3 godziny temu, Patricko napisał(a):

No fajne kwali, będzie się działo jutro. Oby jeszcze rzeczywiście popadało.

Wszystkie modele prognozują deszcz. Ale blisko toru i zanikający, przy tak ogromnej różnicy aż 14 godzin pomyłki są bardzo realne, gdy ten deszcz obejmie tor na 10 km, wystarczy lekki skręt frontu i idzie 50 km bokiem. Co oznacza szanse na dużą loterię, stały mocny deszcz niewiele zmienia, ale schnięcie i polewanie dużo. W każdym razie wcześniej będzie ostro lało.

 

3 godziny temu, Patricko napisał(a):

Największa beka póki co to Lawson i Tsunoda. Jak Liam nie ogarnie się w przeciągu 3-4 wyścigów

Hejterzy anty-Perezowi (na innych forach też) nadal wierzą w nagłe spadki formy 4 kolejnych Perezów. Nagle Lawson "stracił" umiejętności (tak jak Perez Gasly Albon). Takie są efekty skrajnego faworyzowania Maxa, bolid tragiczny w prowadzeniu i dostosowany wyłącznie pod Maxa, nawet on robi kupę błędów (w tym na czystych okrążeniach) i walczy. To nie tak, że tych 4 Perezów nagle straciło umiejętności o 0,5-0,8 sek., ale bolid. Im jest potrzebny drugi zawodnik jeżdżący idealnie stylem Maxa, choć niezbyt wierzę Tsunodzie że mu bolid RB pasował.

 

Ferrari katastrofa, ale się domyśliłem że chodzi o ustawienia na deszcz, plotki to potwierdzają.

zarwać nockę czy próbować pójść wcześniej spać aby obejrzeć wyścig?

Dla mnie weekend to jedyne dni kiedy mogę pospać, więc wyśpię się jak prawdziwy pańcio i cofnę sobie na Eleven do początku wyścigu. Wstawanie o 5 to przeginka już.

ja będę musiał o 4 . Eleven nie mam a F1 TV w UK nie ma na żywo opcji 

Ja odpuszczam. Za tydzień wyścig o w miarę ludzkiej porze, to się live obejrzy. 

Oglądanie powtórek to jednak nie to samo. 

Podobno myślą nad zmianą godziny startu przez deszcz, więc już tym bardziej nie ma sensu wstawać.

Ja od kiedy używam F1TV, to oglądam kiedy chcę/mam możliwość. Wyścig rano czy o godzinie, która nie pasuje albo zajmuję się młodym/jedziemy gdzieś w weekend? Oglądam jak wrócę/wieczorem czy kiedy.mi pasuje, a to, że nie na żywo to żaden problem. Nie wchodzę na strony o F1 czy YT i luzik, oglądam tak jak na żywo. Dodatkowo ile czasu mogę zaoszczędzić jeśli są czerwone flagi,  opóźnienia przez deszcz czy inne przerwy. Zamiast 3ch godzin przed tv i zastanawiania się w trakcie, ile to potrwa, to na spokojnie przewijam do restartu i wio.

 

Co do wstawania rano, to nie mam z tym problemu, szczególnie na rozpoczęcie sezonu. Od początku mojej przygody z F1, zawsze z ekscytacją wstawałem o tej 5 rano i dodatkowo cieszyłem, że po wyścigu od 7 rano mam cały dzień dla siebie. No, ale teraz kiedy nie jestem uzależniony od transmisji, to oglądam kiedy mi pasuje.

 

Polecam taki styl życia 

Haha beka chyba pierszy  wyscig od 10 lat który chciałem oglądać, a tu nagle leje. xd

Na 11 gadają jakby miałby ten wyścig wystartować .

 

Edytowane 16 marca16 mar przez Mecenas

 Zaczynamy

 

siemano  z rana   Nie pamiętam kiedy ostatnio tak wcześnie wstawałem, chyba że na samolot ale to co innego. To co ja liczę ogólnie na Norisa, ale po ciuchu i po raz pierwszy bedę kibicował też Hamiltonowi    

Hadjar piękny start

pomyłka młodziaka, i tak jest lepszy od Strolla

Gnoju zabrałeś mi 10 min snu 

jużpierwszy chłopczyk się spłakał, kurwa niezła komedia ta F1

 

wystartują?

 

godziny komedii i zaraz co sie wydarzy.

 

Czy tylko u mnie dźwięk na eleven jest troche opozniony?

Ja pierdole kolejny leży

Juz 3 out.

Lecim z sezonem 

race stop

ok, wypogadza sie

Hanilton uratuje Honor Ferrari

 

Bez sensu zmiana w interfejsie, że przestali pokazywać różnice czasowe pomiędzy kierowcami. 

williams vs ferrari 

 

McLaren z dbaniem o opony nie do pobicia dzisiaj.