Skocz do zawartości

Ray Donovan - 2013 - Showtime


tk___tk

Rekomendowane odpowiedzi

Strasznie mieszają , momentami nie wiem czy są wkońcu 2 linie czasowe czy 3 w tym 2 retrospekcje . Tak jak pierwsze sezony były super , Ray dobry skuhwysyn tak tutaj średnio mi się podoba już nawet nie pod względem fabuły a formy .

Odnośnik do komentarza

Czuje sie w s5 jakbym inny serial ogladal tylko tytul sie zgadza.

Jak od pierwszego sezonu, az do 4 byla tendencja zwyzkowa tak tutaj serial poprostu mnie nudzi.

To co sie robi z Rayem juz nie wspomne co zrobili z Avim to az sie ogladac nie chce strasznie slabo to zrobione. Podobno to jest ostatni sezon

Ray na koncu cos tam z przeciekow wyczytalem, ze ginie to by sie w sumie zgadzalo po tym co sie teraz wyprawia

 

Odnośnik do komentarza

Czy ja wiem... te ich ciągle piętrzące się problemy, niektóre coraz bardziej oderwane od rzeczywistości (Terry i jego gadka w barze... nigga plz...) zaczynają powoli męczyć. Wątek Avi'ego najsłabszy od wielu odcinków. Jedynie Mickey znów doje.bał, ale czego się innego spodziewać. Sezon zaczynał się nieźle, teraz jakoś tak bez efektu wow.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem co Ty bredzisz, ale teraz jest dużo lepiej niż na początku sezonu. Jedyny słaby motyw to cała akcja z Bunchym i rabunkiem.

 

Odcinek bez flashbacków z Abby i od razu czuć atmosferę poprzednich sezonów. Po końcówce nowego odcinka tempo się już mega rozkręci.

 

Edytowane przez sprite
Odnośnik do komentarza

Nie no, dalej się to spoko ogląda, ale już trochę lekko "jump the shark", brakuje jeszcze żeby Terry wyznał, że jest ojcem Connoha, a Abby okazała się siostrą Franka, a w ogóle to księgowa okrada Raya od początku i zostaje bankrutem, Bridget strzela sobie w twarz a Bunchy'emu ucinają nogi. No mniej więcej tego typu "kto da wiecej" teraz mają problemy.

Odnośnik do komentarza

Ciekawe co powiesz juz po pierwszym odcinku piatego sezonu :(

Serial od sezonu 1 do 4 ogladalo sie z coraz wyzszym napieciem, a to co sie dzieje w piatym to juz nawet nowego odcinka nie oczekuje za bardzo.

Slabo mnie interesuje ten powstaly nudny glowny melodramat rodzinny, juz sie takie rzeczy okazuja ze seriale brazylijskie to rowny poziom.

Co oni z mojego ulubionego serialu zrobili :smutas:

Wczesniej byla tez drama bo ktos z rodzinki cos musial zayebac i przez pare odcinkow byla rowna zadyma. Teraz w kazdym odcinku ktos cos zayebie ale w rodzinie miedzy soba wiec jest bez zadymy tylko melodrama sie owa rodzinna powieksza.

I tak wedlug rezysera bedzie do konca sezonu :/

Brazylijska nuuuuda.

Odnośnik do komentarza

Pierydole, oglądam już tylko z sentymentu. Każdy kolejny odcinek jest w stylu "jak jeszcze Donovany mogą sobie spiep.rzyć życie", naprawdę, pomysły już są tak głupie, że ocierają się o kunszt scenarzystów "Trudnych spraw". Żal.pl

 

Choć nie, jedna scena była śmieszna i fajna tzn. jak Mickey grał na "bębnach".

Odnośnik do komentarza

Nowy 10ty odcinek tego jak do tej pory choojowego sezonu wynagrodzil mi wszystko.

Absolutnie genialny byl i akcja ruszyla z kopyta szkoda ze tylko 2 epki do konca :/

Kazdemu ogladajacemu 5ty sezon polecam wytrzymac do owego odcinka :banderas:

Ee. Nie wiem pany co tak obniżacie swoje wymagania. Odcinek jak odcinek, dwa mocne punkty to team-up braci i Mickey z Bobem Budowniczym w klinice. Za to wątek Bridget czy tych ludzi ze studia filmowego to flaki z olejem.

Odnośnik do komentarza

6 sezon zamówiony  :banana:  Przenoszą akcję do Nowego Yorku!

 

raydonovannyc_512_0519-r.jpg?w=620&h=440

 

 

”RAY DONOVAN broke new ground this season with its deeply emotional and innovative approach to Abby’s passing, without sacrificing any of the intensity that has been its trademark. We so appreciate that David Hollander is never satisfied with the status quo, and his creative plan for moving the show to New York reflects his relentless ambition for this series.”

 

http://screenrant.com/ray-donovan-season-6-renewal-new-york/

Edytowane przez sprite
Odnośnik do komentarza

Dobra była ostatnia scena w nowym odcinku, kiedy to Mick nareszcie

wypowiedział wojnę Rayowi. Zanosiło się na to od dawna, mimo częściowej poprawy relacji między nimi.

 

 

Fakt, jedna z nielicznych mocniejszych scen w tym sezonie. W końcu jakieś emocje a nie tylko lanie się po mordach.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...