać w pełniaku gdzie się da,bo jeśli nie to single będzie łatwy i nudnawy.

Opublikowano

Liczę na to,że driveatary też będą ścinać w pełniaku gdzie się da,bo jeśli nie to single będzie łatwy i nudnawy.

 

Czyli najpierw narzekasz, że można ścinać, a później masz nadzieję, że Drivatary będą ścinać, bo sam będziesz ścinać? XD

 

Protip: Nie musisz ścinać :P

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Scinac to ja sobie bede we free roamie, na trasie pelna kultura.

Opublikowano

No,ale to trochę głupie narzucać sobie na siłę inny styl grania jeśli gra została tak zrobiona by ścinać.Jeśli byłoby inaczej to samochody by zwalniały.
Zawsze mnie irytuje takie (pipi)enie,że możesz nie robić tego i tamtego w obliczu tego,że gra jest zaprojektowana w jeden konkretny sposób i dev nie wrzucił ścinania przypadkowo.

Opublikowano

W tym przypadku głupoty piszesz, bo gra nie została zaprojektowana tak, że jak nie będziesz ścinać, to będziesz na straconej pozycji, tylko będzie normalny wyścig.

Opublikowano

To Twoja sprawa jak będziesz grał. Developer daje Ci wybór, a ty narzekasz. Czyli lepiej nie mieć niż mieć :P

Opublikowano

Wiec casuale moga sobie scinac i wygrywac, a prawdziwi gracze scigac sie po luzku i czuc wyzwanie, gdzie widzisz problem? Ja widze tylko szersza grupe odbiorcza niz np forza motorsport, gdzie casuale odpadaja dosc szybko.

Edytowane przez KopEr

Opublikowano

Wychodzi na to,że jestem chyba ostatnim botem,który nie łyka wszystkiego w ciemno jak młody pelikan. W Horizon 1 i np. nfs rivals było to lepiej rozwiązane i nie kupuję tego trochę na siłę zrobionego super open-world.

Opublikowano

Wychodzi na to,że jestem chyba ostatnim botem,który nie łyka wszystkiego w ciemno jak młody pelikan. W Horizon 1 i np. nfs rivals było to lepiej rozwiązane i nie kupuję tego trochę na siłę zrobionego super open-world.

 

Nie było lepiej zrobione bo nie miałeś takiego otwartego świata. Były tylko otwarte drogi na całej mapie. 

 

Nikt tu niczego nie łyka, a całkowicie otwarta mapa to była największa "wada" jedynki, którą wskazywali gracze i recenzenci.

 

A jak będziesz chciał ścinać trasy, a nie jechać po drodze, to już Twoja sprawa.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

Jakby nie bylo czekpointow to by bylo kiepsko, ale skoro sa to ja nie widze problemu. Lepsze to niz odliczanie do teleporta po zjezdzie na pobocze.

Opublikowano

W tej grze poza gunplayem i ładną grafiką nie ma NIC, gra jest PUSTA jak bęben maszyny losującej. Nie wiem jak można okłamywać się mówiąc że jest to dobry tytuł. Niestety klapy, pierwszy tytuł jaki dostaliście od Bungie to najgorsza ich gra i największe rozczarowanie ostatnich lat.

Zgadzam sie co do fabuly, ale to wciaz dobry i mocno uzalezniajacy tytul z fajnym trybem multiplayerowym. Najlpesze jest to, ze poki co najwiecej godzin przegranych w Destiny maja posiadacze Xbona - to glownie Ci uzytkownicy zaliczyli Raidy, posiadaja juz prawie maksymalny level gry, zaliczajac pewnie najwiecej strikow i godzin w multi...

Edytowane przez easye

Opublikowano

Tak nawiązując do tego ckliwego obrazka co tu wrzucaliście : ciekawe ile tutejszych botów też jako pierwszą konsolę dostało Xboxa i miało w 2001 roku 4 lata. To by wiele dziś wyjaśniało.

Opublikowano

Bo na psnie ciagle konserwacja? XD

Watpie, bo sam mam 66h na liczniku. Sprawa z Destiny jest prosta - albo ktos lubi gatunki MMO, farmienie ciagle itemow, zaliczanie wyzwan i zadan, by moze w ktorys weekend kupic jakis egzotyczny przedmiot, ustawki z kumplami na nowe strike'i by przygotowac sie po 2 tygodniach na 1 raid, albo...

nie.

 

Jak ktos nastawia sie na swietna historie w singlu, niech omija szerokim lukiem. Ogrom tej gry docenia sie gdzies po 40h, a jak widac serwery pekaja w szfach, z samego naszego forum powstaly 2 klany, ktore maja 600 czlonkow (TAKIEJ LICZBY SCENA HALO w Polsce nigdy nie miala i podejrzewam ze miec nie bedzie...) wiec jednak formula ludzi wciagnela i mimo wielu faili Bungie odnioslo mega sukces swoim nowym IP.

Edytowane przez easye

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.